Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

zmieniłem opony i wyskoczyłem przetestować. Jeeeezu jaki komfort a do tego jakie szybkie - bo nie wierzę, żebym od ostatniego weekendu tak poprawił kondycję. Dupohamownia wspomagana licznikiem mówi, że ewidentnie szybciej było. Do tego cisza - super. Do tej pory jeździłem na baaardzo starych michelinach z dużą twarda kostką - opona mega twarda, głośna ale sprawowała sie dobrze w lesie. Ta jednak bije ją na głowę.

20230624_164723.thumb.jpg.ab1a434b834da719a80ff0f10a476c4c.jpg

 

image.thumb.png.59b06624d67ac0c4504851934501ba9e.png

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa szybkie pytania :)

1. Ubezpieczacie ( AC ) gdzieś swoje rowery ? jeśli tak to gdzie najlepiej ? 

2. Czy przy zmianie oryginalnej kasety z 11-50 na 10-52 trzeba wymienić łańcuch ?

Dzięki . :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, carfit napisał(a):

Dwa szybkie pytania

1. Ubezpieczenie nowego roweru o stosunkowo małej wartości jest wykonalne, ale AC dla używanego, ale drogiego roweru już raczej nie (jak się orientowałem to limity co do wieku sprzętu i jego wartości są dużym ograniczeniem). Chyba nie ma ubezpieczyciela, który zaproponowałby polisę dla 5-letniego roweru, który ma aktualną wartość np. 30k. Inna kwestia to potem ewentualne dochodzenie roszczeń w przypadku tak ruchomego środka, którego zwykle nie da się należycie zabezpieczyć. Też jestem ciekaw czy ktoś ma jakieś świeże doświadczenia w tej kwestii. 

 

2. Jeśli nowa kaseta ma mieć tyle samo rzędów to zmiana typu łańcucha nie będzie potrzebna, chyba że zmiana łańcucha na nowy (to zalecane). Nie wspomniałeś o grupie sprzętu, więc licz się z koniecznością zmiany bębenka i weź pod uwagę kwestię pojemności przerzutki i długość jej wózka. Pytanie co chcesz taką zmianą osiągnąć, bo pewnie da się to zrobić znacznie taniej i prościej odpowiednio dobierając przedni blat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, sartek napisał(a):

Ja zostałem wychowany na teorii, że nowa kaseta to nowy łańcuch, nawet jeżeli kasetę wymienia się 1:1.

Tylko ja zmieniam w nowym rowerze i łańcuch jest nówka , ilość rzędów ta sama 12 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Dwa szybkie pytania
2. Czy przy zmianie oryginalnej kasety z 11-50 na 10-52 trzeba wymienić łańcuch ?
Dzięki .  

Długość powinna być ok, te 2 zęby więcej jest moim zdaniem na granicy błędu.

Wysłane przy użyciu Tapatalka


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, carfit napisał(a):

 

2. Czy przy zmianie oryginalnej kasety z 11-50 na 10-52 trzeba wymienić łańcuch ?

Dzięki . :) 

Przylacze sie do pytania @tomek_z... Zmieniasz kasete bo brakuje Ci szybkosci, czy pary na podjazdy?  Bo zmiana przedniej zebatki jest znacznie tanszym rozwiazaniem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Eryk napisał(a):

Bo zmiana przedniej zebatki jest znacznie tanszym rozwiazaniem.

Z pewnością tak, ale to rower el. i jest problem z przednia zębatką bo jest prowadnica łańcucha w stałym miejscu. 

 

s-l1600 (12).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto ma u siebie Shimano GRX-a 400? Czy u Was przy szybkiej jeździe po szutrach albo innych mniej równych nawierzchniach klamkomanetki też się trochę telepią? Mają trochę luzu, jak gdyby zerowy skok w normalnych kierunkach ich działania. To się może jakoś reguluje? Denerwujące to trochę... :) Wcześniej miałem rower na SRAM-ie i takich rzeczy nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Zyzol napisał(a):

Ja mam GRX400 i nie zauważyłem, aby coś mi telepało

Ja dzisiaj polatałem trochę po szutrach w końcu i stwierdziłem, że się telepie. Muszę tam w wolnej chwili zajrzeć i zobaczyć, co się tam da wymyślić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, carfit napisał(a):

Z pewnością tak, ale to rower el. i jest problem z przednia zębatką bo jest prowadnica łańcucha w stałym miejscu. 

 

s-l1600 (12).jpg

A czy ta prowadnica jest konieczna?  IMO zebatki narrow-wide nie potrzebuja prowadnic - no chyba ze do jakiejs bardzo agresywnej jazdy... Nie wiem jak to wyglada w elektrykach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Eryk napisał(a):

A czy ta prowadnica jest konieczna? 

To blat z patentem na zęby Eagle, więc z oryginalną zębatką Sram i przy rowerowych szaleństwach lepiej żeby ten napinacz został (te ząbki nie gwarantują dobrego trzymania łańcucha, ale za to bardzo niskie opory prowadzenia łańcucha). 

 

Dalej pytanie otwarte czy zmiana kasety ma sens, chyba że ze względu na wykonanie z lepszego materiału i niższą masę. Koronka 52T ma znaczenie czysto symboliczne i odnosi się do pozycji marketingowej producenta. Różnica między 50T a 52T jest zupełnie niewyczuwalna nawet przy kręceniu nogą, a co tu mówić na elektryku. Na podjeździe choćby ustawienie mostka ma większe znaczenie. Miedzy 11T a 10T różnicą będzie bardziej wyczuwalna, szczególnie w zużyciu, bo na e-bike'u zedrze się błyskawicznie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w elektryku zmiana małej koronki z 11 na 10 nie ma sensu nawet w przypadku zdjęcia blokady 25km/h: z blatem 34, 25km/h odpowiada kadencji około 50 czyli kompletnie bez sensu, a odblokowane 40km/h to około 85 co jest całkiem OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, tomek_z napisał(a):

Różnica między 50T a 52T jest zupełnie niewyczuwalna nawet przy kręceniu nogą, a co tu mówić na elektryku. Na podjeździe choćby ustawienie mostka ma większe znaczenie. Miedzy 11T a 10T różnicą będzie bardziej wyczuwalna, szczególnie w zużyciu, bo na e-bike'u zedrze się błyskawicznie :P

image.thumb.png.b2a4c45e0d3b5be0c4cd26eec7cea97c.png

Aż sprawiłem i potwierdza się to co piszesz. 50/52 to jakieś ~0,2km/h przy kadencji 90, a 11/10 to już zauważalne ~3,5km/h. Trzeba to jeszcze podzielić przez jakiś współczynnik dla ebika ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10-52 ?? Garbaruk??

Jeśli przerzutka to obsługuje (i bębenek zgodny z filozofią producenta ) to nie powinno być problemów z P&P. 

Przy czym ja osobiście bym się zastanawiał na kij to potrzebne w elektryku (pomijam zajebistość +20 i/lub szukanie kosztów [jak rower na firmę]).

Chyba bym wolał kupić drugi aku i jakąś fajną "torbę" do tachania tego.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebawem zamierzam się pozbyć kilku gratów z mojego magazynu części MTB. Będę miał na sprzedaż karbonowe koła w super stanie i widelec amortyzowany. Części były użytkowane przeze mnie od nowości, jestem świadomy ich stanu. Gdyby ktoś myślał o zmianach w swoim rowerze i był zainteresowany pewnym, zadbanym  sprzętem z drugiej ręki to zapraszam do kontaktu.

 

1.      Amortyzator RockShox SID RL 100mm, Solo Air, Motion Control Boost – 1200 PLN

2.      Koła górskie Bontrager Kovee Pro 30 TLR Boost 29 – 3500 PLN

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, RoadRunner napisał(a):

Pierwszy brevet zaliczony :) -  Varmia Gravel. Miało być top100 a wyszło top10 :) Nocna ulewa, błoto - samo najlepsze :)

image.png

Screenshot 2023-07-02 at 10.30.47.png

Ukłony :)

 

PS. Polecasz te Cinturato? W przyszłym sezonie muszę zmienić gumy u siebie i zaczynam robić rekonesans. Szukam jakiegoś balansu między twardym a błotem, szerokość 35.

Edytowane przez sartek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sartek napisał(a):

PS. Polecasz te Cinturato? W przyszłym sezonie muszę zmienić gumy u siebie i zaczynam robić rekonesans. Szukam jakiegoś balansu między twardym a błotem, szerokość 35.

Jak najbardziej. Przez 3 sezony testowałem właśnie te Pirelki, Michelin Power Gravel i WTB. Do tej pory zero kapci no i jakość wykonania lepsze niż pozostałych - jako jedyne nie pocą się po zalaniu mlekiem. Pozostałe na bokach zawsze kilka takich miejsc mają. Niby tylko estetyka ale ja nie lubię. Co do trakcji to na błotnistych podjazdach jest problem, ale to mówimy o 10% w górę i dość luźnym błocie, takim, że jak staniesz to podeszwa wyraźnie wchodzi w podłoże. Na jesień/zimię mam Cinturato Gravel M. Fajnymi oponami są też Miechelinki - trochę lepsza przyczepność na błocie, ale dość szybko zużywa się bieżnik.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, RoadRunner napisał(a):

Jak najbardziej. Przez 3 sezony testowałem właśnie te Pirelki, Michelin Power Gravel i WTB. Do tej pory zero kapci no i jakość wykonania lepsze niż pozostałych - jako jedyne nie pocą się po zalaniu mlekiem. Pozostałe na bokach zawsze kilka takich miejsc mają. Niby tylko estetyka ale ja nie lubię. Co do trakcji to na błotnistych podjazdach jest problem, ale to mówimy o 10% w górę i dość luźnym błocie, takim, że jak staniesz to podeszwa wyraźnie wchodzi w podłoże. Na jesień/zimię mam Cinturato Gravel M. Fajnymi oponami są też Miechelinki - trochę lepsza przyczepność na błocie, ale dość szybko zużywa się bieżnik.

 

Ja od tego sezonu jeżdżę na Scorpionach M i R (poprzednio były Conti, Race King i chyba X King). I w porównaniu do nich mają nieco gorszą przyczepność do twardej mokrej ziemi (wiadomo, większy klocek to mniej czepliwych krawędzi). Natomiast w pozostałych warunkach są rewelacyjne, chyba dzięki temu że dobrze się układają. Sprawiają wrażenie jakby oblepiały wszystko po czym jedziesz ;)

  • Super! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...