Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Mieszkam na wsi, w ślepej ulicy, często w zimie nie jest odsnieżone jak zasypie w nocy i jak trzeba rano dzieci do szkoły zawieźć to można się zakopać. Czasem w jakis teren trzeba wjechac z przyczepką, lub do lasu. Kilka razy w roku w bieszczady też lubimy pojechać. Tym sie głównie kieruje przy szukaniu. Nie potrzebuje wyscigówki ale i na wakacje raz w roku jak pojadę to te 3000km po autostradzie zrobię.
Oczywiscie przejadę się Outbackiem i V60cc i podejme jakąs decyzje.