Skocz do zawartości

Subaru WRX STI MY15


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

uz na wstępie budzi to mieszane uczucia co do ASO - odbierasz nowe auto z brudnym silnikeim... Tak naprawde dla panów w ASO to takie trudne wziazc myjke cisnieniowa z aktywną piana i psiknąć komore przed oddaniem klientowi - w szczegolnosci ze nie sprzedaja tych aut niewiadomo ile zeby nie mogli sie wyrobic...

 

hmm , naprawdę komuś przeszkadza konserwacja silnika ? :o  to może idąc dalej poproscie ASO aby wam zmyło konserwację podwozia …… przed wydaniem auta , bo też jest podobnej konsystencji.   :facepalm:

Poza tym , to wcale nie jest proste do zmycia bez żrących płynów , więc prosze tu nie pisać aby ASO sobie wzieło "kerszerka" i zmyło coś co fabrycznie zabezpiecza silnik. 

Edytowane przez carfit
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm , naprawdę komuś przeszkadza konserwacja silnika ? :o to może idąc dalej poproscie ASO aby wam zmyło konserwację podwozia …… przed wydaniem auta , bo też jest podobnej konsystencji. :facepalm: Poza tym , to wcale nie jest proste do zmycia bez żrących płynów , więc prosze tu nie pisać aby ASO sobie wzieło "kerszerka" i zmyło coś co fabrycznie zabezpiecza silnik.

 

carfit , mnie nie przeszkadza konserwacja, tylko dziwi mnie że tyle błota się zbiera pod maską bo nigdy tak nie nie miałem  w forku też chyba na początku tego  nie było - teraz się pojawiło może po deszczach duża  jeździłem. Pod maskę rzadko zaglądam, więc przyjmuje że TTTM i jeżdżę dalej,

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

hmm , naprawdę komuś przeszkadza konserwacja silnika ? :o to może idąc dalej poproscie ASO aby wam zmyło konserwację podwozia …… przed wydaniem auta , bo też jest podobnej konsystencji. :facepalm: Poza tym , to wcale nie jest proste do zmycia bez żrących płynów , więc prosze tu nie pisać aby ASO sobie wzieło "kerszerka" i zmyło coś co fabrycznie zabezpiecza silnik.

 

carfit , mnie nie przeszkadza konserwacja, tylko dziwi mnie że tyle błota się zbiera pod maską bo nigdy tak nie nie miałem  w forku też chyba na początku tego  nie było - teraz się pojawiło może po deszczach duża  jeździłem. Pod maskę rzadko zaglądam, więc przyjmuje że TTTM i jeżdżę dalej,

 

 

to efekt wlotu spod maski i braku tradycyjnego kurnika w FXT , chyba ze względu na bezpieczenstwo pieszych aby zdobyć 5* ale tego pewien nie jestem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

hmm , naprawdę komuś przeszkadza konserwacja silnika

do samej konserwacji nic nie mam , natomiast przeszkadza mi to ze silnik i komora po 20k km wygladaja jakby były usmarowane błotem. Chodzi mi o poczucie estetyki. Co prawda komory silnika nie widac ale to tak jak z gaciami - tez ich nie widac a źle bym się czuł chodząc z zafajdanymi...  Jeszcze w zadnym japońskim samochodzie nie spotkałem się aby ktoś w ten sposób zabezpieczał silnik i komore.

 

 

Poza tym , to wcale nie jest proste do zmycia bez żrących płynów

w takim razie co polecacie zeby to zmyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

hmm , naprawdę komuś przeszkadza konserwacja silnika

do samej konserwacji nic nie mam , natomiast przeszkadza mi to ze silnik i komora po 20k km wygladaja jakby były usmarowane błotem. Chodzi mi o poczucie estetyki. Co prawda komory silnika nie widac ale to tak jak z gaciami - tez ich nie widac a źle bym się czuł chodząc z zafajdanymi...  Jeszcze w zadnym japońskim samochodzie nie spotkałem się aby ktoś w ten sposób zabezpieczał silnik i komore.

 

 

Poza tym , to wcale nie jest proste do zmycia bez żrących płynów

w takim razie co polecacie zeby to zmyc?

 

Przyznam szczerze ze tez  nie widzialem zabezpieczenia komory silnika w takiej forme w zadnej marce ale pewnie niewiele jeszcze w zyciu widzialem.

 

Sadzac po tym jak sie na tym wszystko osadza zapewne producent nie przewidzial tego jako pernamentne zabezpieczenie.Nie mowie juz o estetyce ale choc by o tak blachych sprawach jak tyaka warstwa piachu wplywa na oddawanie ciepla aluminiowego silnika.

Jestem ciekaw jak to wyglada na zagranicznych forach bo cos mi pachnie tym ze w tej sprawie importer po prostu olewa temat kompletnie i oddaje auto tak jak jest.To troche tak jak by nie sciagnac foli z foteli i tapicerek i zostawic ta przyjemnoisc kientowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To troche tak jak by nie sciagnac foli z foteli i tapicerek i zostawic ta przyjemnoisc kientowi.

 

turdziGT - Przyznam szczerze, że nie do końca rozumiem Twoją filozofię życiową.... To tylko samochód - rzecz, przedmiot, zabawka. Nic więcej. O niczym nie świadczy. Folię z siedzeń się zdziera jeśli na nich jest, albo zachowuje, jeśli masz taką ochotę ;) Nie ma co dorabiać do tego wielkich przemyśleń. Przeszkadza Ci brudny silnik - umyj go. Nawet jeśli to wpadka producenta/importera, etc, rozwiąże to problem skuteczniej niż wylewanie żali na forum. 10 minut i 5zł za myjnię....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nawet jeśli to wpadka producenta/importera, etc, rozwiąże to problem skuteczniej niż wylewanie żali na forum

forum jest m.in po to aby informowac przyszłych włascicieli o wadach zaletach, serwisach itp. Przypomnam ze dotyczy to aut kupowanych jako nowe -  ( z uzywanymi kazdy wie jak jest czasami trzeba na cos przymknac oko w koncu wyrób nie jest nowy )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pod maską taka sytuacja czy to normalne? nigdy nie miałem tyle błota pod maską

U mnie w wolnym ssaku wygląda tak jak na fotce, a raz już ręcznie umyłem brudne elementy i osłony by wyglądało przyzwoicie.

Przyznaję, że podobnie mnie to irytuje, zwłaszcza, że tak brudzącej się komory silnikowej nie spotkaliśmy jeszcze w żadnym aucie. W Civic po 120 tys km (6lat) komora, silnik i osprzęt nie wymagały czyszczenia nawet przed sprzedażą. Ten cały syf po prostu nie trafiał do komory silnika. Przy następnej wizycie w ASO poproszę o mycie silnika, bo taki widok pod machą to wstyd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To troche tak jak by nie sciagnac foli z foteli i tapicerek i zostawic ta przyjemnoisc kientowi.

 

turdziGT - Przyznam szczerze, że nie do końca rozumiem Twoją filozofię życiową.... To tylko samochód - rzecz, przedmiot, zabawka. Nic więcej. O niczym nie świadczy. Folię z siedzeń się zdziera jeśli na nich jest, albo zachowuje, jeśli masz taką ochotę ;) Nie ma co dorabiać do tego wielkich przemyśleń. Przeszkadza Ci brudny silnik - umyj go. Nawet jeśli to wpadka producenta/importera, etc, rozwiąże to problem skuteczniej niż wylewanie żali na forum. 10 minut i 5zł za myjnię....

 

Ivan kwestia gustu.Sa ludzue ktorzy chodza miesiac z plama na spodnich czy koszuli bo im to nie przeszkadza i tez zyja i sa szczesliwi.

Ja nie robie z tego wielkiego problemu bo to problem ktory mnie nie dotyczy ale jak widac sa ludzue ktorzy kupili nowe samochody i najwidoczniej nie zostali nawet poinformowani o tym komora jest czyms zabezpieczona.

Fajnie sie tez musi pracowac serwisantom przy silniku ktory gdzie nie dotkniesz to brudny i supiue sie z niego przyklejony piasek.O jakis glownych naprawach nie wspomne na otwartych organach gdzie raczej wpadajacy piasek z brudnego silnika nie jest mile widziany ale kto by sie tym przeciez przejmowal przeciez to tylko auto kienta.

 

Nie wiem moze zarobienie 100- 200k na takie auto ci latwo przychodzi wiec masz to w czerech literach jak ono wyglada po niesiacu i masz do tego prawo ale sa tez zapewne ludzie ktorzym z nieba te pieniadze nie spadly i chcleil by zeby on jakos wygladalo i wiec maja prawo narzekac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bliżej do Onetu...

 

Ad rem - hamulec puchnie na Ułężu ( a zaznaczam, że jeszcze nie jeżdżę pełną dzidą i jeździł nie będę bo mi szkoda auta po prostu) ale zabawnie nie jest z niedomagającym heblami. Wiem co zrobil @carfit ale mnie po pierwsze nie stać a po drugie ma być seryjny zacisk i tyle. Pytanie - jaki klocek założyć żeby sprawdzał się na ulicy i w czasie weekendowych wyjazdów na tor?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten smar to ciezlo umyc na myjni. Pod ciscnieniem to strach bo mozna cos odstrzelic. Ja w starym OBK w 2005 uzylem Dr Wacka do czyszczenie lancuchow motocykli a potem splukalem woda. Zeszlo jak nalezy tylko trzeba uwazac i nie popsikac chemia plastikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) i najwidoczniej nie zostali nawet poinformowani o tym komora jest czyms zabezpieczona.

 

Akurat o zabezpieczeniu pewnie byli informowani. Mnie przy odbiorze auta przekazano informację, że z racji parowania owego zabezpieczenia przez jakiś czas może być odczuwalny jego zapach w aucie (Dawoj). Kiedy zaczęło mnie irytować po prostu umyłem komorę silnika.

 

 

 

Fajnie sie tez musi pracowac serwisantom przy silniku ktory gdzie nie dotkniesz to brudny i supiue sie z niego przyklejony piasek.O jakis glownych naprawach nie wspomne na otwartych organach gdzie raczej wpadajacy piasek z brudnego silnika nie jest mile widziany ale kto by sie tym przeciez przejmowal przeciez to tylko auto kienta.

 

Widać serwisom to nie przeszkadza, skoro obsługują nowe silniki i nie myją ich przed wydaniem klientowi. Widać w ASO drzemie jeszcze "know-how" ;)

 

 

 

Nie wiem moze zarobienie 100- 200k na takie auto ci latwo przychodzi wiec masz to w czerech literach jak ono wyglada po niesiacu i masz do tego prawo ale sa tez zapewne ludzie ktorzym z nieba te pieniadze nie spadly i chcleil by zeby on jakos wygladalo i wiec maja prawo narzekac.

 

Nie zrozumieliśmy się - twierdzę po prostu, że jeśli ten haniebny wygląd powoduje u właściciela palpitacje serca, niech poświęci 10 minut na zmianę tego stanu rzeczy, zamiast na pisanie o swoich przeżyciach na forum ;)  Jestem głęboko przekonany, że będzie to skuteczniejsze rozwiązanie i bezpieczniejsze, dla jego układu krwionośnego.

 

Ayu - "puchnięcie" hamulców to kwestia przede wszystkim pojemności cieplnej i chłodzenia hebli, a nie klocków.

 

Haubi65 - http://lmgtfy.com/?q=do+mycia+silnika

Edytowane przez Crazy_Ivan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Than_Junior Specjalnie coś dla Ciebie - S207

11745608_1130257113655474_73946746857557

 

5f634c867e0c3aef227db71994f5f7f1.jpg

@@Ayu, ja w SPB bylem bardzo zadowolony z klockow i tarcz EBC. Wiem, ze kilku forumowiczow uwaza je za straszny szajs, ale jak dla mnie value for money bylo swietne. Dodatkowo maja homologacje EU wiec wszystko gra. Jak przyjdzie czas to w BRZ tez dam EBC. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mintex (prawdopodobnie) i EBC Yellow (na 100%) mają homologację. Wyższe EBC już jej nie mają.

Po tym jak moje standardowe klocki nieźle dostały (popękane i zeszklone na amen) zmieniłem właśnie na Yellow i wymieniłem płyn hamulcowy na Millers Racing Brake Fluid 300 Plus. Nie spodziewałem się jakiegoś szału bo jeszcze zostawiłem seryjne tarcze ale i tak jest dużo lepiej. Na zimnych hamują bardzo dobrze ale po kilku przyhamowaniach skuteczność jeszcze wzrasta. Puchną znacznie później. Delikatnie czasami popiskują, no i osiadają na tarczach ale, że felgi czarne to z daleka nie widać, hahaha.

Niedługo wymienię tarcze na nacinane co pozwoli (tak myślę :)  ) uniknąć, lub chociaż ograniczy zbieranie się gazów między tarczą i klockiem, skąd właśnie bierze się ta poduszka pod nogą. Tarcze wybrałem EBC BSD, które też mają homologację drogową.

 

PS. Seryjne klocki to Jurid 636.

Edytowane przez _adi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...