czekker

U mnie delikatne drgania (i tylko to - żadnych metalicznych stuków, itp.) występują przez chwilę tylko podczas zwykłego przyśpieszania w zakresie 30-40kmph. Potem w czasie jazdy żadne drgania już się nie pojawiają; chyba, że zwolnię do takiej prędkości i znów zacznę przyśpieszać. Gdy w grudniu zeszłego roku byłem w serwisie na wymianie świec +oleje/płyny/filtry (silnik, skrzynia, tylny most) to zwracałem na to uwagę, ale nic oczywistego nie udało się znaleźć i na razie tak jeżdżę. Na wiosnę planuję czyścić chłodnice (i być może zainwestować w zabezpieczenie antykorozyjne), więc przy okazji wrócę do tematu drgań - poproszę o sprawdzenie tego krzyżaka wału napędowego i podpory dyfra. Aha, gdy pod koniec zeszłego roku byłem w serwisie to stał tam też inny OBK3, ale 2.5 AT i podobno miał takie same drgania podczas przyśpieszania..

Pozdrowienia dla szarego Forka SG na tablicach SO****P zaparkowanego w Sosnowcu przy Grota-Roweckiego oraz poniższego Legacy sedan (też SO) na Kościelnej:

Pozdrowienia dla kierowcy niebieskiej SI STI na blachach SO****P, spotkanej przed chwilą na rondzie przy stacji Moya (d. BP) w Sosnowcu (Pogoń).

Pozdrawiam kierowniczkę czarnego Forka SG na tablicach SK, za którą przez chwilę jechałem w środę po 16oo w Kato-Piotrowicach

Tutaj pewnie będą dokładnie wiedzieć: https://www.samar.pl/__/14/Kontakt.html

..a że poprzednia buda jest najpiękniejsza (ostatnia z szybami bez ramek ;)) to problem masz rozwiązany

MEGA zaległe pozdrowienia dla białych Forków (chyba były 2 różne - ciemno już było ;)) na tablicach KR. W niedzielę 4 lutego przez jakiś czas jechaliśmy razem na południe (okolice Częstochowy). Pozdrawiam także Pana Sąsiada (@Sosnowiec), który jeździ pomarańczowym XV na tablicach SK (ale chyba nie jest na forum ) PS. A na przyszłość obiecuję poprawę: postaram się pozdrawiać bez zaległości, a na drodze oczywiście machać/mrugać/trąbić

Lepiej z Kanady - przynajmniej kilometry i stopnie celsjusza będą

Amen

Kolega z pracy ma E-klasę i raz na pół roku używa zestawu Gliptone GT15 + GT13. Ja na wiosnę planuję wypróbować

Ale łatwo/tanio nie jest Za samą wymianę zapłaciłem więcej niż za 6 świec

Uhh, no to kiszka (najpierw łańcuch, teraz UPG ). Powodzenia w naprawie i oby jak najmniej bolało po kieszeni. Ja na wiosnę mam w planach dokładne sprawdzenie/czyszczenie chłodnic i ew. wymianę wszystkiego co się da (korek, węże, a jak będzie trzeba to i chłodnice..).

No właśnie W sumie to nie potrzebuję tej pamięci, bo małżowinka i tak woli jeździć swoją Pandą

Twój to przedlift czy polift?

Hmm.. może w L4, bo w OBK3 z 2006 nie mam pamięci foteli.

Oryginalna navi ma osobny czytnik DVD w schowku. Oryginalna płyta Subaru jest czerwona (z tego co pamiętam u mnie jest to wersja z 2004), ale działają płyty RW z nowszym softem i mapami - najnowsze Subaru są z 2013 i wtedy wszystko działa jak należy. Ponoć działają nowsze mapy z Volvo lub LandRovera (?), ale są problemy z wyszukiwaniem i/lub komunikatami głosowymi - jeżeli coś pomieszałem to pewnie zaraz ktoś mnie poprawi. Aha, głowy nie dam, ale chyba można wstawić navi bez ruszania radia.

Nie wiem czy to ma sens, ale ja rano zazwyczaj robię tak, że odpalam i zanim ruszę pozwalam silnikowi trochę się rozgrzać - zastanawiam się, który sposób lepszy (dla skrzyni/silnika)? 1. lewarek zostaje na P 2. lewarek na N + hamulec ręczny A może bez różnicy..?

Heh, w moim H6 rocznik '06 jest i kaseta i zmieniarka na 6 CD A do tego kupiłem go z instalacją Parrot MKi9200, więc dodatkowo mogę puszczać muzę z karty SD / pendraka USB / telefonu po BT - czyli fullwypas Ja się przesiadałem ze starej Zafiry i nie jestem audiofilem (wystarcza jak mi radio nie harczy) więc jak dla mnie jest OK Ale dla Ciebie po Volvo to może być średnio. PS. Navi mam oryginalną z mapami '13 - w większości przypadków wystarcza do sprawnego przemieszczania się.

Wolałem dopytać, bo wprawdzie u mnie na razie nic nie wyje, ale na wiosnę profilaktycznie będę chciał wymienić płyn i też się zastanawiam czy jest sens kombinować samemu.. Przy okazji do wymiany będzie ten oring (i może węże), bo nie wiem co i kiedy robił poprzedni właściciel.

Ale to cena bez nowego płynu i wymiany, tak?

Oo, dobrze wiedzieć. Subaru 5EAT robił tam już ktoś może..?

Ale jak..? U mnie w weekend trasa do/z Warszawy i mniej niż 10 nie chciało się pokazać.. Ale leciało głównie 120-140kmph (momentami więcej), więc w sumie i tak jest OK

Ja swojego mam ledwo 2 miesiące, więc chucham na zimne

Ja tam siłowników nie planuję, ale pod maskę zaglądam co tydzień, żeby sprawdzić poziom oleju, płynu w chłodnicy, itp. - myślałem, że w Subaru to normalka

U mnie tak samo