Skocz do zawartości

Chorwacja Południowa Dalmacja samochodem.


Adam12

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Karas napisał:

:( współczuje...

Ja co rok biorę ze sobą  gaz i palkę teleskopowa ( tak na wszelki wypadek)ale kompletnie nikt mi nigdy w aucie nie grzebali i nie zatrzymywał. Jak to się stało ?? Na przejściu granicznym trzepali czy zostałeś zmuszony do użycia w samoobronie ?

Tak w skrócie - trzepali mnie i znaleźli w drzwiach :( mały 15 ml zbiorniczek. Dziwna sytuacja bo najpierw mówi ze 400 euro mandatu bo to w Chorwacji nielegalne. Potem przyszedł po kasę i mówi ze 423. Kasę wziął i po chwili oddał ja inny celnik mówiąc ze muszę zrobić przelew w banku (był niedaleko). Zabrali mi dowody i wysłali do banku. W banku gościu wytłumaczył mi (celnik tez o tym wspominał ale słabo znał angielski) ze jak zapłacę od razu to płace 2/3 kary. Z opłata administracyjna i usługa banku wyszło jakieś 2150 kun. Wróciłem na granice i tym razem miła celniczka wytłumaczyła ze gdybym to zgłosił to nie byłoby problemu - z tym ze mnie nikt o nic nie pytał. Generalnie zero dyskusji. Oni wszyscy słabo po angielski wiec raczej sugeruje się upewnić czy rzeczywiście wystarczy zgłosić przed kontrola. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

gdybym to zgłosił to nie byłoby problemu

 

nie byloby problemu, bo gaz zostal by ci po prostu zabrany bez innych konsekwencji

w chorwacji gaz pieprzowy jest nielegalny

swoja droga masz pecha - ja przez ostatnie 15 lat nie bylem nigdy kontrolowany przez chorwatow ;)

 

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze do Was pytanie. Na campingu pizza (w Polsce jej rozmiar okreslilbym jako średni) kosztuje 75 kun. Wydawało mi się to bardzo dużo. Wczoraj byliśmy w Porec i okazuje się ze ceny takie same. Była knajpka z wypasionymi pizzami np 80 cm ;) ale kosztowała 300 kun. Parking 10 kun za godzinę w mieście. Czy tutaj jedzenie rzeczywiście jest takie drogie czy po prostu rżną turystów a sami jadają w innych, bardziej schowanych miejscach? W Chorwacji nie byłem z 10 lat, ale ceny mnie zdziwiły. Wydaje mi się, ze jesteśmy bogatszym narodem, wiec gdzie jedzą Chorwaci? Ceny wydaja

mi się między 50 a 100% wyższe niż we Włoszech dwa lata temu. Tam wystarczyło namierzyć knajpę gdzie widać Włochów i wiadomo było ze będzie nie za drogo i smacznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety jest jak piszesz.  Ceny w  knajpach wysokie bez 120kun/za obiad + piwo nie podchodź. Parking i tak niedrogi bo jak w tym  i zeszłym roku  byłem w  Dubrowniku to  płaciłem dużo dużo  więcej.

Pytasz gdzie  żywią się Chorwaci.  Odpowiedz jest następująca :  Sami sobie  gotują :) Ceny w konzumach + na targach rybnych całkiem znośne, grille dostepne praktycznie w każdym  ośrodku/campingu więc  gotujcie samemu . :)

PS. Jaką  macie  pogodę ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Karas napisał:

niestety jest jak piszesz.  Ceny w  knajpach wysokie bez 120kun/za obiad + piwo nie podchodź. Parking i tak niedrogi bo jak w tym  i zeszłym roku  byłem w  Dubrowniku to  płaciłem dużo dużo  więcej.

Pytasz gdzie  żywią się Chorwaci.  Odpowiedz jest następująca :  Sami sobie  gotują :) Ceny w konzumach + na targach rybnych całkiem znośne, grille dostepne praktycznie w każdym  ośrodku/campingu więc  gotujcie samemu . :)

PS. Jaką  macie  pogodę ? 

Wczoraj było przyjemnie - rano delikatny deszczyk a od 13 zrobiło się 24-26 stopni, wiec styklo na plaże i wieczorna wycieczkę ;) ale dzisiaj gdzieś od 5 rano burza i leje/pada/leje. Obecnie tylko pada,

ale rano była ściana deszczu. Cóż, pozostaje ratować sytuacje drinkiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że w samej Czarnogórze tak tanio nie jest. 

Obiad z czymś do picia trzeba liczyć 10eur/os. Piwo w lokalu to min. 2,20eur, w sklepie 1eur. A mowa o butelkach najczęściej 0,33l. Dramatu nie ma, ale myślałem, że będzie taniej. Dla porówniania wydaje mi się, że w Porto było podobnie, jeśli nie taniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Pora się zająć wyjazdem do Chorwacji 2018. Zaczeliśmy szukać już czegoś w styczniu (na lipiec/sierpień) ale fju fju, sporo ofert już nieaktualnych. No nie myślałem że będą tak szybko znikać ciekawe oferty.

Tak czy owak udało się. W sezonie 2018 jedziemy do Razanj koło Rogoznicy bo tu jeszcze nie byliśmy a i udało nam się fajny apartament na plaży zaklepać :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, dirkdiggler napisał:

 W sezonie 2018 jedziemy do Razanj koło Rogoznicy bo tu jeszcze nie byliśmy a i udało nam się fajny apartament na plaży zaklepać :)

okolice trogiru są bardzo optymalnym rozwiązaniem na wakacje w Chorwacji. Jest całkiem nie daleko,  pewna pogoda,  kameralne plaże.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja końcem roku szukałem na pewnym portalu do szukania domków/apartamentów i co ciekawsze już nie było dostępne. Udało mi się domek przy samej plaży znaleźć w Szybeniku, niedaleko zewnętrznego aquaparku, no i do wodospadów Krka jest rzut beretem. Szukałem na sierpień, wiec szczyt sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.02.2018 o 19:47, Karas napisał:

okolice trogiru są bardzo optymalnym rozwiązaniem na wakacje w Chorwacji. Jest całkiem nie daleko,  pewna pogoda,  kameralne plaże.  

Dobrze, że to piszesz bo w tym roku będę pierwszy raz w Cro. Mam zarezerwowany mały apartament na wyspie Ciovo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, beemowiec napisał:

Panowie macie doświadczenie z chorwacją w weekend majowy?Jak wygląda sprawa temperatury wody?

szału nie ma. Jak byłem w weekend majowy kilka lat temu to mieliśmy bardzo ładną i słoneczną pogodę, temperatura powietrza to było w okolicach 20-25 stopni, co do wody, to ja pływałem dwa razy, bo woda była zwyczajnie zimna. Za to pogodę na zwiedzanie mieliśmy idealną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2/5/2018 o 10:30, Guzik napisał:

Dobrze, że to piszesz bo w tym roku będę pierwszy raz w Cro. Mam zarezerwowany mały apartament na wyspie Ciovo

 

Wyspę Ciovo jedni kochają drudzy nienawidzą. To dość specyficzne miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2018 o 13:16, Slawskip napisał:

szału nie ma. Jak byłem w weekend majowy kilka lat temu to mieliśmy bardzo ładną i słoneczną pogodę, temperatura powietrza to było w okolicach 20-25 stopni, co do wody, to ja pływałem dwa razy, bo woda była zwyczajnie zimna. Za to pogodę na zwiedzanie mieliśmy idealną.

Zgadza się, byłem kilka lat temu w okolicach Puli pod koniec maja i pogoda była w sam raz na zwiedzanie, trochę mniej na plażowanie. 20-25 C

W dniu 1.02.2018 o 15:17, dirkdiggler napisał:

Pora się zająć wyjazdem do Chorwacji 2018. Zaczeliśmy szukać już czegoś w styczniu (na lipiec/sierpień) ale fju fju, sporo ofert już nieaktualnych. No nie myślałem że będą tak szybko znikać ciekawe oferty.

Tak czy owak udało się. W sezonie 2018 jedziemy do Razanj koło Rogoznicy bo tu jeszcze nie byliśmy a i udało nam się fajny apartament na plaży zaklepać :) 

 

W Rogoznicy jest kąpielisko "smocze oko" jest to oczko wodne otoczone pionowymi skalami. Warto pojechać zobaczyć, ew poskakać i wykąpać się .

W dniu 6.02.2018 o 19:38, Knurek1111 napisał:

 

Wyspę Ciovo jedni kochają drudzy nienawidzą. To dość specyficzne miejsce.

Wyspa Ciovo jest bardzo fajna z kilku względów. Brak konieczności korzystania z promu żeby się na nią dostać a co za tym idzie, wjazd i wyjazd z wyspy wedle życzenia. Bardzo blisko Trogiru - Piękne miasteczko na liście Unesco. Bezpośrednio z Ciovo odpływa stateczek pasażerski do Splitu, tym sposobem za kilka kun w 20 min. jesteśmy w Splicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ma ktoś może wiedzę na temat ostatniego odcinka drogi E59 w Słowenii? Zgodnie z zapowiedziami, od października 2017 r. omijanie autostrady w Słowenii (aby nie płacić 30EUR) miało już być nieskuteczne przez Ptuj, gdyż ostatni odcinek ww. drogi po wyjeździe z Ptuj'a miał być zakończony i płatny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnie dwa wyjazdy do Chorwacji omijając płatny kawałeczek autostrady słoweńskiej z Ptuja kierowałem się na Rogatec i przejście graniczne w miejscowości Dobovec unikając mega korków na głównym przejściu SLO/CRO w drodze do Chorwacji - jest to jakiś sposób na uniknięcie opłaty na końcowym odcinku. Wracając w ub. r. jechaliśmy głównym przejściem i widać było bardzo zaawansowane roboty drogowe po stronie słoweńskiej praktycznie do samej granicy - może już nie będzie warto objeżdżać hajłeja ? - ale wąskim gardłem i tak będzie pewnie samo przejście - Chorwacja nie jest chyba nadal w strefie Shengen, więc może się  korkować w szczycie sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...