Skocz do zawartości

Melduję, że......


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

A ja chętnie robiłbym jeszcze kilka innych rzeczy w życiu tylko brak czasu. Nawet hobbystycznie jest ciężko. Ale nie poddaję się. Na tapecie jest zabudowa do Vitarki, nawodnienie ogrodu i kilka mebelków. A w przerwie jakiś winny artykuł. ;) :D

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Szürkebarát napisał:

kiedyś było prościej?

 

26 minut temu, Aga napisał:

Oczywiście


Twierdzenie, że „kiedyś”/dzisiaj było prościej, jest niefalsyfikowalne, więc oboje macie rację. ;)

Na pewno było inaczej…

 

Aha, i jeszcze gratulacje dla PT Rodziców studentek in spe. To przede wszystkim Wasza zasługa. :hi:

Edytowane przez RedSasza
  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie. Chciałoby się zrobić parę fajnych rzeczy, ale zajmują dużo czasu, a za to nikt do garnka nic nie włoży.

Na szczęście, miałem okazję "teraz albo nigdy" na zrobienie wymarzonego Subaru i poszedłem w tym kierunku. Powiedziałem A, powiedziałem B, teraz lakiernik robi C ;)

 

Edytowane przez rosaskc
  • Super! 5
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, RedSasza napisał:

Aha, i jeszcze gratulacje dla PT Rodziców studentek in spe. To przede wszystkim Wasza zasługa. :hi:

Powiedzmy ;)

 

Dziękuję w imieniu swoim i ojca mojej córki :mrgreen:

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na marginesie, jednak nie jedzie moja studentka do Warszawy, zostaje w domu i waha się jeszcze nad modelowaniem matematycznym i analizą danych a architekturą ze wskazaniem na to pierwsze ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Aga napisał:

Na marginesie, jednak nie jedzie moja studentka do Warszawy, zostaje w domu i waha się jeszcze nad modelowaniem matematycznym i analizą danych a architekturą ze wskazaniem na to pierwsze ;)

 

 

Chce zostać nauczycielką ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Aga napisał:

Nie. Skąd ten pomysł :blink:

 

 

 

""PERSPEKTYWY ZATRUDNIENIA

Absolwent kierunku będzie przygotowany zarówno do samodzielnej pracy twórczej, jak i do pracy w zespołach interdyscyplinarnych. Dzięki temu będzie idealnym pracownikiem w takich miejscach jak:

  • instytuty naukowo-badawcze
  • firmy zajmujące się usługami z zakresu analizy danych;
  • działy ryzyka w bankach i towarzystwach ubezpieczeniowych;
  • firmy IT tworzące oprogramowanie dla różnych instytucji;
  • firmy zajmujące się zarządzaniem transportem;
  • firmy energetyczne;
  • instytucje zajmujące się bezpieczeństwem publicznym;
  • działy marketingu;
  • instytucje kulturalno-oświatowe, promujące nauki ścisłe.""

 

 

 

Myślałem, że pójdzie Twoją drogą w kierunku nauczania ;) .

 

źródło:

 

https://ug.edu.pl/rekrutacja/studia/kierunki_studiow/20212022/modelowanie_matematyczne_i_analiza_danych-stacjonarne-i_stopnia

 

Edytowane przez llkuba
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek Big Data w Polsce rośnie bardzo szybko, a specjalistów z tej dziedziny brak. Więc jeśli jest zainteresowana tematem to problemów z pracą mieć nie będzie. U mnie też niedawno zatrudniliśmy kilka osób o takiej specjalizacji, źle nie zarabiają :)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję ,że będąc w turystycznych okolicach bardzo często jest masa niedzielnych ,czy wakacyjnych kierowców dla których ogarnianie jazdy to masakra.

Byłem dziś w Karpaczu oraz Szklarskiej  i kurew horror..Janusze co se jadą tempem i linią jak po wsi jakiejś.

Nic do wsi nie mam :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję ,że będąc w turystycznych okolicach bardzo często jest masa niedzielnych ,czy wakacyjnych kierowców dla których ogarnianie jazdy to masakra.
Byłem dziś w Karpaczu oraz Szklarskiej  i kurew horror..Janusze co se jadą tempem i linią jak po wsi jakiejś.
Nic do wsi nie mam
Żeby przejechać krajowa 5-tkę od Strzegomia i 3-kę z Bolkowa, przez Jelenią do Karpacza w tygodniu, to trzeba mieć nerwy ze stali... W dni weekendowe, trzeba brać mocne antydepresanty, a w długie weekendy nie zapuszczać się w te rejony w ogóle. No chyba, że ktoś lubi sadomasochizm za kierownicą.
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, llkuba napisał:

 

W sumie bardzo fajny kierunek dla osób które lubią analizę matematyczną :), bardzo duża perspektywa znalezienia pracy w różnych firmach.

 

9 godzin temu, skwaro napisał:

Rynek Big Data w Polsce rośnie bardzo szybko, a specjalistów z tej dziedziny brak. Więc jeśli jest zainteresowana tematem to problemów z pracą mieć nie będzie. U mnie też niedawno zatrudniliśmy kilka osób o takiej specjalizacji, źle nie zarabiają :)

 

Myślę, że jeśli w wyborze studiów kierować się perspektywami pracy...to chyba lepiej odpuścić studia i zostać hydraulikiem, spawaczem, pracownikiem budowlanym. Moim zdaniem to najważniejsze robić to co się chce bez zastanawiania się nad kasą...jeśli robisz dobrze to co lubisz robić, to wszystko się ułoży.

 

 

  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby trzymali się ograniczeń prędkości ??? default_facepalm.gif
No nie wiem czy jazda poza terenem zabudowanym 70 km/h to bycie przepisowym... Nawet policja dodaje 15% do prędkości w danym miejscu.
Najgorsze, że prócz kilku miejsc, tam wszędzie jest ciągła i jedziesz na przymusową wycieczkę krajoznawczą, mimo że znasz te miejsca na wylot.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jeszcze jest opcja najpierw tu i tam popracować, a jak się rozjaśni w głowie przystudiować to co podpasiło. Ale studia to tylko jeśli ktoś chce być specjalistą etatowcem lub samozatrudnionym: lekarz prawnik architekt czy inny poważany społecznie i przynoszący dumę rodzicom (najważniejsze) zawód.

A jeśli chcemy np. być bogaci to studia niepotrzebne i trzeba się szkolić w dużym biznesie oraz inwestowaniu.

Generalnie nauka się nigdy nie kończy, a wręcz po wyjściu ze szkoły dopiero się zaczyna.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, JobForACowboy napisał:

nie wiem czy jazda poza terenem zabudowanym 70 km/h to bycie przepisowym...

Jeśli nie została określona prędkość minimalna to nie łamie się przepisów, chyba że powoduje taka jazda powoduje utrudnienia w ruchu. Ale chyba każdy z nas kiedyś jechał za pojazdem wolnobieżnym, mamrocząc pod nosem przekleństwa bo i podwójna ciągła była?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, eurojanek napisał:

Ale studia to tylko jeśli ktoś chce być specjalistą etatowcem

Do tego niepotrzebne są studia tylko przynależność partyjna. Przykład Ryszarda Czarneckiego wskazuje, że może to być przynależność multipartyjna. :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Neutrino33 napisał:

Moim zdaniem to najważniejsze robić to co się chce bez zastanawiania się nad kasą...jeśli robisz dobrze to co lubisz robić, to wszystko się ułoży.

To brawurowo beztroskie podejście do życia ale kto bogatemu zabroni? ;)

  • Haha 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Neutrino33 napisał:

 

 

Myślę, że jeśli w wyborze studiów kierować się perspektywami pracy...to chyba lepiej odpuścić studia i zostać hydraulikiem, spawaczem, pracownikiem budowlanym. Moim zdaniem to najważniejsze robić to co się chce bez zastanawiania się nad kasą...jeśli robisz dobrze to co lubisz robić, to wszystko się ułoży.

 

 

 

Można najpierw skończyć licencjat, a później zdobyć odpowiedni tytuł zawodowy ;). Oczywiście nie ma co na siłę wmawiać dziecku, że ma zostać piłkarzem jak nie lubi kopać piłki. Główny problem jest taki, że ciężko wrócić do nauki a na niektórych stanowiskach jest potrzebne wykształcenie wyższe od którego zależą zarobki. Niestety spotykam "fachowców" którzy idą za pieniędzmi a ich praca i wykonie jest marne.

 

Natomiast mam zdanie na temat konstruktorów i architektów którym brak prawdziwej praktyki, niestety teoria to nie wszystko. Najpierw kilka lat przepracować fizycznie żeby poznać problemy a później usiąść za biurkiem, bo kreskę łatwo narysować. Trzeba też pomyśleć o osobie która składa dany element albo wykonuje pewną pracę na budowie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Neutrino33 napisał:

 

 

Myślę, że jeśli w wyborze studiów kierować się perspektywami pracy...to chyba lepiej odpuścić studia i zostać hydraulikiem, spawaczem, pracownikiem budowlanym. Moim zdaniem to najważniejsze robić to co się chce bez zastanawiania się nad kasą...jeśli robisz dobrze to co lubisz robić, to wszystko się ułoży.

 

 

Czyżby? :mrgreen:

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, JobForACowboy napisał:

No nie wiem czy jazda poza terenem zabudowanym 70 km/h to bycie przepisowym... Nawet policja dodaje 15% do prędkości w danym miejscu.
Najgorsze, że prócz kilku miejsc, tam wszędzie jest ciągła i jedziesz na przymusową wycieczkę krajoznawczą, mimo że znasz te miejsca na wylot.

Nie wiem co gorsze, przyjezdny maruder (najczęściej należący do grupy przestępczej, która oblega wszystkie kolejki do każdej z kas w spożywczaku czyli "mocherowe berety") jadący 40 przez las i oglądający widoczki czy miejscowy bezmyślny palant grzejący ile się da wycisnąć z Passata bądź innej rozklekokotanej audicy po wąskiej krętej drodze, ścinając zakręty i spychając jadących z naprzeciwka do rowu, od kilku dni jestem w Świeradowie i już kilka razy miałem styczność i z jednymi i drugimi.

Edytowane przez adamW202
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, JobForACowboy napisał:
15 godzin temu, hemi112 napisał:
Melduję ,że będąc w turystycznych okolicach bardzo często jest masa niedzielnych ,czy wakacyjnych kierowców dla których ogarnianie jazdy to masakra.
Byłem dziś w Karpaczu oraz Szklarskiej  i kurew horror..Janusze co se jadą tempem i linią jak po wsi jakiejś.
Nic do wsi nie mam emoji4.png

Żeby przejechać krajowa 5-tkę od Strzegomia i 3-kę z Bolkowa, przez Jelenią do Karpacza w tygodniu, to trzeba mieć nerwy ze stali... W dni weekendowe, trzeba brać mocne antydepresanty, a w długie weekendy nie zapuszczać się w te rejony w ogóle. No chyba, że ktoś lubi sadomasochizm za kierownicą.

Poza tymi dniami też trzeba mieć sie na baczności tutaj trzymając obie ręce na kierownicy.

Edytowane przez adamW202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...