Forester vs BMW

[elmot]

Trzymam kciuki za kierowcę i pasażerkę z Subaru, choć patrząc, na to co z Forka zostało, to wygląda na cud.

https://osp.pl/artykuly/sportowe-bmw-z-impetem-uderzylo-w-subaru-auto-rozpadlo-sie-na-czesci,16387/zdjecia/58284

[Farmer]

Ciekawe czy to taka dobra konstrukcja, czy za dużo rudej koleżanki na pokładzie? I co odcięli strażacy? 

[elmot]

38 minut temu, Farmer napisał:

Ciekawe czy to taka dobra konstrukcja, czy za dużo rudej koleżanki na pokładzie? I co odcięli strażacy? 

Patrząc na rozrzut, to chyba nie robota strażaków. Ruda i owszem, mogła mieć swój udział.

[NightRunner]

Ważniejsze pytanie - z ilu Foresterów składał się ten jeden Forester?

[AllChemik83]

Całe szczęście, że nie było ofiar na miejscu. Gdybanie o rudej w Forku czy o pancerności BMW mija się z celem bo przecież praw fizyki nie oszukasz.

Wykałaczka przy odpowiedniej prędkości przebija pień drzewa, krążek papieru przy odpowiednich obrotach (np na szlifierce) potrafi przeciąć stal ...

Jeśli np Forek włączył się do ruchu nie widząc BMW i wystawił na boczne uderzenie przy prędkości "ucieczki" to nie miał najmniejszych szans na pozostanie w jednym kawałku.

Logiczne, że każde auto projektuje się tak aby wytrzymało jak największą siłę uderzenia przodem a nie w bok ...

Pewnie Forek przy analogicznej prędkości też zmasakrował by BMW przy takim trafieniu.

 

[Jaca68]

No nie wiem, BMW wygląda cało, drzwi się otwierają, przód wiadomo, takie zniszczenia to po teście zderzeniowym przy 50 km/h można w necie znaleźć. Specjaliści zbadają z jaką prędkością uderzył.

A że forek pełnoletni i prawdopodobnie zgnity to i efekt. Przypomniał mi się tragiczny wypadek z przed kilku lat, czołówka starego seta toledo z nowym fiatem freemont. Z tego co pamiętam w seacie 6 czy 7 ofiar śmiertelnych, młodych ludzi z dyskoteki wracali, pan z freemonta wysiadł o własnych siłach, otrzepał się, zero obrażeń. Niestety, takie są konsekwencje jazdy starymi samochodami.

[VitoZ]

do póki nie wiadomo jaka prędkość oraz kąt uderzenia, to trudno powiedzieć jaką znaczenia miał stan forka

[kamul]

 

[llkuba]

Temat był poruszany w meldunkowym.

[chojny]

2 godziny temu, AllChemik83 napisał:

Całe szczęście, że nie było ofiar na miejscu. Gdybanie o rudej w Forku czy o pancerności BMW mija się z celem bo przecież praw fizyki nie oszukasz.

Wykałaczka przy odpowiedniej prędkości przebija pień drzewa, krążek papieru przy odpowiednich obrotach (np na szlifierce) potrafi przeciąć stal ...

Jeśli np Forek włączył się do ruchu nie widząc BMW i wystawił na boczne uderzenie przy prędkości "ucieczki" to nie miał najmniejszych szans na pozostanie w jednym kawałku.

Logiczne, że każde auto projektuje się tak aby wytrzymało jak największą siłę uderzenia przodem a nie w bok ...

Pewnie Forek przy analogicznej prędkości też zmasakrował by BMW przy takim trafieniu.

 

 

Masa x prędkość podane w odpowiednim miejscu samochodu i jest jak piszesz. Auta nie są konstruowane do przyjmowania takich obciążeń w zderzeniach bocznych. 

 

 

 

 

 

[subleo]

Nie można jednak porównywać zderzenia dwóch aut oraz uderzenia samochodu (bokiem) w słup (na filmie jest to powiedziane). Taki słup, działa jak nóż.

 

Ten Forester musiał być "kombinowany" tudzież zostawiony na pastwę korozji, w fatalnym stanie. Oczywiście jest jakaś szansa, że uderzenie było bardzo specyficzne, ale raczej niewielka.

 

Tutaj przykład bocznego uderzenia przy 119 km/h:

 

[chojny]

9 minut temu, subleo napisał:

Oczywiście jest jakaś szansa, że uderzenie było bardzo specyficzne, ale raczej niewielka.

 

 

20 sekund szukania. 

 

 

 

 

[Karenz]

Dostał na tylną oś  i wyrwało z kawałkiem podłogi. 

Edytowane 12 Lutego 2019 przez Karenz

[mirasek]

Spawane było z pewnością, w fabryce... to nie resorak że do jednego kawałka przykręcają tylko koła i plastiki.

 

Fatalna sytuacja, wiadomo co dalej z poszkodowanymi? Sprawcy nadal szukają po lesie nasze organy ścigania?

 

Co do samego zderzenia to raczej nic nadzwyczajnego że odpowiedni strzał w auto może rozerwać je na pół, przykłady można mnożyć, nawet na dużo nowszych pojazdach. Ma to się nijak do laboratoryjnych crash'ów przy stosunkowo małych prędkościach zwykle prostopadle wycelowanych między osie. Porównanie twingo do ciężkiego bmw też niezbyt fortunne, całkiem inna energia uderzenia.

 

Fakt że forek to staroć konstrukcyjny nadgryziony zębem czasu i korozji na pewno nie jest bez znaczenia, jednak tylko w jakimś stopniu. Kiedyś też nie mogłem uwierzyć że samochód z jednego kawałka może tak się rozpaść, a może.

[elmot]

Tu są już zdjęcia poskładanych do kupy części (kurcze Forek z moich rejonów  )

http://istotne.pl/boleslawiec/wiadomosc/WFz/tyle-zostalo-z-subaru-po-niedzielnym-wypadku/galeria/5671/1

 

Jakieś głębsze analizy chyba sensu nie mają, bez dokładnych danych z miejsca zdarzenia, oględzin pojazdu, no i fachowej wiedzy. 

 

[Zyzol]

Rdzę widać wszędzie i nie ma co udawać, że jej nie ma.

A może właśnie to, że Forester rozleciał się na kawałki, uratowało tych ludzi?

gdybać można we wszystkie strony

[kubanow]

ale ten Forek nie jest tak strasznie rozerwany jak widać na pierwszy ogień na filmie, lewa strona wygląda nie tak tragicznie

tak jak ktoś wcześniej napisał dostał strzała w prawe tylne koło które pociągnęło ćwiartkę, tylną kanapę i blachy

dobrze że z tyłu nikt nie siedział

prędkość bmw też nie mogła być jakaś strasznie duża bo chciał wjechać na drogę prostopadłą

[Snuff]

2 godziny temu, kubanow napisał:

ale ten Forek nie jest tak strasznie rozerwany jak widać na pierwszy ogień na filmie, lewa strona wygląda nie tak tragicznie

tak jak ktoś wcześniej napisał dostał strzała w prawe tylne koło które pociągnęło ćwiartkę, tylną kanapę i blachy

dobrze że z tyłu nikt nie siedział

prędkość bmw też nie mogła być jakaś strasznie duża bo chciał wjechać na drogę prostopadłą

tu masz filmik z wypadku: