Skocz do zawartości

Wypadek Hogiego


Hogi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 684
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Właśnie Grzesiek 67 powiedział mi o twojej przygodzie.

Szkoda, że doszło do wypadku. Dobrze, że wszyscy żyją.

 

Załapałeś się na nowe przepisy dotyczące pokrywania przez firmy ubezpieczeniowe kosztów leczenia uczestników wypadków drogowych.

 

A, wogóle to chyba będzie "gracjarnia" hogiego. Jestem pierwszy w kolejce!!!

 

Zyczę zdrowia pani z fokusa (rozumiem, że z tobą wszystko ok), oraz szybkiego i bezproblemowego załatwienia wszelkich spraw tak, żebyś jak najszybciej zasiadł za kierownicą następnego subaru.

 

PS

Zadzwoń do mnie jak już trochę wszystko ogarniesz, gdzieś zapodziałem numer do Ciebie.

 

Pozdrawiam serdecznie,

 

jako

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przez chwilę w domu, bo mnie lekarz w rejonie nie przyjął. Idę na prywatną wizytę.

Jako 0-600-00-77-70 to mój nr tel.

 

Mam prośbę, jakby ktoś gdzieś wypatrzył jakieś lepsze od moich fotki w prasie albo necie - dajcie znać.

Na pewno było dwóch fotoreporterów ( jeden na motorze) i dwie kamery (jedna ze straży pożarnej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakim trzeba być idiotą , żeby wjeżdzać na skrzyżowanie na czuja, próbując zoaszczędzić 1 minutę.

 

Szokujące są zniszczenia obu aut, szczególnie Focusa. Hogi jechał ok. 70 nie wiem jaka miał predkość w momencie uderzenia ale można założyć 60km/h albo i mniej. Uszkodzenia są bardzo duże, pasażerka w stanie poważnym. Co by było przy wyższej prędkości? Nawet nie chcę o tym myślec. Hogi życzę pomyślnego zakończenia sprawy i zakupu następnego jeszcze lepszego subaraka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurde, niesamowicie Ci współczuję, hogi! Mam nadzieję że wszelkie bóle szybko Ci przejdą.

 

Jeśli trzeba Cię gdzieś podwieźć, to wal śmiało, mieszkam przecież blisko do Ciebie. Jak nie masz kabli żeby odpalić auto Michael-a to też mogę Ci pożyczyć. Masz mój nr. tel na PW.

 

Farta miał kierowca Focusa, że jego pasażerka nie straciła życia przez jego nieuwagę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przez chwilę w domu, bo mnie lekarz w rejonie nie przyjął. Idę na prywatną wizytę.

Jako 0-600-00-77-70 to mój nr tel.

 

Mam prośbę, jakby ktoś gdzieś wypatrzył jakieś lepsze od moich fotki w prasie albo necie - dajcie znać.

Na pewno było dwóch fotoreporterów ( jeden na motorze) i dwie kamery (jedna ze straży pożarnej).

 

To [moderator czuwa] :twisted: :!: :!: :!: , dlaczego Cię nie przyjął :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na "pocieszenie" dzisiaj o 14.30 przejeżdżałam tamtędy i widziałam powtórkę z rozrywki. Tym razem Seicento i (chyba) Corsa. Zresztą tam bardzo często lawety stoją sobie profilaktycznie i czekają, bo na tej krzyżówce i na Sobieskiego/Sikorskiego tłuką się bez przerwy. Ostatnio prawie upolowałam tam Corollę, dla której czerwone jeszcze było zbyt blade ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że cało wyszedłeś z tego. Wielka szkoda takiego fajnego GT :cry:

 

Zrobimy ściepę i będzie na zaliczkę na nowego MY08 :mrgreen:

 

Ale poważnie - kochamy nasze "Subaraki" i to bardzo. Pewnie, że "szkoda takiego fajnego GT" ale widocznie tak musiało być. To te sytuacje w życiu,

na które nie mamy wpływu - niestety. Z tego co wiem Hogi nie popełnił żadnego błędu. Jechał sobie na zielonym i tyle. Najważniejsze, że Hogi żyje

a wątek nie ma innego, bardziej tragicznego tytułu... bo wtedy zapewniam, że ten kochany, fajny GT byłby zupełnie nie istotny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że cało wyszedłeś z tego. Wielka szkoda takiego fajnego GT :cry:

 

Zrobimy ściepę i będzie na zaliczkę na nowego MY08 :mrgreen:

 

Ale poważnie - kochamy nasze "Subaraki" i to bardzo. Pewnie, że "szkoda takiego fajnego GT" ale widocznie tak musiało być. To te sytuacje w życiu,

na które nie mamy wpływu - niestety. Z tego co wiem Hogi nie popełnił żadnego błędu. Jechał sobie na zielonym i tyle. Najważniejsze, że Hogi żyje

a wątek nie ma innego, bardziej tragicznego tytułu... bo wtedy zapewniam, że ten kochany, fajny GT byłby zupełnie nie istotny.

 

Te, filozof! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hogi, współczuję, bo twoje auto było super, ale ważne że tobie nic nie jest, i miejmy nadzieje że pasażerka focusa wyjdzie ze szpitala. Jak byś potrzebował pomocy i informacji związanej z ubezpieczeniami to odezwij się.

Jeśli chodzi o winę to ewidentna jest wina focusa i nie da się tego ukryć. Jeśli był materiał video i foto z miejsca zdarzenia to dobrze, bo to jest dodatkowy argument jak doszło do zdarzenia. Jak tego nie ma to czasem zdarzają się przypadki manipulacji przebiegu zdarzenia...

Jeśli było to na WOT, mogę go mieć w ciągu kilku dni z samego źródła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...