O rowerach

[przymar]

21 minut temu, Zyzol napisał(a):

To pojeżdżawkowo czy wyścigowo? Masz jakiś ślad tej trasy do udostępnienia? Może kiedyś wybiorę się na jakąś część

Okolice Międzyzdrojów polecam na rower. Mamy z żoną zwyczaj właśnie w tym terminie wypad w te tereny. Jak dla mnie polskie morze ma walory tylko widokowe i, że tak powiem, relaksacyjne, zatem maj-czerwiec, gdy jeszcze nie ma tłumów, a dzień jest długi jak w lipcu - optymalny.

[jaszyn]

24 minuty temu, sartek napisał(a):

Tym bardziej chylę czoła przed tymi, którzy mają

Ja też wożę rower nieraz do serwisu żeby mi napęd wyczyścili albo podregulowali przerzutkę

[RoadRunner]

2 godziny temu, Zyzol napisał(a):

To pojeżdżawkowo czy wyścigowo? Masz jakiś ślad tej trasy do udostępnienia? Może kiedyś wybiorę się na jakąś część

Wyścigowo. Ślad możesz pobrać z https://www.dookolazalewu.pl/ 

Całość bardzo fajna poza zaznaczonym fragmentem bo tam jedzie się normalną drogą wojewódzką a potem ścieżki rowerowe w okolicach Polic/Szczecina.

 

[RoadRunner]

Zaraz coś mnie strzeli. Czy naprawdę wszystkie napędy to taki szajs jak SRAM ? Konkretnie Rival. Zajechany blat, nie po raz pierwszy, po 2k kilometrów to chyba lekka przesada. Kaseta co 700-800 km. Ja rozumiem jakbym generował non stop 300+ watów i był miłośnikiem kadencji 30, ale mam czujnik mocy i generalnie jeżdżę w zakresie 200-220 W. Czy to kwestia grupy Rival czy ogólnie SRAMa ? Mogę kupić kasetę niby wyższej grupy nie za 500 PLN a za 1500 PLN tylko szlag by mnie trafił jakby padła tak samo szybko a mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że jedyna różnica to taka, że ta droższa waży z 50g mniej i jest równie "wytrzymała" jak ta tańsza. 

Edytowane 27 Maja 2023 przez RoadRunner

[tomek_z]

Albo nie przestrzegasz interwałów zmian łańcucha i używasz gównianego smarowidła, albo zwyczajnie masz źle dobrany napęd do stylu i warunków jazdy (obstawiam wszystkiego po trochu). Moje kasety Srama po 18.000 km w MTB chodzą jak nowe (konkretnie 1175 i 1295). Blat kosztuje grosze wiec można i trzeba go wymieniać co sezon, chyba że musisz mieć coś poziomu XX1 (ale raczej nie skoro na kasetę wydajesz mniej). Poza tym, zawsze kosztem masy można zamontować stalowy. Oczywiście zakładam, że nie używasz napędu klasy NX, bo to półka dla dzieci i okazjonalnych rowerzystów, więc wstyd byłoby tu płakać.

 

A jak myślisz, że to kwestia Sram, to przerzuć się na równie drogie kasety Shimano, żeby sprawdzić czy aluminium wytrzyma tyle co stal chromowo-molibdenowa  

 

 

[radekk]

Godzinę temu, tomek_z napisał(a):

Oczywiście zakładam, że nie używasz napędu klasy NX

No niestety

 

 

mam Srama GX (1275 chyba) przebieg nie jak u kolegi wyżej ale kilka tys ma i ma się dobrze, fakt ze ja mimo wszystko amatorsko

Edytowane 27 Maja 2023 przez radekk

[Knurek1111]

3 godziny temu, RoadRunner napisał(a):

Zaraz coś mnie strzeli. Czy naprawdę wszystkie napędy to taki szajs jak SRAM ? Konkretnie Rival. Zajechany blat, nie po raz pierwszy, po 2k kilometrów to chyba lekka przesada. Kaseta co 700-800 km. Ja rozumiem jakbym generował non stop 300+ watów i był miłośnikiem kadencji 30, ale mam czujnik mocy i generalnie jeżdżę w zakresie 200-220 W. Czy to kwestia grupy Rival czy ogólnie SRAMa ? Mogę kupić kasetę niby wyższej grupy nie za 500 PLN a za 1500 PLN tylko szlag by mnie trafił jakby padła tak samo szybko a mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że jedyna różnica to taka, że ta droższa waży z 50g mniej i jest równie "wytrzymała" jak ta tańsza. 

 

A nie jeździsz po pylącej nawierzchni, piasku czy czymś innym zawierającym krzem co unosi się i osiada na łańcuchu?

 

Ja właśnie zwiększyłem żywotność napędu shimano w sposób następujacy:

• zębatka XT --> SLX
• łańcuch SLX --> XT
• kaseta SLX --> XT (tutaj akurat chodziło o dodatkowy pająk, żeby mi bębenka nie ryła)

I do tego smarowanie CeramicSpeed UFO zamiat FinishLine'a, Brunoxa i innych szuwaksów.

Na pierwszym napędzie przejechałem 2000km. Na obecnym już przejechałem ponad 3000km i myślę, że gdzieś pod 4000km dociągnę.

A i zapomniałbym: przed (prawie każdą) jazdą 'przelatuję' łańcuch szczotką żeby piasek wytrzepać

[adamW202]

Te ceramiczne smary robią dobrą robotę, nawet decathlonowskie. Szczególnie jak jeździ sie w kurzu, błocie i ogólnie syfie. Nie mam jakiś dokładnych wyliczeń (bo jeżdżę od czapy czyli często nawet jeśli włączę Garmina to tylko po to by żona wiedziała gdzie jestem w danej chwili a potem i tak nie zapisuję przelotu a licznika rowerowego nie mam - i tak by odpadł to bez sensu) ale zauważalnie wydłużają trwałość napędu i ogólnie napęd chodzi lepiej.

[radekk]

pytanie z trochę innej dziedziny, ale temat o charakterze sportowym więc chyba najszybciej tu znajdę info.

Szukam ortopedy/chirurga najlepiej specjalizujący się w kolanie. Rozważam przynajmniej artroskopię i przejrzenie jak tam wygląda w moim kolanie (rekonstrukcji ACL) i szukam ortopedy-chirurga który doradzi co może być problemem w moim kolanie i co faktycznie może mieć sens robić. Im bliżej Poznania tym lepiej.

[Knurek1111]

Mam bardzo dobrego chirurga ale w Krakowie. Wyciągnął mnie z podobnych kłopotów (ACL, naderwana łąkotka, złamanie kompresyjne piszczeli). Specjalizuje się w urazach sportowych. Ogólnie człowiek legenda, pół miasta u niego kolana naprawiało

[skwaro]

Ja się wczoraj przejechałem kolegi fullem od Treka i sobie przypomniałem po latach jaka to fajna zabawa i że pokatowałbym znów w terenie. Ale do sedna, co myślicie o kupnie używanego fulla? 

Budżet do powiedzmy 4k? Myślicie że da się znaleźć coś sensownego i niezakatowanego? 

 

No i pytanie na ile da się dziś zrobić serwis takiego roweru samemu bez miliona specjalistycznych narzędzi? Kiedyś sporo jeździłem i sam serwisowałem rower, ale to było ze 20lat temu

[Fala]

2 godziny temu, skwaro napisał(a):

co myślicie o kupnie używanego fulla

 

Można. Trzeba sprawdzić. To oczywiste

Przede wszystkim zaś nie kupować czegoś, do czego nie będzie części, albo w standardzie którego już się nie robi (np. niedostępna szerokość osi suportu albo nietypowy amor z główką 1,5 cala itp itd) 

[skwaro]

19 minut temu, Fala napisał(a):

 

Można. Trzeba sprawdzić. To oczywiste

Przede wszystkim zaś nie kupować czegoś, do czego nie będzie części, albo w standardzie którego już się nie robi (np. niedostępna szerokość osi suportu albo nietypowy amor z główką 1,5 cala itp itd) 

Żebym jeszcze wiedział co jest dostępne a co nie Wyleciałem z tematu dawno temu... 

 

Np. taki Specialized Epic czy XC? Chyba do nich dalej da się wszystko dokupić?

 

Edytowane 30 Maja 2023 przez skwaro

[Eryk]

3 godziny temu, skwaro napisał(a):

Żebym jeszcze wiedział co jest dostępne a co nie Wyleciałem z tematu dawno temu... 

 

Np. taki Specialized Epic czy XC? Chyba do nich dalej da się wszystko dokupić?

 

IMO 20 lat temu latwiej bylo wybrac rower, ale teraz rowery ulatwiaja jazde.  Wyglada na to ze szukasz rowery do xc... Stronilbym od wszelkich konstrukcji ktore wymagaja dedykowanego osprzetu.  Do xc Scott Spark z 2020 jest bardzo fajny o ile kola synchros zostaly wymienione na cos trwalszego. Nowsze wersje maja za bardzo zintegrowany osprzet.  

Jak zawsze najpierw sprawdz jaki rozmiar potrzebujesz, bo teraz inne rozmiary kol dominuja.

[skwaro]

2 godziny temu, Eryk napisał(a):

IMO 20 lat temu latwiej bylo wybrac rower, ale teraz rowery ulatwiaja jazde.  Wyglada na to ze szukasz rowery do xc... Stronilbym od wszelkich konstrukcji ktore wymagaja dedykowanego osprzetu.  Do xc Scott Spark z 2020 jest bardzo fajny o ile kola synchros zostaly wymienione na cos trwalszego. Nowsze wersje maja za bardzo zintegrowany osprzet.  

Jak zawsze najpierw sprawdz jaki rozmiar potrzebujesz, bo teraz inne rozmiary kol dominuja.

Dokładnie tak, 20 lat temu bym wiedział co wybrać

I zgadza się, szukam XC, koła nie muszą być 29" i w tym budżecie raczej nie będą. Nie napinam się też na modne obecnie napędy 1x11, bo chyba klasyczne 3x9 jest nadal dostępne bez problemu. No i pytanie na ile nakombinowali żebym nic sam nie zrobił. 

 

Ten Scott bardzo fajny, ale dość mało go jest u nas w używkach, dlatego pytałem o Speca, bo są popularniejsze u nas i łatwiej coś znaleźć. Potrzebuję rower na 180cm wzrostu, noga 88cm, czyli rama 20-22".

[adamW202]

9 godzin temu, skwaro napisał(a):

Ja się wczoraj przejechałem kolegi fullem od Treka i sobie przypomniałem po latach jaka to fajna zabawa i że pokatowałbym znów w terenie. Ale do sedna, co myślicie o kupnie używanego fulla? 

Budżet do powiedzmy 4k? Myślicie że da się znaleźć coś sensownego i niezakatowanego? 

 

No i pytanie na ile da się dziś zrobić serwis takiego roweru samemu bez miliona specjalistycznych narzędzi? Kiedyś sporo jeździłem i sam serwisowałem rower, ale to było ze 20lat temu

Ciężko będzie znaleźć sensownego (czytaj nie gruza) Speca do 4 tys

[adamW202]

Cofam co napisałem, na kole 26" znajdziesz tylko musisz przebrnąć przez gąszcz zaniedbanych złomów.

[przymar]

10 minut temu, adamW202 napisał(a):

Ciężko będzie znaleźć sensownego (czytaj nie gruza) Speca do 4 tys

Powiem więcej - sensownego, nie skatowanego fulla w tym budżecie. Chyba że tzw. złoty strzał zakupowy.

[skwaro]

15 minut temu, adamW202 napisał(a):

Ciężko będzie znaleźć sensownego (czytaj nie gruza) Speca do 4 tys

W niedzielę mi uciekł Epic na XT w bardzo ładnym stanie za 4200. No ale nie mówimy o rowerze z 2020 tylko raczej 2010-15.

 

A budżet można odrobinę zwiększyć jak będzie coś ciekawego

Edytowane 31 Maja 2023 przez skwaro

[eurojanek]

Panowie a ten spec to jakaś go - to marka ? Bo kiedy nie słyszę o mtb to zawsze ktoś o tym wzdycha, a trochę na czasie nie jestem

Z powodu że 26' jest ostatnio pase to w DE na ten przykład idzie za groszowe pieniądze Mikołajki wyrwać w tych kołach, gdybym poszukiwał to na pewno bym w to poszedł. Poniżej tysiąca Ojro już sporo idzie powybierać, ot 1 lepszy z kleinanzeigen za  6 stówek ojro na xt'ku:

 

[skwaro]

1 minutę temu, eurojanek napisał(a):

Panowie a ten spec to jakaś go - to marka ? Bo kiedy nie słyszę o mtb to zawsze ktoś o tym wzdycha, a trochę na czasie nie jestem

Z powodu że 26' jest ostatnio pase to w DE na ten przykład idzie za groszowe pieniądze Mikołajki wyrwać w tych kołach, gdybym poszukiwał to na pewno bym w to poszedł. Poniżej tysiąca Ojro już sporo idzie powybierać, ot 1 lepszy z kleinanzeigen za  6 stówek ojro na xt'ku:

 

Zwyczajnie popularna marka i mniejsza szansa że wtopię w konstrukcyjny badziew. A rowerek z foty bardzo fajny, jesteś w stanie mi takie coś zorganizować?

[Michał W.]

39 minut temu, skwaro napisał(a):

Potrzebuję rower na 180cm wzrostu, noga 88cm, czyli rama 20-22".

Przemyśl ten rozmiar.

Moim zdaniem 22'' to szaleństwo, max 20''.

[skwaro]

7 minut temu, Michał W. napisał(a):

Przemyśl ten rozmiar.

Moim zdaniem 22'' to szaleństwo, max 20''.

Trek był w stanie rozmiarze L, to zdaje się jest 20" i pasował jak trzeba. Kiedyś jeździłem na ramie 18" i sztyca siodła musiała być wysunięta na max, jedną nawet pogiąłem przy skakaniu (hardtail), aż się prosiło o rozmiar więcej:) Ale nie wiem jak teraz jest z geometrią,bo to dawno było. 

[eurojanek]

15 minut temu, skwaro napisał(a):

 A rowerek z foty bardzo fajny, jesteś w stanie mi takie coś zorganizować?

Niemcy się wzdragają z wysyłkami, szczególnie jeśli o Außland i większe klamoty chodzi, acz nie raz już się kupowało.

Musiałbym z delegi wracając zahaczyć, a obecnie to dopiero pod koniec roku się wybieram a i miejsca na pace raczej nie będę miał bo z targów będzie powrót. Polecam samemu poatakować i jak niedaleko to nawet się przejechać odebrać. Jak języka brak to i po angielsku pewnie też się idzie dogadać. Tylko uwaga z przedpłatami paypalem bo się ściemy trafiają.

https://www.kleinanzeigen.de/s-fahrraeder/herren/nicolai/k0c217+fahrraeder.art_s:herren+fahrraeder.type_s:mountainbike

[STIFF]

56 minut temu, skwaro napisał(a):

bo chyba klasyczne 3x9 jest nadal dostępne bez problemu.

no bywają problemy - właśnie odświeżyłem mojego dziadka bo młody zaczął poważniej jeździć a i ja chętnie wrócę na siodło. Rower budowałem od ok 2001 roku. Od 12-14 lat stał używany sporadycznie po bułki ale stwierdziłem, że wole wydać 1,5k na remont i zobaczyć co będzie ze mną niż kłaść 10x więcej na sprzęt, który potem będzie stał. No i okazało się, że paru tematów już nie ogarnę lub trzeba szukać. Trochę to zajęło ale się udało. Jedynie amora chłopaki bali się ruszać bo to stary Marzocchi Bomber, do którego nie ma już oringów więc jakby się rozsypały to po amorku. A testy wykazały, że w b. dobrym stanie więc zostawiłem. Jak chcesz to ma w Brwinowie b. dobry serwis. Drogo ale na poziomie a nie drutem i trytytką. Chłopaków znam 25 lat.

 

Godzinę temu, skwaro napisał(a):

Potrzebuję rower na 180cm wzrostu, noga 88cm, czyli rama 20-22".

22 to mocno dużo. Ja mam 188cm i rame 21"