Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

Ja widzialem jak sie sam skilowal kierowca Imprezy (srebrna) WRX lub STI w kazdym badz razie z duzym parapetem (model MY05 lub 06) na placu konstytucji gdzie podpuszczony przez czerwona honde civic (chyba vti) wykonal piekny piruet i stanal tylem do kierunku jazdy. Chlopcy w civicu darli łacha do samej Rotundy. Kierownik SI na tyle sie skopal ze po obroceniu auta rozpoczal kontynuowanie jazdy w kierunku przeciwnym do obowiazujacego :roll:

 

 

ciekawe czy nie wiedzial ze AWD sa praktycznie nie do wytracenia z rownowagi? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest ciemno. Noc. Szczyrk. Śliska droga prowadzi z Czyrnej w kierunku Wisły. Na wysokości Soliska (Golgota) z parkingu startuje (przed nas :!: , jak On śmiał :!: :wink: , nie widzi, że subaru jedzie :?: , myśli, że to skoda scout :?: :wink: ) czerwone Evo (IX, VIII, nie widziałem, patrzyłem na co innego - prędkościomierz :cool: ) Evo zostaje prawie natychmiast wyprzedzone, tak z nienacka :razz: i ogień idziemy w góry na Juliany .... nie wiem czy Evo starał się utrzymać za nami czy nie, w każdym razie dość szybko zniknął w tylnym lusterku. Wiem natomiast kto prowadził mojego forka.......

Sebastian Frycz :twisted::twisted::twisted:

Sebastian potem mówił, że właściwie to jechał spokojnie bo nie jego fura, nie zna auta itp.

Faktem jest, że jak się rozstaliśmy i pojechał w swoją stronę Avensisem (Subaru ma zepsute - po 30.000 km turbina powiedziała papa) to ciężko było się za nim utrzymać :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mea culpa, mea maxima :roll:

 

A mialem takie silne postanowienie poprawy... spalania :mrgreen:

 

Zaczelo sie od tego, ze zauwazylem dwoch kandydatow obok siebie przed moja maska na swiatlach Powstancow Sl. (odcinek od Hotelu Wroclaw w kierunku Ronda - czyli mokra kostka :twisted: ) - Octavia Scout (tudziez podobna z napedem 4~4 oraz A4 Quattro :roll:

Oczywiscie zauwazylem to z poczatku z kronikarskiej powinnosci, ale to prawie dynamiczne ruszenie w wykonaniu Skody i nieco juz blizszy znaczeniu "dynamiczny" ruch Audi (widac z jakiegos powodu probowali ze soba konkurowac) sprowokowalo odruch bezwarunkowy w postaci skurczu miesnia piszczelowego przedniego z przydatkami i zaczalem je gonic. Z uwagi na prawosiedzeniowy ogranicznik predkosci pierwsza zostala skopana A4 - przy wejsciu na Rondo (po zewnetrznej luku), chwile pozniej Octavia (po zewnetrznej luku), jako deser dodalem jeszcze kilka blizej niezidentyfikowanych obiektow toczacych sie i autobus :twisted:

 

Wiecej grzechow nie pamietam, ale za wszystkie szczerze zaluje i postanawiam poprawe... spalania :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostala skopana A4 - przy wejsciu na Rondo (po zewnetrznej luku), chwile pozniej Octavia (po zewnetrznej luku), jako deser dodalem jeszcze kilka blizej niezidentyfikowanych obiektow toczacych sie i autobus :twisted:

 

hheheheheeh a ktoś kiedyś przestrzegał przed kopaniem na rondzie :)

po prostu jesteś pan, panieOlleo egoista i dla siebie chcesz wszystkie ofiary na rondzie zostawić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W podlinkowanym w innym temacie jeden gosc chcial sobie Type RA pokopac lezacych, ale mu sie nie udalo. Oto jak owe nasze kopanie komentuja "dzieci Onetu":

http://forum.nto.pl/Poscig-ulicami-Opol ... 16406.html

 

Zdaje się, że widziałem to SI chyba z miesiąc temu na otomoto, lub w WRC do sprzedania. Ktoś kupił i moze testował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kill to był dzisiaj rano i o mały włos nie zakończył się samobójstwem :mrgreen: ale naszczęście ja wiedziałem, że AWD sa praktycznie nie do wytracenia z rownowagi :mrgreen:

Droga czarna i szeroka niczym fulda :razz: a ślisko jak na lodowisku, najpierw się dziwiłem czemu wszyscy tak wolno jadą i w ogóle, ale potem jak mnie zaczęło bokiem nieść w łuku to już zrozumiałem, no ale wiadomo (j.w.) :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BartZ napisał/a:

naszczęście ja wiedziałem, że AWD sa praktycznie nie do wytracenia z rownowagi

 

No, jeden dobrze przewałkowany temat na forum o wyższości AWD nad FWD i od razu człowiek czuje się bezpieczniej

 

Poczucie bezpieczeństwa może być jednak złudne. Zostałem ostatnio skopany przez swojego własnego subaraka :oops: - zatrzymałem się na lekko stromym podjeździe, wysiadłem, dałem 2-3 kroki (znalazłem się z tyłu auta, a na szczycie podjazdu) i... wpadłem pod samochód - było tak ślisko, że zatrzymałem się dopiero, jak wpadłem już do pasa pod auto - zapierając się rękoma o zderzak. :mrgreen: A wcześniej ta wolnossąca żmija, wyhodowana na mojej własnej piersi nic nie powiedziała, nic :!: , że ślisko i uważać trzeba. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... sprowokowalo odruch bezwarunkowy w postaci skurczu miesnia piszczelowego przedniego z przydatkami i zaczalem je gonic.

To w końcu odpuściłeś czy zacząłeś gonić bo coś tu nie pasuje. :twisted:

A ty co? Nie tylko fizyk-teoretyk, ale jeszcze fizykoterapeuta? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...