Skocz do zawartości

Biale z nieba leci!


devlin

Rekomendowane odpowiedzi

Jak tam okolice krakowskiego ruczaju? Jakaś miejscówka zeby się poślizgać?

 

Oskar mowil wczoraj, ze lipa. Ja o 18:00 wyruszam gdzies tam to zahacze o pare potencjalnych parkingow i zobacze czy nawierzchnia gotowa do jazdy. Mam na mysli m.in. Kaufland kolo Zakrzowka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie co na mnie wczoraj zrobiło największe wrażenie?

Stoję sobie na światłach, droga bielusieńka. Zapala się zielone a ja ruszam jakby był suchy asfalt :shock: Byłem w szoku. Do tej pory jeździłem tylko ośkami. I zawsze powodowało to buksowanie kół. A tu po prostu odjechałem. :wink:

 

Na pewno zostanę przy SUBARU :!: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie co na mnie wczoraj zrobiło największe wrażenie?

Stoję sobie na światłach, droga bielusieńka. Zapala się zielone a ja ruszam jakby był suchy asfalt :shock: Byłem w szoku. Do tej pory jeździłem tylko ośkami. I zawsze powodowało to buksowanie kół. A tu po prostu odjechałem. :wink:

 

Na pewno zostanę przy SUBARU :!: 8)

heh, mnie to nie mija od 2 lat, a zeszłej zimy to była prawdziwa poezja. Ale na zakrętach to lepiej uważaj, bo to, to już trzeba umieć, zwłaszcza jak się wcześniej tylko ośką jeździło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na zakrętach to lepiej uważaj, bo to, to już trzeba umieć, zwłaszcza jak się wcześniej tylko ośką jeździło...

 

Tak tak wiem - podsterowność. Spokojnie, póki co ćwiczę na parkingach i innych placach. Na szybkie zakręty jeszcze ze wcześnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaliczyłem dziś pierwsze boki :-)

Na rynku u mnie w mieścinie ale zawsze coś :D

Za ostre zakręty się nie biorę bo umiejętności po prostu brak. Trzeba ćwiczyc i ćwiczyć. I bardzo negatywnie zaskoczył mnie abs - wcześniej autka miałem bez tego wynalazku- pojechałem z podporządkowanej do połowy głównej, dobrze że nic nie jechało, bo lewy bok byłby do roboty. A w nocy ma więcej sniegu dosypać :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pytasz o komfort resorowania to jest on nie istotny ale imho na 18 i serii zawiasie jedzie bardzo fajnie, poza tym wybór opon sportowych w tym rozmiarze jest bardzo duży.

 

Jesli natomiast pytasz o komfort jazdy w snieżycę na gównianych pseudo oponach yoko parada to nie było żadnego, dosłownie toczyłem się po drodze, wyprzedzały mnie busy, matizy, generalnie wszystko a ja wiedziałem że jadę maxa :lol: . Możesz mieć pińcet koni ale dobrej opony zimowej nic nie zastąpi :!:

 

Tak, znam Bębnowóz, jestem stałym czytelnikiem wątku :D Ile tam wyszło koników?? 352?? :mrgreen: Piękna sprawa, ale nie na slickach Yokohamy w zimie 8) Tylko nie wracaj już do Mitsu.... :P

 

A kolce u nas to są zakazane na publicznych drogach!! Uważaj na panów z Drogówki.... 8)

 

Ja otworzyłem sezon dzisiaj rano. Lód, przykryty warstwą śniegu, warunki bardzo śliskie. Wniosek jest jeden: warto było ćwiczyć w ubiegłym roku, warto było jechać na SJS i na styczniową zabawę "Subaru przekonuje jazdą" w Krakowie :) Nokianki spisują się nieźle, nawet na ciasnych driftowych nawrotach w prawo, na wyjściu bez gazu, kontra i ogiiiiiieeeeeeeń przez zakręt w lewo :D Samochód jest tak łatwy w prowadzeniu, że aż się chce jeździć... Ale na to potrzeba było 3 zim nauki.... :shock: No i oczywiście Subaru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Than_Junior, a ja pofilozofuję inaczej - wydaje mi się, że jednak siłę precyzyjnie modulować prościej jest hamulcem niż silnikiem. Ale to też trzeba umieć i przede wszystkim wiedzieć jak na co reaguje własny (lub cudzy :D ) samochód.

 

Problemem jest ABS- powyżej 5 km/h klepie, jak wściekły i nie hamuje na lodzie, poniżej nie jesteś w stanie precyzyjnie dozować hamulca... ABS to ZŁO 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie co na mnie wczoraj zrobiło największe wrażenie?

Stoję sobie na światłach, droga bielusieńka. Zapala się zielone a ja ruszam jakby był suchy asfalt :shock: Byłem w szoku. Do tej pory jeździłem tylko ośkami. I zawsze powodowało to buksowanie kół. A tu po prostu odjechałem. :wink:

 

Na pewno zostanę przy SUBARU :!: 8)

 

 

Hehehehe wiedzialem ze Ci sie spodoba :))) zima to jest najfajniejsze auto do zabawy jakim jezdzilem ;)))

 

Bartek jak jeszcze popada to przyjezdzam do Zyrardowa - normalnie teskno mi do mojego ex bialaska ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehehe wiedzialem ze Ci sie spodoba :))) zima to jest najfajniejsze auto do zabawy jakim jezdzilem ;)))

 

Bartek jak jeszcze popada to przyjezdzam do Zyrardowa - normalnie teskno mi do mojego ex bialaska ;))

 

Zapraszam. Tylko zadzwoń wcześniej żebym sprawdził czy da się tam pojeździć gdzie jeździłem. :wink: Dam Ci trochę pojeździć :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie co na mnie wczoraj zrobiło największe wrażenie?

Stoję sobie na światłach, droga bielusieńka. Zapala się zielone a ja ruszam jakby był suchy asfalt :shock: Byłem w szoku. Do tej pory jeździłem tylko ośkami. I zawsze powodowało to buksowanie kół. A tu po prostu odjechałem. :wink:

 

Na pewno zostanę przy SUBARU :!: 8)

 

Przeczytaj sobie mój podpis poniżej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drogach jest bardzo ślisko, a w nocy z niedzieli na poniedziałek może spaść nawet do 20 centymetrów świeżego śniegu. Silny wiatr będzie powodował zamiecie i zawieje śnieżne. Warunki jazdy będą bardzo trudne.

 

Ja już jestem okopany. Zimówki z kocami założone i ... czekam. :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehehe wiedzialem ze Ci sie spodoba :))) zima to jest najfajniejsze auto do zabawy jakim jezdzilem ;)))

 

Bartek jak jeszcze popada to przyjezdzam do Zyrardowa - normalnie teskno mi do mojego ex bialaska ;))

 

Zapraszam. Tylko zadzwoń wcześniej żebym sprawdził czy da się tam pojeździć gdzie jeździłem. :wink: Dam Ci trochę pojeździć :P

 

 

trzymam za słowo 8) a teraz zbieram się do Krosna - tam są fajne zaśnieżone (mam nadzieję!!) drogi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stoję sobie na światłach, droga bielusieńka. Zapala się zielone a ja ruszam jakby był suchy asfalt Byłem w szoku. Do tej pory jeździłem tylko ośkami. I zawsze powodowało to buksowanie kół. A tu po prostu odjechałem.

 

Na pewno zostanę przy SUBARU

 

 

to jest to :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...