Chcialam powiedzieć nieśmiało,że nie ma nic piękniejszego niż brykająca Surabryna, kiedy za sterami siedzi prawdziwy Subrayta
Do dziś pamiętam pierwszą przejażdżkę GTkiem MY 00 . Rzecz miała miejsce 6 lat temu na Miedziane Górze i po zmroku.2 okrążenia po torze...z czego drugie bez świateł.Przy okazji pozdrawiam Pana Andrzeja Lenczowskiego ,który w ten sposób zakpił z kostuchy ,a Stwórcy pomachał kiedy zapinał boki z prędkością nieosiągalną dla mojego auta jadącego ze wszystkich sił po prostej...
Dostałam słowotoku,mówiłam coś o najpiękniejszych chwilach życia, przy okazji szlochając. Jeszcze dziś kiedy sobie to przypomnę czuję motylki w brzuchu i ciarki na plecach.To było piękne!!