Kubica w F1

[skwaro]

Ja powyższe posty odbieram jako "żadna depresja, odwaliło paniczowi". A chciałbym się mylić... 

[chojny]

21 godzin temu, -=nikon=- napisał:

Ale o tym że Papa tak działa to wiemy nie od dziś i już kiedyś o tym tu gadaliśmy.
 

 

A co wy na kolejny wyścig w USA? 

 

 

Co się zobaczyło to się już nie odzobaczy... 

[chojny]

15 minut temu, skwaro napisał:

Ja powyższe posty odbieram jako "żadna depresja, odwaliło paniczowi". A chciałbym się mylić... 

 

 

Oby to była tylko atencyjna zagrywka.

 

 

Toto jednak ma pewne problemy, z którymi walczy od lat.

[radekk]

6 minut temu, chojny napisał:

 

 

Co się zobaczyło to się już nie odzobaczy... 

Taki długi ogonek?

[skwaro]

8 minut temu, chojny napisał:

 

 

Oby to była tylko atencyjna zagrywka.

 

 

Toto jednak ma pewne problemy, z którymi walczy od lat.

Trudno powiedzieć, już w 2019 pisali że jest kompletnie wyczerpany psychicznie i pojawiały się jego depresyjne wpisy w mediach społecznościowych, które chwilę później znikały.

 

Oby nie, ale prawdy możemy się dowiedzieć tylko od niego samego, większość ludzi to ukrywa, znałem takich, którzy ukrywali za długo i już ich nie ma... 

[BelegUS]

39 minut temu, skwaro napisał:

Ja powyższe posty odbieram jako "żadna depresja, odwaliło paniczowi". A chciałbym się mylić... 

Ja mu życzę pokonania depresji, bo to coś paskudnego, co nie zmienia mojej oceny jego postaci jako atencyjnego hipokryty i nadętego bufona.

Edytowane 1 Kwietnia 2022 przez BelegUS

[skwaro]

8 minut temu, BelegUS napisał:

Ja mu życzę pokonania depresji, bo to coś paskudnego, co nie zmienia mojej oceny jego postaci jako atencyjnego hipokryty i nadętego bufona.

Ja też mojego zdania na jego temat nie zmieniłem...

[.Misza.]

Ale skąd Wy wzięliście tą depresję u LH? Jest jakieś potwierdzone info, czy sobie tak pitu, pitu, że nie można z niego żartować, bo może ma depresję?

[-=nikon=-]

3 godziny temu, chojny napisał:

 

 

Co się zobaczyło to się już nie odzobaczy... 

Dziwny ten ogonek taki amerykański  

[Tutek]

Lewis od jakiegoś czasu wspominał na swoich socialach o zdrowiu psychicznym. Jeśli jest naprawdę chory to życzę mu jak najlepiej.

Natomiast trzeba też uczciwie przyznać, że Lewis zapracował sobie na opinię hipokryty i atencjusza więc nie dziwi mnie, że ludzie mu nie wierzą. 

[Adi]

A tym czasem Osaka wraca po depresji na kort i jutro gra o zwycięstwo w turnieju z naszą Igą.

Oczywiście trzymam kciuki za tą mniej depresyjną, naszą rodaczkę  

 

Oby LH też to szybko zniósł i wrócił w najlepszej formie...o ile ją traci ze względu na chorobę.

Jednakowoż dołączam się do wielu. Nie przepadam za nim jeszcze z czasów przeddepresyjnych, mimo to,  cenię go za niebywały talent.

[chojny]

20 godzin temu, .Misza. napisał:

Ale skąd Wy wzięliście tą depresję u LH? Jest jakieś potwierdzone info, czy sobie tak pitu, pitu, że nie można z niego żartować, bo może ma depresję?

 

https://www.thesun.co.uk/sport/motorsport/18133013/lewis-hamilton-f1-retirement-fan-fears/?utm_medium=Social&utm_campaign=sunfootballfacebook010422&utm_source=Facebook#Echobox=1648809095

[.Misza.]

20 minut temu, chojny napisał:

 

https://www.thesun.co.uk/sport/motorsport/18133013/lewis-hamilton-f1-retirement-fan-fears/?utm_medium=Social&utm_campaign=sunfootballfacebook010422&utm_source=Facebook#Echobox=1648809095

Tam cały czas o problemach mentalnych itd. itp. Nigdzie nie ma potwierdzenia, że choruje na depresję. Angielski znam pobieżnie ale na ile zrozumiałem, to tam jest tylko, że było mu "smutno i źle"
Chłop stracił tytuł i szansę na przejście do historii jak 8-krotny majster w delikatnie mówiąc "mało oczywistych okolicznościach" ale myślę, że z tego powodu nie popadł w depresję.
"I have struggled mentally and emotionally for a long time, to keep going is a constant effort but we have to keep fighting." - to ma znaczyć, że ma depresję? Określenie depresja jest nadużywane i zdeprecjonowane - 3/4 społeczeństwa jak ma chandrę przez kilka dni, to mówi, że ma depresję, a jak leci katar z nosa, to ma grypę - jedno i drugie z reguły rozmija się z prawdą.

[Pablito79]

https://wrc.net.pl/mj-pilne-lewis-hamilton-konczy-kariere-po-sezonie-2022-mocne-slowa-brytyjczyka-pod-adresem-mercedesa

Ciekawa informacja... niby oficjalnego komunikatu nie ma, ale kto wie.

[jaskier]

Data opublikowania tego newsa może okazać się kluczową 

[Pablito79]

7 minut temu, jaskier napisał:

Data opublikowania tego newsa może okazać się kluczową 

Ups, nie zauważyłem, ze to z wczoraj 

[BelegUS]

2 godziny temu, Pablito79 napisał:

https://wrc.net.pl/mj-pilne-lewis-hamilton-konczy-kariere-po-sezonie-2022-mocne-slowa-brytyjczyka-pod-adresem-mercedesa

Ciekawa informacja... niby oficjalnego komunikatu nie ma, ale kto wie.

Ludzie, na wszystko co dobre w świecie, nie czytujcie a zwłaszcza nie cytujcie ścieku jakim jest wrc.net.pl

 

Zwłaszcza w Prima Aprilis.

[Maciek Niemy]

Co myślicie o tym rozwiązaniu?
Jakoś nie mam przekonania, wg mnie odebrali możliwość kontry przed 3-cim zakrętem...

[rosaskc]

Przy uproszczonym aero powinni według mnie usunąć też DRS.

Jeśli jednak koniecznie chcą zostawić DRS, to jeden punkt detekcji powinien równać się jednej strefie użycia. Ciekawe, czy w Australii nie zobaczymy manewrów taktycznych, żeby być specjalnie za kimś w punkcie detekcji, aby potem odskoczyć na dwóch strefach...

[radekk]

Las Vegas
 

[chojny]

 

 

[chojny]

Jajcarz Vettel  

 

 

[chojny]

Ferrari w formie, Max beczy na balans samochodu, Alpine zwyżka formy i czekamy na potwierdzenie słów, którymi nas raczył Lewis przez lata. 

 

 

Lewis Hamilton reckons his Turkish GP victory, never mind his seventh World title, shows that he deserves respect – “it is not a car thing”.

 

Hamilton: Turkey shows it was me, not the car

 

 

 

[_akir_]

21 minut temu, chojny napisał:

Lewis Hamilton reckons his Turkish GP victory, never mind his seventh World title, shows that he deserves respect – “it is not a car thing”.

 

Hamilton: Turkey shows it was me, not the car

póki co GR ma więcej punktów  

[chojny]

Teraz, _akir_ napisał:

póki co GR ma więcej punktów  

 

Ciekawe czy będzie musiał odpuścić, czy dadzą mu wolną rękę.