Chorwacja Południowa Dalmacja samochodem.

[szamann1]

Wróciłem wczorajszej nocy, na granicach spokój, a pogoda ciągle dopisuje i morze ciepłe

[pawel szuszu]

Wróciłem wczorajszej nocy, na granicach spokój, a pogoda ciągle dopisuje i morze ciepłe

szamana kope lat

 

opowiadaj jak było na bałkanach

[szamann1]

Rewelacja, tylko krótko. Ale i tak 5 dni na wyspie Pag, potem wyjazd na sv.Jure(droga i widoki niesamowite), reszta na wyspie Hvar. Co tu dużo mówić, super pogoda, pyszne jedzenie, przednie wino i mili ludzie, Trzeba powtórzyć za rok

[pawel szuszu]

Rewelacja, tylko krótko. Ale i tak 5 dni na wyspie Pag, potem wyjazd na sv.Jure(droga i widoki niesamowite), reszta na wyspie Hvar. Co tu dużo mówić, super pogoda, pyszne jedzenie, przednie wino i mili ludzie, Trzeba powtórzyć za rok

szamana wrzuc prosze kilka fotek z wyspyv hvar, ponoc jest swietnie.

 

mnie braklo czasu na to

odpuscilem hvar

[Knurek1111]

@szamann1, napisz jeszcze, że Twój forek jest srebrny / beżowy   Mijałem takiego pod Jelsą na Hvarze rowerem

 

Hvar jest piękny. Przy tym porównanie z Bracem wypada ciekawie. Obie wyspy sąsiadują o kilka km a są diametralnie różne!

[pawel szuszu]

 

 

Hvar jest piękny.

 

wiem, czytałem opinie

Btw, którędy dopływaliście, ze splitu czy drvenik ?

 

Ze splitu ceny pamiętam nie były tanie..

[Knurek1111]

Na Hvar ze Splitu, z powrotem przez Sucuraj bo chcieliśmy stare kąty zobaczyć (Zivogosce Blato - BTW nadal ma swój urok a Bistro Leut nadal wymiata ).

 

Chyba odradzałbym podróż z Sucuraja na zachodni koniec wyspy w drodze 'do'. Jeśli masz za sobą 1000+ km to te 50km mogą być zbyt emocjonujące, zwłaszcza nocą Droga miejscami jest bardzo wąska i biegnie nad przepaścią, przy absolutnym braku pobocza. W dzień i dla hecy można przejechać.

[pawel szuszu]

Na Hvar ze Splitu, z powrotem przez Sucuraj bo chcieliśmy stare kąty zobaczyć (Zivogosce Blato - BTW nadal ma swój urok a Bistro Leut nadal wymiata ).

 

Chyba odradzałbym podróż z Sucuraja na zachodni koniec wyspy w drodze 'do'. Jeśli masz za sobą 1000+ km to te 50km mogą być zbyt emocjonujące, zwłaszcza nocą Droga miejscami jest bardzo wąska i biegnie nad przepaścią, przy absolutnym braku pobocza. W dzień i dla hecy można przejechać.

troche niedosyt jest że nie popołynąłem na Hvar, same superlatywy a widoki na google super.

 

 A1 poleciałem na Mostar do Bośni...

był też plan z Drvenik własnie do Sucuraj popłynąć ale ostatecznie zaniechałem.

[STIFF]

A granatowy Forek EZG w Vodicach przez ostatnie 2 tygodnie to forumowy? Stał dzialnie pod altaną i ani razu nie widziałem jak wyjeżdżał więc świni nie wypatrzyłem.

[szamann1]

 

 

szamann1, napisz jeszcze, że Twój forek jest srebrny / beżowy   Mijałem takiego pod Jelsą na Hvarze rowerem

Bardziej złoty, a spaliśmy w Jelsie.

 

 

Btw, którędy dopływaliście, ze splitu czy drvenik ?   Ze splitu ceny pamiętam nie były tanie

Płynąłem Dvernik - Sucuraj cena coś koło 140 kun, Stary Grad - Split koło 400 kun za samochód + 2 osoby.

 

Chyba odradzałbym podróż z Sucuraja na zachodni koniec wyspy w drodze 'do'. Jeśli masz za sobą 1000+ km to te 50km mogą być zbyt emocjonujące, zwłaszcza nocą

Jechałem po drodze na sv.Jure i przyznam że przed Jelsą miałem trochu dość zakrętasów. Ogólnie nie da się zasnąć za kierownicą i widoczki super. Fajny jest też przejazd nieoświetlonym tunelem z Jelsy na południową stronę wyspy, subarowy wydech brzmi tam niesamowicie .

Szuszu, fotki w późniejszym terminie, chwilowo jestem mocno zajęty.

[Knurek1111]

 

szamann1, napisz jeszcze, że Twój forek jest srebrny / beżowy   Mijałem takiego pod Jelsą na Hvarze rowerem

Bardziej złoty, a spaliśmy w Jelsie.

 

No to pewnie byliście Wy - minęliśmy się przy zatoczce https://goo.gl/pmIbOR - my wracaliśmy rowerami z Humaca.

Gdybyś miał świnię to bym zamachał

Edytowane 21 Września 2015 przez Knurek

[szamann1]

 

 

No to pewnie byliście Wy - minęliśmy się przy zatoczce https://goo.gl/pmIbOR - my wracaliśmy rowerami z Humaca. Gdybyś miał świnię to bym zamachał

Świnia jest, tylko mała a kilka razy tam jeździłem bo plażowaliśmy przy ruinach hotelu. 

[pawel szuszu]

 

 

Szuszu, fotki w późniejszym terminie, chwilowo jestem mocno zajęty.

spoko

 

wrzuć mi tylko hvar, bo ponoć robi wrażenie

[drout]

Tez czekam na foty hvar

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[Knurek1111]

Na szybko kilka zdjęć. Jakość telefoniczna bo nie mam cierpliwości do większego sprzętu.

 

Linia brzegowa. To 'poszarpanie' jest wokół całej wyspy i ma także formę zatoczek wchodzących głęboko w ląd.

 

Widok z góry na miasto Hvar

 

To wspominana już Jelsa

 

Stari Grad - jakieś 15km na zachód, widok z pobliskiej góry

 

Vrboska - bardzo sympatyczna wioska z bogatą historią między Jelsą a Stari(m) Gradem

 

A tu Svirce, na prawo od STIa winiarnia

 

W drodze na Sv. Nikola - najwyższy szczyt Hvaru

 

Krzaki w drodze powrotnej z Sv. Nikoli - niestety zdjęcia z góry słabo wyszły. A szkoda...

 

No i Sucuraj czyli powrót. W tle Biokovo.

Edytowane 22 Września 2015 przez Knurek

[eurojanek]

to i ja cuś wrzucę z wypadziku

 

 

A próbował kto nalewki z fig od baby spod lady? My to tak dobrze próbowaliśmy że wszystkie butle babie sprzątliśmy

Travanicę - czyli bimberek ziołowy to w porcie chłop od razu 1,5 litra wyciągł jak tylko usłyszał że z Polski jesteśmy.

Rakija oczywiście standardowo, browarki ichnie też zacne Ożujsko i Karlowaćko.

Kalmarów to sie nażerliśmy hurtowo, to samo z mulami: się po drodze płynąc łódkami zaczepiło o gospodarstwo rybacko-mullowe i zakupiło 10 kilo:

do gara, wino białe czosnek, zagotować i wyżera z pieczywem czosnkowym mniam

Żegluga inna niż na mazurach: trochę więcej nawigowania, wiatr do 23 węzłów, bofort do 6 zaliczyliśmy.

Wesoło było, tylko pierwsze dni nam się balasty trochę pochorowały, ale pokład zmyłem stawiając łódkę poprzecznie do fali na chwilkę

Co mnie bardzo zdziwiło to fakt, że Chorwaci bardzo lubią Polaków: nie wiedziałem że w Europie jest jeszcze jakiś naród który nas lubi

Generalnie bardzo polecam i się tam zdecydowanie jeszcze nie raz pofatyguję.

[Korton]

Co mnie bardzo zdziwiło to fakt, że Chorwaci bardzo lubią Polaków: nie wiedziałem że w Europie jest jeszcze jakiś naród który nas lubi

 

Wegrzy tez nas lubia

[pawel szuszu]

 

Co mnie bardzo zdziwiło to fakt, że Chorwaci bardzo lubią Polaków: nie wiedziałem że w Europie jest jeszcze jakiś naród który nas lubi

 

Wegrzy tez nas lubia

 

chorwaci, węgrzy.

 

Bośniacy też miło o nas mówią, zwłaszcza o wyczynach wojennych

 

 

zdjęcia hvar fajne, choć wiecej byłoby widac na lustrzaku

 

 

Rakija oczywiście standardowo, browarki ichnie też zacne Ożujsko i Karlowaćko.

 

RAKIJA to mocne jest cholerstwo.

 

Ożujskiem sie jednego wieczoru narznąłem i juz do konca wyjazdu łyka nie wziąłem.

 

 

Karlovacko jest ok.

[Bartek1986]

Oba te piwa są bardzo ok

[pawel szuszu]

Oba te piwa są bardzo ok

taa, ale u mnie było przegięcie z ilością

[szamann1]

Piwko mają dobre, wino wyśmienite, drogi stworzone pod Subaru, ogólnie podoba mi się ten kraj . 

Wstawię jakieś fotki z Hvar, zbyt dużo nie robiłem, jak ktoś chce zobaczyć widoczki niech się wybierze

 

[WPI]

wino wyśmienite, drogi stworzone pod Subaru (...) jak ktoś chce zobaczyć widoczki niech się wybierze

Święte słowa! Żona mówi, żebym poszukał czegoś tam...

[diamond]

1.jpgPiwko mają dobre, wino wyśmienite, drogi stworzone pod Subaru, ogólnie podoba mi się ten kraj . 

Wstawię jakieś fotki z Hvar, zbyt dużo nie robiłem, jak ktoś chce zobaczyć widoczki niech się wybierze

Pieknie 

Kto w tym  roku planuje Subarakiem do Chorwacji ?

[Korton]

Ja w drugiej polowie czerwca 2 tygodnie, wyspe KRK autem, ale nie subaru.

[diamond]

Ja w drugiej polowie czerwca 2 tygodnie, wyspe KRK autem, ale nie subaru.

Ja wstępnie planuję na koniec sierpnia bo upały już nie takie dokuczliwe ...