objawy padania uszczelki pod głowicą

[BartekJ]

Jest jakas metoda sprawdzenia tego? Czy moze jezdzic dalej i przygladac sie jakims dodatkowym objawom ?

[carfit]

Jest jakas metoda sprawdzenia tego? Czy moze jezdzic dalej i przygladac sie jakims dodatkowym objawom ?

 

Praktycznie nie ma 100% metody, jakie masz zuzycie oleju ?

[BartekJ]

Narazie nie wieksze niz wczesniej,ale to swieza sprawa i nie przejechalem duzo od czasu kiedy dostrzeglem wspomnae objawy. A te dymek nie ma zapachu palonego oleju...

[carfit]

Narazie nie wieksze niz wczesniej

 

 

tzn. ile ?

[BartekJ]

dochodziło do litra/ 1000 km. w zaleznosci od jazdy.

[AdaSch]

ło! to znacznie więcej niż u mnie, a mój również lubi (ł) olej 5w30

 

Pozdrawiam

[BartekJ]

ja 10w60, ale 15000 km temu tez mu sie zdarzalo tyle pociagnac. ksiazka seriwsowa dopuszcza taka wartosc.

[AdaSch]

BartekJ,

10w60 :?: :shock: a zimą co?

Pozdrawiam

[carfit]

dochodziło do litra/ 1000 km. w zaleznosci od jazdy.

 

 

Czyli masz odpowiedź

[AdaSch]

ciekawe czy porysowane gładzie :roll:

toyota tyle żarła jak już miała porysowane gładzie przez syf z zapieczonych pierścieni

 

Pozdrawiam

[respect]

carfit, a nie da się jakiej odmy odłączyć,(zaślepić otwór w kolektorze) i looknąć jak z niej dmucha na zimno ,na ciepło?

[carfit]

carfit, a nie da się jakiej odmy odłączyć,(zaślepić otwór w kolektorze) i looknąć jak z niej dmucha na zimno ,na ciepło?

 

 

oczywiście że sie da, tylko co to da ? olej w kolektorze ss nie bierze sie z nikąd , jeśli bierze 1l/1000km

[BartekJ]

litr na 10.000 km. dzis juz bylo ok. Zapalil bez dymu. Mialem zalane olejem sporo ponad max. Bede sie przygladal dalej, choc Miki i tak jest przekonany, ze na pewno cos jest nie tak

[respect]

Mialem zalane olejem sporo ponad max

Poziomu musisz pilnować- najlepiej wyjmij bagnet na ciepło i po wystygnięciu sprawdź olej.

(podłoże równe i przypominajka jakaś w szoferce, żeby bagnet włożyć bo nasmarujesz silnik z zewnątrz)

pozdr.

[AdaSch]

zrobiłem "ostrą" przejażdżkę przez trójmiasto. Niestety płyn ponownie wzrósł w zbiorniczku

po nocy dalej było sporo ponad max. Podczas zwykłej jazdy przez tydzień stan w zbiorniczku był ok.

Wygląda na to, że to następny objaw początku końca UPG. Według ASO brakuje objawu latania wskazówki od temperatury bo faktycznie tego nie ma, właściwie nic nie ma po za większym stanem płynu wyrównawczego po ostrym przegonieniu pomiędzy światłami. Będę dalej obserwował sytuację, ale nie jestem dobrej myśli. Co gorsza skoro ASO jeszcze nie potrafi tego zdiagnozować to w ogóle słabo to wygląda :roll:

 

Pozdrawiam

 

-- 30 paź 2011, 19:10 --

 

nawiązując do ...

Subaru radiator coolant is a phosphate, non-anime kind made for aluminum radiators and engines and is the only type that should be used.

taki coolant wlewa moje ASO RAVENOL Antifreeze Japanese P-OAT

http://www.ravenol.de/products?part=423

napisali, że mają aprobaty subaru

Subaru Long Life Coolant SOA635002 SOA868V9210

Density (at 15°C) g/ml 1.12 DIN 51757

ja zalałem po płukance motul INUGEL OPTIMAL ULTRA 60:40

Density at 20°C/68°F ASTM D4052 1.112

Boiling Temperature ASTM D1120 180°C/356°F

Alkalinity Reserve ASTM D1121 6.2 mg KOH/g

Sulfated ashes ASTM D1119 1.1% weight

 

Oba mają listę certyfikatów producentów ale ŻADNE się nie pokrywają

 

nie to żebym się obawiał jakości motula, jednak widać, że jest coś wybitnie certyfikowanego do subaru. Podejrzewam kwestię fosforu bo motul ma napisane

Nitrite free / Amine free / Phosphate free / Borate free / Silicate free

 

Pozdrawiam

[mzy]

Przy okazji się podpytam - czy to częsta akcja, że chłodnica się rozszczelnia na połączeniu alu-plastik? Od tygodnia-dwóch mam trochę wilgotno na górnym łączeniu, czasem nawet "parsknie" gdzieś na komorę silnika. Płynu ubywa śladowo - na oko tylko tyle, ile może przez to rozszczelnienie zejść. Żadnego bąblowania w zbiorniczku wyrównawczym nie zauważyłem, fura się nie przegrzewa (aktualnie nawet jest trochę niedogrzana przy szybszym jeżdżeniu, bo mam termostat do wymiany). W metalowym zbiorniczku poziom ok cały czas. Chłodnica zapewne jest oryginalna czyli ma 10 latek. Proszę o opinie, bo już mi się włączyła subarowa paranoja panewkowo-UPGowa

[carfit]

Przy okazji się podpytam - czy to częsta akcja, że chłodnica się rozszczelnia na połączeniu alu-plastik? Od tygodnia-dwóch mam trochę wilgotno na górnym łączeniu, czasem nawet "parsknie" gdzieś na komorę silnika. Płynu ubywa śladowo - na oko tylko tyle, ile może przez to rozszczelnienie zejść. Żadnego bąblowania w zbiorniczku wyrównawczym nie zauważyłem, fura się nie przegrzewa (aktualnie nawet jest trochę niedogrzana przy szybszym jeżdżeniu, bo mam termostat do wymiany). W metalowym zbiorniczku poziom ok cały czas. Chłodnica zapewne jest oryginalna czyli ma 10 latek. Proszę o opinie, bo już mi się włączyła subarowa paranoja panewkowo-UPGowa

 

 

Nie jest z pewnościa odosobniony przypadek, zdarza sie dość czesto w starszych autach , nie panikował bym UPG

 

-- 2 lis 2011, o 08:07 --

 

zrobiłem "ostrą" przejażdżkę przez trójmiasto. Niestety płyn ponownie wzrósł w zbiorniczku

 

 

Adam , normalne jest że podczas ostrej jazdy moze wzrosnąć płyn w zbiorniczku, ciśnienie w układzie wzrasta, korek masz 1,08kpa, puszcza i nadmiar wyrzuca do zbiornika, potem układ stygnie i tworzy sie podcisnienie i pobiera sobie z powrotem do ze zbiornika :roll: , owszem jesli płyn by wyrzucało , to jest pewne podejrzenie, a tak moze byc wszystko ok ,a moze już korek nie trzyma cisnienia :roll: a jak widzę fobia na punkcie płynów ustrojowych i rozdrabnianie ich na czynniki pierwsze trwa w najlepsze

 

P.S. Własnie pewien forumowicz mi przywiózł Gt-ka, jest " świeżym" uzytkownikiem , i oczywiście za radą teoretyków z naszego forum , zalał AMS 5W40 , i po przejechaniu 1000km , panewki pa pa, przebieg niecałe 150kkm , przypadek ? możliwe ..... :roll:

[AdaSch]

P.S. Własnie pewien forumowicz mi przywiózł Gt-ka, jest " świeżym" uzytkownikiem , i oczywiście za radą teoretyków z naszego forum , zalał AMS 5W40 , i po przejechaniu 1000km , panewki pa pa, przebieg niecałe 150kkm , przypadek ? możliwe .....

 

K!@#a :!: nie ma świętości na tym świecie :|

 

Adam , normalne jest że podczas ostrej jazdy moze wzrosnąć płyn w zbiorniczku,

to wiem, ale mój max to był max ew nieco ponad max, a tu nagle tak wysoko. Dodatkowo zawsze mi się wydawało, że jak auto było zimne i odkręcałem korki to płyn był pod sam korek, a teraz tak nie jest, jakby w raz z skurczeniem się płynu nie byłby zasysany ze zbiorniczka. ASO wysłało mnie na drzewo, mówiąc, że na pewno by latała wskazówka temp, i na gorącym silniku odkręcili korek od chłodnicy obryzgując gorącym płynem wszystko dookoła (to nie był mój sprawdzony mechanik)

 

jak na razie obserwuję i jakby sytuacja się ustabilizowała, płynu nie przybywa, itd.

 

Dzisiaj jadę ponownie bo jest "doświadczony" mechanik i zrobi test na ew co2 wiec zobaczymy.

 

Pozdrawiam

[carfit]

to wiem, ale mój max to był max ew nieco ponad max, a tu nagle tak wysoko

 

 

czyli rozumiem że sporo powyzej max ? a na zimnym ile było ?

[wlyszkow]

P.S. Własnie pewien forumowicz mi przywiózł Gt-ka, jest " świeżym" uzytkownikiem , i oczywiście za radą teoretyków z naszego forum , zalał AMS 5W40 , i po przejechaniu 1000km , panewki pa pa, przebieg niecałe 150kkm , przypadek ? możliwe .....

przykra sprawa, podeślij próbkę oleju jeśli masz - ciekaw jestem czy panewki całe zeszły w tym oleju po 1kkm :shock: (będzie spory ślad w oleju) czy w poprzednich Castrolach

ps. MT i sprzęgło są OK czy też się skończyły już... od AMSa :?:

[carfit]

P.S. Własnie pewien forumowicz mi przywiózł Gt-ka, jest " świeżym" uzytkownikiem , i oczywiście za radą teoretyków z naszego forum , zalał AMS 5W40 , i po przejechaniu 1000km , panewki pa pa, przebieg niecałe 150kkm , przypadek ? możliwe .....

przykra sprawa, podeślij próbkę oleju jeśli masz - ciekaw jestem czy panewki całe zeszły w tym oleju po 1kkm :shock: (będzie spory ślad w oleju) czy w poprzednich Castrolach

ps. MT i sprzęgło są OK czy też się skończyły już... od AMSa :?:

 

Teraz to sobie możemy gdybac :roll: , fakt jest jeden. Poprzedni właściciel jeździł na 10W60 ( sam nawet nie wiem na jakim ) było wszystko ok , włał AMS poszły panewki, takie są fakty , a czy to rzeczywiście przez olej, ten czy poprzedni, prawdy sie pewnie nigdy nie dowiemy , ale jest to conajmniej mocno podejrzane :roll: , albo taki nieszczęsny zbieg okoliczności, ale nie sposób tego nie powiązać z nowym olejem :roll:

[wlyszkow]

carfit, mi pisał, że na Castrolu a przed zalaniem AMSa była płukanka i niestety wyszła prawda o silniku.

ps. miał być olej do kolekcjonerskiego dupowozu a nie na lotnisko :? ale nawet jeśli był upalany na tym 5W-40 C3 to w pad panewek podczas wyłącznie tego 1kkm ja nie wierzę a Ty :?: .

[carfit]

carfit, mi pisał, że na Castrolu

 

no ta ja o tym nie wiedziałem :roll: , nawet nie wiedziałem ze do Ciebie pisał , ale to i tak nie ma znaczenia

a przed zalaniem AMSa była płukanka

 

tez o tym nie wiedziałem, ale jak widzę wszystko zgodnie z Twoimi zaleceniami :roll:

ale nawet jeśli był upalany na tym 5W-40 C3 to w pad panewek podczas wyłącznie tego 1kkm ja nie wierzę a Ty :?:

 

A ja jestem skłonny uwierzyć niestety , choć tak jak wcześniej pisałem, ciężko to w tej chwili będzie na 100 % stwierdzić, masz zwyczajnie pecha , że zaraz po wlaniu Twojego rekomendowanego oleju, silnik sie rozsypał :roll: , ale to moje prywatne zdanie, wiem tylko jedno że ten klient napewno już nie wleje AMS :roll:

[AdaSch]

czyli rozumiem że sporo powyzej max ? a na zimnym ile było ?

i tu jest problem, bo on był w miarę zimny, ale stał na zjedze do garażu, więc myślałem że to jest powód i wjechałem do garażu. Na drugi dzień to samo no i zacząłem panikować, kombinować itp, bo jak napisałem odłączałem przepustnicę i płynu trochę wyleciało. Potem, dolałem z buta do chłodnicy i zbiorniczka na zimnym a potem i włączonym silniku itd.

 

jest teraz tak namieszane, że nic już nie wiem, ale faktem jest, że rano jak otwieram zbiornik na silniku, to płyn nie jest pod korek a nieco mniej, a wydawało mi się, że dawniej był. No chyba, że tak długo się ten układ odpowietrza.

 

w zbiorniczku nie ma żadnego syfu, dotykając ścianki zbiorniczka palec jest czysty, ale w ujściu chłodnicy, na ściance jest coś co brudzi palec na czarno, wydaje mi się, że to jakaś oleistotłusta substancja. Podobnym syfem zawsze miałem zabrudzony wyrównawczy. Schodzi tylko za pomodcą benzyny ekstrakcyjnej. Jak wyczytałem wcześniej, to prawdopodobnie niewielkie ilości oleju idą przez chłodnicę oleju na filtrem. Na przeglądzie zostaną wymienione wszelkie zimeringi od tego ustrojstawa.

dzisiaj test CO2 więc będę miał wskazówkę.

 

10W60 ( sam nawet nie wiem na jakim )

jeden pies castrol czy shell moim zdaniem

 

ciężko to w tej chwili będzie na 100 % stwierdzić,

wg mnie wyjdą kg panewek w oleju, jeżeli tak nie będzie i lezą w misce to sam to stwierdzisz optycznie

 

ale i tak dobrze wiemy, że znasz się na tym najlepiej :wink: więc wcale bym się nie zdziwił, że płukanka urwała kawał szlamu z silnika, a ten zapchał kanalik olejowy panewki i pozamiatane.

 

Kolega Kropkowicz ciekawie rozwiązał temat w audi. Był syf, zalał motul x-cess który bardzo ładnie i łagodnie wymył silnik.

Pozdrawiam

[rybex]

Tak zalany był Castrol Edge sport 10w60, zaraz po przyjechaniu autem do domu sprawdziłem poziom był niski, kupiłem dolałem, jeździłem. Czytając forum itd rozmawiając z niektórymi postanowiłem jak najszybciej zmienić olej na 5w40, padło na AMSoil.

 

Samochód nie był upalany, z tego powodu że byłem już umówiony z Carfitem na inspekcje samochodu, a przed nią nie chciałem nic szaleć żeby coś szybko sie nie upaliło . Wiadomo lepiej coś działać jak już znawca mi powie, że mogę bo np mam to zdrowe to zdrowe itd ...

 

Panewka na szczęście ( chyba ) odzywa się od czasu do czasu na obrotach przeważnie 2,5 puszczając z gazu. Mam nadzieję że wiele szkód jeszcze nie na robiła, zobaczymy jak już carfit rozbierze silnik i się okaże co i jak

 

Do marki SUBARU się nie zniechęciłem, ale wielka szkoda że tak szybko mi te panewki wyszły, bo dopiero co kupiłem samochód, no a życie studenta nie jest za wesołe i rozścielone pieniędzmi