Remi Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Szwagier wracał i właśnie mówił ze piekło się działo. Nawet mi foty podsylal. Bo pytał kiedy wyjeżdżam? A ja zapobiegawczo we czwartek w przyszłym tygodniu Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka image-71df2eae6d4c94a36834f1589eff070b963e1d261fa37dcb7f48cfc156dd2aa3-V.jpg To powrót w sobotę a po drugiej stronie atakujący cro Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka image-71df2eae6d4c94a36834f1589eff070b963e1d261fa37dcb7f48cfc156dd2aa3-V.jpg Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka Wracałem w sobotę. Piekło, to i tak łagodne określenie tego co się działo na autostradzie w CRO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Onyx Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Stałem w takim piekle - nie polecam. Pierwszy i ostatni raz wybrałem się do CRO w sobotę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cOijN Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 ja jechałem w piątek/sobota, start piątek godz 23, czyli zaliczone sobotnie korki pod Zagrzebiem, 1050km, ok 15 godzin (byłoby więcej, ale ominęliśmy skrótem zatkane przejście SLO/CRO w Gornji Macelj) powrót we wtorek, start przed godz 10, powrót niecałe 12 godzin. jak wyżej- nigdy więcej wyjazdów w środek szczytu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 I właśnie dlatego od kilku lat jeżdżę tylko przez Słowację i Węgry. No i wyjeżdżam nieco wcześniej, żeby rano być juz na południu CRO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cOijN Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 może następnym razem ale z Katowic dużo szybsza droga prowadzi jednak przez Czechy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 (edytowane) Właśnie widać jak szybsza Ja machnąłem 1500 km w 16 godzin. Edytowane 3 Sierpnia 2015 przez Godlik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cOijN Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 bez postojów zeszlibyśmy lekko poniżej 11, ale konwój 3 aut + małe dzieci... no i Forek powyżej 140 "nie chciał" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Ja też z postojami (i pewnie częściej ze względu na LPG) i z 2 dzieci. Prędkości przepisowe (wg GPS) +5km/h. Czyli też jakieś 140-145 licznikowe. Ale nie ma co się licytować To był nasz piąty raz i mam już sprawdzoną trasę plus zasadę, że apartament rezerwuję od niedzieli (czyli jadę tuż po sobotnim szczycie), a wyjeżdżam stamtąd w piątek w nocy, żeby zdążyć przed sobotnim tłumem A na miejscu trzy tygodnie, żeby sobie porządnie odpocząć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drout Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Z LPG nie ma problemu? Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka Na jakich navi jeździć? Mam sygic da rade? Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Nie. Jest na wielu stacjach. Ale kiedyś zaplanowałem sobie tankowania (mniej więcej co 300-350km) w oparciu o: http://www.mylpg.eu/ i wrzuciłem je jako POI do nawigacji. Ja korzystam ze starego Garmina Nuvi 205 i map City Navigator Europe (CNE) od Garmina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cOijN Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 (edytowane) też miałem postoje gazowe pod tym względem problem jest w Austrii i Słowenii, ale i w Chorwacji bywają sieciówki bez "Autoplin". Osobiście dłużej niż 2 tygodnie byłoby dla mnie za długo, nawet nie chodzi już o czas ale o koszt tak długiego pobytu trzeba przecież ten czas jeszcze jakoś wypełnić (wycieczki obligatoryjne). navi miałem here maps @android, fajne. Edytowane 3 Sierpnia 2015 przez cOijN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Krakow - Wlochy (Caorle) 1040km machnalem w 11h, z postojami na kawke i malymi dziecmi. Juz ktorys raz z rzedu wyjezdzam wieczorem, jazda przez noc i rano jestem na miejscu bez zadnych korkow itp. Z dziecmi w mega korku na autostradzie nie wyobrazam sobie, nie ma gdzie wyjsc, zjesc, odpoczac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nowicjusz Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Krakow - Wlochy (Caorle) 1040km machnalem w 11h, z postojami na kawke i malymi dziecmi. Juz ktorys raz z rzedu wyjezdzam wieczorem, jazda przez noc i rano jestem na miejscu bez zadnych korkow itp. Z dziecmi w mega korku na autostradzie nie wyobrazam sobie, nie ma gdzie wyjsc, zjesc, odpoczac.Tam się bardzo dobrze jedzie. Nasz rodzinny średni wynik Wawa - Grado, Wenecja - Wawa to 12 godzin. Niektórzy nad polskie morze jadą niewiele krócej. Problemem mogą być ceny - Włochy są istotnie droższe od Cro Wysłane z mojego SGP521 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Remi Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 ja jechałem w piątek/sobota, start piątek godz 23, czyli zaliczone sobotnie korki pod Zagrzebiem, 1050km, ok 15 godzin (byłoby więcej, ale ominęliśmy skrótem zatkane przejście SLO/CRO w Gornji Macelj) powrót we wtorek, start przed godz 10, powrót niecałe 12 godzin. jak wyżej- nigdy więcej wyjazdów w środek szczytu Wyspa Brać - Białystok - 1650 km - 24,5h w szczycie! Jechałem pierwszy i ostatni raz sobota-sobota. Na sobotę tylko samolot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cOijN Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 uuuu współczucia Remi, Brac super do tego atrakcja w postaci promu, ale pełną dobę jechać niecałe 1,7tyś to jednak katorga a jechałeś prawym pasem do bramek pod Zagrzebiem żeby zapłacić kartą? Rewelacja... karte zczytało mi w 2 sekundy, zanim oddało szlaban już był otwarty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Remi Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 uuuu współczucia Remi, Brac super do tego atrakcja w postaci promu, ale pełną dobę jechać niecałe 1,7tyś to jednak katorga a jechałeś prawym pasem do bramek pod Zagrzebiem żeby zapłacić kartą? Rewelacja... karte zczytało mi w 2 sekundy, zanim oddało szlaban już był otwarty Zjechałem przed na jasterbsko, żeby ominąć 36km korka To moja 3 wizyta w CRO, ale pierwsza sobota-sobota. I ostatnia w takiej konfirguracji dniowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 a jechałeś prawym pasem do bramek pod Zagrzebiem żeby zapłacić kartą? Rewelacja... karte zczytało mi w 2 sekundy, zanim oddało szlaban już był otwarty Fajna opcja, nie? Żadnych PINów, nic. I te uczucie, kiedy potem omijasz korek do bramek prawą stroną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojo02 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 jeżdżę przez słowację bez winietki (omijam ten kawałek zwoleń-bańska ) i węgry w tym roku w tamtą stronę 12 godz do crikvenicy (koło rjeki) powrót z okolic szybenika drogą zwykłą przez plittwickie jeziora- dziwo 14 godzin jazda turystyczna w obie strony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek1986 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Godlik podpowiesz mniej więcej jak wygląda Twoja trasa? Jadę w przyszłym tygodniu z Lublina do Makarskiej najpierw pierwszy raz i właśnie sam nie wiem jak jechać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 (edytowane) Jadę w przyszłym tygodniu z Lublina do Makarskiej najpierw pierwszy raz i właśnie sam nie wiem jak jechać. http://mapy.interia.pl/directions/drive/Lublin[616u9059-f6e1d5c09834488fb96e89d3cf745749]/Chyrowa,_38-450_Dukla,_Polska[49.54768,21.62309]/Bardejov,_Pre%C5%A1ovsk%C3%BD_kraj,_S%C5%82owacja[49.29466,21.27654]/M0,_Ecser_2233,_W%C4%99gry[47.43731641345412,19.331196391943223]/Ba%C5%A1ka_Voda,_Splitsko-dalmatinska_%C5%BEupanija,_Chorwacja[43.36304,16.94341]/@a79afc8d3ff753307872c30fb9b449ea/map=49.006177,35.892571,6,0,0,normal.day można - może wręcz trzeba ;-) - jeszcze ominąć w całości autostrady na SŁowacji, na tym odcinku nie ma ich wiele Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez ketivv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon WRC Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Właśnie widać jak szybsza Ja machnąłem 1500 km w 16 godzin. Ja machnąłem 1480km w niecałe 15h . Ale wyjechałem z Trogiru o 4 rano w środę, więc o jakichkolwiek korkach nie było mowy. Pusto całą drogę, tylko te nieszczęsne roboty drogowe w Czechach... Jak jechałem w tamtą stronę w sobotę, to rano na granicy Słoweńsko-Chorwackiej 20km korka, później cała droga od Zagrzebia do skrętu na Rijekę masakra - raz się stało, raz jechało, dopiero dalej już było w miarę luźno. Generalnie bez sensu jeździć tam w weekendy, lepiej w niedzielę wieczorem czy w powszedni dzień - luz i szybko można przelecieć. A zieloną kartę miałem za free, nasz gość od floty załatwiał . Pierwszy raz byłem w Chorwacji i generalnie może i fajnie, ale jak większość pisze - plaże we Włoszech czy na półwyspie Iberyjskim nie do porównania. Zaletą jest, że jest sporo taniej, bliżej i można pojechać autem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Moja trasa od Budapesztu pokrywa się z tym co wrzucił kolega wyżej. Wcześniej jadę od strony Bratysławy. No ale startuję też z innego miejsca, bo z Suchej Beskidzkiej. http://tnij.org/6jq3d76 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pin Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Jadę w przyszłym tygodniu z Lublina do Makarskiej najpierw pierwszy raz i właśnie sam nie wiem jak jechać. http://mapy.interia.pl/directions/drive/Lublin[616u9059-f6e1d5c09834488fb96e89d3cf745749]/Chyrowa,_38-450_Dukla,_Polska[49.54768,21.62309]/Bardejov,_Pre%C5%A1ovsk%C3%BD_kraj,_S%C5%82owacja[49.29466,21.27654]/M0,_Ecser_2233,_W%C4%99gry[47.43731641345412,19.331196391943223]/Ba%C5%A1ka_Voda,_Splitsko-dalmatinska_%C5%BEupanija,_Chorwacja[43.36304,16.94341]/@a79afc8d3ff753307872c30fb9b449ea/map=49.006177,35.892571,6,0,0,normal.day można - może wręcz trzeba ;-) - jeszcze ominąć w całości autostrady na SŁowacji, na tym odcinku nie ma ich wiele Ja przejechałem trasę z Zadaru do Rzeszowa w dziesięć i pół godziny, czyli średnia nieco ponad 100 km/h: http://mapy.interia.pl/directions/drive/Zadar,_Zadarska_%C5%BEupanija,_Chorwacja[44.11678,15.22722]/Koszyce,_Ko%C5%A1ick%C3%BD_kraj,_S%C5%82owacja[48.71662,21.25333]/Rzesz%C3%B3w,_Woj._Podkarpackie,_Polska[50.03967,22.00917]/@a79afc8d3ff753307872c30fb9b449ea/map=47.0745169,22.5052042,6,0,0,normal.day Nie spiesząc się specjalnie, z jakimiś przerwami po drodze, bo dzieci. Jazda w nocy. A, i autostrady na Słowacji nie omijałem. Skoro było mnie stać na urlop w Chorwacji, dlaczego miałbym dziadować i nie wydać paru groszy na słowacką winetę. Jazda przez Austrię i Słowenię to pomyłka, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Ja przejechałem trasę z Zadaru do Rzeszowa w dziesięć i pół godziny, czyli średnia nieco ponad 100 km/h: kiedy ta trasę przejechałeś ? A, i autostrady na Słowacji nie omijałem. Skoro było mnie stać na urlop w Chorwacji, dlaczego miałbym dziadować i nie wydać paru groszy na słowacką winetę. nie chodzi o same koszty tylko o ilość tych autostrad jak też fakt, że podobno jest jakiś remont pomiędzy Preszowem a Koszycami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pin Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2015 kiedy ta trasę przejechałeś ? czerwiec 2012 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się