Wypadek Hogiego

[michal]

Hogi, co prawda gnije w Turcji, ale jakbys miales problemy z "ownerem" Focusa to wal smialo.

[luki]

Hogi nie daj się....

[chojny]

hogi trzymam kciuki za pozytywne zakonczenie sprawy :!:

[Piter 35]

Hogi szybkiego powrotu do zdrowia . A auto szkoda ale co tam :arrow: najważniejsze,że Tobie nic sie nie stało :!: - szkoda tylko tej Pani rannej.

PZD

[Sebastian.R]

Dobrze chłopie, że nic Ci sie nie stało Kto by nam poprawiał błędy ortograficzne na forum? :neutral:

[Agrest]

hogi, trzymaj sie. Jakbym mogl w jakis sposob pomoc dzwon.

Zdjecia wygladaja przerazajaco.

[5qra]

Dobrze że straty w sprzecie a nie kierowniku.

Tak jak pisali poprzednicy można by zrobic małe "rozgłoszenie" tematu

Superak czy Fakt z radością wrzuca to na 1 jak to CBŚ naduzywa swych stanowisk/sprzetu whatever.

Pomocy prawnej nie proponuję, bo koszty by cię zjadły

 

Rozumiem że to "niebiescy" ocenili kto jest sprawcą ??

[JD555]

hogi po zdjeciach widac ze strzal byl konkretny :???: szkoda ze to spotkalo wlasnie ciebie, no ale coz, roznie bywa :roll: jutro moze byc ktos z nas wiec pilnujmy sie panowie i panie :wink:

 

Taka sytuacja nie jest przyjemna dla nikogo z nas a szczegolnie jak ktos zostaje ranny lub gorzej... :sad: zycze pomyslnego zakonczenia sprawy i powrotu do zdrowia :wink:

 

pozdrawiam

[adaś]

:shock: dopiero zobaczyłem! Hogi :arrow: PW

[herrkam]

kurde konkretnie było dobrze że bez ofiar :???:

[FUKS]

Także teraz dopiero przeczytałem. Cieszę się, ża w miarę cało wyszliście z tego zdarzenia.

Choć pewnie 50-ki nie mialeś :wink: ....

[Paweł C]

Choć pewnie 50-ki nie mialeś

 

właśnie że miał i tej wersji musi się trzymać :!: :!: :!: (jak nie chce żeby w tych okolicznościach przyrody :wink: miał przechlapane...

[kropek]

trzymaj się hogi.

[WiS]

:shock:

 

Wyrazy współczucia.

 

Trzymam kciuki, zeby "formalności" skończyły się pozytywnie.

 

I rada doświadczonego "dzwonowicza" - im szybciej teraz wrócisz za kółko, tym lepiej dla psychiki.

[wild_pig]

I rada doświadczonego "dzwonowicza" - im szybciej teraz wrócisz za kółko, tym lepiej dla psychiki.

 

przylaczam sie do tej rady ...

 

Szybkiego powrotu do zdrowia hogi

 

Jak bedziesz chcial budzet wesprzec daj znac o wyprzedarzy pogarazowej - pomozemy

[Hogi]

Dopiero jestem.

O 18.00 wróciłem od lekarza. Na razie L4 na 7 dni.

 

Co do prędkości, jakbym miał lecieć i 150 to ja popełniam wykroczenie a nie przestępstwo.

Co do winy nie ma o czym dyskutować- jest ewidentna po stronie kierowcy focusa.

Kto zna to skrzyżowanie to wie, że wcześniej z 200 metrów jest skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną.

Musiałbym mieć niezły czas na 1/4 mili :roll:

Mogłem mieć niewiele ponad 50 , ale żadnych śladów hamowania nie było. Chciałem go jeszcze ominąć i uderzyłem go już praktycznie na pasie dla autobusów.

 

Dzięki wszystkim za te wszystkie pocieszające słowa, naprawdę czuję się bardzo dobrze. Szkoda tylko furki.

Dzięki za oferowaną pomoc, mam nadzieję, że jak najmniej będę musiał z niej korzystać ale sprawa tkwi w martwym punkcie.

 

Sprawca jest w szpitalu, jego żona miała operację w nocy- ma połamanych sporo narządów ( najgorzej miednicę). Policja prowadzi sprawę, jeszcze nikogo nie przesłuchali...

[Michael]

Posiedź sobie trochę w domu, żebyś się wykurował jak najszybciej. Jakbyś potrzebował jakiejś pomocy to numer znasz

[raju]

Dziwne zrządzenie losu...Hogi, wcześniej jeździłeś Focusem :roll: :sad:

 

Wracaj do Nas Ziomuś jak najszybciej :!: :smile:

[saint]

Hogi, niezła lipa generalnie... Współczuję bardzo.

 

Jazda po W-wie staje się coraz bardziej nieprzyjemna, nie wiem dlaczego ale ostatnio zaobserwowałem rosnące stężenie absolutnych debili drogowych.

 

Poza tym, na tym samym skrzyżowaniu koło południa dziś był kolejny wypadek.

[filester]

Hogi i wypad spać bo się musisz kurować a nie siedzisz po nocach na forum :wink:

[saint]

Hogi i wypad spać bo się musisz kurować a nie siedzisz po nocach na forum :wink:

 

Daj spokój, on jest twardzielem :wink:

[Hogi]

Właśnie, nie mogę sobie przypomnieć.... po ketonalu forte można pić piwo czy nie?

 

 

 

 

 

 

Ulotkę zostawiłem w kuchni ale tam czai się na mnie wielki smok... :wink:

[Michael]

Właśnie, nie mogę sobie przypomnieć.... po ketonalu forte można pić piwo czy nie?

 

 

 

 

 

 

Ulotkę zostawiłem w kuchni ale tam czai się na mnie wielki smok... :wink:

 

Jak nie można piwa, to zawsze można wódki - przecież to odkaża

[Hogi]

Michael, odpalamy kameleona jutro? :wink:

Kable mam.

[Raga]

Ja po 3 ketonalach forte i 3 piwach byłem znieczulony do tego stopnia, że spałem podczas tatuowania piszczela (a to booooooooli) - więc hop bęc mieszaj jak masz wytrzymały żołądek