Zużycie oleju opine pytanie

[Mariowwa]

Witam , pacjent to forester sf s-turbo 177 koni . Czy zużycie oleju na poziomie 1 l na 1800km to dużo? Czy w normie,  szukać problemu czy jak. Przebieg podobno 184 tys tyle na liczniku ale w rzeczywistości chyba więcej.  

Kolejny problem to spalanie gazu na poziomie 19-20 litrów.  Magicy od gazu robili cuda i inaczej podobno się nie da.

Regulacje luzów robiłem jakieś 30 tys.km temu. 

Czekam  a podpowiedzi pozdr.

Edytowane 15 Sierpnia 2017 przez Mariowwa

[SEBA_M]

Od nowości czyli 12 lat przepala mi na poziomie 300-400ml/1tyś. Na nodze noszę buty sportowe a nie japonki :-)

[rydzada]

Ja jeżdżę dość dynamicznie i zużycie gazu nie przekroczyło nigdy 16-17 w mocniejszym 2.5xt 230KM. Twoje 20 litrów to jest możliwe, ale jedynie w mieście z przewagą stania w korkach. Przy codziennej jeździe w cyklu mieszanym trasa-miasto powinien wypić max 15-16. Oleju bierze ciut za dużo. Może być coś zużyte. Uszczelniacze w głowicach, turbina albo po prostu przebieg duży znacznie powyżej 200kkm

[Mariowwa]

Właśnie dojrzałem lekki wyciek na lewej głowicy ale to raczej pocenie się niż wyciek bo plam nie ma, uszczelki dekli dałem nowe przy wymianie upg. 30 tys temu oczywiście oryginalne.

 20 litrów tylko w mieście bez specjalnego pałowania w trasie ok 15-16. Doradzcie jak sprawdzić uszczelniacze i turbo czy da się bez wyjmowania silnika ? 

Chciałbym żeby mi posłużyło trochę , dolewać i jeździć dalej czy martwić się i sprzedawać tak fajne auto. 

[lewy87r]

Z tym olejem to różnie ogólnie jest. Osobiście uważam, że najwięcej np. moje subaru bierze olej przy miejskiej jeździe - czyli auto niedogrzane krótkie odcinki itp... 

Jak byłem na objazdowym weekendzie to przez 3k km ani grama nie wziął.  (ale prędkości do 150km/h) 

Spalanie u mnie po mieście to 15-16 ale bez korków.

 

Ja ogólnie póki nic innego nie szwankuje to nie przejmował bym się, tylko lał to i tak jest ~40-50zł za litr na prawie 2k km więc koszt dodatkowy śmieszny. Po remoncie/rozebraniu silnika i złożeniu nikt ci nie zagwarantuje, że będzie mniej brać oleju.

Zwróć uwagę na styl jazdy, ja przez jakiś czas jeździłem z ODB podłączonym by obserować rozgrzanie silnika i dopiero jak był rozgrzany (90stopni + 2km) dopiero dawałem mocniej gaz. 

 

Obecnie uważam, że na rozgrzanym dobrze aucie zużycie oleju jest znikome bądź brak niezależnie od stylu jazdy.

Wiec to raczej STM bądź TTTM.

 

Właśnie sprawdziłem i brakuje mi tak 100-150ml a zrobiłem 850km od ostatniej dolewcki. - zmień styl jazdy - dogrzewaj go bardziej zanim mocniej pedał wciśniesz i powinno się poprawić.

Edytowane 15 Sierpnia 2017 przez lewy87r

[Zbyszek_]

Na spalaniu oleju b.dobrze się zna użytkowniczka Ada. Ona starła zęby na tym temacie z tego co czytałem. Ja uważam, że 1L na 1800 == wymieniony cały olej w 8tysiecy a chyba zmienia się co 10tyś. Więc wg. mnie to jest źle. Nagar zapcha ci silnik i katalizator. Ale ja całe szczęście nie jestem mechanikiem. Ja mam robiony właśnie z takiego powodu remont silnika za ok 20 tys pln (sic!) przy 180 tyś od kwietnia i końca nie widać. Możesz poczytać jak to wygląda w patologicznych zakładach w moim wątku. Są ponoć tylko 2 zakłady w Polsce, które umieją naprawiać takie usterki jeden w Nowym Sączu user: carfit a drugi pod Wrocławiem w Dzierżoniowie. Aso tego nie naprawia. Naprawdę nie dawaj to nikomu do naprawy bo ci zepsują i skasują 20tyś jak mi.

 

 

 

[pablonas]

4 godziny temu, Mariowwa napisał:

Czy zużycie oleju na poziomie 1 l na 1800km to dużo?

Czyli niecałe pół litra na tysiąc. Nie ma dramatu. Przy kolejnej wymianie oleju zastosuj "płukankę olejową", może nieco pomóc.

4 godziny temu, Mariowwa napisał:

Kolejny problem to spalanie gazu na poziomie 19-20 litrów

Tutaj to jakaś masakra. Mój S-Turbo AT ma średnie zużycie z ~25k km ok 13,5 litra. Więcej jak 16 litrów chyba nigdy się nie udało zrobić.

[Mariowwa]

Oczywiście przekonaliście mnie. O silnik i auto dbam sam na początku musiałem zrobić uszczelki pod głowica 3 dni w garażu i się udało do tego zrobiłem regulacje luzów świece i wszystko co mogłem mając silnik na stole. Jedyna rzecz jaką pominąłem to nie wymieniłem  uszczelki pod kolektorem ssącym być może tam jest jakaś mikro nieszczelności i bierze lewe powietze (może jakiś pomysł jak to sprawdzić zanim zacznę znów rozbierać? ) 

2 sprawa może polecicie jakiegoś ogarniętego gazownika okolice wawy ? 

Po składniu silnika jakoś zabrakło sił na montaż gazu samemu więc oddałem do firmy x pod Warszawą lecz [moderator czuwa]  . . . Od początku  połowa obejm, podciśnienia itp nie podkręcania auto wogole nie jechało ! Oczywiście poprawiłem po swojemu pojechałem na ponowną regulacje i było ok oprócz spalania na poziome 19-20 l mówili że nie da się lepiej tego zestroić więc odpuściłem. 

Po rozmowach z ludźmi stwierdzam że to spalanie to stanowczo za dużo a struktura jazdy miejski z lekka noga, czasem przylatuje to spalanie potrafi wzrosnąć do 22l. Średnio na 36-37 l lpg robię od 180 do 200km po mieście. 

    Kolejna rzecz się przypomniała jaki największy zbiornik wchodzi w koło zapasowe bo mój wydaje mi się za mały a siła przekonywali mnie ze większego nie da rady obecnie mam bormech 48l do którego wchodzi max 37l.

 

Dzięki za komentarze i aktywność w poście i pozdro.

 

[Yanas]

W Foresterze SF (wolnossącym ale to bez znaczenia) zbiornik lpg miałem o pojemności wodnej 64 litrów, wchodziło max około 52l lpg. Mieścił się bez problemu we wnęce, nie wystawał ponad linię podłogi bagażnika.

[Mariowwa]

12 godzin temu, Yanas napisał:

W Foresterze SF (wolnossącym ale to bez znaczenia) zbiornik lpg miałem o pojemności wodnej 64 litrów, wchodziło max około 52l lpg. Mieścił się bez problemu we wnęce, nie wystawał ponad linię podłogi bagażnika.

Jakiego producenta ten zbiornik pamiętasz? 

[Yanas]

45 minut temu, Mariowwa napisał:

Jakiego producenta ten zbiornik pamiętasz? 

Chyba Stako.

[rydzada]

Jest osobny temat w tym dziale kilka stron do tyłu - z lipca. 

[Zandeo]

Zrobiłem 5 tysięcy km i dolałem 0,7 l oleju. Mieści się to w normie? Wcześniej miałem saaba i tam nie wiedziałem co to jest dolewka. W foresterze jednak oleju ubywa.

[rydzada]

Jest ok w takim roczniku. 

[ozarek]

8 godzin temu, Zandeo napisał:

Zrobiłem 5 tysięcy km i dolałem 0,7 l oleju. Mieści się to w normie? Wcześniej miałem saaba i tam nie wiedziałem co to jest dolewka. W foresterze jednak oleju ubywa.

dużo zależy od oleju i stylu jazdy, ale taka dolewka to jest normalne zużycie.

[klev]

mój s-turbo przez cały rok (ok 8.000km) spalił 2 litry oleju (dolewane ze 4 razy po 0,5l) - uważam e mieści się to w normie - nie kopci na biało

[pavca]

W dniu 19.04.2018 o 23:47, Zandeo napisał:

Zrobiłem 5 tysięcy km i dolałem 0,7 l oleju. Mieści się to w normie? Wcześniej miałem saaba i tam nie wiedziałem co to jest dolewka. W foresterze jednak oleju ubywa.

 

Robię ok. 20 tys. km rocznie. Olej wymieniam co 10 ÷ 11 tys. km. Full syntetyk. Na tym dystansie spala mi ok 2 setek oleju, tak że od wymiany do wymiany bez żadnych dolewek

[klev]

no tak le w twoim forku nie ma znaczka T - co baaaardzo dużo zmienia

 

[ozarek]

7 godzin temu, klev napisał:

mój s-turbo przez cały rok (ok 8.000km) spalił 2 litry oleju (dolewane ze 4 razy po 0,5l) - uważam e mieści się to w normie - nie kopci na biało

na biało kopci przy spalaniu z płynem chłodniczym, z olejem jest niebieski dymek.

[klev]

na żaden kolor nie kopci

[Cancer]

Uszkodzona sonda lambda może powodować spory wzrost spalania więc możesz je posprawdzać w pierwszej kolejności. Mi w 2,5xt nie udało się przekroczyć 18 litrów LPG w mieście przy mocnym deptaniu spod każdych świateł więc Twój wynik spalania jest sporo za duży. Konsumpcja oleju jak na turbo w normie (u mnie ok 0,5-0,7l na 1000km). Pozdro

[klev]

potwierdzam. jak w terenie zmiażdżyłem przewód od lambdy to dymił parą ciągle i palił około 20/100 przy średniej jeździe. ale fakt faktem ze co jakiś czas wywalał mi błąd sondy lambda. polutowałem przewód i teraz check nie wyskakuje a pali mi około 15/100 w tych samych warunkach jazdy

Edytowane 24 Kwietnia 2018 przez klev

[Malyboss]

W dniu 23.04.2018 o 10:55, pavca napisał:

Robię ok. 20 tys. km rocznie. Olej wymieniam co 10 ÷ 11 tys. km. Full syntetyk. Na tym dystansie spala mi ok 2 setek oleju, tak że od wymiany do wymiany bez żadnych dolewek

 

Dla porównania - u mnie robione średnio 15 kkm rocznie, olej wymieniany raz do roku, właśnie co 15 kkm. Zużycie oleju (też full syntetyk, dobrej klasy) w tym czasie to 1-1.5 litra. Ale zdarza się czasem ostro przypałować, i kilka razy w roku pojechać na jakiś trening / szkolenie / pojeżdżawkę (zwłaszcza w porze zimowej), więc czasem silnik kręci się wysoko

 

[rydzada]

23 godziny temu, Cancer napisał:

 Konsumpcja oleju jak na turbo w normie (u mnie ok 0,5-0,7l na 1000km). Pozdro

Wybacz, ale to nie jest normalne zużycie dla sprawnego silnika. Przy takim zużyciu to powoli o remoncie powinno się myśleć, albo nowym shortblocku.

[Cancer]

Godzinę temu, rydzada napisał:

Wybacz, ale to nie jest normalne zużycie dla sprawnego silnika. Przy takim zużyciu to powoli o remoncie powinno się myśleć, albo nowym shortblocku.

Wszystko zależy też od stylu jazdy oczywiście. Generalnie turbo mogą nawet do 1l/1000km żłopać i niektórzy producenci uważają to za normę. Oczywiście jadąc trasę do tych 150km/h oleju nic nie znika ale auta używam głównie w mieście i wiem, że silnik nie ma ze mną łatwo. Dopóki nie kopci to takie zużycie oleju jest dla mnie akceptowalne i nie widzę w tym większego problemu i konieczności wydawania sporej kasy na remont. Ty masz automat więc może silnik trochę mniej po dupie dostaje i mniej wcina oleju. Pozdrawiam:)