Skocz do zawartości

Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...


Korton

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, maciek323 napisał(a):

Otóż nie musi, jeśli popyt jest minimalny albo nie ma go wcale.

Deweloperzy nie będą sprzedawali gotowych mieszkań po niższych cenach,nawet jeżeli chętnych jest mniej, nie ma co liczyć na drastyczne obniżki.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, olo11 napisał(a):

Deweloperzy nie będą sprzedawali gotowych mieszkań po niższych cenach,nawet jeżeli chętnych jest mniej, nie ma co liczyć na drastyczne obniżki.

Oczywiście mogą się obrazić i zamknąć swoje działalności i zahibernować na kilka lat. Zapewne większość z nich na to stać. Rozumiem że psychologicznie ciężko im zjechać z marży z 50% do 10-20%. Jedni to zrobią, inni nie. Zresztą ewentualne okazje generuje raczej rynek wtórny.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być jeszcze sytuacja ekspansji deweloperów, którzy faktycznie zejdą z marży do minimum, żeby przejąć rynek i wykosić tych, którzy nie zejdą tylko się wstrzymują. W znaczenie słowa deweloper wpisana jest dynamika i działanie, więc wg mnie nie będzie stagnacji na rynku, tylko nagły bum tych odważniejszych, którzy jako pierwsi zejdą z marżą, finalnie i tak zarabiając więcej. A z perspektywy czasu wykaszając swoich konkurentów wyjdą na swoje, tak czy siak.

Ciekawi mnie natomiast branża budownictwa, bo jak kredyty stoją, deweloperzy stoją, to co z nimi dalej sie stanie.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Panbenonium napisał(a):

Może być jeszcze sytuacja ekspansji deweloperów, którzy faktycznie zejdą z marży do minimum, żeby przejąć rynek i wykosić tych, którzy nie zejdą tylko się wstrzymują. W znaczenie słowa deweloper wpisana jest dynamika i działanie, więc wg mnie nie będzie stagnacji na rynku, tylko nagły bum tych odważniejszych, którzy jako pierwsi zejdą z marżą, finalnie i tak zarabiając więcej. A z perspektywy czasu wykaszając swoich konkurentów wyjdą na swoje, tak czy siak.

Człowiek biznesu raczej nie powinien się obrażać na warunki zewnętrzne, tylko dopasowywać się do nich i przekształcać ofertę. Da się budować taniej i sprzedać taniej, więc pewnie niektórzy tak zrobią i wygrają na przyszłość. Oczywiście najłatwiej jest płakać o rządowe dopłaty, zerowe stopy procentowe i że koszty wysokie.  Do niedawana deweloperka to było perpetum mobile przynoszące mega dochód przy niskim zaangażowaniu środków własnych, teraz będą musieli się wysilić. Na wsi 50-60 km od Warszawy widać wysyp szeregowców pobudowanych na odrolnionych rok czy dwa lata temu działkach, wielcy deweloperzy, którzy teraz grożą że nie zejdą z cenami "bo grunty i koszty". Nie wiem kto im to kupi bez zejścia z cen, kryzys odsiewa dobre firmy od słabych i taka oczyszczająca rola kryzysu jest w Polsce potrzebna conajmniej od 5 lat.  

Co byście pomyśleli o handlarzu samochodami, który obwieściłby wszem i wobec że na rynku szwajcarskim i niemieckim jest coraz mniej dobrych aut, a te dobre są coraz droższe, a Polacy chcą kupować taniej, więc on poczeka 5 lat jak znowu da się w Niemczech kupić perełki za 1000 euro jak 5-10 lat temu, ale na razie to się obraża i zawiesza działalność. Każdy by się popukał w głowę i pomyślał "wal się gościu, idę do konkurencji". I deweloperzy tak się  en masse zachowują, jak rozwydrzone, głupie dzieci. Z tymże należy przyjąć, że jedno gadają  a drugie robią. Tu skamlą o kosztach i koniecznym poluzowaniu polityki KNF i odgrażają się że nic a nic nie zejdą z ceny, bo nie mogą, a zarazem drugą ręką co rozsądniejsi dają upusty i przeceny i to dość poważne. Jeden deweloper budujący domy w pow. Mińsk Mazowiecki już opuścił cenę wyjściową z 740 na 620 tysięcy (zatem da się!), poczekamy zobaczymy do ilu zejdzie ostatecznie. Buduje na swoich gruntach które 2 lata temu były polem uprawnym, więc jego koszt to max 300 tysięcy za taki dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, olo11 napisał(a):

Deweloperzy nie będą sprzedawali gotowych mieszkań po niższych cenach,nawet jeżeli chętnych jest mniej, nie ma co liczyć na drastyczne obniżki.

Podobny sposób myślenia mają handlarze cukrem, którzy handlują cukrem wyprodukowanym w ubiegłym sezonie cukrowniczym gdy ani ceny cukru, energii ani inflacja nie szalały ;) . To sposób myślenia spekulantów.

 

Deweloperzy mogą sprzedawać gotowe mieszkania po niższych cenach, bo gdy kupowali działki pod budowę, materiały budowlane były tańsze niż teraz. Koszty pracy też były niższe niż obecnie a koszty energii o rząd wielkości niższe. Ale też deweloperzy muszą sprzedać wybudowane gotowe owe do zamieszkania mieszkania, choćby po to po to żeby wycofać pieniądze wyłożone na zakup działki, na budowę, na koszty stałe tej budowy. Również po to żeby mieć kapitał na zakup kolejnych działek pod budowę bo gdy deweloper nie ma na czym budować to jest w dziurze... czarnej dziury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Szürkebarát napisał(a):

Ale też deweloperzy muszą sprzedać wybudowane gotowe owe do zamieszkania mieszkania, choćby po to po to żeby wycofać pieniądze wyłożone na zakup działki, na budowę, na koszty stałe tej budowy. Również po to żeby mieć kapitał na zakup kolejnych działek pod budowę bo gdy deweloper nie ma na czym budować to jest w dziurze... czarnej dziury.

Pożyjemy,zobaczymy jak mówi powiedzenie.

Bliska mi osoba z rodziny kupiła w zeszłym roku mieszkanie w Krakowie z odbiorem dopiero w 2023roku.W styczniu tego roku taki sam metraż kosztował już prawie 100kpln więcej,więc cudów bym nie oczekiwał że ceny spadną znacząco.

Chciałbym się jednak mylić.

Edytowane przez olo11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2022 o 08:24, Blixten napisał(a):


 

To było do przewidzenia, nie przez wszystkich oczywiście ;)

 

I tak się dziwie ze nie było korekty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, stefanekmac napisał(a):

Malutki deweloper w moim małym mieście kończy inwestycję i nie zaczyna nic nowego.  Szuka działek na przyszłość , a ma ich już troche gdyby chciał zacząć nową budowę.

Pewnie wyestymował, że nie ma pewności co do sprzedania wybudowanych domów z zyskiem jak kiedyś i zainwestował posiadaną nadwyżkę pieniędzy w działki. Ziemia jeść nie woła a atrakcyjne działki będą tylko droższe. Raczej ;) . Przykładem mogą być działki w pobliżu miejsca budowanej pierwszej elektrowni atomowej :biglol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Szürkebarát napisał(a):

działki w pobliżu miejsca budowanej

Daniel O. aka brudna.. już do końca życia pracować nie będzie musiał, i jego dzieci też nie. Gość zdaje sobie sprawę że jego "kadencja" może się zakończyć szybciej niż później.
16 hektarów, ile to jest działek? wiadomo że zostanie to odrolnione..

Jedną rzecz mieli do zrobienia, jakoś wyprostować te prawo, żeby mogło być normalnie.. a oni się zajmowali sprawami do których państwo nie powinno się wtrącać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, leto napisał(a):

Daniel O. aka brudna.. już do końca życia pracować nie będzie musiał, i jego dzieci też nie. Gość zdaje sobie sprawę że jego "kadencja" może się zakończyć szybciej niż później.
16 hektarów, ile to jest działek? wiadomo że zostanie to odrolnione..

Jedną rzecz mieli do zrobienia, jakoś wyprostować te prawo, żeby mogło być normalnie.. a oni się zajmowali sprawami do których państwo nie powinno się wtrącać..

Czy kreatura nie będzie musiał pracować do końca życia czy zdechnie przykuty do wiosła jest nieistotne. Istotne jest to co zepsuł, nie mogąc zniszczyć i że nie poniesie za to kary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...