Olleo Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 Ja sie tam na nazwach miesni nie znam, ale ciesze sie, ze troche tej waszej madrosci i na mnie raczylo skapnac :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalW Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 To nie kwestia nazw a raczej elementarnej fizyki. Jak kurczy się mięsień z przodu to palce stopy idą do góry. Jak kurczy się mięsień z tyłu to palce idą w dół. Stań na palcach i poczekaj aż cię zacznie mięsień boleć to się zorientujesz, który za to jest odpowiedzialny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remlus Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 To nie kwestia nazw a raczej elementarnej fizyki. Jak kurczy się mięsień z przodu to palce stopy idą do góry. Jak kurczy się mięsień z tyłu to palce idą w dół. Stań na palcach i poczekaj aż cię zacznie mięsień boleć to się zorientujesz, który za to jest odpowiedzialny. A jak kolega ma piętę z przodu? Nieładnie się tak nabijać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Składam propozycję zamknięcia tego wątku, on przestał mieć rację bytu :!: . Przez cały dzień tułania sie po Wawie, totalnie bez korków bo przecież ferie , stawałem wielokrotnie na światłach i nikt, kompletnie nikt sie nie zagotował, nikt nie mielił kołami do drugiego biegu :shock: . Inaczej mówiąc :arrow: Dobra robota :!: Nauka nie poszła w las i wszyscy kierowcy już wiedzą że niebieskie z parapetem straszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Składam propozycję zamknięcia tego wątku, on przestał mieć rację bytu :!: . Przez cały dzień tułania sie po Wawie, totalnie bez korków bo przecież ferie , stawałem wielokrotnie na światłach i nikt, kompletnie nikt sie nie zagotował, nikt nie mielił kołami do drugiego biegu :shock: . Inaczej mówiąc :arrow: Dobra robota :!: Nauka nie poszła w las i wszyscy kierowcy już wiedzą że niebieskie z parapetem straszy A jak ktoś ma białe z parapetem, to też może straszyć? :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Składam propozycję zamknięcia tego wątku, on przestał mieć rację bytu :!: . Przez cały dzień tułania sie po Wawie, totalnie bez korków bo przecież ferie , stawałem wielokrotnie na światłach i nikt, kompletnie nikt sie nie zagotował, nikt nie mielił kołami do drugiego biegu :shock: . Bez przesady, ja wczoraj kopalem jakiegos Bentley'a cabrio 3 razy - przez pierwsze 50m (lalo), pozniej odzyskiwal trakcje i tyle go widzialem.. do nastepnych swiatel Przy okazji niejako skopane zostalo jeszcze jakies Audi, tjuningowany Golf i reszta narybku bez twarzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 A jak ktoś ma białe z parapetem, to też może straszyć? w sumie racja wszystkie subaru to ZŁO :wink: Naprawdę byłem wczoraj zawiedziony postawą innych driverów. Odpuście im trochę niech sie poczują pewniej i potem znów będzie ciekawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 W ostatni poniedziałek dokonałem przedmiotowego skopania, ale jak Bóg mi świadkiem zostałem sprowokowany :razz: Otóż opuszczałem głogowskie rondo (btw największe w Europie) w kierunku na Posen trzy pasy, tylko środkowy zajęty przez ma(n)tiza :wink: więc ustawiłem się na prawym, patrzę, a tam pani siedzi w futrze z mysich yyy ... norek, że ja grzeczny jestem to się do pani uśmiechnąłem ale w zamian zostałem obdarzony takim spojrzeniem, że mię zmroziło :shock: sekundę później jej kierownik wjrzał zza niej i podobnie. Myślę sobie "Boże, kobieto co ja ci zrobiłem" no, ale kierownik naczerwonym 3 :!: razy falstart popełniał, więc jak ruszył ... to ja już za mostem byłem. Proszę o pokutę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalW Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 że ja grzeczny jestem to się do pani uśmiechnąłem ale w zamian zostałem obdarzony takim spojrzeniem, że mię zmroziło :shock: sekundę później jej kierownik wjrzał zza niej i podobnie. Myślę sobie "Boże, kobieto co ja ci zrobiłem" Sorki za następny off topic. Jest to typowa sytuacja, która mnie szokowała jak byłem ostatnio w Polsce. Prawie zawsze jak się odruchowo uśmiechnąłem do kogoś na ulicy (odruchowo, bo w USA to jest właśnie norma, że ludzie raczej się do siebie uśmiechają i często pozdrawiają nawet nie znając się kompletnie) to reakcja była pomiędzy wzrokiem, który mógłby zabić na miejscu do oburzonego "a my się znamy?". Czy to się powoli zmienia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hannibal Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 wiesz ...kiedyś puściłem dziadka w jakimś złomie ,bo ustawił się na środku drogi na skręt a ja miałem pierwszeństwo...a że mi sie nie śpieszyło ,wiec gestem ręki dałem mu wolną drogę....zdawało mi się ,że pokazał mi jednak środkowy palec.....wkurzyłem się i trochę potem przypaliłem sprzegło w subarynie ale darowałem mu bo jechał w kierunku cmentarza .....może "one way ticket" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 RafalW, zalezy. Widze, ze mieszkales we Wroclawiu - tutaj zmienia sie to na lepsze IMHO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Jest to typowa sytuacja, która mnie szokowała jak byłem ostatnio w Polsce. Prawie zawsze jak się odruchowo uśmiechnąłem do kogoś na ulicy (odruchowo, bo w USA to jest właśnie norma, że ludzie raczej się do siebie uśmiechają i często pozdrawiają nawet nie znając się kompletnie) to reakcja była pomiędzy wzrokiem, który mógłby zabić na miejscu do oburzonego "a my się znamy?". Czy to się powoli zmienia? Zmienia się, ale powoli i za granicą ;-) A tak na poważnie. Zrobiłem eksperyment jakoś w okolicach listopada. Przeszedłem się Krakowskim Przedmieściem cały czas mając banana na twarzy. Mijały mnie głównie tłumy studentów. I teraz obserwacje: 90% to "smutasy" 90% mężczyzn na uśmiech odpowiadało własnie miną "czy my się znamy" 80% kobiet odwzajemniało uśmiech. Więc generalnie jest słabo, ale się poprawia. Szkoda tylko, że sami z siebie to się raczej nie uśmiechają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 80% kobiet odwzajemniało uśmiech. Widocznie im się spodobałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Dziewiczy post w tym wątku! Doczekałem się i wczoraj wyruszyłem pierwszy raz niebieskm szerszeniem. Spostrzegłem od razu, że naprawde wielu kierowców jak widzi przytaczane wcześniej "niebieskie z parapetem" to dostają "małpiego rozumu". Musiałem jechać wczoraj do Gliwic i nawet Sprinter zaczoł się ze mną ścigać... :shock: . W drodze powrotnej w Pszczynie jakiś LoLo chciał sobie ukręcić wał korbowy w .... Renault TRAFIC. Masakra... Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antolll Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 wielu kierowców jak widzi przytaczane wcześniej "niebieskie z parapetem" to dostają "małpiego rozumu". Ja tam z wszystkimi wrxami i stiajami próbuje Zawsze z tym samym skutkiem, ale przynajmniej ładnie brzmią jak sie scigają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 wielu kierowców jak widzi przytaczane wcześniej "niebieskie z parapetem" to dostają "małpiego rozumu". Ja tam z wszystkimi wrxami i stiajami próbuje Zawsze z tym samym skutkiem, ale przynajmniej ładnie brzmią jak sie scigają Nie to żebym nażekał! Pierwszy dzień brykania to wiecie co się wyprawia Ale to tylko takie spostrzeżenia, a oznacza to mniej więcej tyle, że będzie się zabawnie brykało... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Dyzio_d, masz niebieskiego WRXa na blachach SBI ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Dyzio_d, masz niebieskiego WRXa na blachach SBI ? Niebieski WRX 06 ale tabulki mam na razie z Żywca SZY. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remlus Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Dziewiczy post w tym wątku! Doczekałem się i wczoraj wyruszyłem pierwszy raz niebieskm szerszeniem. Spostrzegłem od razu, że naprawde wielu kierowców jak widzi przytaczane wcześniej "niebieskie z parapetem" to dostają "małpiego rozumu". Musiałem jechać wczoraj do Gliwic i nawet Sprinter zaczoł się ze mną ścigać... :shock: . W drodze powrotnej w Pszczynie jakiś LoLo chciał sobie ukręcić wał korbowy w .... Renault TRAFIC. Masakra... Pozdrawiam. Renault traffic to chyba najszybsze auta na naszych drogach :wink: Mnie taki wyprzedzał na autostradzie a jechałem tak spokojnie 160. Zakręty im nie straszne, ani śliskie drogi - to chyba dobre auto jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antolll Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Renault traffic to chyba najszybsze auta na naszych drogach :wink: Mnie taki wyprzedzał na autostradzie a jechałem tak spokojnie 160. Zakręty im nie straszne, ani śliskie drogi - to chyba dobre auto jest. Oooo! I tam gdzie ja sie hondą crx del sol w korku nie wciskam, to te traffici sie jakoś mieszczą I po pasach mykają jak skuterek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Mercedesy też nawiązują rywalizacje - ostatnio jakieś Viano strasznie napięło się, gdy wyprzedzaliśmy je na dwupasmówce - do 150 się nawet jakoś trzymało :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Mercedesy też nawiązują rywalizacje - ostatnio jakieś Viano strasznie napięło się, gdy wyprzedzaliśmy je na dwupasmówce - do 150 się nawet jakoś trzymało :wink: O tak tak :!: i Sprintery - no cóż nazwa zobowiązuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Ludzie skończcie te dramaty wypisywać... Batmobil jakby to zobaczył, to by mu się panewka przekręciła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekSubru Opublikowano 22 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 Dziewiczy post w tym wątku! Doczekałem się i wczoraj wyruszyłem pierwszy raz niebieskm szerszeniem. Spostrzegłem od razu, że naprawde wielu kierowców jak widzi przytaczane wcześniej "niebieskie z parapetem" to dostają "małpiego rozumu". Musiałem jechać wczoraj do Gliwic i nawet Sprinter zaczoł się ze mną ścigać... :shock: . W drodze powrotnej w Pszczynie jakiś LoLo chciał sobie ukręcić wał korbowy w .... Renault TRAFIC. Masakra... Pozdrawiam. Musisz się przyzwyczaić ...i pamietać, że inni w zakrętach naprawdę mają problemy tam gdzie ty spokojnie przejedziesz :roll: ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 Dobrze, że już śniegu nie ma bo przecież powszechnie wiadomo że AWD nie ma żadnej przewagi nad FWD i RWD więc skończą się te ściemy z killowaniem na śniegu :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się