Skocz do zawartości

Zeby rozluznic atmosfere :D


Thanatos

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, aflinta napisał(a):

Coś w tym stylu:

 

 

Dwa razy w życiu próbowałem wcielić się w copywritera. 

1) Dla agencji TBWA (tej co wymysliła kampanię Żywca). Rekomendował mnie kolega z łódzkiego AKG, to pojechałem do "warsiawki". Wszedłem na rozmowę z dyrektoram generalnym. On siedział po jednej stronie biurka, a ja po drugiej. Za nim stał Łukasz Szajna. Pyta mnie o portfolio, a ja mówię, że "omnia mea mecum porto". Daj mi jakies zadanie a ja na miejscu postram się je wykonać.

Nie był przygotowany. Siedziałem i patrzyłem jak próbuje znaleźć sposób na ripostę, wymysla jakieś dziwne usprawiedliwienia i uzasadnienia, że to nie tak wygląda. Ja siedzę i mówię, że tak właśnie działam - ad hoc - pojawia się problem, potrzeba wymyślenia czegoś i wtedy wymyślam.

Widok Łukasza Szajny totalnie zagotowanego - wijącego się za jego plecami - próbującego powstrzymać atak śmiechu - bezcenne. :evil2:

2) Zostałem poproszony o napisanie tekstu o kosmetykach na alergie...nawet coś tam napisałem, ale na koniec uznałem, że przecież w ogóle sie na tym nie znam, a ludzie potraktują to jako wskazówki...dlatego na sam koniec artykułu obnażyłem obłudę i hipokryzję tego typu artukułów pisanych przez "internetowych ekspertów"

...ale wciąż są tacy co garść srebrników napiszą wszystko co trzeba i tak jak się od nich oczekuje, a potem inni potraktują te informacje jak dogmat.

Powodzenia! :OO:

 

2 godziny temu, Eryk napisał(a):

...tyle ze nikt juz nie kupuje bud light...

 

bo to piwo jest jak uprawianie seksu w kajaku :biglol:

  • Haha 5
  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...