SubaruLPG

Instalowałem w Micrze i szału nie było... tuleja przednia wahacza jest trwalsza działają na nią mniejsze siły pozatym jest wykonana z litej gumy. tylna tuleja wahacza przeważnie nie jest pełna (uzyskuje się przez to lepszą charakterystykę tłumienia) jednak przy montażu ważne jest ustawienie wcięcia gumy względem wahacza niestety spotykam się często z nieprawidłowym montażem tych tulei. Montaż demontaż tylnej tulei jest znacznie prostszy niż w przypadku tulei przedniej gdzie bywa to czasochłonne. Decyzja należy do Ciebie jednak po moich doświadczeniach z tulejami zawieszenia do subaru dochodzę do wniosku że najlepiej kupić OM bądź Poli

Jeśli tuleja jest większa to bez tokarki w garażowych warunkach ja sobie radziłem tak że zakładałem tuleję na wiertarkę i przykładałem ją o kamień szlifierski. natomiast jeśli tuleja jest w podwymiarze wtedy zaczynają się prawdziwe schody... 1,5mm to zbyt duża różnica według mnie, niestety tuleje metalowo-gumowe w zamiennikach do subaru to zły pomysł...

Są i to sporo wyższe. po założeniu efekty są następujące: Tył stoi sporo wyżej od przodu, więc na przednią oś pójdą podkładki bądź Mcperson również od outbacka. Nie mam wrażenia nadmiernych ugięć tylnej osi podczas zakrętów. Przy przejeżdżaniu z dużą prędkością przez próg zwalniający czuć wtórne wahnięcie, lecz mam nieodparte wrażenie że jest ono znacznie mniejsze przy większym załadunku od seryjnych amorów/sprężyn z Legacy. Bujając się na haku czuć większy opór i mamy mniejszą amplitudę pracy zawieszenia przy dociążonym bagażniku. Zależało mi na możliwości przewożenia w bagażniku ciężkich materiałów i cel został osiągnięty.(wcześniej zdarzało mi się otrzeć wydechem o próg zwalniający przy pełnym załadunku) na pewno po tej operacji warto skorygować na stacji diagnostycznej ustawienia kół względem podłoża. Operacja została przeprowadzona na używanych częściach (wyniki będą zależeć od stopnia zużycia części) oraz nie mam możliwości profesjonalnego porównania zbadania różnic.

Kupiłem SLSy do Legacy od Outbacka. Mam nadzieje że niedługo wjadą do samochodu. parę tygodni temu montowałem w Vanie używane nivomaty wcześniej były zwykłe nowe KYB i tylna oś miała tendencję do bujania kołysania się. Obecnie na nivomacie komfort jest trochę mniejszy auto agresywniej pochłania nierówności za to samochód prowadzi się bardziej przewidywalne,precyzyjnie. Mam nadzieje że Legacy również poprawi się nieco twardość i charakterystyka tylnego zawiasu.

wkładałeś dedykowaną czy tą z termoplastu rozciągliwą jak inne zabezpieczenia

chyba nie... natomiast z karoserią jest problem

A4 ma elektroniczny system blokowania kół który oszukuje mechanizmy różnicowe działa to w a4b5 w stokowych wersjach do 40km/h wersjach sportowych do 80km/h. Każda kolejna generacja torsena ma nieco inną budowę. o ile się nie mylę w starszych audi był możliwy regulowany przydział momentu obrotowego na osie. Aby nie stać na rolkach tym audi wystarczy w skrzyni manualnej trzymać mocno gaz i zacząć lewą noga docisnąć hamulec.

W Audi nie ma żadnej blokady centralnego mechanizmu różnicowego, w skrajnym przypadku będzie kręciło się tylko i wyłącznie 1 koło gdy przyczepność jednej z osi będzie wynosić 0 ale mogę się mylić. system torsen działa na zasadzie różnicy potencjałów przyczepności osi jednak jeśli suma wynosi 0 to auto nie pojedzie. W Haldexie 2 gen jest tak że wyjście ze skrzyni na tylny wał jest realizowane ze skrzyni za pomocą przekładni kątowej która jest doczepiona do mechanizmu różnicowego z prawej półosi, więc jeśli odkręcimy prawą półoś to samochód jeśli wesprze się elektroniką to powinien teoretycznie jechać. w tych audi występuje notoryczny problem z korozją tylnych mocowań sprężyny i amortyzatora. w dodatku o ile dobrze pamiętam domyślny rozkład napędu w tym aucie nie wynosi 50/50 a 45/55 gdzie większa siła jest przekazywana na tył jednak nie są to pewne informację:)

Lepiej było by je oddać gdyby auto mogło stać na kołkach...

Dziś bawiłem się w mały remont zawieszenia tył w moim Legacy IV i jestem załamany jakością zamienników a konkretnie ich dokładnością wymiarową wykonania. Jednych tulei nie da się wprasować ponieważ są w za dużym nad wymiarze (trzeba obrabiać tuleje aby weszły) z kolei inne są zrobione w wymiarze niemal identycznym do otworu w wahaczu (wahacz dolny poprzeczny) i aby auto mogło wyjechać na drogę trzeba korzystać z technik druciarstwa... montaż i demontaż tulei odbywa się w palcach

Poproś kogoś by zaparkował samochodem na stromym podjeździe i przyjrzyj się pracy tylnego zawieszenia po puszczeniu hamulca roboczego na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Według mnie pominięcie pozycji N może spowodować obciążanie zapadki P w skrzyni biegów.

P jeśli parkujemy samochód to polecam taką sekwencję N Hamulec ręczny zwolnienie hamulca roboczego ponowne naciśnięcie hamulca roboczego oraz wrzucenie P zgaszenie samochodu. Wbijając najpierw P a potem zaciąganie ręcznego na górce może z czasem spowodować wyrobienie się zapadki P na skrzyni

Miałem takie problemy również w Mistubishi więc problem nie leży tylko i wyłącznie w skrzyniach subaru. być może problem leży w przesuwkach wewnątrz skrzyni...

Dla mnie warunki trudne to takie w których podczas zatrzymania się pod górę samochód sam zaczyna się samoistnie zsuwać...

u mnie okazjonalnie występuje problem z wbiciem wstecznego zastanawiam się czy nie mam u siebie wyrobionych tulejek w wodziku.

PEWAG robi dobre łańcuchy ja używałem takich zaciskowych na linkę rowerową ale nie w subaru. Jednak z wynalazkami typu łańcuchy w spray miałem okazję obcować i raczej nie polecam- skuteczniejsze jest rozsypanie cementu na podjeździe w celu rozpędzenia się

W sterowniach LPG nie spotkałem się do tej pory z złej jakości obudową czego nie można powiedzieć o innych sterownikach np silnika, napędów gdzie grubość korpusu potrafi być niewiele większa niż w puszcze po piwie faxe...

Silniki DOHC są z natury bardziej oszczędne, jeśli nie są agresywnie ujeżdżane jednak skrzynia 4 biegowa z pewnością nie ułatwia sprawy:)

Wczoraj miałem test AWD subaru VS AUDI torsen. wyjeżdżanie i zjeżdżanie z niewielką prędkością Test nie był do końca uczciwy ponieważ Audi miało opony nowe a moje subaru ma opony na ostatni sezon. Audi ma gadżety w postaci elektroniki wspomagającej subaru legacy posiada wyłącznie ABS. Audi ruszanie z miejsca zdało znacznie lepiej po wciśnięciu pedału gazu auto rusza bez większych problemów pod wzniesienie i elektronika prawie nic nie pomaga, podczas zjazdu o dziwo samochód zachowuje się według mnie mniej pewnie, przód ma skłonność do wyjeżdżania przednią osią. Subaru w teście wypadło gorzej, był problem z ruszeniem jednak samochód według mnie podczas zjeżdżania miał mniejsze tendencje do wyjeżdżania przednią osią. Subaru ma jeszcze jedna wadę/zaletę czyli według mnie stabilniejszy pewniejszy tor jazdy co jest plusem, niestety skutkuje to również tym że trudniej jest wyczuć kiedy w jeździe na wprost nasze koła się uślizgują (być może jest to zasługa symmetrical awd)

U mnie najmniejsze spalanie zarejestrowane przy jeździe emeryckiej na kompie to 6.0 na dystansie 130km. 2.0 LEGACY IV SOHC 138km kombi. średnie zużycie gazu to 10-11L uważam że spalanie jest jak najbardziej akceptowalne.

spot był dziś czy jest jutro?

To się nazywa instynkt stadny i jest bardzo niebezpieczny... człowiek zamyślony pozbawiony koncentracji może wejść pod koła TIRa za Zombie. A co do Kierowcy pojazdu to nie bardzo rozumiem czemu jest On tutaj krytykowany może nie zachował się w sposób idealny ale do zachowania fatalnego to jeszcze dużo brakuje. Pragnę nadmienić kilka rzeczy które są pomijane percepcja człowiek lepiej widzi wyraźne duże punkty... Elementy ruchome poruszające się mają priorytet (zwłaszcza bliższe) Takie zdarzenia fajnie analizuje się na kamerce lecz w rzeczywistości mamy węższe pole widzenia oraz widzimy ostro i dynamicznie na środku, kontem oka widzimy znacznie gorzej... Gdyby kierowca jechał szybciej oraz blisko pobocza to niestety to zdarzenie zakończyło by się nieszczęściem.

można się zapisać?

nie ma możliwości aby sprzęgło miało zbyt słabą siłę sklejania. Wymieniany był również docisk? jeśli nie to po stronie elementu docisku może leżeć problem. nowa tarcza sprzęgłowa powinna się ułożyć jak tarcza hamulcowa z klockiem jeśli tarcza sprzęgłowa będzie ślizgać się na docisku to spowoduje to uszkodzenie jednego i drugiego elementu. w Legacy IV jest hydrauliczne więc pewnie w mk III też tak jest wyprzęgnik jest koło czujnika spalania stukowego z tego co pamiętam.

zależy gdzie jest pęknięty zderzak... Jeśli jest na ślizgach to będzie to trudna robota...