Melduję, że......

[Kiwi 4ester]

Wszystkiego pączkowego

[Blixten]

Podobno żeby spalić jednego pączka trzeba leżeć 12 godzin, a ja wciągnąłem dzisiaj dwa 

[STIFF]

40 minut temu, Blixten napisał(a):

Podobno żeby spalić jednego pączka trzeba leżeć 12 godzin

albo zjeść 38 pączków

 

A ja w tym roku pierwszy raz od kiedy pamiętam nie zjadłem żadnego i już nie będę miec dziś okazji

[Aga]

42 minuty temu, Blixten napisał(a):

Podobno żeby spalić jednego pączka trzeba leżeć 12 godzin, a ja wciągnąłem dzisiaj dwa 

Weekend za chwilę, masz szansę spalić 

[Guliwer]

Godzinę temu, STIFF napisał(a):

albo zjeść 38 pączków

 

A ja w tym roku pierwszy raz od kiedy pamiętam nie zjadłem żadnego i już nie będę miec dziś okazji

A ja świadomie nie zjadłem żadnego, po raz pierwszy w życiu, i o dziwo jest super

[Pan Dziedzic]

To karćta sie dalej. Benc.

 

 

[STIFF]

5 godzin temu, Guliwer napisał(a):

A ja świadomie nie zjadłem żadnego, po raz pierwszy w życiu, i o dziwo jest super

ja też w pełni świadomie. Jeszcze trawię 18 sztuk z zeszłego roku

[Guliwer]

13 godzin temu, Pan Dziedzic napisał(a):

To karćta sie dalej. Benc.

Nie ma miękkiej gry, w Legacy wyskoczyła lampka Overload 

[Knurek1111]

18 godzin temu, STIFF napisał(a):

ja też w pełni świadomie. Jeszcze trawię 18 sztuk z zeszłego roku

 

Jeśli to nie żart to obstawiam, że do końca życia już nie tkniesz pączka

[STIFF]

To nie był żart ale też ne powód do dumy. Pączków nie jadam - wyjątek to tłusty czwartek. Wtedy owszem i tego dnia nic innego nie jem. Zazwyczaj bywało 10-12. Zeszły rok - no jakoś tak wyszło. A pączka pewnie wciągnę za rok - w tym miałem ochotę ale miałem też silną wolę bo muszę się przed wiosną odbudować z kondycją i zredukować z wagą.

[Szürkebarát]

Wieje dość mocno - chmury nawet przewiało. Szykuje się słoneczny dzionek  . 

 

Spojrzałem na prognozę i koryguję: szykuje się słoneczne przedpołudnie.

Edytowane 18 Lutego 2023 przez Szürkebarát

[Michał W.]

… tyle pali Forester 2.0 

(podczas zjazdu z Karpacza w stronę Jeleniej Góry) 

[Szürkebarát]

Podczas opisanej w "Cham na drodze" podróży, na odcinku około 270 km i przy prędkości 120-130 km/godz, spalanie ~8 ltr/100 km, Szary Mnich obsadzony przez dwie osoby i średni bagaż. Trochę mnie niepokoiła temperatura oleju dochodząca do 99 stopni C na małych nawet wzniesieniach. Na zewnątrz było tylko 6 stopni C. Wkrótce przegląd na 75kkm, może warto temat poruszyć?

[mio1]

To normalna temperatura, być może wcześnie nie zwracałeś na to uwagi, w lecie natomiast jest dobrze ponad 100st. C

[Szürkebarát]

3 minuty temu, mio1 napisał(a):

To normalna temperatura, być może wcześnie nie zwracałeś na to uwagi, w lecie natomiast jest dobrze ponad 100st. C

No właśnie, że latem nigdy nie było "dobrze ponad 100", jeśli setka była przekraczana to o jeden, dwa stopnie. Przy obciążeniu jak opisane powyżej ale w temperaturach ~30 stopni C.

[mio1]

Teraz zauważyłem,ze masz silnik 1,6. Ja mam FB20 i 2,0 u mnie przy prędkościach rzędu powyżej 130 km/h latem temperatura oleju powyżej 100 st.C to norma. To powyżej to bywa 105 st., ale wraz z odjęciem nogi z pedału gazu oczywiście temperatura maleje.

Ale może niech się wypowiedzą koledzy bardziej biegli w temacie.

Edytowane 19 Lutego 2023 przez mio1

[Szürkebarát]

Wkrótce mam przegląd 75 kkm, wrzucę w ASO moje spostrzeżenie. Tam znajdę kogoś biegłego?

[Blixten]

20 godzin temu, Szürkebarát napisał(a):

Wkrótce mam przegląd 75 kkm, wrzucę w ASO moje spostrzeżenie. Tam znajdę kogoś biegłego?

Możesz też zapytać co na ten temat Forumowy Dzial Techniczny   

[sartek]

W dniu 18.02.2023 o 08:40, Michał W. napisał(a):

… tyle pali Forester 2.0 

(podczas zjazdu z Karpacza w stronę Jeleniej Góry) 

Na dokładnie tym samym odcinku jakoś w zeszłym roku hondą civic 1.5 turbo zrobiłem wynik 1,7 litra na 100. Producenci samochodów powinni tam badania homologacyjne robić

[Aga]

59 minut temu, sartek napisał(a):

1,7 litra

 

Jak oceniasz Forka w porównaniu z Hondą?

 

[sartek]

Zupełnie inne samochody. W dużym skrócie: forek to bardzo praktyczny samochód, który bardzo skutecznie i przy tym dość zwinnie robi w zasadzie wszystko. Honda to samochód dający całe pokłady frajdy z jazdy, przy jakichśtam związanych z tym niewygodach i niedogodnościach. I jeszcze jedna, podstawowa różnica: forkiem szybko i dynamicznie pojedzie każdy, trzeba tylko nie przegiąć; w hondzie trzeba trochę więcej ogarniać, ponieważ okno optymalnych osiągów tego samochodu jest zdecydowanie węższe.

FXT robi wszystko to, co ma robić, więc zaspokaja wszystkie moje potrzeby. Gdybym miał jednak w garażu oba samochody i za każdym razem decydował, którym gdzieś pojechać, w 90 procentach przypadków wsiadłbym do civica. Problemem jest te 10%, które forek ogarnia, a civic nie

[sartek]

Godzinę temu, Aga napisał(a):

A wynik niech Cię szczególnie nie dziwi. Tam ze 20 kilometrów jedzie się po prostu w dół, praktycznie przez cały czas na zapiętym trzecim biegu i bez gazu w ramach hamowania silnikiem. Do połowy tego dystansu miałem wynik 0,5 litra, potem zrobiło się nieco bardziej płasko i spalanie drastycznie skoczyło do 1,7 litra

[Dr Zyber]

Melduję, że pierwsza wymana aku w e-Leśniku za mną

[Teddy26]

wtorek  

[Szürkebarát]

16 godzin temu, Dr Zyber napisał(a):

Melduję, że pierwsza wymana aku w e-Leśniku za mną

... przegląd na 75kkm umówiony.