Zyzol Opublikowano 21 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2021 11 godzin temu, eurojanek napisał: Chyba niesmaczne, bo wszystko rozrzucone. Może się poskleja 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał W. Opublikowano 24 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2021 (edytowane) W końcu po długich przemyśleniach zakupiłem oświetlenie do roweru. Wybrałem lampki od wrocławskiego Maktronic. Noise XTR 04 i RedLine ABR0021. Do moich zastosowań czyli jazdy leśne maks 30 - 35 km (około półtorej godziny) powinny być idealne ale to dopiero sprawdzę wieczorem. Edytowane 24 Listopada 2021 przez Michał W. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daroot Opublikowano 24 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2021 W dniu 31.10.2021 o 08:40, przymar napisał: Ale też nasuwa się refleksja - kto takie maszyny trzyma w komórce lokatorskiej. Ja trzymam w mieszkaniu, mimo, że metrażu imponującego nie mam a i rowery znacznie tańsze. Też trzymam moje cudo w mieszkaniu w sypialni, mimo że III piętro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.Misza. Opublikowano 24 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2021 Może komuś przyda się ta informacja. W APLIKACJI jest dobra oferta na roczny abonament Strava. Nie wiem czemu nie u wszystkich ale może część z Was skorzysta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał W. Opublikowano 29 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 Ruszam na pierwszy test oświetlenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał W. Opublikowano 29 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 (edytowane) Lampki super ale warunki fatalne. Niestety jest za ciepło i śnieg zamienia się momentalnie w grząską breję. Tam gdzie wczoraj była jeszcze spoko jazda dziś był już taniec figurowy na lodzie. Na 10km kilkukrotnie walczyłem o równowagę ale się udało. Rower i ja wyglądamy średnio. Edytowane 29 Listopada 2021 przez Michał W. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daroot Opublikowano 29 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 Szkoda roweru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 29 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 Ja już jakiś czas temu odpuściłem. Jak mam później tyle samo czasu poświecić na czyszczenie roweru to nie chce mi się. Poczekam aż faktycznie nasypie białego, albo przynajmniej zmrozi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 30 Listopada 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2021 https://www.welovecycling.com/wide/2021/11/23/top-10-worst-cycle-lanes-in-poland 1. What a nice ride Małkowice 2. Now that’s confusing Poznań 3. Busy lane Warsaw 4. Better safe than sorry Trzebnica 5. Lumpy Łódź 6. Crooked lane Wrocław 7. A little roundabout Augustów 8. You shall not pass Kolsko 9. Cute Warsaw 10. And we’re done here Warsaw 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamW202 Opublikowano 1 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2021 W dniu 29.11.2021 o 18:40, Michał W. napisał: Lampki super ale warunki fatalne. Niestety jest za ciepło i śnieg zamienia się momentalnie w grząską breję. Tam gdzie wczoraj była jeszcze spoko jazda dziś był już taniec figurowy na lodzie. Na 10km kilkukrotnie walczyłem o równowagę ale się udało. Rower i ja wyglądamy średnio. No ja nie wiem, mój syn uważa że jak wraca się z jazdy rowerem z błotem nawet na zębach to znaczy że było super (ja z resztą też). 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BazaN Opublikowano 3 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2021 Ja też swój błotem konserwuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 4 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2021 W dniu 1.12.2021 o 09:21, adamW202 napisał: No ja nie wiem, mój syn uważa że jak wraca się z jazdy rowerem z błotem nawet na zębach to znaczy że było super (ja z resztą też). Nie chodzi o to, że to źle jest tak jeździć Chodzi o to, że rower wtedy ’dostaje’. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał W. Opublikowano 4 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2021 Ruszam w las 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daroot Opublikowano 4 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2021 Solarstorm x2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał W. Opublikowano 4 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2021 (edytowane) Pogoda dziś mi sprzyjała, lekki mróz, sucho i bez wiatru. Kilkukrotnie zaliczyłem uślizg koła i raz mocniej walczyłem by nie upaść ale ogólnie warunki bardzo ok. A drogę oświetlał mi Mactronic Noise XTR04. Edytowane 4 Grudnia 2021 przez Michał W. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamW202 Opublikowano 6 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 W dniu 4.12.2021 o 17:56, Knurek1111 napisał: Nie chodzi o to, że to źle jest tak jeździć Chodzi o to, że rower wtedy ’dostaje’. Bez wątpienia tak, szczególnie łożyska obrywają jeśli na pełnym zawieszeniu rower a ciągle w błocie taplany ale nie warto odejmować sobie tej "przyjemności" z tego powodu i zamartwiać się, przeczyścić napęd po jeździe by błoto nie zaschło i tyle a co jakiś czas i tak serwis zrobić trzeba, więc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamW202 Opublikowano 6 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał W. Opublikowano 12 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2021 Film do porannej kawy. Ostrzeżenie: może wywoływać lęk wysokości oraz pobudzać do jazdy na rowerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 13 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2021 Słuchajcie, jak wygląda sprawa w przypadku gdy transportowany rower na zewnątrz auta uszkodzi coś (np. spadnie w czasie jazdy) ? Czy to zależy od konkretnego ubezpieczyciela czy z automatu OC takie coś pokrywa ? Pytam bo raz wypięło mi się górne mocowanie na bagażniku hakowym. Na szczęście przytrzymały go zaczepy na felgach i nie zleciał. Ale miałem ciepło bo to na ekspresówce było i jakby poleciał to niezły sajgon by się zrobił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miałki Opublikowano 14 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2021 Jakieś liche to mocowanie. Jaki to bagażnik? Mo mojej Aterze nigdy to się nie przytrafiło ale ostatnio jak wożę ebike'a to mocuje dodatkowym strapem bo dopadła mnie schiza że spadnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 14 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2021 (edytowane) 5 godzin temu, Miałki napisał: Jakieś liche to mocowanie. Jaki to bagażnik? Mo mojej Aterze nigdy to się nie przytrafiło ale ostatnio jak wożę ebike'a to mocuje dodatkowym strapem bo dopadła mnie schiza że spadnie. Uebler. Problemem nie jest uchwyt jako taki ale karbonowa rama o dość płaskim przekroju. Jakbym mocniej dokręcił uchwyt to bałbym się o uszkodzenie ramy. Tak więc w uchwyt wkładałem taki niby adapter Thule do ram karbonowych który ma rozkładać nacisk. Nie jest to jednak dedykowane do konkretnej ramy więc działa tak sobie. Tak więc pewnie ta wkładka wypadła, zrobiło się luźno i rama wyszła z uchwytu. Teraz zamiast takiej wkładki owijam ramę izolacją piankową do rur Trzyma o wiele lepiej i mocniej dokręcam uchwyt. No i strapem dodatkowym też łapię. Edytowane 14 Grudnia 2021 przez RoadRunner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daroot Opublikowano 14 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2021 Karbonowce na dachu zawsze łapałem za przedni widelec po zdjęciu koła (śruba od koła skręcała uchwyt). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 14 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2021 Godzinę temu, Daroot napisał: Karbonowce na dachu zawsze łapałem za przedni widelec po zdjęciu koła (śruba od koła skręcała uchwyt). Na dachu jak najbardziej. Na haku jest o tyle problem, że jedyna cześć ramy o okrągłym przekroju to rura podsiodłowa i tylko tam mogę łapać. Druga sprawa to taka, że rower był w velosock i wbrew temu co piszą to daje to cholerny opór jak nasiąknie wodą a tak właśnie bylo jak przydarzyła mi się ta akcja: deszcz, bardzo silne podmuchy. Prędkość auta duża nie była, tak koło 80. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 14 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2021 z tego względu zainwestowałem w uchwyty na koło. zresztą z ciekawości kupiłem też ten za ramę i czy to swój wstawiałem czy dziecka to zawsze koszyk na bidon wadził. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 14 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2021 6 godzin temu, RoadRunner napisał: Na dachu jak najbardziej. Na haku jest o tyle problem, że jedyna cześć ramy o okrągłym przekroju to rura podsiodłowa i tylko tam mogę łapać. Druga sprawa to taka, że rower był w velosock i wbrew temu co piszą to daje to cholerny opór jak nasiąknie wodą a tak właśnie bylo jak przydarzyła mi się ta akcja: deszcz, bardzo silne podmuchy. Prędkość auta duża nie była, tak koło 80. IMO bagzaniiki rowerowe na samochod najlepsze sa te ktore chwytaja za kola lub przednie widelki... Yakima robila kiedys dachowy co lapal za korbe. Wszystkie bagazaniki chwytajace za rame sa tak naprawde dobre tylko dla ram stalowych... Karbonowe i aluminiowe ramy moga byc w ten sposob zniszczone - w alu lakier odchodzi jak sie za mocno uchwyt zacisnie. Jadac kiedys na wakacje, mialem podobna przygode z Bike Bra - padal mocno deszcz i te oslony z cieniutkiego materialu stawialy taki opor mokre ze je zdjalem. Innym razem jechalem tez na wakacje z rowerami na dachu w deszczu bez zabezpieczen, i stery u zony w rowerze kompletnie padly - lozyska maszynowe zardzewialy. Natomiast jadac z rowerem na haku w czasie obfitych opadow sniegu, bez zabezpieczen to znowu rower byl caly w soli (przydalaby sie jakas torba, czy innych ochraniacz na niego), i pozniej tarczowki strasznie wyly przy hamowaniu. Takze chyba trzeba uzywac odpowiednich zabezpieczen w odpowiednich warunkach, bo inaczej moga byc rozne niespodzianki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się