tedimy99 Opublikowano 13 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2017 10 minut temu, chudy__ napisał: Czyli co olac temat i jezdzic bez obaw taknjak wczesniej bylo pisane? Olej mam motul 5w40 Przebieg udokumentowany 250k Czyli teoretycznie juz zostane z tym ja zawsze ewentualnie bedzie tylko z czasem gorzej? Olać . Jak to ssak 125KM to jeszcze 100kkm pociągnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 13 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2017 Auto ciezko u mnie nie ma. Od czasu do czasu zostanie przegonione wiec licze ze jeszcze troche pokulam sie Oleju jak narazie nie dolewalem bo generalnie nie bierze. Na miarece na cieplym silniku tak okolo 20min po jezdzir mam powyzej srodka na miarce po stronie oznaczen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johntravolta Opublikowano 28 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Czesc forumowicze Ci nowi i Ci starsi , mam pytanie odnośnie tego piston flip , chce kupić auto z przeznaczeniem na daily , a już zdążyłem się rozeznać w temacie ze prędzej czy później każda imprezę dopada ta przypadłość związana z tym piston flip , przechodząc do meritum sprawy , jaka jest szans ze owa usterka u mnie wystąpi przy normalnej jeździe i czasem depnieciu ostro w gaz żeby turbo sobie przypomniało do czego jest stworzone , z góry dzięki za odpowiedz i jeżeli trafiłem do złego działu to prosze o przeniesienie Ew jak ktoś szybko odpowie to do zamknięcia i do śmieci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewy87r Opublikowano 28 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Jak byś czytał to byś wiedział, że to loteria a nawet jak wystąpi piston slap (chyba ze o cos innego ci chodzi) to nie znaczy ze to usterka ktora "nie dożyje" do końca żywota auta czy innej usterki która ci je unieruchomi. czyli do zamknięcia i do śmieci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_scooby_ Opublikowano 28 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Chyba chodziło o piston slap, tak jak mówi lewy87. Jeżeli tak to można jeździć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johntravolta Opublikowano 28 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Ahh ten słownik w telefonie sorry za błąd , dokładnie o to mi chodziło w każdym razie dzięki za odpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lutek34 Opublikowano 28 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2017 Panowie tak z czystej ciekawości, żeby się pozbyć tego PS to wymienia się tłoki w rozmiarze nominalnym czy nadwymiarowym? Do tego oczywiście pierścienie a co z panewkami jak do tej pory były OK? Z tulejami coś się robi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 29 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2017 W dniu 28.11.2017 o 14:44, Johntravolta napisał: jaka jest szans ze owa usterka u mnie wystąpi przy normalnej jeździe i czasem depnieciu ostro w gaz żeby turbo sobie przypomniało do czego jest stworzone NIe przejmuj sie tym za bardzo. A jeśli u Ciebie tego niema to tym bardziej. Jeżdżą ztym auta i robią przebiegi. No jak się tuleje owalizują i chce się to usunąć to jasne że trzeba robić . Przyszłościowo to lepiej zrobić remont z panewkami-chyba ,że są w super stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzejxx Opublikowano 7 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 Kupiłem niedawno forka 2006, 158KM. ( przebieg udokumentowany i potwierdzony 104 tys.km) Przejechałem ok. 1,5 tys km i zauważyłem stukanie na zimnym. Jak się rozgrzeje to stukanie wyraźnie zmniejsza się, ale całkowicie nie ustaje. Wyregulowałem zawory ( miały za małe luzy - założony gaz "fabryczny" od nowego) . Po regulacji stuka, jak stukało. Czy nie za wcześnie na Piston Slap. ? Z fimików na you tube wydaje się, że to jest to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raison Opublikowano 7 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 Andrzejxx: nie jest za wcześnie. W mojej ex Imprezie zaczął występować gdzieś przed 100 000km, ale po rozgrzaniu kompletnie zanikał. Generalnie tym zjawiskiem nie ma się co przejmować aczkolwiek jeden PS drugiemu nie musi być równy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzejxx Opublikowano 7 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2017 O.K. Następnym krokiem będzie wymiana oleju, chociaż wg. dokumentacji wymiony był 3 tys. km temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzejxx Opublikowano 1 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2018 Rozebrałem silnik, tłoki trochę na bokach poprzycierane, jeden mocniej - pewnie to ten klepał :-( Zamówiłem nowe i czekam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limesiak Opublikowano 2 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2018 Rozebrałem silnik, tłoki trochę na bokach poprzycierane, jeden mocniej - pewnie to ten klepał :-( Zamówiłem nowe i czekam. https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/95120-Klekot-H6Przeczytaj powyższy wątek.Możesz jeszcze tłoki zwrócić i wymienić podejrzany, no chyba że honowałeś wszystkie a to gruby temat jest.PozdrawiamWysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hiszpanu Opublikowano 2 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2018 Ja na pistonie przejechałem 75 tyś km, ile dodatkowo poprzedni właściciel to nie wiem. Klepie tylko poniżej +/- 5 stopni. Rozgrzewajcie minimum 15 min do 2.5k obrotów benzyny, sprawdzajcie olej i będzie ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abrams Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 U mnie też na zimno słychać, ma tak od zakupu u poprzedniego właściciela. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4444 Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Piston w pierszej kolejności ściera dolne krawędzie tłoków w kolejnej wyciera ściany cylindrów = z honowania robi lustro więc tym bardziej olej spływa i tym bardziej owalizuje się cylinder. Subarowe wytyczne dopuszczają owalizację cylindra max 0,05mm to dość dużo, powosuje to pierwsze jednoznaczne symtomy "do remontu" = zwykle 2-3k km, ale może być i wcześniej bo olej, bo brak oleju, bo wymiana zapomniana. Nasze boxery źle znoszą mrozy, wiem bo mam porównanie /ciepły garaż, wiata, mrozy po -27/ żaden olej nie niwelowaj minusowych temperatur, stan oleju starm się utrzymywać powyżej 1/2 bagnetu. Kwestia kluczowa ile oczekujemy przejechać jeszcze... i w jakim stylu i z jakimi dolewkami olejowymi. W silnikach zakuwanych to zjawisko i pobór oleju to częsty przypadek bo z większymi luzami się składa układ = luzy na większe obciążenia temperaturowe. W boxerach nadwymiar średnicy tłoka oraz poziome położenie tłoka tylko potęguje to ryzyko, więc ten typ tak penie wcześniej czy późiej będzie miał. Jest oznaką mechanicznego zurzycia metalu, jeżeli cichnie po rozgrzaniu to jeszcze trochę pośmiga, powolne rozgrzewanie bez obciążeń i ciepłe garażowanie wydłuży agonię. Jednak pamiętajcie, że źródeł dźwięku jest więcej: napinacz zawory wtryskiwacze zaworek odmy zaworek zwrotny paliwa złe spalanie od świec, kabli, cewki no i oczywiście PANEWKI i pewnie parę innych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herostrates Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 (edytowane) Ja z piston slapem przejechałem ok 80 tyś/5 lat, bez dolewania oleju między wymianami, remont silnika spowodował jednak pęknięty pasek. Po rozbiórce silnika wał, korby i panewki były w bardzo dobrym stanie. Niemniej cylindry zowalizowane i zapadła decyzja aby zrobić szlif i dać nowe tłoki. Teraz mam ciszę, jednak zgadzam się, że w przypadku boksera fajnie jest mieć garaż a chyba nawet dobrym rozwiązaniem byłoby webasto. Edytowane 3 Lutego 2018 przez Herostrates Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4444 Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 (edytowane) 5 minut temu, Herostrates napisał: zapadła decyzja aby zrobić szlif i dać nowe tłoki. Rozumiem, że szlif jedynie cylindrów w pierwszy nadwymiar i cylindry nowe +0,25 + nowe pierścienie do nadwymiaru. Bo tak się walczy z pistonslap. A pytanie z ciekawości czy masz pomiar z owalizacji każdego cylindra ? ile wynosiły odchyłki i w ilu miejscach każdego cylindra mierzone /środek, max wysoko, max nisko/ ? Czy któryś z pomiarów na cylindrze zblizył się do fabrycznej odchyłki 0,05 mm? Edytowane 3 Lutego 2018 przez 4444 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herostrates Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Niestety pomiarów nie mam. Tutaj zakres przeprowadzonych prac przy silniku: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4444 Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 chyba musisz na Pw bo mi się nie wyświetla... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herostrates Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Wpisujesz TAK w nielegalu i śmigasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4444 Opublikowano 3 Lutego 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2018 Nie przypuszczałem, że do wszystkiego tak wstawianego w tekst trzeba "się zalogować" w "nielegalu". - cały czas się trzeba pytać i samemu uczyć, w Twoim zestawieniu zabrakło nowych pierścieni w I-szym nadwymiarze bo tłoki jak przypuszczałem +0,25, więc stare nie mogły być odzyskane. Ale historia choroby robi wrażenie - OK. To był skok na "głęboką wodę" też tak czasem zaliczam, że jak robić i to sobie to na lata lub na dożywocie auta aż się przegra z rdzą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras1 Opublikowano 12 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2018 Kupiłem za małe pieniążki legacy 2005r. 2.5L, przebieg 270 000 km i silnik na zimno stuka, trzeba przejechać jakies 3-4km aby przestało stukać, w tej chwili w silniku jest wlany jakiś 10W40. I chciałbym pomóc silnikowi aby miał jak najlżej i jak najdłużej mi posłużył I do sedna, jaki olej na piston slapa? Pelen syntetyk 5w40? czy może vr1 10w50? czy iść grubo w 20w60? Chciałbym aby silnik jak najszybciej sie nagrzał aby nie było słychać pistona, bo to chyba jedyna opcja aby cos z tym zrobić, jak myślicie? Silnik to sohc 2.5L Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 12 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2018 jest temat z piston slapem. tez go mam ale w 2.0 sohc na zimym doslownie po 500m cichnie a jak jest cieplo na dworze to w sumie go wcale nie slychac. caly czas smigam na 5w40 motula zmiana co 8-9tys przebieg lekko ponad 250k Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras1 Opublikowano 12 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2018 U mnie właśnie nie cichnie tak szybko, a teraz temp. po 25-30 stopni i nadal trzeba przejechać 3-4 km... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się