Skocz do zawartości

DIESEL - SAMO ZŁO!


house_1

Rekomendowane odpowiedzi

Przy tych cenach ON a także poziomie usterkowosći silnik diesela kompletnie przestał być już atrakcyjny :idea: Ludzie powoli przerzucają się na PB. Jeszcze chwila a podziękujemy klekotom które będą zarezerwowane tylko dla dostawczaków,ciężarówek , pojazdów wolnobieżnych itd.

 

Przyszłość to hybrydy benzynowe i silniki elektryczne :idea:

 

 

Luk proponuję wziąć kalkulator i przeliczyć np. 100k km przebiegu objętego gwarancją więc usterki Cię nie interesują.

Różnica w cenie samego paliwa wyjdzie ok. 20 - 30k pln. OBK 2.5N/A robiłem na zbiorniku ok. 500km, obecnie z 2.0D robię ponad 800km. Nawet przy tej samej cenie paliwa oszczędność wynosi ponad 50%.

Hybrydy i silniki elektryczne będą fajne ale za 20 lat jak wymyślą jak produkować lżejsze i tańsze akumulatory. Na razie to zabawa dla bogatych.

 

-- 11 lip 2012, o 07:29 --

 

a właśnie dlatego wprowadzono filtr DPF, który ma za zadanie oczyszczać spaliny z tlenku azotu praktycznie do zera

tylko, że jak na razie odsetek diesli z DPF to pewnie jakieś0,5% jak nie mniej

 

Klekot z DPF też śmierdzi :wink:

 

 

śmierdzi zdecydowanie mniej o tysięcy ponad 15 letnich samochodów z gazem. Weź pod uwagę, że znikomy procent w miarę nowych aut ( 1 - 5 lat ) ma nowoczesne instalacje. Większość jest zakładane w autach dużo, dużo starszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 381
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

tez bylem milosnikiem benzyny ale zeby benzyna tak jechala jak 2 D to w w ofercie subaru jedynie 3,6 lub 2,5 T. Niestety za drogie i przy dynamicznej jezdzie pala przynajmniej 14L/100 km.

Diesel z DPF nie smierdzi :roll: a te badania tez czytalem. Dla benzyny jeszcze nie ma wynikow. Podobno jest nie mniej rkotworcza :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Luk proponuję wziąć kalkulator i przeliczyć np. 100k km przebiegu objętego gwarancją więc usterki Cię nie interesują.

Różnica w cenie samego paliwa wyjdzie ok. 20 - 30k pln. OBK 2.5N/A robiłem na zbiorniku ok. 500km, obecnie z 2.0D robię ponad 800km. Nawet przy tej samej cenie paliwa oszczędność wynosi ponad 50%.

 

Odnosisz się tu konkretnie do Subaru i boxera :idea: Nie od dziś wiadomo że OBK 2.5N/A "ledwie się toczy" a dużo pali (ciut mniej od H6).

Weź pod uwagę np.nowoczesną jednostkę benzynową Mazdy 2.0 w technologii Skyactiv która w niemałym CX-5 spala średnio 6-7 L/100KM. Jestem również pewien że silnik ten jak i zresztą wszystkie benzynowe Mazdy będzie nie do zdarcia. Przy tak oszczędnym , cichym i przyjaznym silniku jaki jest więc sens zakupu diesela :?

 

Hybrydy i silniki elektryczne będą fajne ale za 20 lat jak wymyślą jak produkować lżejsze i tańsze akumulatory. Na razie to zabawa dla bogatych.

 

 

Myślę że już mamy do czynienia z fajnymi jednostkami Toyoty :idea: Oczywiście cena jak narazie lekko odstrasza ale raczej nie za 20 a kilka lat możemy spodziewać się bardziej atrakcyjnej oferty i jeszcze lepszych baterii :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luk - za stary jestem żeby w 100% wierzyć w to co piszą w katalogach samochodów. Pomiary spalania według ustalonych norm ISO czy innych nic nie mają wspólnego z życiem i realnym spalaniem. Jeśli 2.5N/A się ledwie toczy to 2.0N/A Mazdy czy Subaru ( bez znaczenia ponieważ parametry są porównywalne ) to mego żółw. Jeździłem Foresterem i Legasem 2.0 N/A i ich spalanie jest porównywalne z 2.5N/A a w przypadku Forestera nawet większe.

Zresztą nie ma co pisać pewne fakty są bezsprzeczne ( chociaż znam Pana, dla którego czarne jest białe :mrgreen: ). Diesel ma swoje plusy ( osiągi) i minusy ( koszty silnika i kultura pracy).

 

Co ile kilometrów trzeba wymieniać zestaw akumulatorów w hybrydowych Toyotach ? Ile to kosztuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luk - za stary jestem żeby w 100% wierzyć w to co piszą w katalogach samochodów.

 

Po mieście CX-5 nie spalił mi więcej niż 8L :)

Co ile kilometrów trzeba wymieniać zestaw akumulatorów w hybrydowych Toyotach ? Ile to kosztuje ?

 

Szybciej zmienisz samochód niż baterie :idea: Lexus RX 400h zrobił bezproblemowo ok. 200tkm , później nie wiem bo zmienił właściciela :idea:

 

-- Śr lip 11, 2012 10:31 am --

 

Jeśli 2.5N/A się ledwie toczy to ...

 

Wyjaśnię że miałem na myśli iż osiągi boxer-a 2.5 N/A są nie adekwatne do jego stosunkowo dużego spalania :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel w porównianiu do takiej samej mocy benzyniaka, opłaca się przy przebiegach rocznych w granicach 60 tys km. Myślę, że pomału odchodzi era diesli "wszędzie" i nadchodzi era silników benzynowych z bezpośrednim wtryskiem i doładowaniem, które są następnym krokiem do silników zasilanych gazem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiajmy o samochodach, które kosztują normalne pieniądze a nie ponad 300k pln..... :mrgreen:

 

2.5 N/A w poprzednim OBK MY06 palił mi średnio 10l/100km. Dla porównania półroczna Honda Accord 2.0 N/A paliła ponad 10l......

Zauroczony wynikami ( na papierze) super silnika 2.0T w Audi przejechałem się kilka godzin A4 z 211KM wersją. Po 200km normalnej jazdy okazało się, że pali więcej niż mój WRX a w katalogu miał chyba 9-10l......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie macie wrażenia, że to wszystko jest TROCHĘ sterowane

Nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu... :idea: :wink:

 

Dla benzyny jeszcze nie ma wynikow. Podobno jest nie mniej rkotworcza

nie zdziwiłbym się bo u mnie wyjazd rano tyłem z garażu z opuszczonymi szybami to prawie seppuku - tak śmierdzi Pb z zimnych katów... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spaliny z benzyny też są trujące, może tylko inaczej. Jak mawiał nieodżałowany Józef Wisarionowicz, nie ważne kto jak głosuje, ważne kto liczy głosy, i to pozostawiam jako komentarz do tych rewelacji naukowo-prasowych.

 

Pozwolę sobie jeszcze zauważyć, że moja stara Skoda paliła średnio 5 litrów ON, więc prosty rachunek matematyczno-chemiczny wskazuje, że musiała emitować mniej szkodliwych substancji (i smrodu) niż jej siostry benzynowe, palące przeciętnie co najmniej 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosisz się tu konkretnie do Subaru i boxera :idea: Nie od dziś wiadomo że OBK 2.5N/A "ledwie się toczy" a dużo pali (ciut mniej od H6).

Weź pod uwagę np.nowoczesną jednostkę benzynową Mazdy 2.0 w technologii Skyactiv która w niemałym CX-5 spala średnio 6-7 L/100KM. Jestem również pewien że silnik ten jak i zresztą wszystkie benzynowe Mazdy będzie nie do zdarcia. Przy tak oszczędnym , cichym i przyjaznym silniku jaki jest więc sens zakupu diesela :?

 

Luk77 w kwestii tejże Mazdy CX-5 z silnikiem 2.0 benzyna - polecam uwadze testy jakich ostatnio było w prasie sporo.

We wszystkich z nich wskazano na istotną rozbieżność pomiędzy deklaracjami Mazdy a rzeczywistymi wynikami.

Spalanie faktyczne w trybie mieszanym oscylowało w granicach 10,3-10,8 , w mieście wyskakiwało powyżej 11 litrów.

 

Zaznaczam że nie jeździłem tym samochodem, opieram się wyłącznie na testach publikowanych w pismach motoryzacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiajmy o samochodach, które kosztują normalne pieniądze a nie ponad 300k pln..... :mrgreen:

 

 

Adam12 , idź do Toyoty i weź ofertę na Prius-a :idea: Już nie będę pisał o tym jak dopracowany jest system hybrydowy w fajnym samochodzie za bardzo rozsądne pieniądze...nie ma niestety napędu 4x4 , silnika boxera i znaku plejad na masce :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luk77 w kwestii tejże Mazdy CX-5 z silnikiem 2.0 benzyna - polecam uwadze testy jakich ostatnio było w prasie sporo.

We wszystkich z nich wskazano na istotną rozbieżność pomiędzy deklaracjami Mazdy a rzeczywistymi wynikami.

 

Zużycie paliwa mocno zależy od kierowcy, dla mnie większość tych testów daje wyniki mocno zawyżone w stosunku do tego co mnie się udaje uzyskać (dotyczy samochodów którymi jeździłem na co dzień), zwykle uzyskuje spalanie na poziomie podawanym przez producenta (średnie).

 

-- 11 lip 2012, o 11:18 --

 

...nie ma niestety napędu 4x4 , silnika boxera i znaku plejad na masce :wink: :mrgreen:

 

... to poważana wada :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiajmy o samochodach, które kosztują normalne pieniądze a nie ponad 300k pln..... :mrgreen:

 

 

Adam12 , idź do Toyoty i weź ofertę na Prius-a :idea: Już nie będę pisał o tym jak dopracowany jest system hybrydowy w fajnym samochodzie za bardzo rozsądne pieniądze...nie ma niestety napędu 4x4 , silnika boxera i znaku plejad na masce :wink: :mrgreen:

 

 

 

ponowię pytanie na ile km wystarczają zestawy akumulatorów i ile kosztują nowe w Prius'ie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Luk77 w kwestii tejże Mazdy CX-5 z silnikiem 2.0 benzyna - polecam uwadze testy jakich ostatnio było w prasie sporo.

 

Mnie osobiście po Łodzi nie spaliła więcej niż 8L :) Jeździłem płynnie i bez "szarpania" , większych korków też nie miałem.

Gdybyś wiedział co robi z testowym samochodem wiekszość pismaków ... :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ponowię pytanie na ile km wystarczają zestawy akumulatorów i ile kosztują nowe w Prius'ie ?

 

Pytanie to skieruj do serwisu Toyoty :idea:

Ja zdecydowanie na tą chwilę bardziej bym się bał oraz na jak długo starczy SBD niż dopracowa hybryda Toyoty włącznie z bateriami :wink:

Ale to taka moja skromna opinia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

Nie jestem w stanie znieść tego gryzącego odoru pojawiającego się po odpaleniu tych wstrętnych turbo klekotów :evil: Prosze więcej takich badań a może wreszcie zieloni "załatwią" te dyszle tak jak to zrobili z wieloma silnikami benzynowymi :idea:

 

 

Ale te turboklekoty można zalać B100 i mało tego,że są MEGA ekologiczne to jeszcze z rury pachnie.... frytkami :D

 

Ale w tym dziwnym świecie producenci powiedzieli ekologogii NIE i politycy powiedzieli NIE. I doprawdy nie dajcie sobie wmówić,że jedni i drudzy argumentowali to troską o ceny żywności przy cenie paliwa 6zł :mrgreen: Że też się nie martwią,że tym drogim paliwe napędzane są maszyny rolnicze zaangażowane w uprawę tej taniej żywności. Nikt mi nie powie,że polski rolnik nie może wyprodukować każdej ilości ziemniaków na bioetanol i rzepaku do diesli. Ale niewidzialna ręka udupiła ten kierunek. :| I wierzcie,że przyczyny były całkiem inne :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sugeruję grzecznie żebyś sprawdził i przekonał się, że nie jest to takie "różowe" jak pisze Toyota czy inni producenci.

Po za tym gadamy trochę o abstrakcji. :D

 

Adam12 , przejechane bezproblemowo (poźniej nie wiadomo) prawie 200 tkm RX400h nie jest abstrakcją i upewnia w niezawodności tego systemu. Może to też kwestia egzemplarza - nie wiem :idea:

Jeśli zaczniesz szukać w necie to na siłę znajdziesz jakiś egzemplarz z np. wadliwą baterią.

 

Toyota testowała właśnie na Priusie ten system który jest w tej chwili najbardziej zaawansowany :idea:

To nie jest rok 1997 (premiera Priusa) żeby się bać hybrydy , trzeba jasno przyznać że Toyota miała racje i inni producenci musza ich gonic w tej kwestii :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No....

i jaka dyskusja się rozwija....

 

Ja też niestety obawiam się, że czeka nas elektryczność w taki czy inny sposób.

Japończycy poszli w hybrydy, żabojady (valeo) też mają takie rozwiązania. Nawet F1 ma KERS.

Swoją drogą taki KERS w moim sti by się przydał. Czasem brakuje przy wyprzedzaniu :D .

Sie rozpaskudziłem strasznie :mrgreen: .

 

Adam12, wyobraź sobie taką akcję - idziesz do salonu - kupujesz zamiast diesla na 100tkm, H6 3,6 na 200tkm. Pakujesz do niego lpg (z ubezpieczeniem silnika na 2 lata - od skutków montażu lpg, od utraty fabrycznej gwarancji itd).

Auto zamiast 8l ON pali 15l LPG - wychodzi z grubsza to samo, a wiesz mi 2,0D nie stał nawet przy H6 jeśli chodzi o osiągi.

Wyposażenie też będzie lepsze.

Bezwzględnie: H6 będzie lepsze od "boxer diesel".

 

Pomijam w moim rozumowaniu utratę wartości, bo tu każdy nowy samochód nie ma szans z 3-5 letnim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu mało ludzi jest gotowych wykonać rewolucyjne ruchy. Większość jest zachowawcza i idzie "głównym nurtem".

Do tego:

1) Narzucają sami sobie ograniczenia (często bez sensu)

2) Nie przyjmują do wiadomości racjonalnych argumentów drugiej strony

3) I tak wiedzą najlepiej.

 

Dla większości ludzi samochód to przyrząd do wożenia tyłka z punktu a do punktu b. W ogóle nie biorą pod uwagę, że auto z mocniejszym silnikiem wcale nie musi być bardziej paliwożerne (a subaraki to dobry przykład) a jest bezpieczniejsze - mniej czasu spędza się na pasie dla jadących z przeciwnej strony :D.

 

No i żeby mieć jaki taki pogląd na temat, to trzeba popróbować, pojeździć różnymi autami. Zwykle ludzie którzy spróbowali świeżych, dobrze wyposażonych i mocnych samochodów nie chcą jeździć seicento...BO WIEDZĄ NA CZYM POLEGA RÓŻNICA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja zawsze byłem przeciwnikiem LPG, w sumie chyba bardziej po prostu uprzedzonym niż z jakiegoś konkretnego powodu, ale kilka razy ostatnio jechałem dyszlem i w stosunku do benzyny to nie ma porównania. W takim golfie 4 ma sie wrażenie ze z tym motorem jest cos nie tak... zyje własnym zyciem, trzesie całym autem. W megane też lipa. Autentycznie wole drozszą benzyne albo LPG, tyle że gaz nie do każdego silnika sie nadaje. Ale w subaru akurat są jednostki, w których to sie sprawdza. Dieslem subaru nie jezdziłem ale kumpel kupuje niedługo nówkę outbacka 2.0d więc zobaczę jak to chodzi (on był mile zaskoczony wyważeniem, a koleś robi bardzo duze przebiegi i praktycznie cały czas dyszle różnych marek albo gaz).

 

Co do DPF to sory, ale wiele osób po prostu sie tego pozbywa i wycina, bo koszt wymiany to dobre kilka tysiecy peelenów. Jak ktoś ma dupowóz o wartosci 15 - 20 kpln i ma wpakowac w wymiane DPF jakieś 5 kpln albo wiecej, to to sie po prostu nie opłaca... a taki filtr wymienia sie co kilkadziesiąt, moze co sto tysiecy (nie, nie mam pojecia jak jest w przypadku subaru... :P ) I co z ta "ekologią":)

 

Zeby nie było całkiem OT - każde spaliny sa szkodliwe (i pewnie rakotwórcze), ale do aut całkiem ekologicznych jeszcze dużo nam brakuje. Osobiscie najbardziej podobała mi sie koncepcja hondy fcx(?) ale póki co to chyba jezdzi tylko w Kaliforni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No....

i jaka dyskusja się rozwija....

 

Ja też niestety obawiam się, że czeka nas elektryczność w taki czy inny sposób.

Japończycy poszli w hybrydy, żabojady (valeo) też mają takie rozwiązania. Nawet F1 ma KERS.

Swoją drogą taki KERS w moim sti by się przydał. Czasem brakuje przy wyprzedzaniu :D .

Sie rozpaskudziłem strasznie :mrgreen: .

 

Adam12, wyobraź sobie taką akcję - idziesz do salonu - kupujesz zamiast diesla na 100tkm, H6 3,6 na 200tkm. Pakujesz do niego lpg (z ubezpieczeniem silnika na 2 lata - od skutków montażu lpg, od utraty fabrycznej gwarancji itd).

Auto zamiast 8l ON pali 15l LPG - wychodzi z grubsza to samo, a wiesz mi 2,0D nie stał nawet przy H6 jeśli chodzi o osiągi.

Wyposażenie też będzie lepsze.

Bezwzględnie: H6 będzie lepsze od "boxer diesel".

 

Pomijam w moim rozumowaniu utratę wartości, bo tu każdy nowy samochód nie ma szans z 3-5 letnim.

 

 

 

jasne tylko co zrobię z autem za 220k pln którym nie będę mógł wjechać do podziemnego parkingu...... :mrgreen:

A tak na poważnie. Z tego co słyszałem ( doświadczenia innych ) z LPG do H6 ( chyba od MY07 czy MY08 ) do obecnych nie jest tak łatwo. Po za tym nie widzę sensu ładowania instalacji LPG za 4k pln + dodatkowe ubezpieczenie za 3-4k pln rocznie. Lepiej przeznaczyć tą kasę na paliwo i mieć przyjemność jazdy. O osiągach trudno trudno tutaj dyskutować. Nie tak liga ale... coś za coś.

Wyposażenie w 2.0D mam takie samo jak w H6 z wyłączeniem AT i Si-Drive.

Trendy, trendami a ekonomia robi swoje. Zwłaszcza w trudnych czasach. Wydatek 120k pln za kompakta bo ma hybrydę to raczej ekskluzywny gadżet.

 

-- 12 lip 2012, o 05:48 --

 

a ja zawsze byłem przeciwnikiem LPG, w sumie chyba bardziej po prostu uprzedzonym niż z jakiegoś konkretnego powodu, ale kilka razy ostatnio jechałem dyszlem i w stosunku do benzyny to nie ma porównania. W takim golfie 4 ma sie wrażenie ze z tym motorem jest cos nie tak... zyje własnym zyciem, trzesie całym autem. W megane też lipa. Autentycznie wole drozszą benzyne albo LPG, tyle że gaz nie do każdego silnika sie nadaje. Ale w subaru akurat są jednostki, w których to sie sprawdza. Dieslem subaru nie jezdziłem ale kumpel kupuje niedługo nówkę outbacka 2.0d więc zobaczę jak to chodzi (on był mile zaskoczony wyważeniem, a koleś robi bardzo duze przebiegi i praktycznie cały czas dyszle różnych marek albo gaz).

 

Co do DPF to sory, ale wiele osób po prostu sie tego pozbywa i wycina, bo koszt wymiany to dobre kilka tysiecy peelenów. Jak ktoś ma dupowóz o wartosci 15 - 20 kpln i ma wpakowac w wymiane DPF jakieś 5 kpln albo wiecej, to to sie po prostu nie opłaca... a taki filtr wymienia sie co kilkadziesiąt, moze co sto tysiecy (nie, nie mam pojecia jak jest w przypadku subaru... :P ) I co z ta "ekologią":)

 

Zeby nie było całkiem OT - każde spaliny sa szkodliwe (i pewnie rakotwórcze), ale do aut całkiem ekologicznych jeszcze dużo nam brakuje. Osobiscie najbardziej podobała mi sie koncepcja hondy fcx(?) ale póki co to chyba jezdzi tylko w Kaliforni...

 

 

DPF'y które sprawiają pewne kłopoty czyli tzw. "zamknięte" są w autach tylko z Euro 5 czyli ok. 2-3 letnich i nowszych a te raczej nie kosztują 15k pln.

Kolejna sprawa, że nie wymienia się ich co kilkadziesiąt tysięcy. Podobno prawidłowo użytkowane są wieczne......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...