Skocz do zawartości

Melduję, że......


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

... wczoraj przeżyłem koszmar jadąc z Warszawy na Mierzeję Wiślaną. Chciałem być sprytny i wyjechałem po 11, licząc że korek wyjazdowy z W już się skończył i choć słabo było aż do nowej dwupasmówki za Płońskiem to koszmar mnie spotkał na zjeździe z S7 do Nowego Dworu Gdańskiego.

 

Wiedziałem, że będzie tam korek więc zjechałem zjazdem na Malbork, po drodze w NDG nabywszy całkiem smaczną single malt. Po tem bez czekania włączyłem się do ruchu z NDG na 502 w kierunku Mierzej i... ta droga stała. 21 km, które zazwyczaj pokonuję w 15 minut przepełzłem w... 3 godziny. Na początku myślałem, że jest wypadek i na tej wąskiej drodze bez poboczy przecież, policja zrobiła ruch wahadłowy ale pełznąc (świetnie sprawdza się tempomat i AVH) za Tujskiem dopiero gdzie zawsze korek się rozjeżdża, zrozumiałem że wypadku nie ma.

 

Jeżdżę w tamte strony od 1977 roku, taki koszmar spotkał mnie pierwszy raz. Nadal nikomu nie przychodzi do głowy żeby uruchomić w sezonie regularne rejsy promów samochodowych z Elbląga do Krynicy Morskiej, albo zrobić parkingi P+R w Elblągu i zwiększyć na ile się da rejsy białej floty Elbląg-  Krynica Morskiej - Elbląg.

 

PS. Wiem wiem - w takie dni nie jedzie się w takie miejsca. Ja musiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Szürkebarát napisał:

Chciałem być sprytny i wyjechałem po 11, licząc że korek wyjazdowy z W już się skończył

 

Nie wiem jak to wygląda w DC ;), ale moje doświadczenie sugeruje raczej, że 7:30-7:45 to absolutna górna granica startu takiej podróży w weekend. Później to dopiero 19:30 daje jakąś nadzieję.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Szürkebarát napisał:

502 w kierunku Mierzej i... ta droga stała. 21 km, które zazwyczaj pokonuję w 15 minut przepełzłem w... 3 godziny. Na początku myślałem, że jest wypadek i na tej wąskiej drodze bez poboczy przecież, policja zrobiła ruch wahadłowy ale pełznąc (świetnie sprawdza się tempomat i AVH) za Tujskiem dopiero gdzie zawsze korek się rozjeżdża, zrozumiałem że wypadku nie ma.

Amator. Zjeżdżasz w Elblągu i jedziesz przez Marzęcino. W wakacyjne weekendy jedyna opcja. :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, sartek napisał:

Ja jechałem w tygodniu i po godzince stania we Władysławowie zrezygnowałem. Może kiedyś spróbuję promem albo rowerem.

O której godzinie byłeś we Władku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...