kespis Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Cześć! Mam trochę nietypowe pytanie - ilu z Was - posiadaczy Subaru, a w szczególności Foresterów - przydarzyło się podróżować na lawecie (mam na myśli tylko awarie - pomijając wszelkie "zdarzenia drogowe" ) Jestem na etapie zakupu samochodu (na 99% Forek) i zastanawiam się nad awaryjnością. Tak, wiem - Subaru pod tym względem jest super i nigdy się nie psuje. Chciałbym więc, aby wypowiedzieli się ci, którzy są wyjątkami potwierdzającymi regułę i którzy wozili swojego Forka na "powozie" - żeby się nie męczył. Poprzednio - przez 3 lata - jeździłem "Królową awaryjności" Saabem 9-3 TID z 2000 i chociaż swego mechanika odwiedzałem często (jeśli ktoś ma Saaba to polecam p. Benesza , to Sabinka nigdy nie zawiodła mnie na trasie - jeśli zapalało się Check engine, to po sprawdzeniu czy pod autem nie robi się kałuża, można było jechać dalej). Co prawda raz zrobiło się niebezpiecznie - padł alternator - ale na szczęście akumulator wytrzymał Stąd moje pytanie - czy jeśli się już pojawia awaria w Forku, to jest to raczej drobnostka, czy coś poważnego? Jakie są Wasze doświadczenia? P.S. Saabinkę sprzedałem nie ze względu na awaryjność (można się przyzwyczaić ), ale ze względu na kulturę pracy - nowoczesne traktory naprawdę pracują ciszej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Cześć! Mam trochę nietypowe pytanie - ilu z Was - posiadaczy Subaru, a w szczególności Foresterów - przydarzyło się podróżować na lawecie (mam na myśli tylko awarie - pomijając wszelkie "zdarzenia drogowe" ) Jestem na etapie zakupu samochodu (na 99% Forek) i zastanawiam się nad awaryjnością. Tak, wiem - Subaru pod tym względem jest super i nigdy się nie psuje. Chciałbym więc, aby wypowiedzieli się ci, którzy są wyjątkami potwierdzającymi regułę i którzy wozili swojego Forka na "powozie" - żeby się nie męczył. Poprzednio - przez 3 lata - jeździłem "Królową awaryjności" Saabem 9-3 TID z 2000 i chociaż swego mechanika odwiedzałem często (jeśli ktoś ma Saaba to polecam p. Benesza , to Sabinka nigdy nie zawiodła mnie na trasie - jeśli zapalało się Check engine, to po sprawdzeniu czy pod autem nie robi się kałuża, można było jechać dalej). Co prawda raz zrobiło się niebezpiecznie - padł alternator - ale na szczęście akumulator wytrzymał Stąd moje pytanie - czy jeśli się już pojawia awaria w Forku, to jest to raczej drobnostka, czy coś poważnego? Jakie są Wasze doświadczenia? P.S. Saabinkę sprzedałem nie ze względu na awaryjność (można się przyzwyczaić ), ale ze względu na kulturę pracy - nowoczesne traktory naprawdę pracują ciszej Sprecyzuj swoją mętną wypowiedź masz na myśli jakiś konkretny model? rocznik? motor?, czy tylko tak sobie prowokujesz sabat malkontentów i takich co po wydaleniu kału, przepraszam za określenie, biorą patyk i szukają uparcie i do skutku czegoś niestrawionego co dałoby się jeszcze raz.....? :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 kespis, długie pytanie, krótka odpowiedż - tfu, tfu nigdy a auto ma już 12 lat (Forek S-turbo z AT). Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Forkiem mi się nie zdarzyło. Kiedyś miałem Renault Megane II 1,5 dci. Trzy razy laweta zabierała mnie z ulicy :-). Straszny samochód to był. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Tak żebym go musiał pchać Ostatnio... Jak mi paliwa brakło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urabus Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Istreed ma rację, głównym problemem forków w benzynie jest dziurawy bak :wink: ale da się załatwić to bez lawety, wystarczy wybrać się na spacer z kanistrem No chyba, że polujesz na dyzla, tam problem dziurawego baku podobno został rozwiązany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Za to pojawiają się inne problemy Swoją drogą ciekawe czy ktoś robił swapa 2.0D do jakiejś starszej budy np mojego XT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Swoją drogą ciekawe czy ktoś robił swapa 2.0D do jakiejś starszej budy np mojego XT Szalony, co Ci po głowie chodzi ? Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 No jak to co, bulgot dyszla Swoją drogą bez wyciszeń była by niezła masakra Nawiasem mówiąc mogli by ten motor wreszcie poprawić i wypuścić 2.2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paul_78 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Forkiem nigdy. Raz Alfa 156, w której parę dni po przeglądzie rozsypało się sprzęgło. Dobrze, że punciaka zastępczego dali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 E no sprzęgło to drobna naprawa Ja mam aktualnie 3cie Ale moja lodówa jest nieco mocniej eksploatowana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urabus Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 swapa 2.0D do jakiejś starszej budy np mojego XT Nie da się. Twoja lodówka jest starego typu jednokomorowa, taki swap wymaga nowej, dwukomorowej lodówki :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 nigdy, do przebiegu 68k jak nie odkryłem forum to nie świadomy zagrożeń nic mi się nie działo. Teraz to krzywo zapali to się martwię. Chociaż ostatnio wszystko mi przechodzi, nic nie stuka na zimnym a to podobno klucz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba30 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Właśnie wróciłem z dłuższej trasy500km i jak usiadłem w domowym fotelu to stwierdziłem że mógłbym gdzieś jeszcze pojechać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 HA! pewnie, ja drogę pólnoc-południe biorę na raz (i dwa tankowania ) i po 3h śnie włażę na gubałówkę z buta dla rozgrzewki potem do kolibecki na gulaszową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 kespis, http://www.samochody.mojeauto.pl/subaru ... ester.html TUV : Najmniej i najbardziej awaryjne samochody Auta w wieku 2-3 lat (średnia ilość usterek dla tej grupy to 5 proc.) 1. Toyota Corolla Verso (2 proc.) 2. Mazda2 (2,1 proc.) 3. Porsche 911 ex aequo z Fordem Fusion (2,2 proc.) 5. Mazda3 ex aequo z Fordem Fiesta (2,7 proc.) *** 112. Renault Espace ex aequo z Fiat Stilo (10,1 proc.) 114. Peugeot 407 (11,2 proc.) 115. Chrysler PT Cruiser ex aequo z Seatem Arosa (11,5 proc.) 117. Kia Carnival (26,1 proc.) Auta w wieku 4-5 lat (średnia ilość usterek dla tej grupy to 9,3 proc.) 1. Porsche Boxster (3,6 proc.) 2. Porsche 911 (3,6 proc.) 3. Subaru Forester (3,7 proc.) 4. Honda Jazz (3,9 proc.) 5. Audi A8 (4,3 proc.) *** 105. Renault Kangoo (17 proc.) 106. Peugeot 106 (17,1 proc.) 107. Chrysler PT Cruiser (18 proc.) 108. Renault Laguna (19,3 proc.) 109. Kia Carnival (29,3 pro.) Auta w wieku 6-7 lat (średnia ilość usterek dla tej grupy to 14 proc.) 1. Porsche 911 (4,5 proc.) 2. Porsche Boxster (4,7 proc.) 3. Subaru Forester (6,4 proc.) 4. Toyota RAV4 (6,7 proc.) 5. Mercedes SLK (6,8 proc.) *** 90. Fiat Stilo/Bravo/Brava (21,1 proc.) 91. Renault Kangoo (22,2 proc.) 92. Chrysler PT Cruiser (23,9 proc.) 93. Renault Laguna (24,5 proc.) 94. Kia Carnival (36,1 proc.) Auta w wieku 8-9 lat (średnia ilość usterek dla tej grupy to 18,3 proc.) 1. Porsche Boxster (5,2 proc.) 2. Porsche 911 (5,3 proc.) 3. Toyota RAV4 (6,7 proc.) 4. Mercedes SLK (8,3 proc.) 5. Mazda Demio (8,4 proc.) *** 83. Fiat Punto (24,9 proc.) 84. Renault Twingo (25,5 proc.) 85. Skoda Felicia (27,5 proc.) 86. Ford Ka (28,7 proc.) 87. Alfa Romeo 145/146 (30 proc.) Auta w wieku 10-11 lat (średnia ilość usterek dla tej grupy to 9,3 proc.) 1. Porsche 911 (5,6 proc.) 2. Toyota RAV4 (9 proc.) 3. Toyota Starlet (10 proc.) 4. Mercedes SLK (11,7 proc.) 5. BMW Z3 (15,2 proc.) *** 64. Seat Leon/Toledo ex aequo ze Skodą Felicia (30,3 proc.) 66. Alfa Romeo 145/146 (31,8 proc.) 67. Renault Twingo (32,6 proc.) 68. Ford Ka (33,1 proc.) Źródło: Samar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ironmzes Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 u mnie tez nigdy lawety nie było a to juz 78tys mil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 112. Renault Espace ex aequo z Fiat Stilo (10,1 proc.) 90. Fiat Stilo/Bravo/Brava (21,1 proc.) widzisz, i to dzięki stilo mam mnóstwo przyjemności w grzebaniu w garage. Uwielbiam ten samochód, zawsze można na ślepo zejść do garage aby coś udoskonalić poprawić/naprawić Subaru nie daje takich przyjemności oraz ilości wrażeń pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Daje raz a dobrze... Przy remoncie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kespis Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Diesel mnie nie interesuje, więc postaram się pamiętać o tej dziurze w baku Swoją drogą wśród użytkowników Subaru powinno być sporo klientów banku na A., gdzie w razie potrzeby pan w meloniku przyniesie kanister paliwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ovoc Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 To tak na koniec jeszcze ja się wypowiem bo zajmuję się pomocą drogową około 90% holowań subaru i to bez względu na model to auta rozbite ale tu nie ma znaczenia jakość auta tylko łącznik między pedałami a kierownicą, a te 10% to zazwyczaj drobiazgi związane z zaniedbaniem auta przez właścicieli np: łożyska kół "huczało aż odpadło", paliwo z najgorszych stacji też "załatwia" subaru na cacy, wymyślne alarmy montowane przez eletryków-amatorów, aha i woda tzn powódź też im szkodzi . PS nieliczyłem subaraków holowanych dla emotorsporta 8) bo Elek to i metalową kulkę zepsuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anakinsky Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Swoją drogą wśród użytkowników Subaru powinno być sporo klientów banku na A., gdzie w razie potrzeby pan w meloniku przyniesie kanister paliwa niee...., my po prostu lubimy te hot dogi i red bulle na stacjach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszozon Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Wlokłem się 50 km/h z Rawy do Mysiadła, bo CEL się zapalił i silnik zaczął bujać. Okazało się, że jakaś sierota przy wymianie świeć nadłamała wtyczkę i się odłączyła. Ostatnio padła mi tez chłodnica ale od momentu zauważenia usterki bez problemu bym wrócił choćby z Chorwacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek1 Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Jak widzisz to Forek jest generalnie bezawaryjny. No ale jest pewne ale. Wszystko zależy od producenta i on się spisał na medal ale jest jeszcze użytkownik który go powinien odpowiednio serwisować. Subaru nie znosi/toleruje druciarstwa wiec jeżeli chcesz kupić Forka to nie po taniości i koniecznie sprawdź u mechanika, który się zna na Subaru a nie u pana Henia który ma warsztat w garazu i naprawia 20-letnie złomki.Oczywiście N/A są łagodniej traktowane przez użytkowników więc i sa zwykle w dużo lepszym stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rpw Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Jestem na etapie zakupu samochodu (na 99% Forek) i zastanawiam się nad awaryjnością. Nie ma rewelacji. U mnie skrzypi schowek na okulary. 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się