Byłem w piątek. Poszło 3/4 zbiornika więc się najeździłem. Miejscówka bardzo fajna. Pod koniec jazd na zakrętach sam lód i nic nie trzymało. Ze zrobieniem ogniska z pewnością nie byłoby, problemu ponieważ Marek (właściciel terenu) jest przesympatycznym gościem otwartym na takie tematy. Kwestia dogadania co i jak, bo teren i zaplecze jest ogromne.
TLDR: Warto, polecam