Skocz do zawartości

Subaru Forester [SJ] (MY13=>MY19)


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

Jest upgrade do stacji multimedialnej pozwalający korzystać z mirrorlink.

 

 

Zamiast tak startować spod świateł lepiej byście wyciorali te Forki trochę w błocie. W końcu to SUV-y, a nie wyścigówki. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest upgrade do stacji multimedialnej pozwalający korzystać z mirrorlink.

 

 

Zamiast tak startować spod świateł lepiej byście wyciorali te Forki trochę w błocie. W końcu to SUV-y, a nie wyścigówki. ;)

Błoto też już było, i nawet żona za bardzo nie protestowała:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zgadza się, przy trybie S jest bardziej zrywny, ale spod świateł moim zdaniem różnica jest niewielka - oczywiście na samym początku. O tym czy jest większa czy mniejsza możemy rozmawiać tygodniami, bo to subiektywne. Ale faktem jest, że - dziwi mnie to - ruszając spod świateł, wciskając pedał gazu na maxa skrzynia nie wrzuca wysokich obrotów tylko ciągnie od 1200-1500 w górę. Wyraźnie czuję, że po przekroczeniu 40 km/h (gdzie obroty sięgają mniej więcej 3,500 obrotów) czuć kopa w plecy.

hmm, dziwne, mnie nawet w trybie I rzuca do przodu po szybkim wciśnięciu gazu, może ja już mam nowy soft.....

 

 

Ja mam auto MY14 ,odbior grudzień 14 rok ,produkcja wrzesień 14 i już z fabryki przyszedł z nowym softem. Chyba że później była jeszcze jedna aktualizacja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja mam auto MY14 ,odbior grudzień 14 rok ,produkcja wrzesień 14 i już z fabryki przyszedł z nowym softem. Chyba że później była jeszcze jedna aktualizacja?

 

Oczywiście, że była. Ja przy przeglądzie bodajże w listopadzie czy grudniu miałem wgrywany nowy soft.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej w ciągu 2 tygodni będę na pierwszej wymianie oleju po 5000 km, więc dopytam. Czy za upgrade się płaci? Czy generalnie o takie rzeczy trzeba się upominać, czy mają obowiązek to zrobić z automatu?

 

Lepiej się upomnieć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w drodze na ferie palił z boxem 11, ale na odcinku zwykłymi szosami w górach było już 9. Dojazd z miasteczka do kwatery - 25 (na ciepłym). Pochwaliłem się, że mieszkam na stoku. Dziś w planie 25 cm świeżego śniegu. Ciekaw jestem jak po tym będzie wyglądał dojazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy można zareklamować śmierdzącą klimę po roku od zakupu? Czy to nie podlega gwarancji?

 

 

Jakiś grzyby się pewnie zalęgły. Używasz cały czas klimy na AUTO czy okazjonalnie?  Nie wiem czy to podlega reklamacji, lepiej podjechać do serwisu klimatyzacji na ozonowanie czy inne czyszczenie. 

 

 

niestety też tak miałem - ozonowanie pomogło ale tylko na jakiś czas.... - teraz jeżdże z klimą na Auto i jest już ok...

 

Co do softu byłem na przęglądzie jakieś II tygodnie temu - potwierdzili, że mam najnowszy soft....

 

Poprzedni przegląd był w 06/2015 - zatem chyba się lepiej upomnieć - niż liczyć na spostrzegawczość ASO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No to czas na następny level - Subariadę. ;)

Na pierwszy rzut pójdą PLEJADY (coby się wdrożyć do rodziny subarowej:-) - mam nadzieję, że się uda w tym roku - zależy, gdzie się plejady odbędą

 

 

 

Jakas nagroda za takie nastawienie sie nalezy! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Chłopaki mam do Was zapytajło. Z tego co czytałem na forum, to skarżyliście się, że CVT w XT działało ospale na starcie, ale podobno upgrade softu rozwiązał ten problem (przy okazji windując spalanie o ok. 1l do góry).

Auto kupiłem w połowie stycznia 2016, ale szczerze mówiąc wydaje mi się, że mam ten sam problem. Do 40 km/h naprawdę jest mułowate - na tym dystansie spod świateł raczej nikogo nie wezmę, ale potem idzie jak szatan (generalnie w poprzednim aucie z automatem przy wdepnięciu w gaz skrzynia wrzucała obroty na jakieś 2500 obrotów od razu - w przypadku CVT nie ma czegoś takiego).

Data produkcji mojego Forka to czerwiec 2015. Po przyjeździe do Polski stało u innego dealerów w salonie. Zastanawiam się, czy możliwe jest, aby wydając mi auto moje ASO przeoczyło ten upgrade? Bo jeżeli PRZED upgrade chodziło jeszcze wolniej, to spod świateł brały Was babcie z balkonikiem...

 

Zrobiłem ostatnio JEDNĄ próbę spod świateł - jedną ręką trzymając stoper, więc generalnie pomiar z tyłka - i wyszło mi 7,88 do setki. Ale zakładam, że gdybym bardziej się postarał to 7,5 mogłoby być osiągalne. Stąd wnioskuję, że soft jest nowy, bo z tego co pamiętam to wcześniej Subaru na www podawało przyspieszenie rzędu 7,8.

Witaj, u mnie szybki start jest uzależniony od szybkości wciśnięcia pedału gazu, jeśli robię to powoli powoli reaguje kiepsko, jeśli dynamicznie, to XTek działa również dynamicznie. Odbierałem samochód pod koniec września, więc raczej jest ze starym softem. Poza tym trzeab wziąć pod uwagę tryb Sport.

pozdrawiam

No co by nie było forek najszybszy sprint ma właśnie w trybie S a nie S#.

 

Pozdrawiam, promil_one

 

A tak z innej beczki jutro udaję się na przegląd po 15 tys. i pewnie zainstalują mi nowy soft. Za kilka dni wybieram się na narty i ciekaw jestem, ile spali mi na trasie (1100 km w jedną stronę). A wie ktoś może, czy przy okazji aktualizacji uaktualnili również soft radia, żeby dało sie używać mirrorlinka?

 

 

Na autobanie przy 130 kmh na tempomacie udało mi się zejść chyba ok 9,5 - 10 l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze smutkiem musze przyznać ze wczoraj mnie forek pierwszy raz rozczarował :(

Chciałem wjechać na dosyć stromy wał przy Oławce. Problem w tym, ze przed wałem był delikatny rów - moze z 40 cm szerokości ale ze 30 cm glebokosci - no idealnie zeby wpadło koło i pozamiatane. W związku z tym trzeba było bardzo ostrożnie zeby nie urwać zderzaka. Udało sie na centymetry. I tu pojawił sie problem. Forek zatrzymany na sporym wzniesieniu nie dał rady podjechać. Kij ze nie dał - nawet nie próbował! Powtórka z filmiku podczas wjeżdżania na spory krawężnik - ja mu gaz a on wskakuje na chyba 2500 obrotów i żadne koło nawet nie drgnie. Trzeba było auto delikatnie rozbujać i w końcu poszło. Na wstecznym pod górkę to samo :( silnik był ciepły - dosłownie 2 min pózniej miał 89 stopni (w chwili samego zdarzeni nie spojrzałem ile było). Problem w tym ze było troszkę niebezpiecznie - do przodu nie idzie, a z tylu znowu ten felerny rów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest ;-) Tyle, że na tym wale nie było żadnego błota - po prostu trawa i to nawet sucha (no poza tym, że trawa sama w sobie przyczepności nie ma zbyt wiele). Zrozumiałbym gdyby była walka opon o przyczepność. Ale nie, walkower od razu został oddany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest ;-) Tyle, że na tym wale nie było żadnego błota - po prostu trawa i to nawet sucha (no poza tym, że trawa sama w sobie przyczepności nie ma zbyt wiele). Zrozumiałbym gdyby była walka opon o przyczepność. Ale nie, walkower od razu został oddany.

 

Zdaje się że CVT ma ogranicznik obrotów, aby chronić skrzynię. Kontrolę trakcji miałeś wyłączoną  (ale jak koła nie buksowały to pewnie bez znaczenia)? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ostatecznie wyjechał. ;)

 

Widocznie skrzynia ma jakiś algorytm, chroniący ją przed uszkodzeniem. Jednak, jak rozumiem, wystarczyło lekkie "napędzenie" przed podjazdem, żeby wyjechał?

Dokładnie tak. Próbowałem na Xmode i na NORMALmode ;-) (kontroli trakcji nie ruszałem - była załączona) Różnicy żadnej. O kopnięciu z hamulca nie pomyślałem.

 

Forek po powrocie ze swojego naturalnego środowiska dziarsko straszy czyściutkie, pachnące pojazdy sąsiadów na parkingu ;-) Wczoraj był pobryzgany po sam dach, ale nocny deszczyk zrobił swoje.

post-16578-0-59859600-1455090663.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ze smutkiem musze przyznać ze wczoraj mnie forek pierwszy raz rozczarował :( Chciałem wjechać na dosyć stromy wał przy Oławce. Problem w tym, ze przed wałem był delikatny rów - moze z 40 cm szerokości ale ze 30 cm glebokosci - no idealnie zeby wpadło koło i pozamiatane. W związku z tym trzeba było bardzo ostrożnie zeby nie urwać zderzaka. Udało sie na centymetry. I tu pojawił sie problem. Forek zatrzymany na sporym wzniesieniu nie dał rady podjechać. Kij ze nie dał - nawet nie próbował! Powtórka z filmiku podczas wjeżdżania na spory krawężnik - ja mu gaz a on wskakuje na chyba 2500 obrotów i żadne koło nawet nie drgnie. Trzeba było auto delikatnie rozbujać i w końcu poszło. Na wstecznym pod górkę to samo :( silnik był ciepły - dosłownie 2 min pózniej miał 89 stopni (w chwili samego zdarzeni nie spojrzałem ile było). Problem w tym ze było troszkę niebezpiecznie - do przodu nie idzie, a z tylu znowu ten felerny rów.

S-awd to naped drogowy. Gdybys mial manuala z reduktorem taka sytuacja nie mialaby miejsca ( co najwyzej spalilbys troche sprzeglo ale kola by sie krecilily). Niestety Subaru w swoich autach juz nie oferuje takiego polaczenia :cry: Najwazniejsze ze wyjechales. Ktore to miejsce nas walach olawki???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...