Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...

[przymar]

1 godzinę temu, B-52 napisał(a):

W bnp było po trzech latach bez prowizji. Szkoda tylko, że nie ma pełnej „elektroniki”. Tzn. można bez wychodzenia z domu nadpłacić bez skracania okresu kredytowania. Do skrócenia niestety niezbędny aneks do podpisania w oddziale.

 

W sumie ciekawi mnie jak to niby działa. Jak nadpłacisz 100% kapitału to co się stanie? Na koniec kredytu i tak trzeba się raczej pofatygować do banku na zdjęcie zabezpieczeń, niezależnie od tego czy w terminie czy przed.

[Luku]

1 godzinę temu, B-52 napisał(a):

W bnp było po trzech latach bez prowizji. Szkoda tylko, że nie ma pełnej „elektroniki”. Tzn. można bez wychodzenia z domu nadpłacić bez skracania okresu kredytowania. Do skrócenia niestety niezbędny aneks do podpisania w oddziale.

 

cale szczęście ze PKO BP ma takie coś, tyle że nadpłata nie skraca okresu kredytowania, a obniża ratę

[Blixten]

Godzinę temu, przymar napisał(a):

W sumie ciekawi mnie jak to niby działa. Jak nadpłacisz 100% kapitału to co się stanie? Na koniec kredytu i tak trzeba się raczej pofatygować do banku na zdjęcie zabezpieczeń, niezależnie od tego czy w terminie czy przed.

W ING nie trzeba się fatygować, niedługo po spłaceniu przysyłają poleconym dokumenty umożliwiające zdjęcie hipoteki. 
 

(Ja od pół roku nie miałem czasu podjechać do KW )

Edytowane 22 Stycznia 2023 przez Blixten

[skwaro]

W mBanku można sobie wybrać czy skraca się czas spłaty czy wysokość raty i nie ma za to prowizji. Dokumenty też sami ogarniają po spłaceniu. Zresztą większość banków tak ma, BP należy do tych mniej ogarniętych.

[jpol]

6 godzin temu, kubanow napisał(a):

nadpłata była darmowa, ale spłata do spodu już nie

Zależnie od pozostałych warunków umowy/promocji (jakieś dodatkowe drogie produkty itp.) - może warto zostawić np. 0,01 PLN kapitału - niech sobie liczą od tego odsetki, choćby przez kolejne 20 lat.

[GrYzLy]

20 godzin temu, przymar napisał(a):

Zależy. Jak masz kredyt o równej racie to każda kolejna zawiera więcej kapitału a mniej odsetek (bo odsetki płacisz od pozostałego salda zadłużenia). Jak stała rata kapitałowa, to rata coraz mniejsza bo odsetek liczonych, tak jak powyżej, jest co miesiąc coraz mniej.

 

Zasada jest prosta - jak masz inwestycje, których stopa zwrotu z uwzględnieniem podatku (Belki czy PIT) jest niższa od oprocentowania kredytu - spłacasz kredyt, bo to wtedy najlepsza "inwestycja".

 

A nie macie obaw ze lepiej ta kase zainwestowac w cos za granica (na zachod) w ramach dywersyfikacji? Boje sie ze Putin jednak sie nie zatrzyma na Ukrainie i co mi z nadplaconego kredytu tutaj, jak nie bedzie za co i gdzie uciekac...

[przymar]

34 minuty temu, GrYzLy napisał(a):

 

A nie macie obaw ze lepiej ta kase zainwestowac w cos za granica (na zachod) w ramach dywersyfikacji? Boje sie ze Putin jednak sie nie zatrzyma na Ukrainie i co mi z nadplaconego kredytu tutaj, jak nie bedzie za co i gdzie uciekac...

Mieszkam w Jeleniej Górze. Jak tutaj dojdzie wojna to chyba tylko US będzie w miarę bezpiecznym miejscem. A za biedny jestem, żeby w ramach dywersyfikacji inwestować po Świecie.

[Luku]

Godzinę temu, GrYzLy napisał(a):

 

A nie macie obaw ze lepiej ta kase zainwestowac w cos za granica (na zachod) w ramach dywersyfikacji? Boje sie ze Putin jednak sie nie zatrzyma na Ukrainie i co mi z nadplaconego kredytu tutaj, jak nie bedzie za co i gdzie uciekac...

myślę, że wtedy będą poważniejsze problemy niż wydane na nadpłatę pieniądze

[GREGG]

2 godziny temu, GrYzLy napisał(a):

A nie macie obaw ze lepiej ta kase zainwestowac w cos za granica (na zachod) w ramach dywersyfikacji? Boje sie ze Putin jednak sie nie zatrzyma na Ukrainie i co mi z nadplaconego kredytu tutaj, jak nie bedzie za co i gdzie uciekac...

 

Masz na myśli zakup nieruchomości na Zachodzie? Kupić, żeby tylko trzymać to raczej zły pomysł (problemy i koszty), już lepiej zainwestować nadwyżki w płynne aktywa zbywalne na całym świecie (giełdy, waluty, złoto, krypto itp.)  

[markos007]

Cos chyba nie zagrało

[Kiwi 4ester]

Godzinę temu, markos007 napisał(a):

Cos chyba nie zagrało

Pytanie. Jaka jest średnia wieku dla zgonów?

[skwaro]

35 minut temu, Kiwi 4ester napisał(a):

Pytanie. Jaka jest średnia wieku dla zgonów?

71,8 dla mężczyzn, 79,7 dla kobiet 

[Kiwi 4ester]

50 minut temu, skwaro napisał(a):

71,8 dla mężczyzn, 79,7 dla kobiet 

Hmmm. Poza tym, że będzie nas mniej to chyba też będzie społeczeństwo ciut młodsze? 

[markos007]

2 minuty temu, Kiwi 4ester napisał(a):

Hmmm. Poza tym, że będzie nas mniej to chyba też będzie społeczeństwo ciut młodsze? 

niby z jakiego powodu jak piramida wieku będzie się systematycznie przesuwała w górne widełki wieku. Ogólnie te dane są po prostu MASAKRYCZNE. 

[GREGG]

 

40 minut temu, Kiwi 4ester napisał(a):

Hmmm. Poza tym, że będzie nas mniej to chyba też będzie społeczeństwo ciut młodsze? 

 

Odwrotnie, społeczeństwo będzie się starzało z przyczyn naturalnych (coraz mniejsza zastępowalność pokoleń) i być może również ekonomicznych (młodzi nie będą chcieli żyć w 'gerontokracji', rządzonej coraz bardziej pod kątem staruszków). Trend jest znany od dawna i nieubłagany, chyba że zostanie u nas na stałe jakaś większa liczba Ukraińców, może to podreperuje demografię przez następne kilka lat   

[dako]

Ja nadal twierdzę, że głównym powodem złych danych demograficznych, jest narastająca hipergamia u kobiet, przesunięcie wieku posiadania pierwszego potomka z 22 do blisko 30 lat, na przestrzeni ostatnich trzech dekad.

Zmiany kulturowe i odejście Pań od tradycyjnego modelu rodziny w głównej mierze przyczyniły się do spadku dzietności.

Jeśli wszelkiego rodzaju programy społeczne i ulgi nie są wystarczającym motorem stymulującym rozrodczość to należałoby, odwrócić benefity na kary, dla kobiet nie decydujących się na minimum dwójkę dzieci. 

Dla porównania: Polki w Zjednoczonym Królestwie mają wskaźnik ponad 2.13, w PL 1.3 czyli chcą ale nie z rodakami. Deal with it.

 

 

 

 

[Jaca68]

39 minut temu, GREGG napisał(a):

Trend jest znany od dawna i nieubłagany, chyba że zostanie u nas na stałe jakaś większa liczba Ukraińców, może to podreperuje demografię przez następne kilka lat   

No co ty - miliard afrykanów z mnóstwem dzieci czeka na szanse zasiedlenia w mniej gorącym klimacie.

[Luku]

może kwestia jeszcze tego że ludzie już nie robią dzieci dla robienia tylko jak faktycznie czują potrzebę, chęć,a nie dlatego że "ciotka z babką mówio że już wypada, bo matko bosko, w tym wieku i bez dzieciątka?!"

 

[Luku]

a swoją drogą, jak tak dalej pójdzie to niedługo wystarczy przyjść i się wpisać na listę

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-matura-2023/news-zmiany-w-tegorocznej-maturze-czarnek-o-nowych-wymaganiach,nId,6558593

[STIFF]

Godzinę temu, dako napisał(a):

narastająca hipergamia u kobiet

że wolą się bawić z różńymi partnerami zamiast rodzić? No to już wiem do kogo trafił prezes z "dawaniem w szyję".

 

Godzinę temu, dako napisał(a):

należałoby, odwrócić benefity na kary, dla kobiet nie decydujących się na minimum dwójkę dzieci. 

a najbardziej oporne pod ścianę a przynajmniej do obozu pracy. Jak widać dotychczasowe zaostrzenie kar bardzo pomogło (ustawa antyaborcyjna). Dzietność zapikowała a ponad 60% młodych kobiet wogóle nie chce mieć dzieci. Bo i po co ryzykować. I ja to rozumiem z autopsji.

Godzinę temu, dako napisał(a):

Polki w Zjednoczonym Królestwie mają wskaźnik ponad 2.13

Tam to muszą mieć super rozwinięty system kar. A nie czekaj

[GREGG]

 

Godzinę temu, Jaca68 napisał(a):

No co ty - miliard afrykanów z mnóstwem dzieci czeka na szanse zasiedlenia w mniej gorącym klimacie.

 

U siebie nie muszą płacić za ogrzewanie, także do nas jeszcze daleka droga  

[dako]

Godzinę temu, STIFF napisał(a):

Tam to muszą mieć super rozwinięty system kar. A nie czekaj

 

Magia czarnego księcia, jeśli wiesz co mam na myśli

[Szürkebarát]

Trzeba było brać ten Madagaskar.

[dako]

1 godzinę temu, STIFF napisał(a):

a najbardziej oporne pod ścianę a przynajmniej do obozu pracy. Jak widać dotychczasowe zaostrzenie kar bardzo pomogło (ustawa antyaborcyjna). Dzietność zapikowała a ponad 60% młodych kobiet wogóle nie chce mieć dzieci. Bo i po co ryzykować. I ja to rozumiem z autopsji.

 

 

Co do aborcji, jak już wywołałeś ten temat , w Hiszpanii jest legalna i dzietność najniższa w EU? Nie tędy droga.

Akurat mi to jest obojętne - chcą to niech się skrobią na potęgę.

 

Doprecyzowując - dzietność mamy niską od ponad 20 lat. Pisałem już gdzieś w jakimś wątku, odnośnie demografii - zmiana kulturowa przyszła wcześniej i niestety ciężko będzie, bez jednomyślności ze strony rasy panującej, to odwrócić.

[Szürkebarát]

2 godziny temu, dako napisał(a):

chcą to niech się skrobią na potęgę.

 

Doprecyzowując - dzietność mamy niską od ponad 20 lat. Pisałem już gdzieś w jakimś wątku, odnośnie demografii - zmiana kulturowa przyszła wcześniej i niestety ciężko będzie, bez jednomyślności ze strony rasy panującej, to odwrócić.

Zmiana kulturowa, która przyszła kiedyś do Polski z PRLem i aborcja na życzenie zadziałały wtedy tak, że było po 700000 żywych urodzeń w kolejnych latach.