Skocz do zawartości

Seriale


mati

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyna zaczęła Squid Game i jak zwykle: ona zasypia a ja oglądam. Całkiem ciekawy, wciągający, dobrze zagrany - może kwestia tego, że nie jesteśmy przyzwyczajeni do azjatyckich aktorów, momentami zbyt rozwleczone dialogi. 

Edytowane przez Kotolot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, .Misza. napisał:

Jesteśmy na samym początku, dwa odcinki. Zapowiada się fajnie. Tylko miejscami ta ich mimika powala...

Dokładnie, trzeba jednak mieć pewną rezerwę do tych koreańczyków. My zaczęliśmy bo wcześniej całkiem dobrze podszedł nam alice in borderland - tematyka podobna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Turbo napisał:

Obejrzałem pierwszy odcinek Fundacji na AppleTV+ i jest bardzo fajny, ale przede wszystkim jaki tam musi być budżet :o wykonanie na poziomie kinowym spokojnie 

Podchodziłem do tej książki parę razy i jakoś tak mi space operą pachniało za każdym razem...nazbyt rozwleczone, a lubie Asimova. Zreszta po obejrzeniu Expanse też wziąłem się za książkę i tam to juz oficjalnie jest space opera i to momentami widac, że robiona na siłę. Nie przebrnąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.09.2021 o 23:51, GREGG napisał:

 

Ten nowy serial nie ma nawet podejścia do Faudy 

 W rzeczy samej. Netflix zrezygnował z kręcenia kolejnego sezonu.

 

Moje wielkie rozczarowania to ostatnie sezony:

Dom z papieru

W graniturach

Lucyfer

 

Dwa - trzy odcinki wytrwałem maksymalnie. Nie da się tego oglądać.

 

Sky Rojo - pokręcone hiszpańskie kino i tutaj też sezon pierwszy jeszcze jakoś wszedł ale drugi wyłączyłem po dwóch odcinkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Ayu napisał:

 W rzeczy samej. Netflix zrezygnował z kręcenia kolejnego sezonu.

 

Moje wielkie rozczarowania to ostatnie sezony:

Dom z papieru

W graniturach

Lucyfer

 

Dwa - trzy odcinki wytrwałem maksymalnie. Nie da się tego oglądać.

 

Sky Rojo - pokręcone hiszpańskie kino i tutaj też sezon pierwszy jeszcze jakoś wszedł ale drugi wyłączyłem po dwóch odcinkach.

Może ludzie w "Netflix" nie wiedzą, że najlepiej odejść u szczytu a nie wtedy kiedy już nic nie wychodzi. Jak to spiewał Wojciech Młynarski: "Trzeba wyczuć, kiedy w szatni
Płaszcz pozostał przedostatni"

Do tego dochodzi ta ich skrajna poprawność polityczna.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Neutrino33 napisał:

Może ludzie w "Netflix" nie wiedzą, że najlepiej odejść u szczytu a nie wtedy kiedy już nic nie wychodzi.

 

Dom z papieru na przykład to był serial wyłącznie na jeden sezon, dobry pomysł ale bez możliwości kontynuacji, Netflix to przejął i zrobili dalsze części, których nie da się już oglądać 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ayu napisał:

Lucyfer

 

Właśnie oglądam i kiedyś było ciekawiej.

 

3 godziny temu, GREGG napisał:

Dom z papieru na przykład to był serial wyłącznie na jeden sezon

 

Obejrzałem kilka odcinków pierwszego sezonu i nie zainteresował mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki film "Plan doskonały" z Clivem Owenem, niemal o tym samym - o napadzie na bank, doskonale zaplanowanym i przeprowadzonym. Każdy pewnie widział, bo leciało już wielokrotnie na naziemnych TV, a jak nie, to polecam - warto, bo tam nikt w ostatniej chwili nie wpadł na genialny pomysł żeby z sensownej opowieści zrobić jednak trylogie, nie władowano kretyńskich błędów i jeszcze głupszych decyzji bohaterów itp tylko po to, żeby móc ciągnąć to dalej. Oglądałem pierwszy sezon "Domu z papieru", póki była nadzieja na coś w ten deseń. Jak tylko okazało się, że nic nie pójdzie zgodnie z planem, tylko po to żeby to rozwlec, to odpuściłem.

Na szczęście oduczyłem się kończenia za wszelką cenę zaczętych seriali, nawet jesli okazywały się gniotami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Turbo napisał:

Jest taki film "Plan doskonały" z Clivem Owenem, niemal o tym samym - o napadzie na bank, doskonale zaplanowanym i przeprowadzonym. Każdy pewnie widział, bo leciało już wielokrotnie na naziemnych TV, a jak nie, to polecam - warto, bo tam nikt w ostatniej chwili nie wpadł na genialny pomysł żeby z sensownej opowieści zrobić jednak trylogie, nie władowano kretyńskich błędów i jeszcze głupszych decyzji bohaterów itp tylko po to, żeby móc ciągnąć to dalej. Oglądałem pierwszy sezon "Domu z papieru", póki była nadzieja na coś w ten deseń. Jak tylko okazało się, że nic nie pójdzie zgodnie z planem, tylko po to żeby to rozwlec, to odpuściłem.

Na szczęście oduczyłem się kończenia za wszelką cenę zaczętych seriali, nawet jesli okazywały się gniotami.

Inside man ...doskonała pozycja. Zresztą reszta obsady też niczego sobie, a raczej mało prawdopodobne żeby oni wszyscy zgodzili się zagrać w byle czym. Film, który mozna oglądać wielokrotnie nawet znając zakończenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, czekker napisał:

 

W tym roku w końcu spróbowałem i też nie dałem rady dokończyć nawet 1 sezonu..

 

 

Nie wiem czy lubisz tematykę II wojny światowej. Jak tak to polecam: https://www.netflix.com/pl/title/80989924?preventIntent=true

 

Bardzo mnie zainteresował "serial jak zostać tyranem" :

 

https://www.netflix.com/watch/81083002?trackId=13212365

Edytowane przez llkuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.09.2021 o 22:16, llkuba napisał:

 

Nie wiem czy lubisz tematykę II wojny światowej. Jak tak to polecam: https://www.netflix.com/pl/title/80989924?preventIntent=true

Bardzo mnie zainteresował "serial jak zostać tyranem" :

https://www.netflix.com/watch/81083002?trackId=13212365

 

Dodałem do mojej listy :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu znowu zacząłem The Sopranos - fajna odskocznia od dzisiejszych politycznie poprawnych seriali :biglol:

Jestem w szoku jak bardzo różni się niecenzurowana wersja na HBO od tego co kiedyś oglądałem na tvn:  tam każde "fuckin'" było jako "freakin'", no i ogólnie mniej brutalnie/krwisto (wygląda na to, że niektóre ujęcia musieli kręcić podwójnie ;))

Poza tym kiedyś oglądałem to z lektorem, bo inaczej się nie dało, a teraz tak jak lubię czyli oryginalne audio + polskie napisy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, czekker napisał:

Jakiś czas temu znowu zacząłem The Sopranos - fajna odskocznia od dzisiejszych politycznie poprawnych seriali :biglol:

Jestem w szoku jak bardzo różni się niecenzurowana wersja na HBO od tego co kiedyś oglądałem na tvn:  tam każde "fuckin'" było jako "freakin'", no i ogólnie mniej brutalnie/krwisto (wygląda na to, że niektóre ujęcia musieli kręcić podwójnie ;))

Poza tym kiedyś oglądałem to z lektorem, bo inaczej się nie dało, a teraz tak jak lubię czyli oryginalne audio + polskie napisy.

 

Jak dobry lektor to każda wersja ma swój urok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...