Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...

[GREGG]

1 minutę temu, Blixten napisał:

na czym Polska ma pomnażać - na chruście ? 

 

Na drukarkach. Ostatnio całkiem nieźle idzie takie pomnażanie 

[leto]

Bilet intercity Gdynia-Warszawa 169pln, w II klasie. To ja dziękuję za te "szybkie" linie kolejowe.. 

Edytowane 6 Września 2022 przez leto

[GREGG]

37 minut temu, piwozniak napisał:

Po prostu uwazam ze nikt tak efektywnie moimi pieniedzmi nie bedzie obracal jak ja sam

 

Niestety większość społeczeństwa u nas woli, jak będzie za nich obracał polityk jeden z drugim. Mimo że wiedzą, że przy okazji coś im się 'wyobraca' do swoich kieszeni    

[Jaca68]

46 minut temu, maciek323 napisał:

Jeszcze większym problemem dla wszystkich przyszłych emerytów (czyli nas wszystkich, jeśli dożyjemy) jest inflacja i śmiesznie niska, poniżej inflacji, coroczna rewaloryzacja. I mnóstwo innych aspektów.

Zapomniałeś o starzejącym się społeczeństwie i fakcie że wpłacane składki nie są nigdzie odkładane/inwestowane tylko idą na wypłaty emerytur dla obecnych beneficjentów.  A wpłacających jest coraz mniej, za to pobieraących świadczenia coraz więcej, Ten system musi zbankrutować.

ps.

dlatego ja nie płacę.

[Jaca68]

6 minut temu, Blixten napisał:

Norwegia ma ropę, a my ani ropy, ani gazu, ani węgla, na czym Polska ma pomnażać - na chruście ? 

Już niedługo. Wszak w ramach walki z klimatem przestaniemy spalać ropę i gaz i skalniakom dochody się skończą.

[STIFF]

Godzinę temu, piwozniak napisał:

Wolalbym sam sie zatroszczyc o swoja emeryturke bez pomocy panstwowego funduszu.

NIe mowie o skladce zdrowotnej bo to inna inszosc, ale emerytalnej.

 

I rozumiem zlozonosc problemu

 

Po prostu uwazam ze nikt tak efektywnie moimi pieniedzmi nie bedzie obracal jak ja sam

ale większość tego nie potrafi a ci, którzy mimo to próbowali się sparzyli bo weszli na górce mamieni historią wzrostów. Jedyny pewny mechanizm to taki, z którego Karyna nie wypłaci wcześńiej gotówki jak zapragnie wakacji w Egipcie. A niestety spora częśc społeczeństwa zyje tu i teraz, nie myśłi na przyszłosć a nawet jak coś odłozy to wyda kiedy najdzie ich ochota a nie na emeryturze

[FOR CVT]

21 minut temu, Jaca68 napisał:

w ramach walki z klimatem przestaniemy spalać ropę i gaz i skalniakom dochody się skończą

 

 

My juz szykujemy zagle. I wiosla oczywiscie tez  

 

tapatalked

[rombu]

2 godziny temu, ESP napisał:

A coś proponują w jego miejsce? Czy to kolejne chwytliwe hasło i nic poza tym?

 

A musisz mieć coś w zamian ?

Sam nie potrafisz zaoszczędzić lub zainwestować ?

 

[rombu]

1 godzinę temu, maciek323 napisał:

Sama instytucja ZUSu czy też wogóle idei wypłacania emerytury przez państwowy fundusz do którego płaci się składki nie jest zła. To sprawdza się w całym cywilizowanym świecie.

Z tego co ja się orientuję, to właśnie w cywilizowany świecie nie ma "zusów" państwowych.

Od razu napiszę , że Europa to nie "cywilizowany" świat, tylko socjalistyczny moloch, który się już chwieje.

[ESP]

10 minut temu, rombu napisał:

A musisz mieć coś w zamian ?

Sam nie potrafisz zaoszczędzić lub zainwestować ?

 

A renty? Ciekawe jak zaoszczędzisz przez kilka lat pracy tyle aby w razie wypadku mieć na życie i leczenie?

A emerytury mundurowe i w budżetówce (np. przedszkolanki czy woźne/kucharki w szkołach)? Też mają ludzie oszczędzać?

[maciek323]

55 minut temu, rombu napisał:

Z tego co ja się orientuję, to właśnie w cywilizowany świecie nie ma "zusów" państwowych.

Od razu napiszę , że Europa to nie "cywilizowany" świat, tylko socjalistyczny moloch, który się już chwieje.

Chwieje się owszem, ale z innych przyczyn niż doskonały, dopracowany i wydajny system emerytalny.

W USA nie ma panstwowych ubezpieczen i dzięki temu w najbogatszym panstwie świata (najwieksza ilosc milionerów) mamy zarazem najwięcej bezdomnych, najwięcej morderstw, najwięcej narkomanów, najwięcej więźniów, przy poważnej chorobie trzeba brac kredyt na operację na 1 mln USD albo zdychać nawet bez morfiny, kryzys opioidowy i inne problemy, z którymi Europa uporała się 100 lat temu lub wcześniej.

Oczywiście jest Singapur i kilka innych wysp szczęśliwości... lub wyglądających na takie z perspektywy tysięcy km.

Osobiscie, z wielu przyczyn, wolałbym życ i pracować w Holandii czy Finlandii niż w USA. Ale co kto lubi.

[Szürkebarát]

2 godziny temu, Blixten napisał:

Norwegia ma ropę, a my ani ropy, ani gazu, ani węgla, na czym Polska ma pomnażać - na chruście ? 

 

"Umiesz liczyć ? licz na siebie" 

Mamy gaz ziemny, węgiel, miedź, jesteśmy samowystarczalni żywnościowo czyli mamy dobre warunki do upraw i hodowli. Nawet jakieś źródełko ropy by się znalazło, i to nie na polu koło Norwegii tylko kilkadziesiąt kilometrów na północ od Władysławowa. Przede wszystkim - mamy składki przyszłych emerytów a na chruście to tylko funkcjonariusze PiS potrafią pomnożyć i to tak że i chrustu zaczyna brakować.

[Szürkebarát]

2 godziny temu, Jaca68 napisał:

Zapomniałeś o starzejącym się społeczeństwie i fakcie że wpłacane składki nie są nigdzie odkładane/inwestowane tylko idą na wypłaty emerytur dla obecnych beneficjentów.  A wpłacających jest coraz mniej, za to pobieraących świadczenia coraz więcej, Ten system musi zbankrutować.

ps.

dlatego ja nie płacę.

System emerytalny po 1945 roku był bankrutem w chwili wypłacenia pierwszych świadczeń. Jego "bankrutowość" nieco się zmniejszyła gdy na rynku pracy pojawili się w latach 70tych urodzeni w czasie wyżu lat 50tych.

[piwozniak]

 

32 minuty temu, maciek323 napisał:

Chwieje się owszem, ale z innych przyczyn niż doskonały, dopracowany i wydajny system emerytalny.

W USA nie ma panstwowych ubezpieczen i dzięki temu w najbogatszym panstwie świata (najwieksza ilosc milionerów) mamy zarazem najwięcej bezdomnych, najwięcej morderstw, najwięcej narkomanów, najwięcej więźniów, przy poważnej chorobie trzeba brac kredyt na operację na 1 mln USD albo zdychać nawet bez morfiny, kryzys opioidowy i inne problemy, z którymi Europa uporała się 100 lat temu lub wcześniej.

Oczywiście jest Singapur i kilka innych wysp szczęśliwości... lub wyglądających na takie z perspektywy tysięcy km.

Osobiscie, z wielu przyczyn, wolałbym życ i pracować w Holandii czy Finlandii niż w USA. Ale co kto lubi.

 

@maciek323

Oj to zes Wasc wszystko do jednego tygla wrzucil i zamieszal jeszcze

Bo:

 

W USA nie ma panstwowych ubezpieczen - no tak, ale my tu o emeryturach... to akurat nie ten temat  cos tam kombinuja (m in. obamacare itd) ale fakt to maja do bani, ale my nie o tym...

 

najwięcej bezdomnych - uhu, ale my nie o tym...

najwiecej morderstw - taaa, no ale raczej nie z powodu niewydolnego systemu emerytalnego...

najwiecej narkomanow, wiezniow i jeszcze tam pewnie czegos - jasne ale j/w..

 

Osobiscie, z wielu przyczyn, wolałbym życ i pracować w Holandii czy Finlandii niż w USA. Ale co kto lubi.

No ale zyjemy i pracujemy w Polsce i dlatego tak sobie tutaj umilamy czas mila dyskusja w fajnym gronie

 

 

 

 

[piwozniak]

1 godzinę temu, ESP napisał:

A renty? Ciekawe jak zaoszczędzisz przez kilka lat pracy tyle aby w razie wypadku mieć na życie i leczenie?

A emerytury mundurowe i w budżetówce (np. przedszkolanki czy woźne/kucharki w szkołach)? Też mają ludzie oszczędzać?

 

Renty i ubezpieczenia zdrowotne powinny byc IMHO obslugiwane przez zupelnie inna instytucje niz emerytury. Inna specyfika, inny kociol. Tak co do zasady.

 

A co z emeryturami mundurowymi ?

Zolnierze nie zarabiaja?

Przedszkolanka nie zarabia?

Wozna nie zarabia?

 

Mowimy o zasadzie. Jezeli zarabiaja za malo, to chyba tu raczej trzeba cos zmienic. 

 

Ja rozumiem ze kazdy chce miec godne zycie na starosc i uwazam ze kazdy pracujacy powinien sobie na to pozwolic.

Ale nie uwazam ze panstwo ma nas loic.

 

Wezmy na tapete takiego no dajmy na to piwozniaka...

Rozumiem ze jak nie odloze, nie zaoszczedze, nie zainwestuje w cos to nie bede mial za co zyc jak bede mial 70+ lat i bede obciazeniem dla rodziny, panstwa (czyli wszystkich innych) itd...

 

To ILE odloze i JAKIE bede mial zycie po 70 chcialbym zeby zalezalo ode mnie.

 

Jezeli ktos uwaza ze nie chce sie nad tym zastanawiac, ze chce sobie odkladac do ZUS, to prosze bardzo, ale nie obowiazkowo.

 

 

[GREGG]

1 godzinę temu, ESP napisał:

A renty? Ciekawe jak zaoszczędzisz przez kilka lat pracy tyle aby w razie wypadku mieć na życie i leczenie?

 

Ubezpieczenie zdrowotne / chorobowe jest osobne od emerytalnego 

 

1 godzinę temu, ESP napisał:

A emerytury mundurowe i w budżetówce (np. przedszkolanki czy woźne/kucharki w szkołach)? Też mają ludzie oszczędzać?

 

Emerytury mundurowe to forma przerzucania bieżących zobowiązań na przyszłość. System na zasadzie masz niską pensję, państwo dzięki temu na bieżąco oszczędza, ale dostaniesz za to kiedyś wczesną emeryturę. Gdyby mieli wynagrodzenia na poziomie rynkowym, mieliby z czego odkładać

 

Z kolei w budżetówce funkcjonują święte krowy jak np. sędziowie i prokuratorzy, którzy nie wiedzieć czemu mają swój osobny uprzywilejowany system emerytalny - składek nie płacą w ogóle, a potem dostają 75% wynagrodzenia. Jak to uzasadnić?    

[Blixten]

3 godziny temu, FOR CVT napisał:

 

 

My juz szykujemy zagle. I wiosla oczywiscie tez  

 

tapatalked

Podobno latawce się sprawdzają => armatorzy oszczędzają na paliwie. 
… takich wynalazków, które odzczędzają paliwo jest na rynku coraz więcej, tu kilka %, tam kilka %, a gdyby zainstalować je wszystkie na jednym statku, to mogłoby okazać się, że zużycie paliwa wynosi zero   

Edytowane 6 Września 2022 przez Blixten

[Szürkebarát]

53 minuty temu, GREGG napisał:

 

Ubezpieczenie zdrowotne / chorobowe jest osobne od emerytalnego 

 

 

Emerytury mundurowe to forma przerzucania bieżących zobowiązań na przyszłość. System na zasadzie masz niską pensję, państwo dzięki temu na bieżąco oszczędza, ale dostaniesz za to kiedyś wczesną emeryturę. Gdyby mieli wynagrodzenia na poziomie rynkowym, mieliby z czego odkładać

 

Z kolei w budżetówce funkcjonują święte krowy jak np. sędziowie i prokuratorzy, którzy nie wiedzieć czemu mają swój osobny uprzywilejowany system emerytalny - składek nie płacą w ogóle, a potem dostają 75% wynagrodzenia. Jak to uzasadnić?    

Nie jest tak, że cała budżetówka nie płaci składek? Uzasadnieniem jest prawo stanowione (ostatnio) przez wybrańców suwerena.

[B-52]

 
Emerytury mundurowe to forma przerzucania bieżących zobowiązań na przyszłość. System na zasadzie masz niską pensję, państwo dzięki temu na bieżąco oszczędza, ale dostaniesz za to kiedyś wczesną emeryturę. Gdyby mieli wynagrodzenia na poziomie rynkowym, mieliby z czego odkładać
 
Z kolei w budżetówce funkcjonują święte krowy jak np. sędziowie i prokuratorzy, którzy nie wiedzieć czemu mają swój osobny uprzywilejowany system emerytalny - składek nie płacą w ogóle, a potem dostają 75% wynagrodzenia. Jak to uzasadnić?    

Poza budżetówką też są - rolnicy.

[Szürkebarát]

1 godzinę temu, B-52 napisał:

Poza budżetówką też są - rolnicy.

Warto obejrzeć siedzibę KRUS w Warszawie, jak się uda to wewnątrz też. Bardzo zgrabny budynek.

[subleo]

4 godziny temu, maciek323 napisał:

W USA nie ma panstwowych ubezpieczen

 

Są. Sam byłem ubezpieczony w federalnym Social Security będąc studentem. To jest fundusz państwowy, dzięki któremu każdy kto przepracuje min. 10 lat otrzymuje świadczenie emerytalne.

 

Znam Polaków, którzy przepracowali wiele lat w USA, powrócili do Polski i teraz otrzymują emeryturę z w/w funduszu.

[subleo]

6 godzin temu, Jaca68 napisał:

Wszak w ramach walki z klimatem przestaniemy spalać ropę i gaz i skalniakom dochody się skończą.

 

Ropa naftowa będzie jeszcze przez wiele, wiele lat w użyciu, gdyż wytwarza się z niej choćby polietylen czy polipropylen. Chyba, że świat odejdzie też od tworzyw sztucznych  

Edytowane 6 Września 2022 przez subleo

[piwozniak]

5 minut temu, subleo napisał:

 

Ropa naftowa będzie jeszcze przez wiele, wiele lat w użyciu, gdyż wytwarza się z niej choćby polietylen czy polipropylen. Chyba, że świat odejdzie też od tworzyw sztucznych  

o to akurat bylo by mile

 

.. wiem, wiem

[subleo]

ZUS i KRUS nie zbankrutują sensu stricto lecz zostaną przekształcone w fundusz świadczeń gwarantowanych. Każdy, niezależnie ile wpłacił, dostanie niewielką kwotę zapewniającą min. egzystencjalne.

 

"Każdemu po równo", to hasło, myślę, bardzo wpisuje się w misję PiS-u. Elektorat też pewno będzie zadowolony. Dodatkowo jakieś wyjątki, tarcze.

Edytowane 6 Września 2022 przez subleo

[Blixten]

6 minut temu, subleo napisał:

 

Ropa naftowa będzie jeszcze przez wiele, wiele lat w użyciu, gdyż wytwarza się z niej choćby polietylen czy polipropylen. Chyba, że świat odejdzie też od tworzyw sztucznych  

A drogi asfaltowe ?