Chorwacja Południowa Dalmacja samochodem.

[Artman84]

10 minut temu, thomson0073 napisał:

No i bomba, dzięki za info! Jeszcze tylko 10 dni. @Artman84 mieliście nocleg na Chorwacji wcześniej nagrany czy w ciemno? 

Z dzieciakami nie jeżdżę w ciemno, robiłem rezerwację w czerwcu jak wprowadzili zielone strefy, później trochę się pokomplikowało... Ale na szczęście wszystko się udało...

[Karas]

 @Artman84dziękuje. Dzisiaj wyjeżdżamy. Z noclegami ciężko ale udało nam się coś znaleźć . @thomson0073   za 10 dni z noclegami nie będzie problemu bo nadciąga koniec sezonu.

[koziolek]

Godzinę temu, Karas napisał:

 @Artman84dziękuje. Dzisiaj wyjeżdżamy. Z noclegami ciężko ale udało nam się coś znaleźć . @thomson0073   za 10 dni z noclegami nie będzie problemu bo nadciąga koniec sezonu.

Dlatego zawsze wyjeżdżamy w ostatni tydzień sierpnia lub pierwszy tydzień września, do tego nauczeni doświadczeniem zawsze wyjeżdżamy w środku tygodnia.

Niestety koniec sezonu wiąże się z mniejszą ilością otwartych knajp np. w Albanii, nagradza to brak ludzi

 W tym sezonie mamy wszystko w nosie, tak noclegi jak i knajpy, zbudowałem mini kampera

Oczywiście uwielbiamy lokalne jedzenie i walimy do knajpy kiedy tylko możemy, ale w razie draki jest grill.

Właśnie szykujemy się do wyjazdu

[Artman84]

@Karas udanego urlopu życzę i drogi bez zbędnych przygód.

[Artman84]

@koziolek przechytrzyłeś cały system rezerwacji . Jest gdzieś w mojej fantazji taka wyprawa kamperem ale tylko we dwójkę z małżonką, jak już dzieciaki podrosną i wakacje z rodzicami będą dla nich siarą. 

[koziolek]

47 minut temu, Artman84 napisał:

przechytrzyłeś cały system rezerwacji 

Jeździmy od lat po Bałkanach od hotelu do hotelu, kamperek dał nam niewiarygodną wolność wyboru miejsca w którym nocujemy i ile tam zostajemy.

No i najważniejsze, zawsze śpimy we własnym łóżku

[Karas]

@Artman84 dziękuje. 

Kamper piękna sprawa . Raz że jak napisał @koziolekspisz we własnym wyrku dwa jesteś wolny i jak się jedna miejscówka nie podoba jedziesz gdzie indziej.

[Karas]

Odswiezam temat. Granice czeska austryjacka slowenska przejechalismy bez zadnych kontroli na chorwackiej pokazalusmy dowody paszporty covidowe machneli reka zeby jechac. Nie ma sie czego obawiac

[ObywatelX]

Jakie są wasze doświadczenia z tankowaniem na Węgrzech. Ja miałem ostatnio sytuację gdzie dystrybutor nabił mi 40 litrów po czym po odpaleniu okazało się że mruga lampka rezerwy. Oczywiście obsługa wzruszyła tylko ramionami. Pomyślałem że może awaria wskaznika no ale przejechałem 20 km i gaz się skończył. Zastanawiam się czy to jakiś regularny wałek czy mój pech.

[koziolek]

14 godzin temu, ObywatelX napisał:

Jakie są wasze doświadczenia z tankowaniem na Węgrzech. Ja miałem ostatnio sytuację gdzie dystrybutor nabił mi 40 litrów po czym po odpaleniu okazało się że mruga lampka rezerwy. Oczywiście obsługa wzruszyła tylko ramionami. Pomyślałem że może awaria wskaznika no ale przejechałem 20 km i gaz się skończył. Zastanawiam się czy to jakiś regularny wałek czy mój pech.

Miałem wręcz odwrotnie, przebieg na pełnej butli wzrastał o 100km. Nie słyszałeś podczas tankowania 'lejącego' się gazu?

[ObywatelX]

27 minut temu, koziolek napisał:

Miałem wręcz odwrotnie, przebieg na pełnej butli wzrastał o 100km. Nie słyszałeś podczas tankowania 'lejącego' się gazu?

Właśnie nic takiego nie było. Jedyne co to, że po jakiś 20 litrach zaczął strasznie wolno tankować a po odpięciu dystrybutora nie było tego syknięcia tak jakby zero ciśnienia gazu.

[koziolek]

Teraz, ObywatelX napisał:

Właśnie nic takiego nie było. Jedyne co to, że po jakiś 20 litrach zaczął strasznie wolno tankować a po odpięciu dystrybutora nie było tego syknięcia tak jakby zero ciśnienia gazu.

Po kolejnym tankowaniu jest dobrze? może jakaś awaria wielozaworu.

[ObywatelX]

6 minut temu, koziolek napisał:

Po kolejnym tankowaniu jest dobrze? może jakaś awaria wielozaworu.

Tak następna stacja i było okej. Troszkę tylko mnie to zezłościło bo miałem wrażenie jakby obsługa wiedziała, że " coś jest na rzeczy". Stąd pytanie czy to nie norma tutaj:D

[koziolek]

5 minut temu, ObywatelX napisał:

Stąd pytanie czy to nie norma tutaj:D

Nigdy nie miałem takich problemów, tankowałem wielokrotnie i w różnych miejscach.

Ostatnimi czasy olewam totalnie kraj Orbana, i już jak muszę przejechać to staram się nie tankować, ani w inny sposób wydawać pieniędzy.

[STIFF]

Informacyjnie o cenach paliw po drodze - na pewno się przyda komuś. Diesel.

• Austria autostrada >2euro - poza 1,55
• Słowenia autostrada 1,75 poza 1,50
• CRO - 1,34 - wszędzie od północy do Dubrownika, na wyspach, w interiorze - ta sama cena