Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Nie zauważyłem jej też po wymianie oleju po 5000 km na jaki namówił mnie serwis-twierdza że fabrycznie jest lany "gorszy"olej i dopiero po wymianie na "lepszy" spada spalanie.....
 

czemu mialby byc lany gorszy olej? :) Manuala napewno w reku miales i czytales dla jakich silnikow wymiana oleju po 5k km jest konieczna. Serwisy naciagaja i bajki opowiadaja bo z tego zyja...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie zauważyłem jej też po wymianie oleju po 5000 km na jaki namówił mnie serwis-twierdza że fabrycznie jest lany "gorszy"olej i dopiero po wymianie na "lepszy" spada spalanie.....

czemu mialby byc lany gorszy olej? :) Manuala napewno w reku miales i czytales dla jakich silnikow wymiana oleju po 5k km jest konieczna. Serwisy naciagaja i bajki opowiadaja bo z tego zyja...

Może nie gorszy, tylko odpowiedni dla docierania. Kiedy ten proces się zakończy (zwykle ok. 5tys.km),należy go wymienić na ten właściwy dla normalnej eksploatacji. To nie jest naciąganie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

po wymianie oleju po 5000 km na jaki namówił mnie serwis-twierdza że fabrycznie jest lany "gorszy"olej i dopiero po wymianie na "lepszy" spada spalanie.....
Co to wogóle znaczy lepszy/gorszy olej :biglol:

Przypuszczam, że chodzio im o to, że fabrycznie zalewany jest olej 0W20, bardzo rzadki, (mówiac potocznym językiem), i nie jest gorszy, :facepalm: zapewnia naprzykład prawidłowe sarowanie silnika już przy zimnym starcie, wadą może być to, że silnik może go troche skonsumawać.

Serwis prawdopodobnie przy wymianie nalał 5W30, olej już nie tak rzadki jak 0W20 (moim zdaniem FHI przesadziło z tą gęstością). Konsumpcja tego oleju będzie mniejsza.

Nie można jednak powiedzieć jeden lepszy drugi gorszy.

 

 

Może nie gorszy, tylko odpowiedni dla docierania.
bzdura :rolleyes:

 

 

Kiedy ten proces się zakończy (zwykle ok. 5tys.km),należy go wymienić na ten właściwy dla normalnej eksploatacji.
stanowczo nie trzeba, ale ... można wymianiac i codziennie

 

 

To nie jest naciąganie .
:biglol: rozumiem że wymieniono go za free, olej też  'free of charge' ;):biglol: 

 

 

ja w swoim xv oleju po 5k km nie wymienialem, silnik nie wybuchl, nie zatarl sie, oleju ani kropli nie bierze , chodzi wzorowo...
Ależ oczywiście i nie może byc inaczej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie nie pytajcie co to znaczy gorszy olej - jakby co to mam nagraną cała rozmowę z sewisem..... :)

mój też przeżył tą wymianę - i o dziwo nadal jeździ :)

tak tu szydzimy z tej wymiany, ale chyba mniej pali, piszę chyba bo to jeszcze muszę potestować.... ale wydaje się że spalanie uspokoiło się - a może to poprostu ucze się tego auta....

a za free to w serwisie to i w ryj nie dostaniesz - bo nie mają takiej procedury.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie macie w swoich samochodach temperatury oleju silnikowego?

Proponuję, a propos mojego pytania, spojrzeć na karty katalogowe olejów np. tego 0W20 i 5W30 - lepkość w wysokich temperaturach HTHS. Jak ktoś z Was dużo jeździ po autostradach to zastanowiłbym nad olejem o większej lepkości. Jak ktoś więcej wędruje po mieście to może zostać na 0W20: auto łatwiej odpala, szybciej uzyskuje właściwe parametry normalnej pracy i mniej go ubywa. Rzadszy olej jest łatwiej usunąć z powierzchni niż gęstszy. Można to sprawdzić w domu. Przez to auto powinno mniej palić uzyskując szybciej właściwe smarowanie. Oczywiście przy wysokich temperaturach olej o niższej lepkości w temperaturach będzie miało gorsze parametry smarujące więc tarcie też wzrośnie. Wg mnie olej należy dobrać do charakterystyki obciążeń i liczyć się z zaletami i wadami przyjętego rozwiązania.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie ma co świrować z tymi olejami. Przyjąć to co zaleca ASO

raczej to co zaleca manual bo aso to najchetniej wymienialoby Ci olej co wlasnie 5k km albo i czesciej :biglol:

 

 

Jakie macie w swoich samochodach temperatury oleju silnikowego?

juz gdzies pisalem to na forum. Na seryjnym 0w20 temp wahala sie w granicach 92-105 ( miasto autostrada) na quazarze 5w30 jest o 10stopni wieksza i potrafi skoczyc nawet do 115st. C ale zazwyczaj jest to 100. W kazdym razie roznica temp pomiedzy 0w20 a 5w30 zauwazalna

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej to co zaleca manual bo aso to najchetniej wymienialoby Ci olej co wlasnie 5k km albo i czesciej

 

 

Nie przesadzaj. Nie znam takiego ASO, które będzie łamać zalecenia sieci.

 

 

 

juz gdzies pisalem to na forum. Na seryjnym 0w20 temp wahala sie w granicach 92-105 ( miasto autostrada) na quazarze 5w30 jest o 10stopni wieksza i potrafi skoczyc nawet do 115st. C ale zazwyczaj jest to 100. W kazdym razie roznica temp pomiedzy 0w20 a 5w30 zauwazalna

 

 

Jezu, skąd takie informacje? Mając aktualnie w FXT Motul 10W40 Chrono mam taką samą temperaturę oleju jak przy zalecanym przez manual - jak wolisz do tego się odwoływać. Przykład przemekka: 5W40 a temperatury takie same jak do 0W20: około 100 st. C.

Edytowane przez Izotom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo wrażeń, niestety muszę to napisać, to poza wyciszeniem (nad którym pracuję właśnie;-)), to niemile mnie zaskoczyła podatność na boczny wiatr przy dużych prędkościach:-( Zauważyliście to? Według mnie za bardzo buja się na boki, układ kierowniczy powinien być bardziej sztywny wtedy... Wcześniej jeżdziłem S-Maxem i spodziewałem się zmiany tutaj na +, a jest na -. Co do spalania to po 8000 km wychodzi 10,6. Walczyłem kiedyś z zejściem poniżej 10 i dało się ale uznałem że to nie ma sensu: nie po to kupiłem Levorga żeby nim jeździć jak 70 letni emeryt dieslem Marcedesa spod świateł. Nie oszukujmy się: lejemy do niego z 2 litry więcej na każde 100/km niż leje 90% porównywalnych klasowo rywali, ale to jest ceną którą akceptujemy za frajdę jazdy Levo:-)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu, skąd takie informacje? Mając aktualnie w FXT Motul 10W40 Chrono mam taką samą temperaturę oleju jak przy zalecanym przez manual - jak wolisz do tego się odwoływać. Przykład przemekka: 5W40 a temperatury takie same jak do 0W20: około 100 st. C.

a autopsji bo w Xv mialem 0w20 a teraz mam 5w30

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jezu, skąd takie informacje? Mając aktualnie w FXT Motul 10W40 Chrono mam taką samą temperaturę oleju jak przy zalecanym przez manual - jak wolisz do tego się odwoływać. Przykład przemekka: 5W40 a temperatury takie same jak do 0W20: około 100 st. C.

a autopsji bo w Xv mialem 0w20 a teraz mam 5w30
Ale @Izotom ma rację.

Może na zauważone przez Ciebie różnice ma wpływ co innego, pora roku itd..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale @Izotom ma rację. Może na zauważone przez Ciebie różnice ma wpływ co innego, pora roku itd..

nie ten sam okres ta sama trasa, te same temperatury zewnetrzne tzn na 0w20 podroz do Cro w lipcu 2014 na 5w30 podroz do Cro w lipcu 2015, co prawda w 2014 auto bylo nowe i "nie dotarte" ale watpie zeby to mialo wplyw na temp oleju. Nawet moja partnerka,ktora prowadzila mniejsza polowe drogi  zauwazyla ze temp na wyswietlaczu jest wyzsza niz w zeszlym roku, w ktorym tez prowadzila to auto. Panowie nie mam powodu zeby wprowadzac was w blad.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszaleliscie, temperatura będzie się wachac jak będziesz jechał, ja w dsg Skody zima potrafiłem mieć temp oleju na poziomie 58stC, a i zdarzało się 124stC latem, więc cała ta temperatura oleju to taki gadżet do niczego niepotrzebny, no chyba ze faktycznie widzisz że temp jest na poziomie 150, to wtedy rzucasz wszystko i zwiewasz.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie bawi jak szanowne gremium wszystkowiedzące bedzie na sile wciskać innym użytkownikom ze nie widzieli tego co widzieli ;) ja w swoim XT po 5000 wymieniłem olej bo teki mam zwyczaj w nowych autach. Zalano mi w ASO inny niż OEMowy olej (nie pamietam jego parametrów - miałabym na FV sprawdzić) i od razu widać było spora różnice - grzał sie szybciej i wyżej niż fabryczny ENEOS. Na autostradzie ochoczo wskakiwał na 105 co mnie mocno zdziwiło i przy pierwszej wizycie w ASO zapytałem czy tak ma byc. Powiedziano mi ze martwić to sie powinienem jak bedzie 130, a poniżej tego "jest w normie" i jakoś w trakcie tej rozmowy odebrałem przekaz ze jednak ENEOS byłby lepszym rozwiązaniem. Po kolejnych 10.000 km poprosiłem o wymianę na Eneosa i rzeczywiscie temperatura w odczuwalny sposób jest niższa - zwłaszcza przy prędkościach autostradowych. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej ze średnio rzeczywiscie jest o ok 7-8 stopni niższa.

Ale spoko, pewnie wilgotność jest inna bo na tym oleju grzał sie bardziej zima niż ENEOS latem. Pewnie tez autostradę podnieśli trochę do góry żebym miał większe opory ;) a do tego zaczęli rozrzedzać powietrze. Słyszałem tez o potwierdzonych przypadkach kiedy to ludzie znajdowali pod maska karasnokudki, które in chuchaly na silnik zeby sie bardziej grzał.

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...