byniak88 Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 drodzy koledzy, mam problem z wiskozą(została upalona). Moje pytanie brzmi, czy wie ktoś może jaki olej wlać do środka i ile tego oleju ostanio lałem tam złykły olej taki sam jak d skrzyni biegów tak na oko i pochodziło mi to tak przez 2 lata aż do dziś proszę o jakąś mądrą podpowiedź co z tym zrobić pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 Chcesz zregenerować czy zalać olej do skrzyni? Bo to różnica. Masz miarkę poziomu oleju w skrzyni. Zdaje się, że wchodzi tam 4L. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 drodzy koledzy, mam problem z wiskozą(została upalona). Moje pytanie brzmi, czy wie ktoś może jaki olej wlać do środka i ile tego oleju ostanio lałem tam złykły olej taki sam jak d skrzyni biegów tak na oko i pochodziło mi to tak przez 2 lata aż do dziś proszę o jakąś mądrą podpowiedź co z tym zrobić pozdrawiam Wlewales zwykły olej do hermetycznie zamkniętej wiskozy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komancz Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 drodzy koledzy, mam problem z wiskozą(została upalona). Moje pytanie brzmi, czy wie ktoś może jaki olej wlać do środka i ile tego oleju ostanio lałem tam złykły olej taki sam jak d skrzyni biegów tak na oko i pochodziło mi to tak przez 2 lata aż do dziś proszę o jakąś mądrą podpowiedź co z tym zrobić pozdrawiam Wlewales zwykły olej do hermetycznie zamkniętej wiskozy ? na to wyglada wiskoze zalewa sie na specjalnym stanowsku, w prózni i specjalnym olejem silikonowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 Nie doceniacie inwencji twórczej Rodaków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buncol555 Opublikowano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2012 A później mówią, że Subaru jest awaryjne. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzy Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 Powiedziałbym, że jest bardzo mało awaryjne, jeśli dwa lata wiskoza rzekomo działała na oleju przekładniowym ;-) Byniak88, rzuć trochę więcej informacji, to będzie można coś dokładniej Ci odpowiedzieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
byniak88 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 wiec tak dwa lata temu upaliłem wiskoze. Wyjełem ją ze skrzyni i rozebrałem wszystkie tarcze w środku były czarne a zamiast oleju była tam dosłownie smoło nigdy tego nie robiłem byłem w tedy w islandi wiec pojechałem do serwisu subaru. Tam powiedziano mi ze tego sie nie naprawia tylko wymienia sie tą cześć i miało to kosztować w granicach 1 tyś euro, wiec postanowiłem że spróbuje to naprawić sam poczyściłem wszystko złożyłem na nowo i zalałem do środka oleju tego samego co do skrzyni bo wymieniałem też olej w skrzyni, zamknełem wieczko i włożyłem pierścień który to trzyma. złożyłem skrzynie do kupy i tak to działało wszystko elegancko aż do teraz pojeździłem ostrzej niż zawsze i poczułem opór przy skręcaniu, od razu wiedziałem co to bo wcześniej miałem ten sam objaw, ale jak postał nockę na drugi dzień rano wszystko wróciło do normy. Czuć opór ale nie taki że , wszystkie koła są zablokowane. Nie umiem inaczej tego wyjaśnić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 No to od dwóch lat masz niesprawną wiskozę.Sam raczej jej nie zregenerujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
byniak88 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 (edytowane) No to od dwóch lat masz niesprawną wiskozę.Sam raczej jej nie zregenerujesz. wiec jak to się przejawia?bo to jest moje pierwsze subaru i nie odczułem różnicy. Co dzieje sie gdy wiskoza jest niesprawna?? Nie doceniacie inwencji twórczej Rodaków A ty nie bądź taki mądry bo ci trumna uszy przytnie Edytowane 5 Grudnia 2012 przez byniak88 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 A ty nie bądź taki mądry bo ci trumna uszy przytnie To taki lokalny żarcik z okolic BLM? Obśmiałem się :roll: Zamiast rzeźbić i drutować, chwilę się zastanów. Odpalasz allegro, ebay czy jakikolwiek inny serwis aukcyjny. Szukasz kogoś kto sprzedaje skrzynię do Subaraka ze zmieloną skrzynią (najczęściej dwójką lub trójką). Kupujesz całość lub prosisz o wykręcenie samej wiskozy. Skoro sam sobie skrzynię rozebrałeś i złożyłeś i jeszcze, o zgrozo, dwa lata jeździłeś to pewnie klucze trzymać w reku umiesz. Wymieniasz więc uszkodzone wisko na nie uszkodzone i jeździsz. Koszt - pewnie kilka stówek... Dobra rada. Nie drutuj Subaraka bo się srogo zemści. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 @@byniak88, posmarowałeś płytki wiskozy i poprostu płytki się ślizgały , a nie spinały.Auto jeździło po prostu jak bez wisko (bez szpery)-można tego nie poczuć jeśli nie jest ślisko,albo nie upalasz .Róznice w jeździe można wyczuć w trudniejszych sytuacjach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Tam powiedziano mi ze tego sie nie naprawia tylko wymienia sie tą cześć i miało to kosztować w granicach 1 tyś euro, wiec postanowiłem że spróbuje to naprawić sam poczyściłem wszystko złożyłem na nowo i zalałem do środka oleju tego samego co do skrzyni bo wymieniałem też olej w skrzyni, zamknełem wieczko i włożyłem pierścień który to trzyma. złożyłem skrzynie do kupy i tak to działało wszystko elegancko aż do teraz pojeździłem ostrzej niż zawsze i poczułem opór przy skręcaniu, od razu wiedziałem co to bo wcześniej miałem ten sam objaw, ale jak postał nockę na drugi dzień rano wszystko wróciło do normy. Czuć opór ale nie taki że , wszystkie koła są zablokowane. Nie umiem inaczej tego wyjaśnić... nie wierze co przeczytałem :shock: Moja tez po postoju wraca do normy, płyn wiskotyczny sie wychładza, a rano jak skrzynia zimna to nawet powyzej 60km pojawiają sie objawy ja dałem za wiskoze 400zł, przeż to nie jest fortuna,a Subaru to nie golf zeby tak oszczedzać... :roll: Edytowane 5 Grudnia 2012 przez Matiz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 Nadaje się do konkursu "Cepelia roku". 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BIZON77 Opublikowano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2012 Koledzy może ktoś z was się orientuje jaką lepkość dynamiczną powinien być olej silikonowy do wiskozy subaru i ile tego oleju powinno być. Na forum ALFA ROMEO czytałem ze leją olej o lepkości 100 000cP. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 Koledzy może ktoś z was się orientuje jaką lepkość dynamiczną powinien być olej silikonowy do wiskozy subaru i ile tego oleju powinno być. Na forum ALFA ROMEO czytałem ze leją olej o lepkości 100 000cP. Ktoś sie orientuje :-P :cool: , ale sami szukaliśmy dobre kilka tygodniu wiarygodnych informacji , ( pojawiały się rózne i sprzeczne ) w końcu sam znalazłem odpowiedź ,i testując rózne oleje i mierząc, dorabiając przyrządy itp. aby miała te 4kgf :cool: Ale przykro mi aż taki wylewny nie jestem , bo zaraz "szakale" z innych firm będą mieć to na tacy i proszę mnie zrozumieć :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Premo Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 Edwin ostatnio po pijaku mowiles, że olej z oliwek lejesz, a do rajdowek kostka masła i jest mega spiecie. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 po pijaku mowiles chyba mnie z kimś pomyliłeś :-P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
byniak88 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 więc co jest lepsze, dać do regeneracji swoją czy kupić drugą używaną ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 więc co jest lepsze, dać do regeneracji swoją czy kupić drugą używaną ?? najtaniej chyba wyjdzie kupić zepsutą skrzynie i wyjąć z niej wiskozę ;-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komancz Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 więc co jest lepsze, dać do regeneracji swoją czy kupić drugą używaną ?? najtaniej chyba wyjdzie kupić zepsutą skrzynie i wyjąć z niej wiskozę ;-) która równie dobrze może paść za 100km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 która równie dobrze może paść za 100km tego nikt nie przewidzi ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 (edytowane) więc co jest lepsze, dać do regeneracji swoją czy kupić drugą używaną ?? zregenerowac zdecydowanie tam , gdzie daja na usługę gwarancje i wiedza o co chodzi ;-) a najlepiej oczywiscie kupic nowa Edytowane 6 Grudnia 2012 przez carfit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
byniak88 Opublikowano 6 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 na nowa mnie nie stać. Znalazłem firme która regeneruje wisko za 600 zł i daje 36 miesiecy gwarancji nie zależnie od tego ile zrobię kilometrów. Jak myslicie warto ją tam naprawiać ?? Równie dobrze moge zrobić tak jak 2 lata temu hehe :-P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2012 Znalazłem firme która regeneruje wisko za 600 zł i daje 36 miesiecy gwarancji nie zależnie od tego ile zrobię kilometrów bierz w ciemno , bo to dosłownie samobójstwo, albo firma "uduś" i gwarancje bedziesz za rok , mógł wsadzic sobie w ..... bo firma moze zniknąc lub juz cos wymysli ze to Twoja wina , Dla mnie takie deklaracje za 600zł , i gwarancje dłuższe jak za nową to ......... mega okazja , coś jak chiński Ojfon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się