Skocz do zawartości

Helpdesk komputerowy


pumex1

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, gourmet napisał:

OK, ale kto przyjeżdża z USA do Warszawy oglądać nonstop filmy? 15 GB to (chyba) 7 pełnometrażowych filmów - przez 10 godzin?

to mógł być 1 film. W dobrej jakości bez problemu żeby tyle miał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka sytuacja - wynajmujemy mieszkanie przez airbnb. Jest wykupiony pakiet internetowy i dla 2-3 dniowych turystów wystarczał. Ostatni pobyt był dłuższym pobytem, 2 osoby pracujące (?) na laptopach, wyżarli mnóstwo internetu. Teraz są kolejne dwie osoby, przez 10 godzin zjedli 15 GB!!! Czy pracując zdalnie jedna osoba może wykorzystać 7 GB transferu? Internet jest na kartę SIM, zatem nie jest demonem prędkości. Czy mogę podejrzewać dziwną aktywność, kopanie Bitcoinów lub podobne?
Może sobie synchronizowali jakieś repo :D Mi się to zdarza na urlopie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuję tego. TV w mieszkaniu jest smart, ale nie 4K, Netflix film w jakości Full HD – od 3 do 5 GB. Plus podstawowe pytanie - po co lecieć z ciepłej Florydy do zimnej Warszawy i zamiast zwiedzać oglądać filmy nonstop?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8-28 marca był Amerykanin z dziewczyną z UA. Zużyli ok. 300 GB, podobno obydwoje pracowali zdalnie. Od 28 marca jest kolejny z USA, z żoną o ukraińskiej twarzy. Ci zużywają ponad 20 GB dziennie. Poprzedni goście, zwykli 2 - 3 dniowi turyści zużywali przeciętnie <3 GB dziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, gourmet napisał:

8-28 marca był Amerykanin z dziewczyną z UA. Zużyli ok. 300 GB, podobno obydwoje pracowali zdalnie. Od 28 marca jest kolejny z USA, z żoną o ukraińskiej twarzy. Ci zużywają ponad 20 GB dziennie. Poprzedni goście, zwykli 2 - 3 dniowi turyści zużywali przeciętnie <3 GB dziennie.

 

Ok, to jest dziwne o tyle, że wygląda to tak, jakby ktoś przyjechał i po prostu na pełnym etacie pracował. Przy pracy zdalnej, jak ta wymaga bieżącej wymiany plików to nie są jakieś wielkie ilości danych. Tylko czy naprawdę ktoś by przyjechał żeby etatowo pracować? No i czy generuje Ci to jakiś koszt? Bo jeżeli nie, to nie ma co sobie zaprzątać tym głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się nie skleja. Także mieszkanie nie jest urządzone pod pracę, są fotele ale niebiurowe, jest stół ale nie biurko. Gdybym to ja był pracującym gościem wybrałbym inną ofertę. Żona podejrzewa że CIA urządziła u nas agenturę:D. Dla nas to uciążliwość, bo 50 abonamentowych GB poszło w okamgnieniu, jest limit doładowań i musimy co chwilę sprawdzać czy już czas i możliwość kolejnego doładowania. Plus koszty - 40 zł dziennie.

 

Przy okazji - czy lejek (limit prędkości) po angielsku to też funnel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się nie skleja. Także mieszkanie nie jest urządzone pod pracę, są fotele ale niebiurowe, jest stół ale nie biurko. Gdybym to ja był pracującym gościem wybrałbym inną ofertę. Żona podejrzewa że CIA urządziła u nas agenturę. Dla nas to uciążliwość, bo 50 abonamentowych GB poszło w okamgnieniu, jest limit doładowań i musimy co chwilę sprawdzać czy już czas i możliwość kolejnego doładowania. Plus koszty - 40 zł dziennie.
 
Przy okazji - czy lejek (limit prędkości) po angielsku to też funnel?
Lejek to chyba taka nasza nazwa... nie wiem w sumie jak jest po angielsku, ale chyba throttling. I tak chyba to się oficjalne nazywa. Może im ustaw jakiś lejek albo limit dzienny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem Ci tak, odważnie że dajesz internet wynajmującym- jak coś odstawią to będą Ciebie ścigać i zanim odkręcisz to może chwile się zejść

 

co do transferu, widać po ilości danych że idą duże pliki (wystarczy że maja iPhone i filmy w 4K pchają do chmury więc tam synchro idzie jak tylko pojawi się plik)

pamiętaj że download+upload liczy się razem do transferu danych (nie ma znaczenia w jakich proporcjach)

 

no i patrzysz na czasy aktywności biorąc po uwagę czas amerykański ? czy polski ? bo skoro to goscie z USA to pamietaj o strefach czasowych ;)

 

Edytowane przez _akir_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby cokolwiek pozmieniać w ustawieniach routera muszę wejść do apartamentu, to wymaga zgody wynajmującego. Na teraz dałem im opcję niech kupią swoją kartę na własne dane, ja im pomogę w zakupie i zainstaluję. Wtedy nawet jak kręcą porno i przesyłają, nic mi do tego, nie jestem z ABW.

1 minutę temu, jpol napisał:

A co obiecałeś w warunkach najmu? Limitowany czy bez limitów Internet?

To Airbnb, tam nie ma miejsca na podobne ustaleniaB).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby cokolwiek pozmieniać w ustawieniach routera muszę wejść do apartamentu, to wymaga zgody wynajmującego. Na teraz dałem im opcję niech kupią swoją kartę na własne dane, ja im pomogę w zakupie i zainstaluję. Wtedy nawet jak kręcą porno i przesyłają, nic mi do tego, nie jestem z ABW.
To Airbnb, tam nie ma miejsca na podobne ustaleniaB).
Przecież pod mieszkaniem możesz to zrobić, nie musisz wchodzić
Wifi zapewne łapie tyle. Łączysz się, wchodzisz na router przez przeglądarkę i zmieniasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, gourmet napisał:

To Airbnb, tam nie ma miejsca na podobne ustaleniaB).

Nigdy z tego nie korzystałem ale jakoś dziwnie brzmi ten rodzaj wynajmu... kosztownie dla gospodarza. Nie możesz wejść do swojego mieszkania, ani nie możesz ograniczyć komuś transferu swojego internetu?? I nie możesz takich rzeczy ustalać przed wynajmem? ;o 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, ewemarkam napisał:

Przecież pod mieszkaniem możesz to zrobić, nie musisz wchodzić
Wifi zapewne łapie tyle. Łączysz się, wchodzisz na router przez przeglądarkę i zmieniasz emoji16.png

Też o tym myślałem, byłoby ciekawie, gdyby właśnie wychodzili i minęlibyśmy się na klatce:D.

 - Ooh, hello Peter, what are you doing here?

- Hi Dean, nothing in particular, just checking out your illegal internet activity.

Edytowane przez gourmet
...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, jpol napisał:

 

A wprost w opisie oferty? Lub nawet lepiej w regulaminie domu, do sporządzenia którego mocno zachęcają?

Odp. info jest w regulaminie, ale tego nie da się sztywno wprowadzić. Mamy wykupiony pakiet miesięczny 60 GB, co w 90% wystarczało dla klasycznych turystów, przez 8 m-cy dwa lub trzy razy musieliśmy dokupić paczkę danych. Przy wielu pobytach uśredniona wartość była OK. Jeden zużył 2 GB, drugi 6, trzeci w ogóle nie korzystał, tworzenie limitów było niepotrzebne i trudne do egzekwowania. Musiałbym też zmienić router na zaawansowany. Dopiero 2 ostatnie pobyty dały nam mocno w kość.

 

Puszczając wodze fantazji - czy to mogą być hakerzy z Anonymous atakujący putlera? Jeżeli tak, chętnie dołożę im gratis nawet 100 GB dziennie.

Edytowane przez gourmet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, _akir_ napisał:

powiem Ci tak, odważnie że dajesz internet wynajmującym- jak coś odstawią to będą Ciebie ścigać i zanim odkręcisz to może chwile się zejść

 

Bez przesady, działa to tak na całym świecie... W tych czasach nikt nie wynajmie mieszkania na airbnb czy bookingu bez neta w pakiecie 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...