Skocz do zawartości

RYANAIR


Jacky X

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czy ktoś ma jakieś sugestie co do przewoźnika Ryanair ? Ich portal rezerwacyjny jest taki sobie. Zastanawiam się nad taryfą Flexi Plus i ubezpieczeniem na wypadek potrzeby zwrotu biletu.

W tej taryfie można zabrać torbę podręczną 40x25x20 i dwie walizki 2x20kg ? 

Jak na etapie rezerwacji zwiększyć możliwą wagę bagażu ?

Potem jest drożej jak jest za ciężki bagaż ?

Jakie macie własne doświadczenia ?

Edytowane przez Jacky X
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z bagażem Chodzi mi o taryfę Flexi Plus.Można wziąć bagaż podręczny i dwie walizki o zaproponowanych rozmiarach zewnętrznych. Jak oni liczą dopłaty za nadbagaż i inne dodatkowe opłaty ??? Latał ktoś z nimi ? Jakie doświadczenia ? Akurat planuję trasę gdzie oni latają bezpośrednio i to dla mnie plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam taryfy, o której piszesz, ale latałem z rajanerem i jak se wziąłem te wszystkie rzeczy, żeby było normalnie (a nie np. sprint po płycie lotniska żeby miejsce zająć), to wychodziło drożej niż w drogich liniach lotniczych. Dlatego wolę drogie linie lotnicze bo są tańsze.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja leciałem rajanerem raz z Dublina do Krakowa. Mogłem lecieć lufthansą, ale chciałem być wcześniej w domu,  a była godzina różnicy w wylocie. 

Samolot miał dwie godziny spóźnienia, po czym nad Krakowem była mgła i po czterech kołowaniach nad miastem i nieudanej próbie lądowania - odejście w trakcie podchodzenia do lądowania (samolot był może 10-20m nad pasem - ciekawe przeżycie) ... polecieliśmy do Rzeszowa. Zamiast o 21 byłem w domu o 3 nad ranem. Może miałem pecha, ale mam wrażenie, że oszczędzają także na pilotach. ;) W każdym razie ten nie ogarniał, bo inne samoloty lądowały bez problemu. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, przemekka napisał:

po czterech kołowaniach nad miastem i nieudanej próbie lądowania - odejście w trakcie podchodzenia do lądowania (samolot był może 10-20m nad pasem - ciekawe przeżycie) ... polecieliśmy do Rzeszowa. Zamiast o 21 byłem w domu o 3 nad ranem. Może miałem pecha, ale mam wrażenie, że oszczędzają także na pilotach. ;) W każdym razie ten nie ogarniał, bo inne samoloty lądowały bez problemu. 

 

Po takich atrakcjach musiałbym zmienić majty

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzedniej firmie z nimi latałem bo jako jedyni bezpośrednio do Edynburga latali. generalnie nie polecam, notoryczne spóźnienia, zmuszanie ludzi do wkładania bagażu podręcznego do luku mimo że masz tylko podręczny (dłużej na lotnisku), niemiła obsługa, tłumy, kolejki itd. A jak chcesz tego uniknąć wykupując wszystkie priorytety to jest tak samo albo drożej niż w normalnych liniach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, przemekka napisał:

Ja leciałem rajanerem raz z Dublina do Krakowa. Mogłem lecieć lufthansą, ale chciałem być wcześniej w domu,  a była godzina różnicy w wylocie. 

Samolot miał dwie godziny spóźnienia, po czym nad Krakowem była mgła i po czterech kołowaniach nad miastem i nieudanej próbie lądowania - odejście w trakcie podchodzenia do lądowania (samolot był może 10-20m nad pasem - ciekawe przeżycie) ... polecieliśmy do Rzeszowa. Zamiast o 21 byłem w domu o 3 nad ranem. Może miałem pecha, ale mam wrażenie, że oszczędzają także na pilotach. ;) W każdym razie ten nie ogarniał, bo inne samoloty lądowały bez problemu. 

 

Przerabiałem, ludzie się cieszą że tuż tuż a tu pilot nadaje do personelu "przygotujcie się do emergency take off", siedziałem w pierwszym rzędzie dlatego usłyszałem:blink:

Jakiś problem był z samolotem, bo po drugim podejściu już czekali strażacy:blink:

Co do RYANAIR, najgorsze linie jakimi latałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lotów z Ryanair odbyłem i dawno temu. Jak się jest młodym, chce się tanio i atmosfera reklamowej przerwy między strzępami filmu na Polsacie nie przeszkadza, nie ma się wymagań co do bagażu, to można próbować. 

Jak oczekiwania rosną to cena w Ryanair robi się szybko bardzo wysoka i zwyczajnie warto bez większego stresu kupić bilet na normalny samolot rejsowy. Ale.... by nie było tak źle :) Naście lat temu, jak pomyliłem sobie godzinę pakowania do samolotu z godziną check in... i z błogiego spokoju przy kontroli bagażu wyrwało mnie dopiero moje nazwisko rozlegające się z głośników na Dublińskim lotnisku, to dostałem takiego sprintu, że nawet nie wiem jak znalazłem się po drugiej stronie kontroli, przebiegłem jakieś chore odległości do terminala chyba naprędce skleconego z kontenerów i tam już widziałem jak ponownie dostawiają dla mnie schodki do samolotu :) Wtedy faktycznie bez tłoku wszedłem na pokład (potykając się o własny język), nawet brawa dostałem i darmową szklankę wody...  - za to ostatnie szczególne uznanie ;)

W tamtych czasach EasyJet był fajną linią, mimo, że tania to atmosferą mu bliżej było tych dużych. Świetna konkurencja dla Irlandczyków, teraz nie wiem jak im się wiedzie.

W sumie sporo się ostatnio zmieniło, duże linie obniżyły nieco standard (już nie karmią tak jak kiedyś). 

Lufthansą też zaliczyłem „przejście na drugie okrążenie”, kiedy pilot lądując w Krakowie od zachodu nagle stwierdził, że ma jednak wiatr w plecy i podejdzie od wschodu. Ja lubię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, przemekka napisał:

No pełen ciąg w trakcie lądowania robi wrażenie. A jaka cisza była potem.  Wszyscy chyba dopiero odetchnęli jak wylądowaliśmy w tym Rzeszowie.

 

Było klaskanie? :biglol:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Jacky X napisał:

A jak jest z bagażem Chodzi mi o taryfę Flexi Plus.Można wziąć bagaż podręczny i dwie walizki o zaproponowanych rozmiarach zewnętrznych. Jak oni liczą dopłaty za nadbagaż i inne dodatkowe opłaty ??? Latał ktoś z nimi ? Jakie doświadczenia ? Akurat planuję trasę gdzie oni latają bezpośrednio i to dla mnie plus.

 

Bez kitu, przecież wszystkie te informacje są na ich stronie...

 

https://www.ryanair.com/pl/pl/Przydatne-informacje/rezerwowanie-lotu/rozne-opcje-taryf-dowiedz-sie-wiecej-tutaj
 

4 godziny temu, przemekka napisał:

Samolot miał dwie godziny spóźnienia, po czym nad Krakowem była mgła i po czterech kołowaniach nad miastem i nieudanej próbie lądowania - odejście w trakcie podchodzenia do lądowania (samolot był może 10-20m nad pasem - ciekawe przeżycie) ... polecieliśmy do Rzeszowa.

 

Czyli pogoda to wina linii lotniczej?

 

4 godziny temu, przemekka napisał:

Może miałem pecha, ale mam wrażenie, że oszczędzają także na pilotach.

 

Jest akurat dość przeciwnie.

 

4 godziny temu, przemekka napisał:

W każdym razie ten nie ogarniał,


Wow... Niezła doza ignorancji jak na kogoś, kto wydawałoby się że wykonuje odpowiedzialny zawód i związany jest procedurami od których przestrzegania zależy ludzkie życie...

 

3 godziny temu, koziolek napisał:

 "przygotujcie się do emergency take off"

 

Emergency take off samolotem będącym w locie to jednak naprawdę unikatowe doświadczenie. Myślę, że porównywalne z

4 godziny temu, przemekka napisał:

kołowaniach nad miastem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

21 minut temu, QbaqBA napisał:

Czyli pogoda to wina linii lotniczej?

 

Inne samoloty nie były przekierowywane, a lotnisko nie było zamknięte. Lądowałem w Balicach parę razy przy gorszej pogodzie.

 

24 minuty temu, QbaqBA napisał:

Niezła doza ignorancji jak na kogoś, kto wydawałoby się że wykonuje odpowiedzialny zawód i związany jest procedurami od których przestrzegania zależy ludzkie życie...

 

Nie jestem pilotem,  ale skoro nie był w stanie lądować to dlaczego podjął próbę? Dla mnie to nie było do końca odpowiedzialne, ale może takie są procedury? Chętnie się dowiem , bo widzę, że masz większą wiedzę w tym temacie (ja niestety nie).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem, czy klasyfikacja na podstawie "tani" vs. "normalny" przewoźnik ma obecnie sens? Bo często ten "tani" nie jest taki tani, a ten "normalny" taki normalny ;) 

 

Jakbym miał patrzeć przez pryzmat doświadczeń to kluczowy jest park maszynowy i obsługa na pokładzie oraz zaopiekowanie pasażerem w razie "w" ;) Dobre linie raczej nie oszczędzają.

 

Mi wychodzi pół na pół, zadowolenie "tanie" vs. normalne. Ale pewno to zależy na co się trafi.

 

Najlepszy lot to Singapur Airlines międzykontynentalny, klasa samolot i obsługa, obsługa szczególnie. Najgorszy to Lufthansa z Turcji do Niemiec. Czułem się jak w filmie Kusturicy, brakowało kury na kolanach u sąsiadki ;) 

 

Ogólnie to chyba nie ma co "świrować" . W końcu lot to nie cel. Byle bezpiecznie, to najważniesze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, przemekka napisał:

Inne samoloty nie były przekierowywane, a lotnisko nie było zamknięte. Lądowałem w Balicach parę razy przy gorszej pogodzie

 

@przemekka to może wynikać z awioniki i systemów wspomagających samolotu i kompatybilności z lotniskiem. Tak głośno myślę, ale mamy tu przecież pilota na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może. Jestem laikiem w tym temacie i nie znam się na wyposażeniu samolotów w urządzenia wspomagające (zwłaszcza w kontekście konkretnych linii lotniczych) i wiem, że Balice też nie mają pełnego systemu ILS, jednak skoro miał wątpliwości mógł nie próbować lądować. Dobra kończę temat, bo ...

 

10 minut temu, Pan Dziedzic napisał:

Oho, trzeba było wejść do kabiny i kazać mu natychmiast lądować a nie siedzieć cicho :biglol:

 

Uderz w stół...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz wyobraźcie sobie podejście do lądowania, jak opisał @przemekka, podczas którego słyszycie z kabiny "pull up, pull up, terrain ahead". Ciekawe kto by po lądowaniu wyszedł z samolotu na własnych nogach :biglol: Ja na pewno nie ;) 

Edytowane przez subleo
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raz leciałem Ryanem. Ogólnie lot nie był zły, bardziej wtopa esky przez którego kupowałem bilety gdzie podnieśli mi cenę, a bilety dostałem jakoś niecałe 2 godziny przed odlotem i jeszcze przydzielili nam miejsca 2 rzędy dalej, z racji że leciałem z 7 latką, średnio fajna opcja. W samolocie już ok, kazali nam usiąść obok, lot też całkiem znośny, fakt że krótki bo koło 1.5 godziny. Wszystko w miarę o czasie bo w jedną kilka minut później, w drugą też kilka minut spóźnienia, ale dolecieliśmy przed czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, subleo napisał:

A teraz wyobraźcie sobie podejście do lądowania, jak opisał @przemekka, podczas którego słyszycie z kabiny "pull up, pull up, terrain ahead". Ciekawe kto by po lądowaniu wyszedł z samolotu na własnych nogach :biglol: Ja na pewno nie ;) 

Właśnie takie miałem pierwsze skojarzenie "dawaj, zmieścisz się". 

W sumie ... chyba lubię ten Rzeszów. :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie wina Ryanair, że takie lotnisko jak te w Balicach które jest chyba zaraz za Chopina największym ma ILS tylko pierwszej kategorii, a wspomniana Jasionka ma wyższą(II) czy nawet moje czyli Port Lublin(II).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, subleo napisał:

Jakbym miał patrzeć przez pryzmat doświadczeń to kluczowy jest park maszynowy

Akurat Ryanair ma najświeższą flotę w Europie (choć teraz może go AirBaltic wyprzedził).

 

2 godziny temu, przemekka napisał:

Inne samoloty nie były przekierowywane, a lotnisko nie było zamknięte

Nie wiem jaka była dokładnie wtedy sytuacja w Krakowie, ale o "przekierowaniach" decydują piloci/linia lotnicza. Nie wiem co rozumiesz przez pojęcie "zamknięcia lotniska", ale co do zasady póki nie ma problemu z drogą startową (zalanie do takiego stopnia, że lądowanie/start byłyby niebezpieczne lub np dziury w nawierzchni) to jest dostępna do operacji i nawet kompletny brak widzialności etc nie powoduje zamknięcia. Także to, że pilot nie decyduje się na lądowanie wynika z tego że warunki w danej chwili są poniżej minimów jego/oprzyrządowania.

 

2 godziny temu, przemekka napisał:

Lądowałem w Balicach parę razy przy gorszej pogodzie.

Co to znaczy konkretnie? Co było gorsze? Widzialność? RVR? Podstawa chmur? Windshear? ;)

 

2 godziny temu, przemekka napisał:

Nie jestem pilotem,  ale skoro nie był w stanie lądować to dlaczego podjął próbę? Dla mnie to nie było do końca odpowiedzialne, ale może takie są procedury?

To raczej nie miejsce na "wykłady" w tej materii i wyjaśnianie czemu pilot postąpił tak a nie inaczej, więc mam nadzieję że zaufasz mi na słowo - takie są procedury. I najlepszym dowodem na odpowiedzialność pilota było to, że nie próbował za wszelką cenę wylądować, tylko wykonał kolejny element standardowej procedury - odlot po nieudanym podejściu. Historia lotnictwa byłaby dużo mniej krwawa, gdyby wszyscy się do tego stosowali...

 

2 godziny temu, subleo napisał:

to może wynikać z awioniki i systemów wspomagających samolotu i kompatybilności z lotniskiem.

Trochę nie do końca tak, ale na potrzeby tej rozmowy można uznać że to co napisałeś + "uprawnienia" pilotów, od których też zależą minima "pogodowe" przy których mogą kontynuować podejście/lądować.

 

1 godzinę temu, Kukson napisał:

W sumie to nie wina Ryanair, że takie lotnisko jak te w Balicach które jest chyba zaraz za Chopina największym ma ILS tylko pierwszej kategorii,

To też nie do końca wina Balic...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. 

Widzisz pisałem o odczuciach z pozycji laika. Krążyliśmy jak Krakowem dobre 20 minut, po czym pilot zafundował nam takie przeżycie. Trudno jest ocenić widoczność przez boczną szybkę, jednak podczas podchodzenia do lądowania autostrada, która biegnie wzdłuż pasa była ładnie widoczna. 

Jestem wdzięczny, że pilot nie próbował z wszelką cenę. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...