Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe, jak taki Jeep ma się do STI ;-)

 

może forumowicz marcinj się wypowie, on chyba wie najlepiej :wink:

 

ale wg mnie na prostej szanse STi wcale nie sa takie oczywiste, Jeep może mógłby okazac się szybszy.

Nie sprawdzałem danych, ale wydaje mi się że 0-100 raczej będzie porównywalne, bo to ciężki kloc. I na wyzszych prędkościach szału pewnie też nie bedzie, bo ma aerodynamikę przystanku tramwajowego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawdzałem danych, ale wydaje mi się że 0-100 raczej nie ogarnie w 5,5s, bo to ciężki kloc.

 

Wg danych fabrycznych 0-100 w 5.1s :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale moment pewnie ma olbrzymi ;-)

 

Oraz, garść danych:

 

DANE TECHNICZNE

silnik / pojemność benzyna / 6059 cm³

układ / liczba zaworów V8 / 16

moc maksymalna 313 kW (425 KM) @ 6000 obr/min

moment obrotowy 569 Nm @ 4600 obr/min

zawieszenie przód niezależne z poprzecznymi wahaczami

zawieszenie tył oś sztywna

napęd 4x4

skrzynia biegów automatyczna, 5 biegowa

prędkość maksymalna 245 km/h

przyspieszenie 0-100 km/h 5,0 s

zużycie paliwa* 26,5 / 19,2 / 15,0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja się w końcu wpiszę z kopankiem jakie zafundowałem wczoraj poganiającemu mnie Panu w Lexusie...chyba IS 200.

Jechałem ul. Grochowską (jest jednokierunkowa) przepisową prędkością bo obok jest szkoła a nawet dwie, domki, przejście dla pieszych itp.

Na końcu ulicy są światła i dwa pasy. Stałem na lewym, Pan w Lexiu stanął na prawym. Gdy światło zrobiło się zielone, Lexio wyskoczył jak z procy (obaj skręciliśmy w lewo) ale po 30m są kolejne światła więc musiał stanąć na czerwonym. On na prawym ja na lewym.

Zielone...Lexio rusza dynamicznie, ja na pół gazu i jedziemy w miarę równo. Nagle Lexio zwolnił mocno...bo kierownik przypomniał sobie o dziurach na odcinku 200m. Wybór miał prosty... albo dalsza próba wskoczenia na lewy pas i kosztowny remont japońskiego zawieszenia albo jazda za mną :-)

Rozsądek wziął górę nad emocjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale moment pewnie ma olbrzymi ;-)

 

Oraz, garść danych:

 

DANE TECHNICZNE

silnik / pojemność benzyna / 6059 cm³

układ / liczba zaworów V8 / 16

moc maksymalna 313 kW (425 KM) @ 6000 obr/min

moment obrotowy 569 Nm @ 4600 obr/min

zawieszenie przód niezależne z poprzecznymi wahaczami

zawieszenie tył oś sztywna

napęd 4x4

skrzynia biegów automatyczna, 5 biegowa

prędkość maksymalna 245 km/h

przyspieszenie 0-100 km/h 5,0 s

zużycie paliwa* 26,5 / 19,2 / 15,0

 

Seryjnym STI kopałem 300c z silnikiem 5.8. Czyli lżejszy wóz. Pewnie z 6.1 byłoby w miarę równo. A więc pewnie trzeba lekko nieseryjnego STI (wydech, pompa), żeby mieć pewność, że skopie się takiego jeepa.

 

Fajnie by było, gdyby przyjechał do W-wy :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Seryjnym STI kopałem 300c z silnikiem 5.8. Czyli lżejszy wóz. Pewnie z 6.1 byłoby w miarę równo. A więc pewnie trzeba lekko nieseryjnego STI (wydech, pompa), żeby mieć pewność, że skopie się takiego jeepa.

 

Fajnie by było, gdyby przyjechał do W-wy :mrgreen:.

 

Często takiego widuje na Czerniakowskiej rano w stronę centrum, a wieczorem ok 19.00 w przeciwnym kierunku. Poźniej skręca w Sikorskiego na Ursynów, a tam 3 pasy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie! Piszemy o tym, jakim subaru trzeba jechać, żeby kopać. O ściganiu i "kills road&street" nikt tu nie mówi :).

Od zawsze wydawało mi się, że ideą tego wątku jest spowiedź :twisted: z objeżdżania kolesi w furmankach, których moc o lata świetlne pozostaje za subarynami, a nie np. wyposażonych w Hemi... :mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, do dyskusji włączył się Przemek. A nie dość, że jest założycielem wątku, to jeszcze jest z Łomianek, więc zawsze (no, prawie) ma rację :twisted::mrgreen:

Kurna wiedziałem, że do tego dojdzie... :twisted:

Przemeq - oczywiście sorki :P , to absolutnie było kopanie, co ja se w ogóle myślałem :shock: :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jako założyciel wątku powiem, że od wczoraj jestem totalnie kopany - odebrałem Booyakashę po grubszym dłubaniu, silnik na dotarciu i zalany specjalnym olejem dotarciowym, nie mogę przekraczać 0,3 bara i 4,5 tys. obrotów. Kończy się tym, że TIRy wyprzedzam w tempie fiata pandy, a mnie kopie wszystko, jak leci :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...