Skocz do zawartości

Tuning Subaru Diesel Boxer a gwarancja?


ForesterStrong

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 157
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Temperatura spalin (pełne obciążenie) :

- silnik wysokoprężny 500÷600°

- silnik benzynowy 700÷1000°

 

więc jednak są to wartości w miarę porównywalne...

 

Delikatne schładzanie pewnie nikomu nie zaszkodziło

 

właśnie! dobremu samopoczuciu również nie zaszkodzi :smile:

 

tak powaznie, to chyba najbardziej warto uwazac, zeby nie gasic silnika poczas pracy, o co akurat w dieslu dosyc łatwo - wtedy układ się kreci bez smarowania i za dobrze to na turbine nie wpływa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby nie gasic silnika poczas pracy

 

a udało Ci się kiedyś wyłączyć gdy nie pracował? :mrgreen:

chyba że praca ma oznaczać pracę w polu? :mrgreen:

tzn okrę, a nie w polu - na dworze ;)

 

turbinę w dieslu można rozgrzać do czerwoności, i nawet jeśli benzynowe rozgrzewają się bardziej to i tak nie ma już wtedy wielkiego znaczenia bo zalecenia są identyczne w obu przypadkach.

IMO

Chłodzenie turbo po większym obciążeniu (wkręcaniu się na wyższe obroty)

zawsze jest wskazane. tzn jak jedziesz w trasie i masz 3000 RPM i zjeżdżasz na stacje to jakiś czas przed zjazdem najpierw zbij obroty poniżej 2000

lub jeśli się nie udało to nie wyłączaj silnika przez 1-2 minuty.

Wystarczy że do tematu podejdzie się z wyczuciem i turbo pochodzi znacznie dłóżej.

Pamiętajmy jednak że te samochody przystosowane są do codziennego męczenia przez kilka lat i mało prawdopodobne jest to że turbo padnie od razu po 1 wyłączeniu mocno rozgrzano silnika :)

to tylko w jakimś stopniu przyspieszy zużycie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a udało Ci się kiedyś wyłączyć gdy nie pracował?

 

a udało mi sie, zanim sie przyzwyczailem - w dieslu trzeba sie nauczyc obchodzic ze sprzęgłem, zeby przy ruszaniu nie zgasić silnika podczas jego pracy :wink:

 

Chłodzenie turbo po większym obciążeniu (wkręcaniu się na wyższe obroty)

zawsze jest wskazane

 

tez tak mysle, oczywiscie w granicach zdrowego rozsadku, żadne tam 6 minut :roll: ale wiekszosc ludzi ma to w ogole gdzies, a skad sie potem biora informacje o czestej awaryjnosci spręzarek w dieslach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wicie - rozumicie - może akurat w takim stjuningowanym profeszionalnie dyszlu, trzeba czekać te 15-20 min. Kto to wi....

 

a'propos - somsiad jadąc w germanii na autostradzie przycisnął prawie nowe Audi S3 do dechy, jak się zrobiło pusto w baku i pełno w pęcherzu zajechał na stację, wyłączył, wyskoczył, jedno opróżnił, drugie napełnił i jak odpalił ponownie to hur hur hur i się zrobił wolnossący... ale mu germanie na gwarancji turbinkę wymienili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedno opróżnił, drugie napełnił i jak odpalił ponownie to hur hur hur

 

Może to hur hur hur zrobiło się w wyniku tego, że płyn z jednego miejsca został przelany do drugiego :lol:

 

A w temacie, to wg mnie schładzanie turbo w dieslu ma sens tak samo jak w przypadku benzyny. Sprężarka w obu przypadkach zbudowana jest i działa na tej samej zasadzie. Praca na ciepło bez smarowania zaszkodzi obu, nawet jeżeli w przypadku diesla będzie trochę mniej ciepło :wink:.

Reasumując, jestem za krótkim schłodzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Caly czas, tylko raz wolniej a raz szybciej

 

no dobra, racja, kreci sie caly czas, ale jednak obroty turbiny na jałowym a obroty podczas intensywnej jazdy to zdaje sie roznica nawet kilkadziesiat tys. na minute... wiec w tym sensie, po intensywnej jezdzie mozna chwilke (powiedzmy - 30 sek.) poczekac przed zgaszeniem az sie turbina uspokoi i zejdzie z obrotami na "leniwe", a nie gasic natychmiast, jak bedzie sie potem chwile ładną krecila bez smarowania. teraz sie zgadza? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem Fiata Punto bez turbo oczywiście. W instrukcji jak byk napisane było żeby nie gasić silnika na wysokich obrotach i po intensywnej jeździe poczekać na ustabilizowanie obrotów biegu jałowego.

Jeździłem też Wartburgiem tam przed zgaszeniem silnika trzeba było przegazować żeby trochę smarowania silnik dostał.

Pytanie do DT bliżej mojemu legasiowi do Fiata czy Wartburga?

Aha Wartburg też był bez turbo :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obstawiam Wartburga

bo to tez kultowa marka była i oryginalna konstrukcja silnika,

prawie jak w subaru :D

 

Z jakiego powodu jest różnica w mocy między foresterem a np imprezą?

czy istnieje lub będzie istniała możliwość poprawienia osiągów tego silnika tak aby to było w zgodzie z SIP parę koni więcej zdecydowanie by się przydało.

Słyszałem o jakichś przypadkach przekręcenia silnika i eksplozji zawirusowanego Boxer diesla.

Kilka razy poszły panewki czy coś tam...

zastanawiam się jaką faktycznie rezerwę ma ten silnik i czy nie okaże się że z tej konstrukcji to już wiele więcej sie nie wyciśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a udało Ci się kiedyś wyłączyć gdy nie pracował?

 

a udało mi sie, zanim sie przyzwyczailem - w dieslu trzeba sie nauczyc obchodzic ze sprzęgłem, zeby przy ruszaniu nie zgasić silnika podczas jego pracy :wink:

 

...

 

Przecię zdiesel ma mocniejszy dół i dużo trudniej go zdusić przy ruszaniu niż benzyniaka. Dlatego dieselkami się tak przyjemnie jeździ w ruchu miejskim gdzie często się hamuje i rusza. Ale już gdzie się czesto hamuje i przyspiesza na torze lepiej się jeździ turbobenzyną :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecię zdiesel ma mocniejszy dół i dużo trudniej go zdusić przy ruszaniu niż benzyniaka.

 

Ale dół gdzieś od 1800 obr. Poniżej tej wartości jest b słaby i dużo łatwiej go zdusić przy ruszeniu. No, chyba że ruszasz z 3000 :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecię zdiesel ma mocniejszy dół i dużo trudniej go zdusić przy ruszaniu niż benzyniaka. Dlatego dieselkami się tak przyjemnie jeździ w ruchu miejskim gdzie często się hamuje i rusza. Ale już gdzie się czesto hamuje i przyspiesza na torze lepiej się jeździ turbobenzyną :lol:

 

po kilku jazdach nowymi dieslami mam wrażenie, że ten mocny dół to już tylko legenda...

(mile wspominam moją R5 z silnikiem 1.6D :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecię zdiesel ma mocniejszy dół i dużo trudniej go zdusić przy ruszaniu niż benzyniaka. Dlatego dieselkami się tak przyjemnie jeździ w ruchu miejskim gdzie często się hamuje i rusza. Ale już gdzie się czesto hamuje i przyspiesza na torze lepiej się jeździ turbobenzyną

Mam zupełnie inne doświadczenia

Moim zdaniem jak ktoś porusza się głównie po mieście to nie powinien kupować diesla. W korkach najlepiej sprawdza się benzyna, a najlepiej z automatem.

Diesla łatwo zdusić ponieważ moment obrotowy do 1500 obr/min jest znikomy. Wynika to ze znacznego odprężenia silnika z turbodoładowaniem. Stąd łatwiej go zdusić niż benzynę czy diesla bez doładowania.

Zupełnie inne oblicze turbodiesel pokazuje na trasie.

W boxer diesel do spokojnej jazdy wystarcza zakres 1500-2500 obr/min

a najlepsze przyspieszenie jest między 2000-3500 obr/min.

Co ciekawe najczęściej silnik gaśnie przy próbie szybkiego ruszenia bez upalania sprzęgła lub po wrzuceniu dwójki przy małej prędkości 5-10 km/h.

Nie gaśnie natomiast przy spokojnym ruszaniu, można to zrobić nawet nie dodając gazu.

Podsumowanie: Jeśli mieszkasz w dużym mieście, chcesz szybko spalić sprzęgło i zatkać filtr cząstek stałych kup sobie diesla.

P.S.Osobiście jestem bardzo zadowolony z tego silnika ale uważam że nie jest idealny dla każdego.

Po prostu w mieście eksponuje wady a w trasie zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...