Skocz do zawartości

Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...


Korton

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, maciek323 napisał:
2 godziny temu, GREGG napisał:

Na Europę zrzędzimy, ale z punktu widzenia jednostki, alternatywy dla standardów cywilizacyjnych tutaj obowiązujących nie znajdziemy gdzie indziej       

Dla mnie to również jest bezdyskusyjne.

To dlaczego wsadzamy nos w d.USA, z takim zapałem jak nikt w Europie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GREGG, @maciek323 nie wiem, o jakich standardach piszecie, ale może spodobałoby się Wam także w Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, a może nawet w Urugwaju? A to nie Europa. :)
 

Edytowane przez RedSasza
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, RedSasza napisał:

@GREGG, @maciek323 nie wiem, o jakich standardach piszecie, ale może spodobałoby się Wam także w Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, a może nawet w Urugwaju? A to nie Europa. :)
 

 

Na pewno są jakieś sensowne kraje poza Europą, ale to raczej będą tylko wyjątki od reguły, że w krajach europejskich żyje się najlepiej  

Australia niby cywilizacja zachodnia, a ostatnio jaki zamordyzm tam wprowadzili od czasów covidu. Do tego fatalny klimat i kiepskie położenie. Kanada, NZ, Urugwaj - można rozważać, najciekawiej z nich wygląda chyba Urugwaj

Co kto lubi, ale mnie i tak najbardziej przekonuje kultura, cywilizacja i geografia europejska 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę powtórzyć, nasi rządzący nie poradzili sobie z sytuacją w Ukrainie.. [obserwuję WIG i kursy walut]
Rządzą nami ludzie którzy mają dużo do powiedzenia względem aborcji, lgbt, ekologii.. na temat gospodarki i ekonomii już dużo mniej, na temat agresji ze strony obcego państwa prawie nic.
Nawet nasi konfederaci, zapomnieli o wartościach jak ludzkie życie i chcą się dogadać z ruskimi. Tym krajem który przyprowadził do nas komunę..
Jest ogromny kryzys polityczny za który płacimy i najprawdopodobniej zapłacimy jeszcze więcej.

  • Super! 1
  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Blixten napisał:

Z radości aż sobie zrobiłem prt scr :yahoo:

 

image.jpeg

 

a wieczorem napiję się z małżonką szampana :clinking-glasses:

 

Gratulacje. To bardzo miły moment. To jeszcze tylko list mazalny, do sądu do wydziału KW i za kilka miesiecy zdejmą zapisy. Niestety to długo trwa.

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maj 2015 dolar 3,65zł , luty 2018 dolar 3,35zł  , grudzień 2020 dolar 3,70zł, czerwiec 2022 dolar 4,60zł.  Nie ma widoków na poprawę, raczej dalsze osłabianie złotówki na horyzoncie.

Pomimo tego że w USiA nadrukowali biliony pustych dolarów i mają tam inflację niespotykaną od 50 lat to polska waluta i tak się osłabiła i dalej osłabia się względem USD.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, RedSasza napisał:

@GREGG, @maciek323 nie wiem, o jakich standardach piszecie, ale może spodobałoby się Wam także w Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, a może nawet w Urugwaju? A to nie Europa. :)
 

Nie wnikałem w ten temat ale na Kanadę wszyscy znani mi żyjący tam Polacy bardzo narzekają, zarówno ci młodzi jak i ci którzy uciekli tam za głębokiej komuny. Ci ostatni mają wielki sentyment do Kanady ale w formie sprzed 30-40 lat i twierdzą że obecnie ciężko tam żyć. Inna sprawa że pewnie nie mają porównania do Polski dzisiejszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dirkdiggler napisał:

Gratulacje. To bardzo miły moment. To jeszcze tylko list mazalny, do sądu do wydziału KW i za kilka miesiecy zdejmą zapisy. Niestety to długo trwa.

 

Jakieś pół roku temu oglądałem nieruchomość wystawioną na sprzedaż w ktorej bank był wpisany w KW i kredyt na tą nieruchomość został spłacony w 1985 roku. :) przez ten czas nikt do dzisiaj nie pofatygował się o wykreślenie banku z KW :) A kredyt został zdenominowany, kiedyś był w milionach złotych a obecnie bank figurował na kwotę 150zł . Zdziwiło mnie że niektórzy mimo spłaty nie dopełnili tak prostej formalności majac na to 35 lat....

Zresztą na tym przykładzie widać do czego doprowadziła hiperinflacja lat 80-tych. Za pieniadze za które na początku lat 80-tych można było kupić pół domu dzisiaj można zatankować 1/4 baku paliwa albo kupić butelkę słabej/średniej whisky.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, maciek323 napisał:

Zresztą na tym przykładzie widać do czego doprowadziła hiperinflacja lat 80-tych. Za pieniadze za które na początku lat 80-tych można było kupić pół domu dzisiaj można zatankować 1/4 baku paliwa albo kupić butelkę słabej/średniej whisky.

 

Czy ty w ogóle wiesz o czym piszesz ?

Wtedy mogłeś mieć "pół domu" i nie mieć gdzie mieszkać. Bo miałeś narzuconych, nieusuwalnych lokatorów.

Remonty oczywiście były po stronie właściciela.

Dlatego tak wiele nieruchomości miało taką ceną.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Blixten napisał:

a wieczorem napiję się z małżonką szampana :clinking-glasses:

to jeszcze Ci zostało na szmpana? Burżuj ;)

 

3 godziny temu, maciek323 napisał:

Pomimo tego że w USiA nadrukowali biliony pustych dolarów i mają tam inflację niespotykaną od 50 lat to polska waluta i tak się osłabiła i dalej osłabia się względem USD.

ale wiesz, że euro osłabiło sie podobnie w stosunku do dolara?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

USD to najlepszy, najbardziej prestiżowy, produkt narodowy USA. Kurs spadł gdy był wielki kryzys finansowy np. w 2007roku.
Wygląda to podejrzanie podobnie do tego co mamy teraz w Polsce.. Euro też spada, ale w strefie stopy były na stałym poziomie. Może to dobry czas na zakup euro? powinni podnieść stopy

obraz_2022-07-06_125343755.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, STIFF napisał:

ale wiesz, że euro osłabiło sie podobnie w stosunku do dolara?

Euro wraca do korzeni. Pamietam jak je wprowadzili to 1 eur bylo warte mniej niż 1 dolar. Potem sie umocnilo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rombu napisał:

 

Czy ty w ogóle wiesz o czym piszesz ?

Wtedy mogłeś mieć "pół domu" i nie mieć gdzie mieszkać. Bo miałeś narzuconych, nieusuwalnych lokatorów.

Remonty oczywiście były po stronie właściciela.

Dlatego tak wiele nieruchomości miało taką ceną.

 

Piszę o konkretnej nieruchomości kupionej w tamtym czasie na kredyt i nie było tam żadnych lokatorow narzuconych przez gminę czy państwo. Właściciele to znajomi znajomych, znam  historię nieruchomości odkąd kupili ją dziadkowie obecnych właścicieli. Pomijając że to głęboka wieś, a tam dokwaterowania raczej nie było. Budynek zbudowany na początku lat 70-tych, wtedy juz nie dokwaterowywali nikomu nikogo, tym bardziej do nowo wznoszonych budynkow. A potem sprawdź ile było warte 1,5 mln zł bo na taką kwotę opiewał kredyt w latach 70-tych i nawet początku 80-tych to były duze pieniądze.

Także nie trafiłeś zupełnie, akurat ta nieruchomość nie ma nic wspólnego z absurdami polityki lokatorskiej PRLu. Po prostu 1,5 mln zł to był kiedyś majątek, potem był coraz mniej i coraz mniej wart, po denominacji stało sie to 150zł. Nie ma tu drugiego dna ani innego tłumaczenia.

 

Historii PRLu, spraw lokatorskich, nacjonalizacji, dekretu Bieruta itp kwestii na prawdę nie musisz mnie uczyć. Zjadłem na tym zęby, choćby dlatego że jestem stroną w 3 procesach cywilnych dotyczących takich nieruchomości, a to nie są proste sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, STIFF napisał:

to jeszcze Ci zostało na szmpana? Burżuj ;)

przez te wszystkie lata kredytu małżonka narzekała, że "my żadnych oszczędności nie mamy, a wszyscy ludzie mają", a ja robiłem swoje - w każdym miesiącu, gdy tylko mogłem, nadpłacałem czyszcząc konto do zera przed kolejną wypłatą po to żeby teraz je mieć, tzn. te ... oszczędności ;) 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Węgrzech stopy procentowe  obecnie 9,75%  wzrost jednorazowy o 200 pb. 

Warto zauważyć że na Węgrzech inflacja jest sporo niższa niż w Polsce.

 

Dzisiaj w Polsce, miejmy nadzieję, podobny ruch, jeśli w RPP siedzą odpowiedzialni ludzie. A jak nie i dalej będą się szczypać i ograniczać, bo Kaczyński boi się złości kredyciarzy, to po wakacjach nie będzie co zbierać ze złotówki, realne staną się poziomy  6zł za 1 EUR czy 1 CHF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...