picasso Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 w ASO śruby zakładają stare bo producent nie przewiduje ich wymiany uszczelkę zakładają o innym numerze niż seryjna podobno lepsza co seryjnej uszczelki przecież planujemy głowice i czasem trzeba blok zebrać wiec trzeba założyć grubszą uszczelkę o tyle co sie zebrało w przeciwnym razie silnik będzie zbyt doprerzony i uszczelka długo nie polata 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 uszczelkę zakładają o innym numerze niż seryjna podobno lepsza Chyba to załatwia sprawę planowania. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 w ASO śruby zakładają stare bo producent nie przewiduje ich wymiany uszczelkę zakładają o innym numerze niż seryjna podobno lepsza co seryjnej uszczelki przecież planujemy głowice i czasem trzeba blok zebrać wiec trzeba założyć grubszą uszczelkę o tyle co sie zebrało w przeciwnym razie silnik będzie zbyt doprerzony i uszczelka długo nie polata Wszystko się zgadza tylko nie ma grubszych uszczelek do 2.5 oem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
picasso Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 jo dla tego zakłada sie lepsze od oem cometic lub najwyższa półka cosworth 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owad Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Wlasnie to w ASO śruby zakładają stare bo producent nie przewiduje ich wymiany uszczelkę zakładają o innym numerze niż seryjna podobno lepsza co seryjnej uszczelki przecież planujemy głowice i czasem trzeba blok zebrać wiec trzeba założyć grubszą uszczelkę o tyle co sie zebrało w przeciwnym razie silnik będzie zbyt doprerzony i uszczelka długo nie polata Wszystko się zgadza tylko nie ma grubszych uszczelek do 2.5 oem Wlasnie to uslyszalem od poprzednika. Zmienili uszczelki na jakies lepsze, ale szpilki to juz nie wiem. Czyli taka naprawa to to samo co uszczelka od nowosci? Troche mnie to dziwi bo gosc zrobil prewencyjnie, bez awarii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 ASO zakłada oczywiście wszystko oryginalne. Po ok. 30k km pojawiły się bąbelki. U mnie, po profilaktycznej wymianie przy 36 tys w ASO na seryjnych częściach, aż do tej pory (108 tys) nic się nie dzieje. Ale auto jeżdżone czysto cywilnie, bez żadnego upalania. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owad Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 ja nawet nie wiem co to to upalanie jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 (edytowane) czy ASO wymienia standardowo szpilki na te ARP? po co ? na (wg. mnie) gorsze ma wymieniać.... . Szpilki niewiele zmieniają , taka konstrukcja ....do dłuższego "upalania" sie nie nadaje. Do normalnej jazdy tak... ps. słyszałem o specjalnych szpilkach do silnikow wyczynowych ale koszt jak pamietam byl prawie 1 tys..euro a nie +- 1 tyś zł Edytowane 8 Czerwca 2013 przez Andrzej Koper Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 po jeździe zwykłej nie mam bąbli w wyrównawczym, po spałowaniu silnika co kilka kilkanaście sekund wylatuje bąelek Gdyby sie dało złapac i zbadać ,co to za gaz.Może to powietrze które zostaje w układzie i jest zabierane przez płyn tylko przy wysokich obrotach. ( nie wiem czy idealnie da sie odpowietrzyć) ,albo faktycznie korki zasysają. ja zwykłych na pewno nie założę, chcę to zrobić tak aby silnik długo posłużył. NIe mam stricte silnikowych doświadczeń , ale wszelkie układy ciśnienieowe, projektuje się tak ,żeby śruby( ilośc ,materiał rozkład)były dobrane do uszczelki i głowicy . Chodzi o to , żeby elastyczność uszczelki była dobrana do elastyczności i głowicy i śrub, a nie im mocniej tym lepiej. Te śruby to takie twarde sprężyny. i muszą pracować razem z uszczelką Jako komplet .Ważna jest poweirzchnia styku, materiały ,cisnienie sprężania. i moment dokręcenia. Jeśli zmienia sie spręż to trzeba trochę doświdczenia jak to i czym skrecic. jesli zmienisz tylko szpilki to zaburzasz ten układ nie znajac ich sztywności. Tak gadam ,żeby chcąc polepszyc nie spieprzyć .Oczywiście praktyka jest ważna i jesli ARp są lepsze ,bo ta praktyka tak mówi to OK-sam bym dał ARP. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 ASO zakłada oczywiście wszystko oryginalne. Po ok. 30k km pojawiły się bąbelki. U mnie, po profilaktycznej wymianie przy 36 tys w ASO na seryjnych częściach, aż do tej pory (108 tys) nic się nie dzieje. Ale auto jeżdżone czysto cywilnie, bez żadnego upalania. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź, ale sugerujesz, że ASO dokonało wymiany silnika. ... profilaktycznie? P.S. Bąbelki pojawiły się bez upalania... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Gdyby sie dało złapac i zbadać ,co to za gaz jest prosty test na CO2 i lepiej go zrobić w 5 minut niż dyskutować godzinami Pobiera się 50ml płynu wlewa do diwajsa z produktem, który zzielenieje albo nie. nie trzeba nawet jechać z samochodem do warsztatu a wystarczy dowieźć trochę płynu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 jest prosty test na CO2 i Jest, ale Ty mówisz o rozpuszczonym gazie , a ja o tym w bąbelkach. Ale pewnie- trzeba to zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 aby było jasne, moj forek jest używany bereciarsko.bardzo żadko coś więcej. co do arp moje aso też zaleca bo wg nich dokrecajac nakretki do szpilek jest większa kontrola. Ja tam sie nie znam ale wiadomo kto sie zna i tam silnik bedzie zrobiony. Wkrótce mech pomeczy auto i bedzie wiadomo czy to korek czy upg. wg mnie to upg pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 czy ASO wymienia standardowo szpilki na te ARP? po co ? na (wg. mnie) gorsze ma wymieniać.... . Szpilki niewiele zmieniają , taka konstrukcja ....do dłuższego "upalania" sie nie nadaje. Do normalnej jazdy tak... ps. słyszałem o specjalnych szpilkach do silnikow wyczynowych ale koszt jak pamietam byl prawie 1 tys..euro a nie +- 1 tyś zł Może i nie jestem orłem z matematyki , ale zawsze mi się wydawało ze parametr 190 000 PSI czyli odporność na rozciaganie jest większy od 170 000 ale może się mylę . Są rownież szpilki 200 000 PSI , jak i 260 000 Psi , oraz oczywiście profi 14 mm , ale nie pamietam parametru . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 jedynie zastanawiam sie czy ruszać panewki (raczej tak) i czy oem czy acl - gdzieś wyczytałem,że acl nie robią takich przebiegow jak em i dot. acl race pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Acl Race nie jest przeznaczony na duże przebiegi , choć z doświadczenia wiem ze potrafią spokojnie 100tys. Wytrzymać , lepiej Oem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 no to oem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 po jeździe zwykłej nie mam bąbli w wyrównawczym, po spałowaniu silnika co kilka kilkanaście sekund wylatuje bąelek Gdyby sie dało złapac i zbadać ,co to za gaz.Może to powietrze które zostaje w układzie i jest zabierane przez płyn tylko przy wysokich obrotach. ( nie wiem czy idealnie da sie odpowietrzyć) ,albo faktycznie korki zasysają. Bąbelki pojawiają się chyba w każdym płynie powyżej określonej temperatury. Tak samo jak w gotującej się w czajniku wodzie. Przy ostrym zagrzaniu silnika normalne zjawisko, nie koniecznie świadczące o UPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 zawsze mi się wydawało ze parametr 190 000 PSI czyli odporność na rozciaganie jest większy od 170 000 zapewne tak jest ...tylko nie wiadomo czy to ma jakies znaczenie w przypadku tych silników...bo problem nie leży w dokręcaniu glowic.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Znaczenie ma niestety wszystko , i wiele rzeczy sie na to składa , i wiele rzeczy mozna zrobic , lepiej lub gorzej , grunt to poznać przyczyny , a nie leczyć rany na oślep. Choć Andrzeju , szczerze to Ci sie nie dziwie , bo ja tez czesto spotykam sie z ludźmi którzy przyjeżdżają i od razu maja gotowe rozwiazanie , bo ktoś mu powiedział , typu , musisz mieć chlodnice oleju, kute tloki , kute korby , no bo seria to gowno i sie zaraz rozleci , a klient typu normalny gość z Forester 2,5xt i jemu seryjna moc wystarcza , to pokiego ch. Kute tloki ? Tak wogole to teraz eksperymentuje na własny koszt z pewnym klientem który ma FXT 2,5 z przebiegiem 160 tys. I miał 2x razy wymieniany silnik , i 2x razy uszczelki . Klient specyficzny bo ma LPG , bardzo ciężka noge i jeździ praktycznie Kraków - Francja , z butem w podłogę na niemieckich autostradach . Średnio przejeżdżał na silniku ok 20 -50 tys. km. i bum . teraz testujemy narazie jest 33kkm i wszystko ok . zobaczymy co będzie dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinek76 Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Czy ktoś może powiedzieć jaka jest przyczyna dość popularnego padania uszczelki w silnikach 2.5? Domyślam się, że jest to jakaś wada konstrukcji silnika 2.5 skoro to głównie w nich pojawia się problem z UPG. Wysłane z mojego LT30p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xbike Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Wszystko się zgadza tylko nie ma grubszych uszczelek do 2.5 oem Są, aczkolwiek znacząco grubsze /1,5mm/. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Wszystko się zgadza tylko nie ma grubszych uszczelek do 2.5 oem Są, aczkolwiek znacząco grubsze /1,5mm/. Zartujesz ? to kuzwa nie wiedziałem jak dobrze ze jestes bo czegoś nowego sie przynajmniej dowiedziałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muzyk Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Tak wogole to teraz eksperymentuje na własny koszt z pewnym klientem który ma FXT 2,5 z przebiegiem 160 tys. I miał 2x razy wymieniany silnik , i 2x razy uszczelki . Klient specyficzny bo ma LPG , bardzo ciężka noge i jeździ praktycznie Kraków - Francja , z butem w podłogę na niemieckich autostradach . Średnio przejeżdżał na silniku ok 20 -50 tys. km. i bum . teraz testujemy narazie jest 33kkm i wszystko ok . zobaczymy co będzie dalej Jak można prosić o rozwinięcie na czym ten eksperyment polega. Za niedługo czeka mnie systematycznie kilka tras tylko trochę dłuższych bo aż do UK z Bielska-Białej i też się zastanawiam nad założeniem LPG Samochód widzę ten sam FXT 2.5 (SG9) przebieg o wiele mniejszy ~91.000 km Przy okazji grzebania przy samochodzie chcę zrobić "pełen przelot" na sportowym katalizatorze i remap po założeniu LPG Do tej pory brak objawów UPG ale przy tych trasach (odpukać) wszystko się może zdarzyć... PzDr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Tak wogole to teraz eksperymentuje na własny koszt z pewnym klientem który ma FXT 2,5 z przebiegiem 160 tys. I miał 2x razy wymieniany silnik , i 2x razy uszczelki . Klient specyficzny bo ma LPG , bardzo ciężka noge i jeździ praktycznie Kraków - Francja , z butem w podłogę na niemieckich autostradach . Średnio przejeżdżał na silniku ok 20 -50 tys. km. i bum . teraz testujemy narazie jest 33kkm i wszystko ok . zobaczymy co będzie dalej Jak można prosić o rozwinięcie na czym ten eksperyment polega. Za niedługo czeka mnie systematycznie kilka tras tylko trochę dłuższych bo aż do UK z Bielska-Białej i też się zastanawiam nad założeniem LPG Samochód widzę ten sam FXT 2.5 (SG9) przebieg o wiele mniejszy ~91.000 km Przy okazji grzebania przy samochodzie chcę zrobić "pełen przelot" na sportowym katalizatorze i remap po założeniu LPG Do tej pory brak objawów UPG ale przy tych trasach (odpukać) wszystko się może zdarzyć... PzDr Nie będzie rozwinięcia tematu , bo poki co , nie ma 100 % pewności , poza tym , z pewnością nie napisze o tym ja na forum , bo ja za to płace !!!! A szakale tylko czekają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się