Skocz do zawartości

Subaru XV [GP+GT] (MY12=>MY17+MY18=>MY22)


giepa

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, RoadRunner napisał:

Honda ma 1.5 turbo 182 PS za 25 tyś euro wersji Sport/Sport Plus. Nie ma awd ale wyposażenie sporo lepsze od XV.

w crv 2017 ma być 1,5t. Niestety Hondowskie AWD  ( nie  mylić z sh-awd z acury czy legenda) jest podobno mocno średnie

http://www.auto-motor-i-sport.pl/wydarzenia/Honda-CR-V-2017-oto-nowa-generacja,23093,1

taka ciekawska apropo Toyoty

http://autokult.pl/29962,toyota-odwleka-powszechne-zastosowanie-turbo-w-silnikach-benzynowych

 

Wracając do XV. Cieszmy się tym co jest. Diesla w modelu XV ma nie byc, jak zabiorą 2.0i a zostawią tylko 1,6i to dopiero będzie lament :)

Zostaje nam czekać na pierwsze europejskie testy. Może się okazać, że ten nowy silnik w połączeniu z manualną skrzynią biegów będzie ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Karas napisał:

Wracając do XV. Cieszmy się tym co jest. Diesla w modelu XV ma nie byc, jak zabiorą 2.0i a zostawią tylko 1,6i to dopiero będzie lament :)

Zostaje nam czekać na pierwsze europejskie testy. Może się okazać, że ten nowy silnik w połączeniu z manualną skrzynią biegów będzie ok

 

A kto powiedział że w nowym XV wgl będzie manual? ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z gustem jest tak że każdy ma swój :)

Imo jakoś ultra brzydki to nie jest. Z tego co pamiętam z dawnych czasów o Mitsubishi mówiło się że to najbardziej europejski japończyk - ile w tym prawdy nie wiem. W każdym razie dobrze że na rynku crossoverów/suv'ów coś się dzieje i japońskie koncerny też biorą w tym udział. Dla Subaru Mitsubishi zawsze było  jakąś tam  konkurencją m.in  STI VS EVO. Mimo to obie marki to raczej niszowe produkty na naszym rynku. Na 100% z czystej ciekawości udam się do salonu Mitshubishi zobaczy to cacko ( i może dadzą się przejechać :D ) No i 100% japoniec...

 

 

 

P.s lusterka ma takie same/bardzo podobne jak nowe Subaraki a awd nosi nazwę S-AWC (brzmi znajomo)

kross.jpg

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Andrzej Koper napisał:

 

ładne auto , i te lusterka ,  tył taki dopracowany...:)  powinni dać się przejechać...

Przygadał dealer marki o wolumenie sprzedaży poza pierwszą 20 w Polsce ( poziom sprzedaży mniej niż 1/10 sprzedaży marki Dacia w 2016 roku  i porównywalny  z poziomem sprzedaży marki Lada w Niemczech) innej marce z kłopotami ale chyba mimo to sprzedającej 2 krotnie więcej samochodów rocznie. -:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Boryster napisał:

Przygadał dealer marki o wolumenie sprzedaży poza pierwszą 20 w Polsce

Czego wyznacznikeim jest dla Ciebie @Boryster wolumen sprzedaży (jakiegokolwiek) produktu?

BTW Mitsubishi to w mojej ocenie raczej brzydkie auta. Autem kultowym i znanym bło zawsze Evo - i tyle.

Zresztą produkcja samochodów przez ten koncern to niewielka część businessu Mitsubishi Corporation i chyba zresztą najmniej dochodowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Panowie bez nerwów. Wkleiłem to mitsu bo imo będzie to ciekawy konkurent dla XV a  byc może nawet dla forka. Piekny to on nie jest, byc może ma dziwny tył ale produkty FHI też jakoś niczego nie urywają jeżeli chodzi o wygląd... Napęd S-AWC podobno  zacny (przynajmniej w Evo X mocno daje rade)   , prześwit, silnik benzynowy z całkiem fajnym momentem , całkowicie wyprodukowany w Japonii co dla wielu może mieć znaczenie. I nie VAG :) ( nic do aut  tego koncernu nie mam) Nowy XV jak  i to Mitsu mają być dostępne pod koniec roku  więc jestem wręcz pewny  że  w necie  pojawi  się  trochę testów  porównujących oba auta. Trzeba czekac

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Boryster napisał:

Przygadał dealer marki o wolumenie sprzedaży poza pierwszą 20 w Polsce ( poziom sprzedaży mniej niż 1/10 sprzedaży marki Dacia w 2016 roku  i porównywalny  z poziomem sprzedaży marki Lada w Niemczech) innej marce z kłopotami ale chyba mimo to sprzedającej 2 krotnie więcej samochodów rocznie. -:) 

 

widzę , że podoba się nowy Mitsubishi :)

 

9 godzin temu, Karas napisał:

Z gustem jest tak że każdy ma swój

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że wśród części z Was jestem "mało" przyjazny - trudno! Jednak zadam kilka pytań:

- Jaka grupa odbiorców jest rynkiem docelowym XV?

- Dla czego ten samochód za oceanem cieszy się taką popularnością?

- Dla czego uważacie że "stary" sprawdzony wolnossak jest zły do tego auta? 

 

Postaram się też jako pierwszy odpowiedzieć:

- Grupa ludzi w średnim wieku często korzystająca z wypadów "za miasto" - po drogach nieutwardzonych lub/i "zwiedzaczy"/eksploratorów

- Gdyż jest solidny, niezawodny (wolnossak 2l), ma dobrze działające CVT (porównanie z m. in. Aurisem), mało pali i jest tani. 

- Rozumiem że większość chce "popierdalacza" z silnikiem STi aby na światłach udowodnić że ma dłuższego ptaka lecz moim zdaniem w tego typu autach liczy się niezawodność i prostota konstrukcji. Jakoś mi się nie widzi aby przysłowiowy John ze środka parku narodowego dzwonił po lawetę.  Czemu stary Landek był prosty jak budowa cepa? Właśnie po to aby w środku wyprawy nie sprawiał problemów.

 

Zaraz ktoś powie że w takim wypadku kupić trzeba Forestera. To ja odpowiem a na jasny wuj mi taka "kolubryna". Po co? Czy część z Was próbowała choć raz wjechać w kiepski teren swoim autem? W błoto, piach, wodę.... Szczerze? Nie sądzę. Większość kupiła XV bo jest taka moda i jedyne co to cisną od bulwaru do bulwaru próbując zadawać szyku. Niestety tam jest niezawodny "pancerny" moto który nie pozwala być szybkim i zajebistym kolesiem. To autko to kompaktowy wół roboczy. Z wyglądu i prostoty można go kochać lub nienawidzić. Już widzę jak w starym  Landku w Camel Trophy ludzie narzekają że nie ma wycieraczki na kamerze cofania :)   

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wątpiących: XV wziął udział w armeńsko-gruzińskiej Subariadzie i generalnie dawał radę obok Forków i Landków. Może ze trzy razy trzeba było wziąć go na sznurek, ale mam wrażenie ze przyczyną był nie XV lecz brak doświadczenia kierowcy. Ci co liznęli Kaukazu wiedzą o czym mowa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, obcy17 napisał:

W błoto, piach, wodę.... Szczerze? Nie sądzę

 

mylisz sie, rzadko ale jezdzi sie

raz xv i dwa razy foresterem na poligon pod drawskiem jako holownik przyczepy z quadem

oczywiscie bez extremalnych warunkow ale poza moim dojechalo tylko kilka aut w tym pajero i g klasa, wszyscy bez terenowych opon

pozostali dojezdzali quadami z asfaltu

przy okazji przekonalem sie o przewadze automatu z 'proteza napedu' dla niedzielnych kierowcow terenowych ;)

 

tapatalked

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, obcy17 napisał:

 

 

- Rozumiem że większość chce "popierdalacza" z silnikiem STi aby na światłach udowodnić że ma dłuższego ptaka lecz moim zdaniem w tego typu autach liczy się niezawodność i prostota konstrukcji. Jakoś mi się nie widzi aby przysłowiowy John ze środka parku narodowego dzwonił po lawetę.  Czemu stary Landek był prosty jak budowa cepa? Właśnie po to aby w środku wyprawy nie sprawiał problemów.

 

Zaraz ktoś powie że w takim wypadku kupić trzeba Forestera

 

 

moment ale Forester XT przecież ma silnik 2.0 turbo "udowadnia ze świateł, że się ma dłuższego ptaka" ;) a do zjechania z asfaltu jak rozumiem się nadaje 

 

czemu to w XV ten sam silnik i ten sam napęd (CVT + sprzęgło międzyosiowe) miałoby być bardziej zawodne jak w FXT ?

 

co do silnika i napędu z STI to:

- silnik ma turbo nie pod a za silnikiem co w terenie jest bezpieczniejsze a także umożliwia łatwiejsze zabezpieczenie spodu silnika płytą

- napęd w STI to centralny mechanizm różnicowy a nie dopięta oś tylna, nawet jak się przegrzeje to jakiś tam 4x4 wciąż jest a nie sam napęd na przód 

 

"prawie ten sam" silnik co w STI miały Forki II oraz III i jakoś sobie w terenie radę dają

 

XV to nie wspomniany Landek ale temu STI to bliżej technicznie do tego Landka jak FXT czy XV 2.0i CVT ;)

 

 

 

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FXT ma fajny ten silnik - fakt. Czy różnica w silniku aż tak bardzo przekłada się na jego "dzielność terenową" - (moim zdaniem) sprawa mocno dyskusyjna. FXT od ssaka jest utyty o około 100 kg a FXT względem 2 litrowej benzyny w XV to jest 200 kg.  Niby nic ale to dwie dorosłe osoby + troszkę klamotów.    XV po prostu musi trafić do świadomych odbiorców docelowych. To nie jest bulwarówka jak Honda CRV  tylko osioł roboczy na większość "przypadków". Tak uniwersalnego samochodu ze świecą szukać. Ma swoje minusy ale klepanie w kółko o tym jest bez sensu. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, obcy17 napisał:

Tak uniwersalnego samochodu ze świecą szukać

 

dokładnie

 

 

 

 

18 minut temu, obcy17 napisał:

 

FXT ma fajny ten silnik - fakt. Czy różnica w silniku aż tak bardzo przekłada się na jego "dzielność terenową" - (moim zdaniem) sprawa mocno dyskusyjna. FXT od ssaka jest utyty o około 100 kg a FXT względem 2 litrowej benzyny w XV to jest 200 kg.

 

 

per analogia do Foresterów hipotetyczny XV 2.0 DIT miałby masę podobną do XV Diesel 

 

co by nie powiedzieć z takim np. 2.0 DIT XV byłby "uniwersalny bardziej" ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...