Subaru Outback [BT] (MY20/MY21=>)

[eddie_gt4]

W dniu 5.12.2021 o 10:51, swiercztom napisał:

Szanowni,

 

czy ktoś z Was interesował się tematem podwyższenia mocy nowego Outbacka, tj. silnika 2,4 w EU kupić nie da rady ale te 2,5 mają od 182KM (US) do ok 186KM (RU, AU, ...), raczej jest to fizycznie niemożliwe żeby na EU był to mechanicznie inny silnik więc tak na 99% jest to ograniczenie elektroniczne aby utrzymać normy emisji.

 

ktoś coś? nie mam na myśli tuningu bo to nie jest auto do tego celu ale... tak po prostu, najzwyczajniej ;-)

 

nie-ASO?

Sądzę, że delikatna optymalizacja softu pod kątem współpracy silnik-skrzynia jest jak najbardziej wskazana, choć z testów wynika, że akurat nowy OBK nie jest aż tak eko-przymulony jak np. VAGi z DSG

[eddie_gt4]

Edit

 

 

Edytowane 6 Grudnia 2021 przez eddie_gt4

[mechanik]

3 godziny temu, eddie_gt4 napisał:

OBK nie jest aż tak eko-przymulony jak np. VAGi z DSG

Jest wystarczająco zmulony stosunkiem masy do mocy silnika. 

[Xathrin]

3 godziny temu, eddie_gt4 napisał:

nie-ASO?

Sądzę, że delikatna optymalizacja softu pod kątem współpracy silnik-skrzynia jest jak najbardziej wskazana

Nawet jakby zadziałało i udało się kilka koników ożywić to warto ryzykować utratę gwarancji? 

 

[eddie_gt4]

1 godzinę temu, Xathrin napisał:

Nawet jakby zadziałało i udało się kilka koników ożywić to warto ryzykować utratę gwarancji?

 

1) ASO nie musi o tym wiedzieć

2) przecież nie-uturbione Subaru się nie psują, przynajmniej nie na gwarancji

[swiercztom]

dokładnie, "nie-uturbione Subaru się nie psują" a do tego to jest ten i taki sam silnik który w standardzie ma ponad 180KM na innych rynkach, silnik nie jest w żadan sposób przeciążony, obstawiam, że żadna mechanika nie wchodzi w grę więc tylko ograniczenie softu

[mechanik]

25 minut temu, swiercztom napisał:

dokładnie, "nie-uturbione Subaru się nie psują" a do tego to jest ten i taki sam silnik który w standardzie ma ponad 180KM na innych rynkach, silnik nie jest w żadan sposób przeciążony, obstawiam, że żadna mechanika nie wchodzi w grę więc tylko ograniczenie softu

Racja, ale znasz kogoś z Subaru Japan? Czy w Polsce ktoś to ogarnia. 

Nie wiadomo co zmieniono, może na przykład są inne krzywki na wałku rozrządu? Inne zawory, inny wznios zaworów.

Tuning i podnoszenie mocy to przede wszystkim jednostki turbo. Podniesienie mocy w silniku wolnossacym to dużo zabawy i $$$.

[FilipBB]

Czy na prawdę warto się bawić dla 8 koni mechanicznych? To będzie nieodczuwalne.

[aflinta]

3 godziny temu, swiercztom napisał:

dokładnie, "nie-uturbione Subaru się nie psują" a do tego to jest ten i taki sam silnik który w standardzie ma ponad 180KM na innych rynkach, silnik nie jest w żadan sposób przeciążony, obstawiam, że żadna mechanika nie wchodzi w grę więc tylko ograniczenie softu

Zamiast patrzeć się na konie mechaniczne, zerknij na wartości momentu obrotowego, możesz dojść do ciekawych wniosków. 

[swiercztom]

8 godzin temu, aflinta napisał:

Zamiast patrzeć się na konie mechaniczne, zerknij na wartości momentu obrotowego, możesz dojść do ciekawych wniosków. 

ja jeździłem nowym Outbackiem (trasa/drogi lokalne/kopny piasek) i wszystkie komentarze o tym, że jest zamulony i nie jedzie są mocno przesadzone, pewnie w 90% od osób które miały z nim styczność tylko na youtube, fakt, Stinger GT to on nie jest ale też nie jest to auto do ścigania się

- daje radę, szału nie ma ale ujdzie. Jeździłem na pusto i w dwie osoby, pytanie czy zapakowany na wakacje w cztery osoby też ujdzie, no nie wiem... auto super, napęd rewelacja, mam nadzieję że bezawaryjne? Cena, na każdym forum każdego auta można przeczytać że nie jest tyle wart więc pewnie tutaj jest tak samo ;-)

Tak, moc to nie wszystko ale jednak bardzo dużo, poprzedni model porównując do poprzednich aut nie odstawał aż tak bardzo jak ma to miejsce teraz, przy tej cenie.

[FilipBB]

9 godzin temu, aflinta napisał:

Zamiast patrzeć się na konie mechaniczne, zerknij na wartości momentu obrotowego, możesz dojść do ciekawych wniosków. 

Dokładnie. Było już poruszane, że wersja na EU ma mniej mocy ale więcej momentu aby się lepiej zbierać. Dodatkowo w EU jest GPF. Zabawa będzie duża a zmiana kosmetyczna.

[rysiek]

Ja również niedawno się przejechałem i dla mnie to jak się zbierał było ok. A jazda po leśnej, dziurawej drodze, czy też po zakrętach to już była przyjemność.

[eddie_gt4]

Kawał auta! 

 

Nareszcie miałem okazję z bliska "obmacać" nowego OBK'a. Wizualnie wersja "Cross" / "Field" wymiata, bez tych błyskotek i srebrnych wstawek auto wygląda znacznie (ale to ZNACZNIE!) lepiej... w środku niestety bez rewelacji, na fotkach wszystko wygląda solidniej niż w rzeczywistości

 

Wybrałbym wersję Cross / Field ze skórą Nappa i nagłośnieniem H/K, ale niestety nie ma takiej opcji... 

 

Dość długo gadałem ze sprzedawcą, coś tam próbował tłumaczyć, ale jak żywy nie potrafię zrozumieć braku wentylacji przednich foteli i wysuwanego podparcia ud w najdroższej wersji europejskiej 

 

[sartek]

2 godziny temu, eddie_gt4 napisał:

Wybrałbym wersję Cross / Field ze skórą Nappa i nagłośnieniem H/K, ale niestety nie ma takiej opcji...

Popieram całym sercem... Na szczęście brak tej wersji boli mnie o tyle mniej, że nie mógłbym poprzeć takiego zakupu portfelem

[Blixten]

Rejestracja SK to Katowice ? 

Czy jakiś forumowicz przyjechał nowym zielonym Outbackiem na urlop do Gdańska ? Mijam idąc na spacer z psem i podziwiam jakie to ładne auto, szczególnie w tym kolorze 

[sartek]

Jechałem dzisiaj za nim przez pół Poznania. Cztery razy ruszaliśmy ze świateł jako pierwsi. Może i muł, może i nie jedzie, ale moją hondę (1.5 turbo 182 KM, poniżej 8s do 100), która IMHO jedzie, gdy ma po czym, pozamiatał za każdym razem.
Jeśli to ktoś od nas, pozdrawiam serdecznie

 

[aflinta]

6 minut temu, sartek napisał:

ale moją hondę (1.5 turbo 182 KM, poniżej 8s do 100), która IMHO jedzie, gdy ma po czym, pozamiatał za każdym razem.

Może na [S] jechał, bo na [I] to jednak mocno dostojne auto

[mechanik]

7 minut temu, sartek napisał:

. Może i muł, może i nie jedzie, ale moją hondę (1.5 turbo 182 KM, poniżej 8s do 100), która IMHO jedzie, gdy ma po czym, pozamiatał za każdym razem

Czyli "Subiektywnie szybki" - tak to się oficjalnie nazywa na forum.

8 minut temu, sartek napisał:

. Cztery razy ruszaliśmy ze świateł jako pierwsi.

Ktoś liczy takie rzeczy? 

[sartek]

4 minuty temu, mechanik napisał:

Ktoś liczy takie rzeczy?

Dzisiaj liczyłem, bo kierowca Outbacka korzystał z dobrodziejstw AWD i byłem ciekaw, czy będę w stanie cokolwiek na to zaradzić. Nie byłem.

[sartek]

6 minut temu, aflinta napisał:

Może na [S] jechał, bo na [I] to jednak mocno dostojne auto

Nie wiem, ale jak na tak duży samochód, auto typowo rekreacyjno-wakacyjne, jak dla mnie odpycha się zupełnie spoko
Pisanie o tym, że "nie jedzie", jest zwykłym nadużyciem. Możemy pisać, że nie jest samochodem wyścigowym, bo nie jest, ale że "nie jedzie"? Moim zdaniem jedzie bardziej niż wystarczająco jak na jego przeznaczenie.

[Tsunetomo]

Godzinę temu, sartek napisał:

Nie wiem, ale jak na tak duży samochód, auto typowo rekreacyjno-wakacyjne, jak dla mnie odpycha się zupełnie spoko
Pisanie o tym, że "nie jedzie", jest zwykłym nadużyciem. Możemy pisać, że nie jest samochodem wyścigowym, bo nie jest, ale że "nie jedzie"? Moim zdaniem jedzie bardziej niż wystarczająco jak na jego przeznaczenie.

Nie wiem jak obecny, ale poprzedni OBK MY16, z racji na charakterystykę napędu i skrzyni do 50-60 rozpędzał się naprawdę dobrze. Start bardzo fajny. Mocy i momentu może brakować przy zapakowanym aucie i próbach wyprzedzania na drogach dwukierunkowych. Nie, że się nie da, bez przesady. Do spokojnej, płynnej jazdy wystarczy. Do bardziej dynamicznej już nie. Biorąc pod uwagę poprawę stanu dróg i ilości dwupasmówkę, ograniczenia prędkości i wysokość mandatów… sam zaczyna sie zastanawiać czy do OBK nie wrócić

 

 

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez Tsunetomo

[sartek]

Ja się zastanawiam z jeszcze innego powodu. Robię 10-15k rocznie. Gdybym kupił nowe OBK, za dziesięć lat miałoby 100-150k nalotu i wolnossące 2,5 bez żadnych udziwnień czy innego prądu. Przy kierunku, w jakim zmierza w Europie motoryzacja, taki samochód przypadkiem może okazać się niezłą inwestycją, po prostu.

[Durbos]

12 minut temu, sartek napisał:

Ja się zastanawiam z jeszcze innego powodu. Robię 10-15k rocznie. Gdybym kupił nowe OBK, za dziesięć lat miałoby 100-150k nalotu i wolnossące 2,5 bez żadnych udziwnień czy innego prądu. Przy kierunku, w jakim zmierza w Europie motoryzacja, taki samochód przypadkiem może okazać się niezłą inwestycją, po prostu.

Albo wręcz przeciwnie może zostać kosztowną kulą u nogi. Wyobraź sobie, że elektryki i auta napędzane wodorem, w których rozwój w przeciwieństwie do klasycznych wszyscy producenci inwestują staną się rzeczywiście praktyczne - zasięg i dostępność ładowarek i stacji - a spalinowe zostaną obłożone olbrzymimi podatkami ekologicznymi, co wtedy? Niestety taki scenariusz jest mocno realny i przerażający mnie.

[eddie_gt4]

43 minuty temu, Durbos napisał:

(...) a spalinowe zostaną obłożone olbrzymimi podatkami ekologicznymi, co wtedy? Niestety taki scenariusz jest mocno realny i przerażający mnie.

 

U mnie na Litwie taki scenariusz faktycznie staje się coraz bardziej realny... przez 30 lat nie mieliśmy ŻADNYCH podatków na auta osobowe, w ubiegłym roku wprowadzono jednorazowy "podatek rejestracyjny" (płaci się za emisję powyżej 130g CO2/km, diesle x2 w porównaniu do aut benz.; im większa nominala emisja, tym więcej płacisz), w tym roku ma go zastąpić coroczny podatek "ekologiczny" - niedawno parlament odrzucił rządowy projekt, ale pewnie i tak to przeforsują... posiadanie mocnych (albo emisijnych, jak np. w przypadku OBK) aut spalinowych stanie się mocno kosztowne, niestety 

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez eddie_gt4

[olo11]

38 minut temu, Durbos napisał:

Wyobraź sobie, że elektryki i auta napędzane wodorem, w których rozwój w przeciwieństwie do klasycznych wszyscy producenci inwestują staną się rzeczywiście praktyczne - zasięg i dostępność ładowarek i stacji - a spalinowe zostaną obłożone olbrzymimi podatkami ekologicznymi, co wtedy? Niestety taki scenariusz jest mocno realny i przerażający mnie.

To się nie wydarzy,przynajmniej w ciągu najbliższych 10-15 lat w Polsce,nie ma takiej opcji.

Bez szans dla takich ilości stacji szybkiego ładowania jak stacji paliw,bez szans na samochody o zasięgu elektrycznym 1000km na jednym ladowaniu,nie zależnym od temp zew.,pogody,rodzaju drogi.

Bez szans na normalną cenę taka jak za klasyczny silnik o ZI albo ZS