Helpdesk komputerowy

[radekk]

2 godziny temu, STIFF napisał(a):

miałem jakiś czas temu ten sam dylemat żegnając Kasperskiego. Większość źródeł radziła ESET - wszedłem i jestem b. zadowolony. Licencję możesz kupić na dowolną ilość stanowisk i zarządzać z jednego konta. Kupiłem na 10 stanowisk - w każdej chwili mogę kogoś odpiąć i przypiąć innego użytkownika po e-mail - to jakbym zmienił pracownika. Do domu tez kupiłem.

DObra opcja jest taka, że jak weźmiesz od razu na 3 lata to  płacisz jak za 2 lata (przy cenie 1-rocznej licencji) a do tego nie martwisz się co rok o odnowienie licencji i aktualizację na wszystkich kompach jak w Kasperskim tylko robisz to raz na 3 lata i w jednym miejscu czyli w panelu admina.

Mi się właśnie kaspersky kończy. Wcześniej był ESET i mi nie pasowało coś z tym zarządzaniem z serwera, co jakiś czas coś się rąbało, gubił jakieś porty i nie było komunikacji z poszczególnymi stacjami roboczymi a kwestia właśnie była antywirusa, bo poza tym to łączność sieciowa była. A że w pewnym momencie nie miałem pracownika co to ogarniał a sam nie ogarniałem to musiałem ileś razy wołać kogoś. Teraz każda niezależna, tyle że zainstalować trzeba było oddzielnie na każdym, ale to przy 4 komputerach nie był problem i też miałem na 2 albo 3 lata i generalnie nic nie robiłem, samo się co roku aktualizowało, jedynie czasami aktualizacje programu magazynowo-sprzedażowego blokowało wykrywając go jako wirusa.

[LosioDriver]

Ja też zawsze używałem Kasperskiego, ale skoro się wycofali to według mnie wybór był tylko jeden - Bitdefender. Stosunkowo lekki i wszechstronny - od antywirusa po zapory sieciowe.

[radekk]

8 minut temu, _akir_ napisał(a):

to bierz Eseta i bedziesz miec z głowy

 

A on może właśnie być bez tej ze tak powiem centrali na serwerze? Bo jak miałem właśnie te kilka lat temu to było wszystko zarządzane z serwera i @STIFF teraz pisze że tak teraz dalej jest

[radekk]

Teraz, LosioDriver napisał(a):

Ja też zawsze używałem Kasperskiego, ale skoro się wycofali to według mnie wybór był tylko jeden - Bitdefender. Stosunkowo lekki i wszechstronny - od antywirusa po zapory sieciowe.

Kilka lat miałem w domu i z racji że iles tych licencji tam było to rodzice tez dostali i tak jest do dzisiaj i problemów nie miałem ani nie mam, stad też miałem pomysł na to samo do firmy.

[LosioDriver]

12 minut temu, radekk napisał(a):

Kilka lat miałem w domu i z racji że iles tych licencji tam było to rodzice tez dostali i tak jest do dzisiaj i problemów nie miałem ani nie mam, stad też miałem pomysł na to samo do firmy.

 

Ja mam to u siebie w wersji "standalone" - bez admina. Ale u kilku klientów mam licencje na 100 stanowisk i zarządzanie jest mega proste. W wersji samodzielnej jak masz licencje na 10 stanowisk to też coś tam możesz z panelu admina ale wszystko jest w aplikacji.

[STIFF]

34 minuty temu, LosioDriver napisał(a):

Ja też zawsze używałem Kasperskiego, ale skoro się wycofali

raczej zostali "wycofani" a dlaczego to chyba jasne. W sumie nie mam żalu choć lubiłem ten program i miałem od 12 lat.

 

35 minut temu, radekk napisał(a):

wszystko zarządzane z serwera i @STIFF teraz pisze że tak teraz dalej jest

wiesz - ja jak widze mam takie samo pojęcie o kompach jak Ty i też musze się wspomagać czasem informatykami do prostych sprawa więc mogłem źle napisać. Generalnie było tak - instalacja niezależnie na każdym komputerze. Ja zakładam konto admina na stronie Eseta i tam sobie zarządzam kto ma dostęp, kto nie, zmieniam przydziały po adresie email (od roku tego ne tknąłem). Każdy komp ma ochrone póki ma połączenie / uwierzytelnienie z bazą Eseta. Nie mam jednego programu na serwerze bo nie mam serwera w typowym tego słowa znaczeniu. Także pisząc o serwerze miałem na myśli serwer Eseta. Od prawie roku żadnych problemów nie miałem.

[dako]

Program antywirusowy to jak z gumami, wolę bez W razie czego, jest combofix, rkill, adw cleaner, frst  i inne.

Oczywiście nie polecam tej opcji, jeśli ktoś nie umie i nie chce grzebać w systemie.

 

 

[Orear]

54 minuty temu, dako napisał(a):

Program antywirusowy to jak z gumami, wolę bez W razie czego, jest combofix, rkill, adw cleaner, frst  i inne.

Oczywiście nie polecam tej opcji, jeśli ktoś nie umie i nie chce grzebać w systemie.

 

 

To zależy do czego używasz komputera, czy masz firmę i jeszcze dziesiątki innych czynników. 

Ja na domowych komputerach polegam tylko na Windows Defender bo i tak nie da się go pozbyć, a jest dość skuteczny. Z tym, że nie serfuję po dark webie i nie pobieram nic z torrentów, jestem zwykłym użytkownikiem, który ogląda seriale, gra w gry i czasami zrobi jakiś przelew za zakupy. 

 

Niemniej tu gdzie pracuję każdy komputer ma zewnętrzny antywirus (chyba McAffe) i jest za to płacone żeby był sprawny, bo widocznie nasi informatycy nie ufają Defenderowi. 

[Szürkebarát]

Kupiłem do domowego użytku używkę laptoka, tej samej firmy trochę nowszego niż ten którego używam jako służbowego w jednej z firm dla której pracuję. To wielka firma, z bardzo rozbudowanymi zabezpieczeniami informatycznymi i międzypaństwowym przepływem danych. Pytam informatyka jakiego antywirusa zainstalować a on mówi że żadnego bo tylko spowalniają, a Defender wystarcza. Tak jak @Orear  ani do darka nie zaglądam, z torrentów nie pobieram, nawet pornosa na nim nie oglądałem  .

[radekk]

1 godzinę temu, STIFF napisał(a):

wiesz - ja jak widze mam takie samo pojęcie o kompach jak Ty i też musze się wspomagać czasem informatykami do prostych sprawa więc mogłem źle napisać. Generalnie było tak - instalacja niezależnie na każdym komputerze. Ja zakładam konto admina na stronie Eseta i tam sobie zarządzam kto ma dostęp, kto nie, zmieniam przydziały po adresie email (od roku tego ne tknąłem). Każdy komp ma ochrone póki ma połączenie / uwierzytelnienie z bazą Eseta. Nie mam jednego programu na serwerze bo nie mam serwera w typowym tego słowa znaczeniu. Także pisząc o serwerze miałem na myśli serwer Eseta. Od prawie roku żadnych problemów nie miałem.

Ok, teraz zrozumiałem, bo biorąc moje doświadczenia z tym programem miałem właśnie jakaś wersje biurową serwer + stacje robocze i musiały mieć połączenie sieciowe z serwerem żeby działało i mnie to przerastało jak wywalało mi ze port x nie ma połączenia, maski, podmaski, podpaski i inne tampony.

 

Godzinę temu, dako napisał(a):

Program antywirusowy to jak z gumami, wolę bez W razie czego, jest combofix, rkill, adw cleaner, frst  i inne.

Oczywiście nie polecam tej opcji, jeśli ktoś nie umie i nie chce grzebać w systemie.

W firmie to już ja wole nie ryzykować, bo to nie tylko ja sam, ale tez pracownicy co nie wiec co robią, jak coś ograniczy jakieś jego głupie wejście czy niewiedza i uchroni mnie to przed utrata danych to wydanie 200 zł/rok to żaden koszt.

 

31 minut temu, Orear napisał(a):

Z tym, że nie serfuję po dark webie i nie pobieram nic z torrentów,

Taa, a na forum włazisz w gorsze miejsce trafić się nie da

[Szürkebarát]

26 minut temu, radekk napisał(a):

w gorsze miejsce trafić się nie da

A co ci tu @radekk zrobią? Polewkę najwyżej mogą sobie z ciebie robić ale ty z nich też.

[Zyzol]

3 godziny temu, Szürkebarát napisał(a):

Polewkę najwyżej mogą sobie z ciebie robić

Byle nie czarną  

[_akir_]

15 godzin temu, radekk napisał(a):

A on może właśnie być bez tej ze tak powiem centrali na serwerze? Bo jak miałem właśnie te kilka lat temu to było wszystko zarządzane z serwera i @STIFF teraz pisze że tak teraz dalej jest

moze byc bez konsoli, kupujesz ile końcówek potrzebujesz i poprostu instaluje AV na kazdym z komputerów

aczkolwiek wystawianie serwera do internetu jest odważne  

[spawalniczy]

Mam dziwny problem z Windows 10 na Dell Latitude 5490. Któregoś pięknego dnia maszyna przestała reagować na myszkę, klawiaturę, pada etc. System uruchamiał się normalnie, ale potem już schody. Czasami udawało się otworzyć jakiś program, ale potem okno stawało się martwe. Zero możliwości pracy.

W związku z tym, że mam robione systematyczne backupy - zaorałem system i postawiłem od nowa czystego windowsa. Generalnie bez zmian. Zainstalowałem nowy dysk SSD - postawiłem backup. Niby jest lepiej, jednak tylko czasami. 

Jak pojawia się problem, to z poziomu okna nie mogę niczego wybrać, zamknąć okna, zminimalizować etc. Co ciekawe mogę to zrobić z poziomu dolnego paska – klikam prawym i minimalizuję albo zamykam.

Czasami działa normalnie, czasami nie (działa tylko tabulator i enter).

Myślałem, że może ten backup ma coś zaszytego, jednak postawiony na innej identycznej maszynie działa bez zarzutu.

Ma ktoś pomysł, gdzie szukać problemu?

 

[tomislaw538158391]

Godzinę temu, spawalniczy napisał(a):

zaorałem system i postawiłem od nowa czystego windowsa

Kiedys format naprawial wszystkie problemy  Mowa o klawiaturze wbudowanej w laptopa, a nie zewnetrznej? 1. Odlacz wszystkie urzadzenia USB (myszka, pendrive) i sprawdz czy problem nadal wystepuje. 2. Sprawdz pamiec ram. Zrob diagnostyke pamieci https://www.thewindowsclub.com/windows-memory-diagnostics-tool-in-windows-7 3. Dysk juz sprawdziles... Niektore SSD tragicznei zwalniaja jak zblizasz sie do wyczerpania wolnego miejsca, ale to raczej nie to.

 

[spawalniczy]

48 minut temu, tomislaw538158391 napisał(a):

Mowa o klawiaturze wbudowanej w laptopa, a nie zewnetrznej?

Tak, wbudowanej.

 

48 minut temu, tomislaw538158391 napisał(a):

2. Sprawdz pamiec ram.

O tym nie napisałem. Sprawdzona. Podmieniłem na fabrycznie nową.

 

Chyba wreszcie znalazłem winowajcę. Wyłączenie Touchpada pomogło.

 

49 minut temu, tomislaw538158391 napisał(a):

Kiedys format naprawial wszystkie problemy

Prawda. Głównym podejrzanym był dysk. Tym bardziej, że użyszkodnik zgłaszał, że krótko przed wystąpieniem problemów widział kilka razy bluescreen. Mając możliwość szybkiego przywrócenia pełnego backupu, nie miałem skrupułów przed zaoraniem. Gdybym miał stawiać wszystko od nowa po kolei - trzy razy bym się zastanowił.

Dzięki za pochylenie się nad tematem.

 

 

 

[kamul]

Czy ktoś się orientuje, czy istnieje takie urządzenie:

- mam 2 laptopy z USB-C jako ładowanie

- mam monitor, który ma ładownie i obraz z USB-C

 

Czy jest coś co będzie dawało mi obraz i ładowanie wraz z przełączaniem na jakimś urządzeniu? Wyobrażam sobie, że wpinam się 2xUSB C do jakiegoś "splittera" a głowny kabel wchodzi do monitora, i w zależności które źródło włączę, to z tego będę miał obraz i ten komp będzie ładowany.

[LosioDriver]

10 minut temu, kamul napisał(a):

Czy ktoś się orientuje, czy istnieje takie urządzenie:

- mam 2 laptopy z USB-C jako ładowanie

- mam monitor, który ma ładownie i obraz z USB-C

 

Czy jest coś co będzie dawało mi obraz i ładowanie wraz z przełączaniem na jakimś urządzeniu? Wyobrażam sobie, że wpinam się 2xUSB C do jakiegoś "splittera" a głowny kabel wchodzi do monitora, i w zależności które źródło włączę, to z tego będę miał obraz i ten komp będzie ładowany.

 

Ja bym zrobił tak:

Po jednym na laptopa hubie USB-C z opcją ładowania i wyjściem video
Video z hubów do przełącznika wyboru sygnału

[aflinta]

Chińczycy nawet wymyślili tego typu urządzenie (ale nie wiem czy działa dobrze):

https://allegro.pl/oferta/uc-161-0-5m-usb-c-bi-direction-switch-mst-1-to-2-13034733575

[kamul]

3 godziny temu, aflinta napisał(a):

Chińczycy nawet wymyślili tego typu urządzenie (ale nie wiem czy działa dobrze):

https://allegro.pl/oferta/uc-161-0-5m-usb-c-bi-direction-switch-mst-1-to-2-13034733575

Dziękim o coś takiego mi chodziło, chociaż cena trochę nieprzystępna za coś co jest nie potwierdzone. Ale poczytam, bo nadzieja jest  

To teraz tak, jakbym użył czegoś takiego i zamarzył żeby użyć peryferiów mysz/klawiatura bezpośrednio podłączone do monitora, to czy ma to szansę/rację bytu?  

[aflinta]

6 godzin temu, kamul napisał(a):

To teraz tak, jakbym użył czegoś takiego i zamarzył żeby użyć peryferiów mysz/klawiatura bezpośrednio podłączone do monitora, to czy ma to szansę/rację bytu?

Jeżeli złącze USB-C w monitorze jest połączone z pozostałymi złączami USB monitora w postaci jakiegoś HUBa, to powinno to zadziałać. Można do tego celu użyć nieco innego podejścia: Logitech MX, tam mysz jak i klawiatura może być sparowana z trzema urządzeniami jednocześnie, aktywne wybiera się przyciskiem. Parowanie może być za pomocą odbiornika USB (standardowy Logi) jak i po BT. Po BT mam spięte z klaptopem, a po dedykowanym odbiorniku z komputerem stacjonarnym. 

[kamul]

Logitech unifying nie działa bezpośrednio z monitora, właśnie sprawdzone. I niestety mysz którą mam i chciałbym zostać nie jest na BT tylko na lightspeed, natomiast ww. Urządzenie da się znaleźć taniej i moim zdaniem pewniej na Amazonie. Nie wiem jak to ugryźć żeby się maksymalnie odkablować i oszczędzić miejsce na biurku.

Chyba, że istnieje jakaś klawiatura do której mogę wpiąć mysz i następnie klawiaturę łączyć, odbiornikiem i bt do urządzeń (swoją drogą jak to wtedy działa, nie piszę na obu rzeczach na raz? )

Edytowane 2 Marca 2023 przez kamul

[kubanow]

jeśli potrzebujesz pracować klawiaturą+mysz na więcej niż jednym kompie to masz soft do tego - Microsoft Garage Mouse without Borders

działa to po sieci LAN

obsługa tak samo jak praca wielomonitorowa, działa nawet udostępniani schowka

kiedyś z tego korzystałem mocno

https://www.microsoft.com/en-us/download/details.aspx?id=35460

 

 

 

 

 

logitech też ma coś takiego

 

Edytowane 2 Marca 2023 przez kubanow

[Szürkebarát]

Kupiłem używkę Lenowo T480 do prywatnego użytku, na tych (i nowszych Lenovo) laptopach jedziemy w firmie, przyzwyczaiłem się ale dopiero niedawno uświadomiono mnie, że tam są dwie baterie.

 

W firmowym, tuż po odłączeniu ładowarki, w baterie pokazują 100% i 99% a w kupionym do prywatnego użytku 100% i 50%. O co kaman, sprzedali mi jakiegoś padakę?

[Zyzol]

@Szürkebarát

pobaw się. Może pomoże