Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Zyzol napisał:

... i kończymy prowadząc rower, bo ostatecznie jest to bardziej efektywne, niż kręcenie młynkiem w miejscu :mrgreen:


No chyba, że chodzi o to, żeby jednak wjechać ;) Mam takie punkty kontrolne w 'moim' lesie, gdzie jadę jak już się trochę w sezonie rozjeżdżę. Ostatnio trzy razy próbowałem zanim wreszcie podjechałem :upside-down-face_1f643-small:(nachylenie, korzenie, zakręty pod górkę i do tego jeszcze mokro było)

 

Natomiast niedawno poległem przy podjeździe na Wierchomlę wzdłuż wyciągu. Dobrze, że mam daleko bo bym nie wytrzymał... :evil2:

Edytowane przez Knurek1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, radekk napisał:

już raczej nawet gravelem nie dalibyśmy rady, czy to ze względu na zbyt wyboistą ścieżkę czy zwyczajnie zbyt piaszczystą gdzie może ja jeszcze jakoś bym dał radę na węższej oponie, ale dziecko już niekoniecznie. A i tak zdarza mi się że bieżnik Maxxis’a Aspen jest zbyt delikatny na niektóre podjazdy.

Jak nie "napadasz" tego fragmentu szybko tak aby amorek wybrał nierówności to nie ma różnicy czy MTB czy gravel. Piasku też tam nie ma za wiele :) Ja różnicę na szerokości opony między MTB a gravelem widzę dopiero na piasku plażowym.W lesie - nie wiem czemu (tłumaczę to brakiem dętki i niższemu ciśnieniu) znacznie wygodniej mi się jeździ fragmenty piaszczyste na gravelu i oponie 35mm niż na MTB - tzn. gravel stabilniej trzyma kierunek.

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, RoadRunner napisał:

jak nie "napadasz" tego fragmentu szybko tak aby amorek wybrał nierówności to nie ma różnicy czy MTB czy gravel. Piasku też tam nie ma za wiele :) Ja różnicę na szerokości opony między MTB a gravelem widzę dopiero na piasku plażowym

tu na zdjęciu akurat piasku praktycznie nie było, jedynie wyboiście i trochę bardziej stromo. Jednak zdarza nam się mieć fragmenty czy to podjazdy piaszczyste gdzie już opona ma co robić. Może faktycznie opony gravelowe są aż tak skuteczne, jak piszesz że nawet w większym piachu sobie nieźle radzą, ale na moje jednak na podjazdach mając trochę bardziej klockowy bieżnik i ok 6 cm szerokości opony teoretycznie powinno lepiej chwytać przyczepność niż na jednak bardziej gładkiej i węższej o jakieś 2 cm.

Owszem na samotne wypady gdzie prędkość mógłbym utrzymywać trochę większą, gravela z przyjemnością bym przyjął, może za jakiś czas. Ale na co dzień XC jak dla mnie idealny

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając, że FatBike jest stworzony na śnieg i piach właśnie teoria o wąskiej oponie na kopnym raczej kupy się nie trzyma. Chyba że mówimy o "przeleceniu" przez łachę piasku to może brak wtedy oporu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Ardaturan napisał:

Ja ujeżdzam 3 rok decathlonowego Tribana 520 i sobie bardzo chwalę, chociaż zastanawiam się nad założoniem szerszej opony coby pewnie czuć się na szutrze.

 

potwierdzam - fajna, budżetowa maszyna (okolice 2000zł). sora 3x9 jest całkiem trwała i uniwersalna. ujeżdżam 520tkę od kilku lat (kilka tkm rocznie) i wymieniałem tylko materiały eksploatacyjne. AFAIK opona 35mm wchodzi (kumpel ma takie założone, fota poniżej) a na fabrycznych 25 można się przymierzyć do tego jak śmiga szosówka.

 

big.thumb.jpg.db6a2e6b8baaf3dfd87ae362fe0ca244.jpg

 

ja na szutry złożyłem sobie rower kupując frameset accent cx one i przekręcając tam wszystkie graty ze starego roweru crossowego (z beznadziejnym amortyzatorem) - to też dobra budżetowa opcja na odchudzenie starej maszyny, dawcą może być MTB.

jak nie ma głębokich piachów (w moich okolicach / w górach praktycznie problem nie występuje) to jest to świetne uniwersalne rozwiązanie na dłuższe wycieczki. 

 

DSCF4416.thumb.JPG.8ca45fb9408c0ad1da962bfeacf81ed1.JPG

 

IMG_20190804_124204_HDR_2.thumb.jpg.ba2f9091585d3a788bbf9f414b3ce7ec.jpg

 

IMG_7272.thumb.jpg.591677f9339a2c85b2d363ba14025efb.jpg

 

ogólnie czekać na optymalny, idealny rower nie ma sensu - jeździć się da na wszystkim, ostatnio zdarzyło mi się przejechać przez lubuskie na szosowych oponkach 25mm drogami w stylu 'przejazd przeciwpożarowy #54' chociaż jadąc na orientację bardzo się starałem trafić w asfalty. nie było to superkomfortowe (dwa razy niosłem rower przez piachy) ale dojechałem gdzie chciałem. więc jak ktoś bardzo chce to i góralem po szosie pociśnie trasę 100-200km.

 

 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udalo mi sie dzisiaj rozlozyc swoj RockShox Reba RL w ktorym uszczelka kurzowa po stronie ze sprezyna powietrzna mi wyskoczyla.  Amortyzator w srodku byl czysty, ale brakowalo oleju 15wt w komorze powietrznej, i bardzo malo w goleniach dolnych (doslownie kilka kropli) - nie bylo widac zeby amortyzator gdzies ciekl, wiec zapewne tak wyszedl z fabryki.  Nie wymienialem uszczelek wewnatrzy tylko poprostu wszystko nasmarowalem, wymienilem uszczelki kurzowe na nowe, skrecilem do kupy i zobaczymy co bedzie sie dzialo - w zasadzie to na razie amor lezy bo Manitou Minute jest naprawiony/zmodyfikowany i siedzi na rowerze. 

 

To byl pierwszy raz kiedy serwisowalem amor RockShox i przyznam sie ze smieszna maja budowe dolnych goleni - z ta otwarta pusta przestrzenia na dole.  Wazne ze amor na chodzie i w razie czego bede go mogl uzywac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2020 o 07:53, przymar napisał:

Zakładając, że FatBike jest stworzony na śnieg i piach właśnie teoria o wąskiej oponie na kopnym raczej kupy się nie trzyma. Chyba że mówimy o "przeleceniu" przez łachę piasku to może brak wtedy oporu.

Ja nie chcę propagować dziwnych teorii bo też wydaje mi się, że im szersza opona tym lepiej powinna na piasku jechać. Ale w moim konkretnym przypadku mając oponę 35mm w grawelu vs 47 w treku to o wiele lepiej mi się jeździ na piasku na tej pierwszej - tzn. mniej "myszkuje". Nie wiem, może 47 to taki rozmiar, że niby już jest szeroko więc jest większy opór a z drugiej strony ciągle za wąsko i się zakopuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, RoadRunner napisał:

Ja nie chcę propagować dziwnych teorii bo też wydaje mi się, że im szersza opona tym lepiej powinna na piasku jechać. Ale w moim konkretnym przypadku mając oponę 35mm w grawelu vs 47 w treku to o wiele lepiej mi się jeździ na piasku na tej pierwszej - tzn. mniej "myszkuje". Nie wiem, może 47 to taki rozmiar, że niby już jest szeroko więc jest większy opór a z drugiej strony ciągle za wąsko i się zakopuje.

Wydaje mi sie ze to zalezy od tego jaki to piasek... jesli jest luzny a centymetr lub 2 pod jest w miare ubity - to cienkie opony wtedy moga zdawac egzamin tak jak piszesz, ale na grzazkim piachu to jednak fatbike bylby lepszy... z reszta w obu przypadkach bylby lepszy bo poprostu jedziesz normalnie.  Gdybym mial jeszcze jakis rower kupowac to wlasnie fatbike, glownie do jazdy zima po sniegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zimą dają rade nawet opony 2.4"-2.5". Choć nie powiem czasami tam gdzie się zapadam, pewnie Fatbike by pojechał. Ale średnio trzymać rower jeden którym jeździ się tylko zimą.

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Eryk napisał:

Udalo mi sie dzisiaj rozlozyc swoj RockShox Reba RL w ktorym uszczelka kurzowa po stronie ze sprezyna powietrzna mi wyskoczyla.  Amortyzator w srodku byl czysty, ale brakowalo oleju 15wt w komorze powietrznej, i bardzo malo w goleniach dolnych (doslownie kilka kropli) - nie bylo widac zeby amortyzator gdzies ciekl, wiec zapewne tak wyszedl z fabryki. 


Czyli podobnie jak w moim Foxie - fabryka wlała co miała pod ręką i niekoniecznie tyle ile trzeba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, ewemarkam napisał:

Dziś przyszedl mi hol rowerowy. Trail Angel. Genialna sprawa.

 

 

Rowniez polecam. Handluje tym i sam uzywam, a jako test obciazenia, kiedys przejechaliśmy sie na tym w 2 dorosle osoby po 70 kg i dalo rade. Choc sam hol ma udzwig bodajze do 35 kg :p

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowniez polecam. Handluje tym i sam uzywam, a jako test obciazenia, kiedys przejechaliśmy sie na tym w 2 dorosle osoby po 70 kg i dalo rade. Choc sam hol ma udzwig bodajze do 35 kg
Ooo jak pięknie. To jeszcze powiedz mi jak to jest. Jeśli ustawie wszystko w osi roweru. To rowerek z tyłu jest pochylony. Natomiast jak ustawie to mocowanie na moim rowerze, lekko skierowane w którąś tam stronę. To wtedy rowerek córki jest idealnie prosto. Ten typ tak ma, czy ja coś sknocilem przy montażu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pajac_am napisał:

Rowniez polecam. Handluje tym i sam uzywam, a jako test obciazenia, kiedys przejechaliśmy sie na tym w 2 dorosle osoby po 70 kg i dalo rade. Choc sam hol ma udzwig bodajze do 35 kg :p

Czyli żona może mnie holować. Good to know.

  • Super! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ewemarkam napisał:
3 godziny temu, pajac_am napisał:
Rowniez polecam. Handluje tym i sam uzywam, a jako test obciazenia, kiedys przejechaliśmy sie na tym w 2 dorosle osoby po 70 kg i dalo rade. Choc sam hol ma udzwig bodajze do 35 kg emoji14.png

Ooo jak pięknie. To jeszcze powiedz mi jak to jest. Jeśli ustawie wszystko w osi roweru. To rowerek z tyłu jest pochylony. Natomiast jak ustawie to mocowanie na moim rowerze, lekko skierowane w którąś tam stronę. To wtedy rowerek córki jest idealnie prosto. Ten typ tak ma, czy ja coś sknocilem przy montażu?

Zdemontuj i zerknij ten przegub czy jest prosty. Raz zdarzył mi się fabrycznie jakiś "eknięty" ;)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, pajac_am napisał:

Rowniez polecam. Handluje tym i sam uzywam, a jako test obciazenia, kiedys przejechaliśmy sie na tym w 2 dorosle osoby po 70 kg i dalo rade. Choc sam hol ma udzwig bodajze do 35 kg :p

My uzywamy holu trail gator, ktory ma troszke inna konstrukcje ale dziala tak samo... fajna sprawa by usprawnic jazde rowerem z dzieciakami. Jednoczesnie znacznie bardziej uniwwersalne rozwiazanie od "trzeciego kola" (ktore jest bezuzyteczne jak dzieciak chce sam jechac).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktoś szuka triala lub enduro, to proszę zobaczcie sobie tego bajka. Jest bardzo polecany. Podobno można wyrwać za dobra kasę i są często promocje i idzie go dorwać za 1000 funtów. Co jest ceną wręcz kosmiczną na taki towar. 

https://vitusbikes.com/collections/mountain-bikes/products/mythique-27-vr-bike-deore-1x10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, antikos napisał:

Jesli ktoś szuka triala lub enduro, to proszę zobaczcie sobie tego bajka. Jest bardzo polecany. Podobno można wyrwać za dobra kasę i są często promocje i idzie go dorwać za 1000 funtów. Co jest ceną wręcz kosmiczną na taki towar. 

https://vitusbikes.com/collections/mountain-bikes/products/mythique-27-vr-bike-deore-1x10

Trial to to nie jest... ale niezly trail jak za te pieniadze w tych czasach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, antikos napisał:

Jest bardzo polecany. Podobno można wyrwać za dobra kasę i są często promocje i idzie go dorwać za 1000 funtów.

Jest bardzo polecany BO mozna wyrwac go za dobra kase ;)

A tak na serio to ramka wyglada bardzo zacnie i ma horst link'a, ale reszte traktowalbym jako zestaw startowy z opcja do ewentualnych upgrade'ow.

Osobiscie nie moglbym przezyc tych x-fusion'ow, a zwlaszcza z przodu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gazik napisał:

Jakie macie doświadczenia z platformami do przewozu rowerów?  Potrzebuję na 4 rowery. Wiadomo jest Thule ale coś tańszego a jednocześnie bezawaryjnego? 

 W pierwszym kroku sprawdź obciążalność haka. Żeby się nie okazało, że uniesie najwyżej platformę i jeden rower ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gazik napisał:

Jakie macie doświadczenia z platformami do przewozu rowerów?  Potrzebuję na 4 rowery. Wiadomo jest Thule ale coś tańszego a jednocześnie bezawaryjnego? 

Obadaj ofertę Westfalii.

Kilka lat temu jak jeszcze mieszkałem w bloku i potrzebowałem kompaktową (składaną) platformę na dwa rowery to model BC-60 kupiłem za około 1600 gdy odpowiednik z Thule kosztował około 2500. Sprzęt jest wysokiej klasy i serwis producenta jest pierwsza klasa, sprawdzone. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 W pierwszym kroku sprawdź obciążalność haka. Żeby się nie okazało, że uniesie najwyżej platformę i jeden rower

Zamówiłem westfalię - 90 kg - powinno styknąć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obadaj ofertę Westfalii.
Kilka lat temu jak jeszcze mieszkałem w bloku i potrzebowałem kompaktową (składaną) platformę na dwa rowery to model BC-60 kupiłem za około 1600 gdy odpowiednik z Thule kosztował około 2500. Sprzęt jest wysokiej klasy i serwis producenta jest pierwsza klasa, sprawdzone. 

Dzięki sprawdzę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...