Skocz do zawartości

O reakcjach żon/dziewczyn/kochanek przy jeździe subaru


Intakwrx

Rekomendowane odpowiedzi

Żona piszczy od 150 do 180 potem boi się nawet piszczeć :lol::twisted:

No ale jeśli już by tak było to czas na zmianę żony :lol::lol::lol:

 

[ Dodano: Nie Maj 25, 2008 12:14 am ]

A swoją drogą to ciekawy wątek "Reakcja żon/dziewczyn na prędkość i inne nasze wariactwa" Tylko raczej to nie jest wątek na forum techniczne :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 281
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Żona piszczy od 150 do 180 potem boi się nawet piszczeć :lol::twisted:

No ale jeśli już by tak było to czas na zmianę żony :lol: :lol: :lol:

 

[ Dodano: Nie Maj 25, 2008 12:14 am ]

A swoją drogą to ciekawy wątek "Reakcja żon/dziewczyn na prędkość i inne nasze wariactwa" Tylko raczej to nie jest wątek na forum techniczne :wink:

 

moja mówi tylko: "Musisz?!!" :wink:

a zaznaczam, że to na pewno nie sti :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja mówi tylko: "Musisz?!!"

Czy słowu "Musisz?" towarzyszy taka dziwna mina po zobaczeniu której masz ochotę wysadzić partnerkę na pierwszym wolniejszym zakręcie ?

 

[ Dodano: Nie Maj 25, 2008 9:41 pm ]

mojej po 1(!) boku zrobiło sie niedobrze.

moja po pierwszym boku powiedziała cytuję "debil, głupek chyba nie masz czym imponować, zastanów się nie jesteś już gówniarzem" :lol::lol::lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to "z życia wzięte " . Ładuję na Radzymińskiej 190 km/h a "moja czyta gazetę . Nagle podnosi wzrok,patrz na prętkościomierz i ŁAAAA . Tak się przestraszyłem,że aż podskoczyłem i o mało nie wypakowałem na pobocze :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy słowu "Musisz?" towarzyszy taka dziwna mina po zobaczeniu której masz ochotę wysadzić partnerkę na pierwszym wolniejszym zakręcie ?

nie no ja kocham moją żonę :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops: Chcialam powiedzieć nieśmiało,że nie ma nic piękniejszego niż brykająca Surabryna, kiedy za sterami siedzi prawdziwy Subrayta :mrgreen:

 

Do dziś pamiętam pierwszą przejażdżkę GTkiem MY 00 . Rzecz miała miejsce 6 lat temu na Miedziane Górze i po zmroku.2 okrążenia po torze...z czego drugie bez świateł.Przy okazji pozdrawiam Pana Andrzeja Lenczowskiego ,który w ten sposób zakpił z kostuchy ,a Stwórcy pomachał kiedy zapinał boki z prędkością nieosiągalną dla mojego auta jadącego ze wszystkich sił po prostej...

Dostałam słowotoku,mówiłam coś o najpiękniejszych chwilach życia, przy okazji szlochając. Jeszcze dziś kiedy sobie to przypomnę czuję motylki w brzuchu i ciarki na plecach.To było piękne!! :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałam słowotoku,mówiłam coś o najpiękniejszych chwilach życia, przy okazji szlochając. Jeszcze dziś kiedy sobie to przypomnę czuję motylki w brzuchu i ciarki na plecach.To było piękne!!

 

Tak, tak, to ja wiem.

Taki stan umysłu ma nawet swoją nazwę....

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"debil, głupek chyba nie masz czym imponować, zastanów się nie jesteś już gówniarzem"

hehe moja była narzeczona (zwana również byłą sublokatorką) również mówiła do mnie w ten sposób, jak się troszkę szybciej bujałem civiciem. Podkreślam czas przeszły...Teraz mam spokój... i Subaru :D

obecna na też uszkodzony błędnik- plaga jakaś czy co? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, to ja wiem.

Taki stan umysłu ma nawet swoją nazwę....

 

...zwracie neuronów...wyłącza logiczne myślenie, uruchamia dziką euforię,niekiedy poddaje pacjenta silnemu rozpłaszczeniu na bocznej szybie.Przeżyłam to wiem :mrgreen:

....ale błędnik mam w porządku :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...niekiedy poddaje pacjenta silnemu rozpłaszczeniu na bocznej szybie...

matko jedyna, no lobię silne kobiety, ale żeby tak mnie na szybie rozpłaszczyła :shock: :!: ... "bij mnie i batoż ty mój żółty komandosie" :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zazwyczaj woze takie kobiety na prawym, ktore albo nic nie mowia, albo sie ciesza z szybszej jazdy. za to czesto u nich obserwuje inne dziwne reakcje - zapieranie sie nogami w podloge, nerwowe poszukiwanie raczki nad drzwiami i chwytanie jej, skubanie i sciskanie trzyman bocznych fotela :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zazwyczaj woze takie kobiety na prawym, ktore albo nic nie mowia, albo sie ciesza z szybszej jazdy. za to czesto u nich obserwuje inne dziwne reakcje - zapieranie sie nogami w podloge, nerwowe poszukiwanie raczki nad drzwiami i chwytanie jej, skubanie i sciskanie trzyman bocznych fotela :mrgreen:

To i tak bardziej eleganckie niż strzelanie jamochłona na bocznej szybie,hmm....muszę nad sobą popracować :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...