Skocz do zawartości

damiann

Nowy
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana damiann w dniu 13 Sierpnia 2016

Użytkownicy przyznają damiann punkty reputacji!

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Hel
  • Auto
    Impreza '97 na

Ostatnie wizyty

525 wyświetleń profilu

Osiągnięcia damiann

..:: Swojak ::..

..:: Swojak ::.. (2/13)

4

Reputacja

  1. W GC urwała mi się linka od wajchy do dźwigni, która zwalniała blokadę przy prowadnicy fotela. Może u Ciebie jest to samo?
  2. Panowie, wszystkie wjazdy na jez. Karlikowskie są zablokowane, nie wolno wjeżdżać ponieważ lód jest za słaby. Na lodzie widać świeżą wodę, więc to nie są żarty. Bajka się skończyła:(
  3. Wróciłem właśnie z Borowa i podsumuję jednym słowem: bajka:) Co ważne: trasa jest odśnieżona i fajnie zryta kolcami, z lekkimi bandami. Jezioro jest terenem prywatnym, a całe wydarzenie to trening lokalnych rajdowców. Podobno niebiescy nie mają nic do tego. Wśród przybyłych widać było osoby, które zapewne były organizatorami, problemów z jeżdżeniem nie było, jednakże bez kolców i z wolnym ssakiem byłem najwolniejszy, toteż starałem się nie psuć zabawy szybszym. Domyślam się, że mogliby mnie wyprosić gdybym przeszkadzał. Planuję jutro jechać ponownie tak aby być o 8 rano, aby wyszaleć się zanim szybsi przyjadą.
  4. Ja oczywiście też chciałem na mazury jechać, ale dla mnie to 270km w jedną stronę i na sobotę po południu już plany są. Dlatego ślizgawka w okolicy 3miasta to zbawienie. Jak maszyna wytrzyma to będę jutro i w niedzielę:)
  5. Planuję 8-9 być na miejscu. Oczywiście jeśli da radę tam wjechać "na krzywy ryj".
  6. A mógłbyś podać od której strony tam wjechać? Czy ktoś się tam wybiera? Ja chętnie bym przyjechał z rana.
  7. A może Zatoka Pucka przy Władysławowie? Ostatnio warunki do jazdy były w 2010r. ale może już zamarzło? Jest ktoś z okolicy i mógłby sprawdzić? Ja dopiero w sobotę będę przejeżdżał.
  8. Potwierdzam, widziałem przez lornetkę, że coś w tamtym rejonie Zalewu coś porusza się po lodzie. Wełniacz, daj znać jakie warunki, czy jest jakiś tor wytyczony, czy da radę jeździć bez kolców?
  9. damiann

    BRZ, a praktyczność ?

    Również bym proponował pożegnać się z walizką. Ja mam podobną sytuację, tylko, że pakuję się do przeciętnego sedana. Poza wózkiem wszystkie bagaże dzielę na mniejsze pakunki, przy pierwszym wypadzie na weekend zdziwiłem się ile można rzeczy zabrać.
  10. Byłem rok temu i od roku planuję ponowny wypad:) Ale ja kombinuję nocleg na miejscu i może jeszcze zabranie rodziny. Z mojej perspektywy podróż to 4-5 godzin w jedną stronę a dodatkowo jak wspominam zeszły rok, to dobrze by było po pałowaniu odpocząć, przeanalizować błędy i następnego dnia zaatakować lód jeszcze raz.
  11. Och jaka piękna tafla lodu Półwysep również liczy na mróz na Kinkajmach...
  12. Widzę, że ja jestem dziwny w drugą stronę. Leję tylko zimowy, bo zazwyczaj jak w zimę zaleję to do następnej zimy mi wystarcza. Czyli na rok wychodzi mi mniej niż 5l. Ale fakt, że jeżdżę tylko 10-15 tyś km.
  13. W moim przypadku pomogły operacje przy korku na chłodnicy. Wymieniłem na nowy, ale podczas wymiany zauważyłem, że stary nie był dokręcony tzn. był obrócony o ok. 120 stopni a pełne dokręcenie to obrót o 180 stopni. Tak czy inaczej, była to pierdoła, która rozwiązała problem z bulgotaniem po odpaleniu:)
  14. Mam odgłos przelewania się wody tak jak kolega , który rozpoczął temat. Do tego na zimnym silniku poziom chłodziwa jest sporo powyżej maksimum (wcześniej było po prostu maksimum)., a gdy odkręciłem korek na chłodnicy płyn pod małym ciśnieniem wytrysnął. Czy winowajcą jest ów korek czy szukać dalej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...