nyndz

Szkoda. No ale nic, dzięki za cenną informacje:)

Swoją drogą, szpery między 5MT i 6MT są wymienne?

Te ćwoki się bawią nieraz w szeryfów i wcale ich tak mało nie jest Jak gościu w Passacie blokował pas ostatnio na wjeździe na Trasę Łazienkowską to jeszcze dało rade gościa ogarnąć, ale jak ziomek z MPO Starem najeżdża Ci na auto to już nie jest tak do śmiechu. Swoją drogą pisałem tu stronę temu jak na suwak pięknie co poniektórzy forumowicze nawet jeżdżą

Dobrze jaszyn pisze, Niemcy równie chętnie zajeżdżają drogę u nas na autostradach co nasi dzielni, lokalni polscy kierowcy, podobnie w przypadku tych 110kmh i lewego pasa... w ostatni weekend jadąc do Poznania i z powrotem organoleptycznie miałem okazję się o tym przekonać - lekko kilkanaście sytuacji z autami na blachać DE (choć w sumie kto wie jakiej narodowości byli kierowcy ).

Na seryjnych szynach próbowałeś to dopasować? Skoro nie gotowiec, to albo przerabiasz szyny do mocowań w aucie albo mocowania fotela do seryjnych szyn - tego nie ominiesz. Nawet jeśli ktoś tu montował je do Subaru to nie zmienia faktu, że jest z tym rzeźba - rozumiem, że chcesz zobaczyć jak to było zrobione żeby się wzorować bez kombinowania metodą prób i błędów we własnym zakresie... Montowałem Recaro z Evo w swoim Civicu, tyle że tam to jest mocowane normalnie we wszystkich czterech punktach do podłogi i dopasowanie fotela do seryjnych szyn z nie jest takie trudne.

Od tej strony na to nie patrzyłem Piszo te tematy na forum "skoda lepsza od subaru" to i potem tymi skodami jeżdżo

Ostatnio przy wjeździe na Idzikowskiego miałem nieprzyjemność spotkać forumowicza w oświniaczonej ciemnoszarej Octavii, który nie słyszał chyba o jeździe na suwak - o kulturze na drodze nie wspomnę Na zwężeniu za światłami przy prędkości ~40-50kmh kiedy płynnie wpuściłem jedną osobę z prawej nagle uznał, że i on sobie wjedzie zmuszając mnie do hamowania i odbicia pod sam krawężnik wysepki. Jeśli ów fan głośnej muzyki (któremu sądząc po dalszym stylu jazdy nawet wcale się nie spieszyło) to przeczyta polecam refleksję na przyszłość. A, i nie jechałem wtedy Subarakiem oczywiście

Jak już przyjdzie ten dzień, że układanka będzie ułożona... Przydatne info, w sumie się ktoś taki jak trzeba znajdzie

Nie będzie zbytnim lenistwem jeśli spytam o rząd wielkości?

Mechanika i zaplecze mam, więc to nie powinno być problemem - ale rozumiem że jak się zużyje (co w innego typu się raczej nie zdarza jeśli dobrze kojarzę) to się pojawiają... koszty?

Okay, dzięki wielkie za odpowiedzi Celuję w 6MT bez DCCD, bo taka mi się tylko w budżecie zmieści raczej. Co do ustawiania płytki to póki co laik-amator jestem i raczej bym nie kombinował i marudził tylko cieszył się tym co jest

Płytka z R160 działa lepiej/gorzej/porównywalnie jak nowszy suretrack z R180? Albo inaczej, gdybyście mieli wybór to co byście włożyli (nie patrząc na problematykę montażu i tym podobne)

Zdecydowanie coś jest nie tak, kiedy jeszcze wisiała to na liście były osoby z zeszłego roku, a niektóre nawet dwa razy - przykładowo do mnie pisali znajomi chyba ze dwa dni temu czy na głowę upadłem że niby Civiciem w obecnym stanie startuje Polatacie tyle co zawsze

Mam coś co spełnia idealnie Twoje wymagania http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/72581-braid-winrace-a-17x7-5x100/

Pewnie chodzi o nowe okładziny na tarczy po prostu Zdejmowali skrzynie to i wydech był rozpinany, widocznie z większym pietyzmem tym razem go poskręcali albo po prostu po skręceniu standardowo sprawdzili czy nic nie dzwoni a jeśli dzwoniło to dokręcili co trzeba.

Mam czterotłoka z przodu, więc byłbym skazany na Braidy lub coś w tym stylu co raczej nie zalicza się już do budżetowych rozwiązań

Dzięki za konkretną odpowiedź - chyba się mimo wszystko skuszę Tylko teraz zorganizować jakieś 16 pod te zimówki muszę Na drogowej gumie jest taka kupa?

Dobra zabawa widzę była Mocno auta dostały po tyłkach? W sumie się zarajałem w zeszłym tygodniu żeby 10 sierpnia wystartować w 2 rundzie ale cały czas się zastanawiam czy to dobry pomysł... wasze relacje i urwane zderzaki nie pomagają Byłbym seryjnym praktycznie ssakiem tyle że z płytą pod silnikiem jako szutrowa dziewica - co jeszcze można tam (łatwo) popsuć? Pomijając fakt że jak człowiek zdolny i się postara to że wszystko?

0:7 zgłoś się

Jak ja lubię takie tematy 2X lat ma się raz w życiu, a marzenia trzeba spełniać - i tyle

Pozdrowienia dla kierownika srebrnego bugeye'a na DTSach z dużym kurnikiem z wlepami z plejad i tylną kanapą pełną dobra mijanego dziś w Aninie - śliczny skubaniec Żółtym Civiciem leciałem wiec nawet nie machałem

A to to nie prawda w turboimprezach? Albo inaczej, co im NIE szkodzi

Najprościej i najbliżej to jakiś trening na Ułęży, organizuje to parę osób ale w każdym przypadku z założenia jest tam instruktor jakiś do wzięcia na prawy. Pamiętaj tylko, że WRX to nie torowa zabawka i takiego traktowania za bardzo nie lubi - trzeba z rozsądkiem i delikatnością podejść do tematu jeśli auto ma być dalej bezawaryjne (względnie ). Jeśli jesteś kompletnie zielony to faktycznie szkolenie w SJS nie zaszkodzi, od podstaw kompletnych się zaczyna co w różnych przypadkach jest lepszym lub gorszym rozwiązaniem, ale z tego co piszesz Ty jesteś w tej pierwszej grupie więc fun będziesz miał od początku

Odgrzeję kotleta, tak dla pewności - skrzynie z turbo i NA pasują do siebie P&P wymiennie (oczywiście dyfer musi być dobrany do skrzyni) - to tu już zostało napisane - czy między generacjami też to tak działa? W sensie 5MT za 5MT oczywiście Muszę wymienić skrzynię u siebie i mam pod ręką taką z STI MY00 tyle że z ukręconą dwójką - stąd kolejne pytanie - czy 2 bieg z mojej skrzyni z RS'a podejdzie do tamtej tak żeby z dwóch walniętych zrobić jedną całą?