Skocz do zawartości

Zeby rozluznic atmosfere :D


Thanatos

Rekomendowane odpowiedzi

Doświadczony ginekolog, 25 lat w służbie. Znudziło mu się bycie

lekarzem i postanowił zmienić zawód. I tak, zaczął się uczyć na mechanika

samochodowego. Szło mu wspaniale, wszystko zaliczone z najwyższymi

ocenami i przychodzi dzień końcowego egzaminu. Egzamin polegał na

całkowitym rozebraniu 5-cio litrowego silnika V8 oraz ponownego go

złożenia. Za poprawne wykonanie obu zadań można było dostać 100

punktów.

Egzamin przeszedł bez większych atrakcji. W dzień wywieszenia wyników,

na liście zabrakło wyników naszego zacnego ginekologa, widniała tylko

informacja, że czeka na niego rektor. Były lekarz zgłosił się do

rektora i pyta czy coś nie tak, czy może silnik nie funkcjonuje poprawnie?

Na to rektor odpowiada, że wszystko w jak najlepszym porządku, silnik

funkcjonuje bezbłędnie. Okazuje się że jako pierwszy student uczelni,

nasz lekarz dostał 150 punktów na tym egzaminie. Jak to? pyta się

lekarz. Na to rektor - za poprawne rozebranie silnika przydzielamy Panu

50 punktów, za bezbłędne złożenie silnika kolejne 50. Postanowilismy

jednak przydzielić Panu jeszcze 50 z uwagi na to, że zrobił pan to wszystko

przez rurę wydechową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam świetny pomysł na wybudowanie nowej rewolucyjnej elektrowni XXI wieku

będe szeregowo podłączał kobiety z napięciem przedmiesiączkowym

 

 

 

 

 

<4805207> jestes?

tak

<4805207> czesc mam prosbe

<4805207> potrzebuje serial do mks2006

<4805207> masz moze???

a czemu sie pytasz?

<4805207> bo myslałem ze moze mi udostepnisz

dobra poszukam

5P13R-D4L4J-1KUP5-30RY6-1N4Ł4

<4805207> niedziala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

************

 

Miałem cholerne szczęście! Ostatnio Jechałem do Lublina, a że się spieszyłem, to dałem ognia w moim Volvo. Jadę ok. 160 i patrzę, a z naprzeciwka, z za ciężarówki wyłania się debil w "maluszku" i próbuje ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160 km/h. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Track Control i ABS, to wpierniczyłbym się przy tej prędkości w drzewo albo w "maluszka", a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje, ale coś takiego mi się jeszcze nie przydarzyło. Zdążyłem jeszcze kątem oka zauważyć przerażonę minę bezmózgowca w tym cholernym "maluchu".

Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy? Zachęcam.

Pozdrawiam. Cudem uratowany

 

************

 

Jadę sobie moim "kaszlem", tak z 90 km/h. Jedzie jakaś ciężarówka. No to ja patrzę na lewy pas - jest OK, jakieś 500m wolnego od nadjeżdżającego Volvo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już ok. 100 km/h), ale widzę, że chyba źle oceniłem prędkość tego debila w Volvo, bo on, idiota, zapieprza na pewno 160 km/h. Skąd się miałem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7,5 m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na torze Formuły 1? Oczywiście na cokolwiek było już za późno - przytuliłem się do trucka, a ten idiota w Volvo jechał tak szybko, że nawet nie zmieścił się w "czarnym" i zwiedził pobocze. Naprawdę żałuję, że się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może też zabić niewinnych świadków. Pozdro. Kapelusz

 

************

 

Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu wiedzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie - dam mu fory, bo pozycją jest strudzony. A tu jak nie wyskoczył jakiś palant z przeciwka...

Pozdrawiam

 

************

 

Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wjeżdża roztelepana ciężarówka. "Maluch" zaczyna ją wyprzedzać na ciągłej, a z drugiej strony wyskakuje Volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia - przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych...

Posterunkowy Kania

 

************

 

Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa - Lublin, patrzę w dół, a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić "maluszka", a z przeciwka mknie, dużo przekraczając prędkość, Volvo. Bartek

 

************

 

Jadę swoim motorkiem 280 km/h, z przodu człapie jakiś gostek w Volvo, z przeciwka ciężarówka - chyba stoi. No to daję w ogień, nagle wyłania się "maluch", mówię sobie - koniec ze mną... puszczam kierownicę... a tu nagle gostek w Volvo - równy gość - ustępuje mi z drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak - dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojazdów pózniej są wypadki! A ja i tak wam nie dam swojej nerki!

Edek

 

************

 

Łykam sobie po pracy winko w rowie, patrzę, a tu z jednej strony jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś "kaszel", z drugiej strony jakiś gostek w Volvo podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze, więc wjeżdża na rów... (NA MÓJ RÓW) i po girach mi przejeżdża, p.... jeden, jak go k... dorwę, to nogi z dupy powyrywam - niech no tylko poczeka, aż z gipsu wylezę!

Rolnik Stasiu

 

************

 

Lecę sobie UFO na podświetlnej, patrzę w dół, a tam jeden gostek na prehistorycznym sprzęcie bez UFO-esu daje 160 km/h. Wpadłby do rowu, ale pomogłem mu swoim polem magnetycznym i jakoś wyciągnąłem go z opresji. Później ten drugi, co go mykał, ledwo przeszedł, a chłopu w rowie też się udało... Ludzie!!! Nie możemy wszystkim ciągle pomagać! Czy Wy wiecie, ile takich zacofanych planet mamy pod opieką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko stwierdzić komu musi brakować bardziej rozumu, tym, którzy to produkują, tym, którzy to coś kupują, a może tym, którzy o tym piszą . DVD Rewinder to urządzenie służące do "przewijania" płyt DVD przypominające zamierzchłe niemal już czasy kiedy utrapieniem posiadaczy magnetowidów działających z kasetami VHS było przewijanie kaset po zakończeniu projekcji. Wtedy to powstawały specjalizowane temu zadaniu urządzenia oferujące możliwość szybkiego cofania taśmy bez konieczności zajmowania kieszeni magnetowidu. Czasy się zmieniły, taśmę zastąpiły dyski optyczne, ale sentyment do urządzeń przewijających pozostał.

 

zrodlo

 

http://pclab.pl/news22546.html

 

Oddawanie do wypożyczani nie przewiniętych płyt DVD to jest czyste chamstwo :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...